Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

Marzenka - Ale Jakub sie zmienił, wydoroślał, śliczny chłopczyk. Widać mały lubi motocykle:36_1_21:. Dzieciaki masz super, słodko razem wyglądają.
Monka - każda ciąża jest inna, wiec nie musi skończyć się leżeniem. Nastka chyba bije rekordy w ząbkowaniu. U nas jeszcze nic.
Powiem ci że mój @ jest masakryczny. Nigdy nie miałam takiego potopu. Muszę zaraz wyjść i się zastanawiam czy nie założyć podkładu poporodowego:36_1_21: akurat został mi jeden. Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej, bo czuje sie osłabiona.
Zaczynam się denerwować przed wylotem. Mam nadzieje ze burzy nie będzie w sobotę.
Juz raz latałam w burzy i całe 9 godzin były turbulencje, a w miedzy czasie były silne opadania samolotu. Nie wspominam dobrze ostatniego lotu.
Kamaja - odwiedzaj nas cześciej, na pewno humor ci sie polepszy.

Odnośnik do komentarza

U nas pogoda już się psuje. Nie ma już słońca i jest już chłodniejszy wiatr niż o 10 jak wychodziłam.
U mnie mały też śpi tylko w body na krótki rękaw i nie jest przykryty. Jak próbowałam przykryć mu dupkę jedną warstwą pieluszki, to od razu przez sen poczuł i zaczął kopać nózkami, wiec dałam sobie spokój. Dzieci chyba bardzo nie lubią gorąca.
Wyniki wyszły ok.

Odnośnik do komentarza

witam-megi fajnie,ze wyniki wyszly dobrze
kamaja-milo cie widziec
monka-gratuluje nowego zabka
kevadra-tak faktycznie tutaj ciagle sa fiesty i pomimo kryzysu ludzie ciagle sie bawia
ale jak chcesz spac w nocy a tu akurat po polnocy maszeruje miejscowa orkiestra pod oknem ktore przy naszych temp musi w nocy byc otwarte to mozna sie wkurzyc:36_11_1:
basia dzisiaj jest bardzo marudna i nie chce jesc a mnie dopadl katar
pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Mamusie i dzieciaczki .
Dziś pogoda "barowa". Ja już w pracy a Jakub z babcią i tata w domu bo p. dr. nie pozwoliła mu iść do żłobka i dostał lekarstwo na alergię. Dziś pospał troszkę w nocy więc ok.
Życzę miłego i ciepłego dnia . Buziaki .

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

Marzenko, a Kubuś też ma alergię? Jakie lekarstwo dostał? My mamy skierowanie do poradni alergologicznej, ale kolejki są takie, że ręce opadają. Brakuje w Warszawie alergologów ponoć. Ciekawe, a wiem, że na specjalizację alergologia jest tak dużo chętnych, że ciężko się dostać. I tak już było 6 lat temu. I gdzie oni są? :36_19_1:
Pawełek już biega na czworaka, tak szybko raczkuje że hej. Z dnia na dzień szybciej zasuwa. Na placu zabaw Panie częstują go Flipsami, swoich nie ma, ciągle zapominam mu kupić, ale jak widzi Flipsy kogoś, to wyciąga po nie ręce. Nasza niania mówi, że jak widzi zamknięta paczkę Flipsów, to od raz do niej zaciesza i wyciąga rączyska :) Podałam mu wreszcie żółtko, na dziwo zareagował dobrze, bez wysypki.
Zauważyłam wczoraj, że ma na siusiaku takie ciemniejsze coś, jakby pryszcz, nie wiem co to, zapytam się dziś pediatry, bo idziemy na szczepienie wzw B,ale wygląda podejrzanie. Co to może być?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

witam :)

marzenka Kubuś pięknie urósł :)no i z siostrą na huśtawce wyglądają super :)

kevadra Pawełek jest super silny :) ja bym się chyba bała tak posadzić Olę, mamy w domu huśtawkę ale taką z fotelikiem i pasami :)

megi cieszę się że Wiktorkowi lepiej no i że wyniki ok, teraz tylko się pakować i lecieć do dziadków

u nas nadal 30 stopni, można się rozpłynąć
Ola po powrocie znad morza ma totalnie rozregulowane drzemki w dzień, dziwne bo na wyjeździe spała o swoich normalnych porach a teraz.... śpi byle kiedy i to raz śpi 15 min a raz 2 godziny.... nie wiem może to wina tych upałów

postanowiliśmy pojechać w sierpniu nad polskie morze jeszcze, prawdopodobnie do Karwi, no chyba że inny dobry pomysł znajdę, tylko zastanawiamy się co z podróżą - czy lecieć do gdańska samolotem i potem jakiś busik na miejsce czy jednak samochodem, od nas jest to ponad 900 km więc mam mieszane uczucia, bo z samochodem pewniej i mogę zabrać co mi potrzeba, a do samolotu to tylko najpotrzebniejsze rzeczy no i potem z dzieckiem na ręku jesteśmy uzależnieni od lokalnej komunikacji...
poziomko może Ty nam coś doradzisz? hehe pewnie siedzisz sobie teraz na plaży z Igorkiem

widzę że wiele z październikówek rozmyśla o kolejnym dziecku...mnie to też przeszło przez myśl, no ale póki co się specjalnie nie staramy

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

megi79
U nas pada deszcz, a humor i samopoczucie mam jak ta pogoda. Jest do bani, ciągle mam straszliwy potop.
Mam skierowanie na sprawdzenie czy ten katar który trwa około 3 tyg nie jest alergiczny. Badanie zrobie po wyjezdzie.

pocieszę Cię ze ja tez miałam potop i to przez tydzień, aż się boję następnej @ w taki upał
no i czułam się baaaardzo marnie, słaba a humor do bani
musisz przeczekać i tyle, cierpliwości życzę :flower2:

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

witam u nas pogoda ladna i dosc cieplo ale upalow 40s juz nie ma:28_1_19:
basia coraz wiecej gada mamama za kazdym razem jak mnie wola i wyciaga raczki abym ja wziela do tego opowiada nam cale historie w sobie tylko znanym jezyku ,raczkowac narazie nie chce ,raczej jest delikatna i nie lubi sie zbytnio fizycznie przemeczac raczej woli zawolac mame zeby podada jej to co chce
pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

la luna
witam u nas pogoda ladna i dosc cieplo ale upalow 40s juz nie ma:28_1_19:
basia coraz wiecej gada mamama za kazdym razem jak mnie wola i wyciaga raczki abym ja wziela do tego opowiada nam cale historie w sobie tylko znanym jezyku ,raczkowac narazie nie chce ,raczej jest delikatna i nie lubi sie zbytnio fizycznie przemeczac raczej woli zawolac mame zeby podada jej to co chce
pozdrawiam

la luna to witaj w klubie :)
u nas też dopiero początki pełzania, czasem próbuje samodzielnie usiąść ale jeszcze nie łapie równowagi, widac nasze dziewczyny się nie spieszą :)
mój szwagier twierdzi że Oli tak dobrze na rękach że nie ma motywacji do samodzielnego chodzenia :D

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

kevadrato jest w syropku KETOTIFEN . A czy ma alergię to nie mam pewności na 100%. Ale kazali mi podawać bo jest podejrzenie alergii.Kuba dziś coś bardzo niespokojny ale wreszcie usnął.
A Luza, Bogdanka, Malutka się pokazują - ciekawe co u Nich i Dzieciaczków.
Miłej nocy .
Duzo zdrówka dla Wszystkich.

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

Marigold
witam :)

marzenka Kubuś pięknie urósł :)no i z siostrą na huśtawce wyglądają super :)

kevadra Pawełek jest super silny :) ja bym się chyba bała tak posadzić Olę, mamy w domu huśtawkę ale taką z fotelikiem i pasami :)

megi cieszę się że Wiktorkowi lepiej no i że wyniki ok, teraz tylko się pakować i lecieć do dziadków

u nas nadal 30 stopni, można się rozpłynąć
Ola po powrocie znad morza ma totalnie rozregulowane drzemki w dzień, dziwne bo na wyjeździe spała o swoich normalnych porach a teraz.... śpi byle kiedy i to raz śpi 15 min a raz 2 godziny.... nie wiem może to wina tych upałów

postanowiliśmy pojechać w sierpniu nad polskie morze jeszcze, prawdopodobnie do Karwi, no chyba że inny dobry pomysł znajdę, tylko zastanawiamy się co z podróżą - czy lecieć do gdańska samolotem i potem jakiś busik na miejsce czy jednak samochodem, od nas jest to ponad 900 km więc mam mieszane uczucia, bo z samochodem pewniej i mogę zabrać co mi potrzeba, a do samolotu to tylko najpotrzebniejsze rzeczy no i potem z dzieckiem na ręku jesteśmy uzależnieni od lokalnej komunikacji...
poziomko może Ty nam coś doradzisz? hehe pewnie siedzisz sobie teraz na plaży z Igorkiem

widzę że wiele z październikówek rozmyśla o kolejnym dziecku...mnie to też przeszło przez myśl, no ale póki co się specjalnie nie staramy

he he no to cię zdziwie od ostatniego razu kiedy siedzieliśmy sobie na molo (chyba to było miesiąc temu) jeszcze nie byliśmy nad morzem...
tak to jest jak ma sie tak blisko

hmm co ja mogę doradzić? a co chciałabyś wiedzieć :)

http://www.suwaczki.com/tickers/860iupjyxdv8hgj0.png[/url

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3k16yl155.png

Odnośnik do komentarza

no Megi to już pewnie gotowa do drogi :)

ależ jej zazdroszczę , już tu kiedyś pisałam , że od lat marzę o Stanach, a na maxa o New Yorku :)

Wiktorek to szczęściarz, taki mały brzdąc i już będzie w Ameryce, zazdroszczę zazdroszczę!!!!!!

Będę tu oczekiwać na foty!!!
Megi wrzucaj coś jak znajdziesz czas

Szczęśliwej podróży-lotu!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/860iupjyxdv8hgj0.png[/url

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3k16yl155.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
Jeszcze sie nie spakowaliśmy, a wylot jutro po 17. Nie musimy dużo rzeczy brać, bo moja mamusia juz się przygotowała na przyjazd wnuczka. Tylko ciuchy, lekarstwa, butelki i mleko trzeba wziąć. Wszystkie kosmetyki mydła i szampony nie musimy brać. Fajnie bo to zawsze trochę waży.
Na pewno będę z wami w kontakcie. Rodzice mają 2 laptopy wiec nie bedzie problemu.

Ostatnio czytałam ze Marzenka dala swojemu Jakubowi budyń czekoladowy, to ja wpadłam na to że przecież mam świeże kakao. Dodalam dziś małemu do kaszy i oczywiście mu smakowało. Wiking teraz bardzo szeroko otwiera buzie do jedzenia. Wcześniej musiałam mu wciskać, a teraz buzia otwarta:36_1_21: Chyba po prostu nie był gotowy jeszcze na takie jedzenie.
Marzenka - u nas tez podejrzenie alergii. Lekarka dała skierowanie na badanie jakiegoś czynnika z krwi. Coś Igg (nie wiem dokładnie, wiec mogę się mylić). Jak wyjdzie podwyższony to da skierowanie do alergologa.
Czy ten lek jest na receptę i ile go podajesz? Może na wyjazd sie w niego zaopatrze jak by coś sie działo.

Odnośnik do komentarza

Megi, no to się nadzwonisz po poradniach alergologicznych. Ja obdzwoniłam chyba z 15! W poradni alergii pokarmowej na Działdowskiej dla dzieci już nie ma miejsc na ten rok! Zapisałam się na najwcześniejszy termin na październik na Gen. Chrusciela. Ale wykupiłam dla nas ubezpieczenie w Medicover, od poniedziałku będzie ważne; to się zapiszę tam. A NFZ p...lę.
No i wczoraj byłam u naszej idiotki=pediatry, na szczęścia nasza ostatnia wizyta u niej. Stwierdziła, że Pawełek "za bardzo chce stać, dlatego będzie miał krzywe nogi". Bo złapał się za jej kołnierz i się podniósł w sekundę skubaniec. No to ona na to- nie nie, ja nie jestem jak mama,i nie pozwolę Ci stać. I powiedziała, że w tym wieku nie wolno, ma za słaby kręgosłup, i muszę go na siłę sadzać. Czyli stara gadka, już to słyszałam. Ja mówię- no to, jak, mam cały czas za nim chodzić i go sadzać? To ja będę miała słaby kręgosłup hehe. Ona mówi- nie, wstanie sobie, potem sam zejdzie na dół po 5 sekundach... Ciekawe... Ja jej mówię- a rano? Ja śpię, on się budzi pierwszy, wstaje w łóżeczku i idzie wzdłuż łóżeczka do karuzelki. No to kobieta- że coś Pani się pomyliło, na 100% tak nie jest, myślę, że Pani go na pewno prowokuje do tego (ciekawe jak, jak ja w tym czasie śpię), i musi Pani go trzymać w takim razie na rękach, inaczej będzie miał krzywe nogi. Dziewczyny, to doświadczona lekarz pediatra-neonatolog, pracuje w poradni dla dzieci. No ja nie mogę!
Dziewczyny z Wawy, gdzie można kupić normalnego kurczaka, od rolnika?
Megi, no i HAVE A GOOD FLIGHT !

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

Hello .
Megi te lekarstwo chyba jest na receptę. Ja go mam podawać 2*po 2,5 ml ale podaję po mniej ok 2ml. Na ulotce napisane jest dużo rzeczy które mnie niepokoją więc jestem ostrożna. Lekarka nam go dała bo Jakub trochę kaszle a poza tym nic mu w sumie nie jest .( dlatego podejrzewa alergię no i KInia też czasem musi brać leki alergiczne) .
Kevadra współczuje takiej lekarki :nerw: ona chyba ma coś nie tak , jeśli dziecko jest na tyle silne ze wstaje to nie można go sadzać na silę u nas jest dziewczynka , starsza od Kuby o 2,5 tygodnia i chodzi .
Miłego dnia . No i wszystkiego najlepszego dla Ojców dzieci .:usmiech:
:bye:

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

Kevadra - na szczęście mam pakiet w Lux medzie i dlatego nawet w soboty i niedziele znajde pediatrę, tak jak ostatnio po na padzie kaszlu małego.
Czasem ci lekarze ,są wkurzający. Najgorsze, że ci wmawia że to ty prowokujesz wstawanie malego. Mi rehabilitantka zaleca żeby jak najdłużej Wiking raczkował, ale jak wstaje, to go nie powstrzymuje. Po prostu przyszedł dla niego taki czas.
Dobra, bo musze się dopakować, a mąz juz gada żebym już przestała pitolić na tych paździenikówkach:36_1_21:
Miłego dnia

Odnośnik do komentarza

No witam !

lot o dziwo był bardzo spokojny. wiking przeważnie spal. Podczas staru i ladowania pil picie wiec nie mial problemow z uszkami. dzielny z niego chlopak.
pogoda jest bardzo ladna. maly obudzil nas o 5 rano , a na polski czas to okolo 11 wiec dlugo spal. Troszke jednak ta podroz go umeczyla. Teraz lata po domu i szaleje. Dostal zabawkowego laptopa i komorke wiec jest w siodmym niebie. Dziadkowie strasznie sie ciesza ze go wreszcie zobaczyli. Tutaj ma ogrodek i taras wiec ma przestrzen.

Odnośnik do komentarza

Megi
to dobrze że podróż spokojna, tak się zastanawiałam jak taki mały bąbel zniesie 8 godzin lotu, a tu mówisz że większosc przespał, idealnie :)

a na kolanach cały czas siedział, jak to wyglądało? czy raczkował między siedzeniami :)

no wyobrażam sobie że dziadkowie przeszczęśliwi, w końcu mogą wyściskać Wiktorka, a nie tylko na Skype go oglądać

czekam na fotki i widoki z New Yorku

http://www.suwaczki.com/tickers/860iupjyxdv8hgj0.png[/url

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3k16yl155.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...