Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

Megi, bardzo radosne zdjęcia :) Chrupysio do schrupania :)
Basia to chyba największy wśród naszych dzieciaczków degustator! Takie różne delikatesy próbuje, nawet i frytki zaliczyła.
Teraz zaczynają się wyprzedaże. Poziomka, ty to masz super, bo w Gdańsku jest Fashion House, a tam - Cocodrillo; rok temu na wakacjach akurat trafiłam tam na wyprzedaże, ile ja tam rzeczy nakupiłam dla nienarodzonego jeszczet wtedy dzidsiusia- o matko! Body na krótki rękawek super jakość po 5 zł, spodnie takie modne bojówki za 18 zł, rozmiar 68, ale nawet teraz w nich też biega, co prawda teraz już wyglądają na nim jak takie rybaczki, ale są tak wygodne i superowe, że szkoda chować do szuflady.
No i wyprzedaże się zaczynają- kupiłam w 5 10 15 super spodenki welurowe błękitne takie na spacerek jesienią, takie super wygodne i mięciutkie po 9,99, a w Smyku kupiłam 2 kubki Lovi 360 stopni, jeden duży, drugi mniejszy- 2 sztuki po 39 zł, czyli okazyjnie, i kupiłam taki superowy szlafrok z Autkami, czerwony z Zygzagiem MacQueen z przodu, mięciutusi, z paskiem taki super po kąpieli i do łażenia po domu w zimę, na wyrost, widziałam u Bogdanki na wideo kiedyś na jej chłopaku taki podobny, pozazdrościłam, i kupiłam teraz, 60 zł.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was.
Megi super.
Sorki ale my dopiero dziś mamy troszkę spokojnie z Jakubem . Malutki w środę dostał gorączki w Żłobku .
Poszliśmy do lekarza i osłuchowo ok czyli myślałyśmy ze to ząbki a tu masz babo placek Kuba przez 3 noce 39.6 i nie chce zejść mimo lekarstw i już antybiotyk. Oprócz tego nie chciał spać i cały czas płakał i spał tylko na rekach
tak ze 3 noce nie moje i ręce opadły mi
ale wczoraj już troszkę pospał w łóżeczku tak ok 3 godz. ciekawe ile dziś pośpi .
Życze miłej i spokojnej nocy .
U nas przeszła właśnie burza i trochę lepiej się oddycha.

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

poziomko teoretycznie z tego co widzę w aktualnych zaleceniach to powinno się podawac codziennie, wymiennie z rybą 1-2 razy w tygodniu
ale wszystko zależy gdzie szukasz informacji: jedną podają właśnie że codziennie a inni że co drugi dzień na zmianę z połową żółtka
u nas jest różnie - jak gotuję zupkę to przeważnie na 2 dni, więc mam np 2 dni z mięskiem, a potem 2 bez mięska i tak na zmianę, czasem gotuję z rybą, ogólnie mogę powiedzieć że jest pół na pół
gotuję wszytko razem - tzn jarzynki i mięsko (wcześniej odlewałam wywar mięsny, teraz już podaję) i odkładam trochę i drobno siekam, resztę blenduję ale nie na super gładko, potem łączę, dodaję trochę masełka/oliwy/oleju i zagotowuję, połowę odkładam jako porcja na drugi dzień
czasem nie gotuję tylko łączę np pół słoiczkowego obiadku z odrobiną naszej zupy - Ola lubi żurek, barszczyk czerwony,
hitem jest pomidorówka z lanym ciastem z żółtka :) mam swoje przeciery pomidorowe więc gotuję bez obaw

mam pytanie - podajecie dzieciom zupy ze świeżych jarzyn - tzn młodych? bo gdzieś wyczytałam że młode jarzyny dla dziecka to murowana biegunka, mam mieszane uczucia bo mam już swoje warzywa z działki i nie wiem czy próbować czy nie

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Hej .
Ja podaje prawie dziennie Jakubowi mięso .
Czasem tylko warzywa (kupione w sklepie lub targu ) i nic mu nie jest.

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

Marzenko, jak tam zdrowie Kubusia? Co się stało? Z czego ta gorączka? Lepiej się czuje?? Dużo zdrówka! To nie trzydniówka była? A co takie dzieci robią w żłobku? Razem wszyscy na podłodze się bawią? U nas jest żłobek w sąsiednim bloku, ale ja tam widzę tylko dzieci już chodzące.
Poziomko, ja nwet nie pilnuję, jak często daję mu mięso. Ale tak średno jest 2 razy w tygodniu. 1 raz w tyg. dostaje rybę, ale ma alergię na nią ogromną, więc dzisiaj pediatra powiedziała rybę odstawić na jakiś czas a później wrócić. Zmieniłam pediatrę, no i chyba dobrze zrobiłam. Ta dzisiaj całego sprawdziła, odpowiedziała na wszystkie moje pytania i nie na odczep się, tylko rozmawiała ze mną, jak z dorosłą inteligentną osobą, a nie szaloną matką-panikarą. Kazała nie siłować się z dzieckiem, tylko jeśli sam wstaje, niech wstaje, jak zmęczy się i tak usiądzie. Powiedziała też, że wzrostem i wagą jest w 75. centylu, czyli nadwagi nie ma, jak mówiła poprzednia pediatra, oraz bardzo się zdziwiła, gdy zobaczyła w książeczce w zaleceniach - ograniczanie jedzenia do 3 razy dziennie, tym bardziej jest na cycu.
Marigold, ja nic o młodych warzywach takich rzeczy nie słyszałam, ale daję mu młode ziemniaki-biegunki brak. Moja mama w Ukrainie jak byliśmy, robiła mu zupę z młodej kapusty - kupa była piękna. O innych warzywach nie wypowiadam się, bo nie wiem. Z tego, co wiem, młoda marchew ma mniej witamin, niż ta, która poleżała sobie. I ja też robię obiadek na 2 dni. Dzisiaj zjadł obiadek z wczoraj - cukinia z marchewką oraz kaszka kukurydziana z żółtkiem na masełku. Oraz spróbował maliny-nie smakowały. To pierwsza jak na razie rzecz, której nie chciał jeść. :36_19_2:
No i kolejna porcja małego - z pchaczem Playskool, bardzoo go lubi, ale interesują go bardziej przyciski i wałki na nim, niż pchanie :) Oraz ogląda ulubioną bajeczkę z Bubą i Bubi

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

marzenka13
Witam Was.
Megi super.
Sorki ale my dopiero dziś mamy troszkę spokojnie z Jakubem . Malutki w środę dostał gorączki w Żłobku .
Poszliśmy do lekarza i osłuchowo ok czyli myślałyśmy ze to ząbki a tu masz babo placek Kuba przez 3 noce 39.6 i nie chce zejść mimo lekarstw i już antybiotyk. Oprócz tego nie chciał spać i cały czas płakał i spał tylko na rekach
tak ze 3 noce nie moje i ręce opadły mi
ale wczoraj już troszkę pospał w łóżeczku tak ok 3 godz. ciekawe ile dziś pośpi .
Życze miłej i spokojnej nocy .
U nas przeszła właśnie burza i trochę lepiej się oddycha.

Pewnie przeszedł trzydniówkę (wirusówka). Miał wysypke jak juz zeszła gorączka (drobne plamki)? Przy trzydniówce nie dostaje sie antybiotyków. Mój przeszedł to z miesiąc temu. Miał gorączkę ponad 38,5 i osłuchowo tez był w porządku. Daje sie wtedy tylko leki na obnizenie goraczki. Ciekawe czemu lekarz dal antybiotyk jak osłuchowo ok.
Jak masz wątpliwości co do podawania antybiotyku popros o zrobienie testu CRP który wskazuje czy to wirus czy zapalenie bakteryjne przy ktorym podaje sie juz antybiotyki. Test wykonuje sie w 5 min. Nakuwają paluszek i biora kropeklę krwi. Wynik jest od razu.

Odnośnik do komentarza

Kevadra Fajny ten pchacz. Pawełek to super silny chłopak, dobrze ze zmienialas lekarkę, teraz jestes juz spokojniejsza.

Ja daje codziennie miesko, czasem rybę ze względu na niskie żelazo u małego. Mam taki przykaz od lekarza. Odstawiłam podawanie żelaza na czas wyjazdu, bo kupy były często. Teraz nadrabiamy żelazo dietą, lekarka kazala mi dawac w jednym dniu zupke z mieskiem i drugi posiłek jarzynki. Kupy ok od jarzynek. Dopiero po powrocie bede robic mu znowu zelazo. Moze sie troche poprawi przez tą dietę.

Odnośnik do komentarza

witam-marzenka-szkoda Jakubka moze to faktycznie trzydniowka i bedzie wszystko ok
kevadra-Pawelek na zdjeciu w foteliku wyglada jak przedszkolak i faktycznie poprzednia lekarka to byla glupia baba dobrze ze zmienilas teraz bedziesz spokojniejsza
poziomko -basia je miesko codziennie albo jej gotuje sama albo ze sloiczka raz na tydzien jest rybkaale podjada tez paroweczki i wedlinke
marigold -ja podawalam swieza marchewke i ziemniaczki i wszystko bylo dobrze
kevadra -dzisiaj wybieram sie do sklepu z dzieciecymi ciuszkami kiabi ...jest miesiac przecen wiec mozna poszalec
basia wczoraj zaliczyla swoj pierwszy powazny upadek ,spadla z niewielkiej wysokosci i uderzyla sie glowa o beton sa zadrapania i jest siniak ale mnie boli bardziej .......najgorszy pierwszy raz
hiszpania swietuje zdobycie pucharu ludzie tancza na ulicach:smile_move:
pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

Poziomka u nas o regularności w podawaniu posiłków można pomarzyć, ale staram się wciskać mięsko jak najczęściej, słoiczkowe lub gotowane z zupki, chociaż ciężko to idzie. Wczoraj dostała pierwszy raz paróweczkę, niesamowite nawet jej smakowało, zjadła 1/3 malej parówki podczas gdy jej kuzynka w prawie tym samym wieku dwie. eeeeh grunt że otworzyła buzię :)
Megi superaśne to zdjęcie z babcią i tobą, wszyscy roześmiani :) Która godzina u Ciebie teraz ???
Kevadra i dobrze, że zmieniłaś lekarkę, będziesz spokojniejsza. Ależ Pawełek wygląda dorośle na tych zdjęciach, na zdjęciu w foteliku słodziach, noga na nogę i ogląda baję, mały telewidz :D:D: Fajny ten pchacz, ja w końcu nie kupiłam, ale zastanawiam się nad jakąś grającą zabawką, bo Nasti coraz bardziej sie interesuje tego typu zabawkami. Jak byłam z Nastką w żłobku to te dzieciaczki tak razem się jeszcze nie bawiły, niektóre same coś tam sobie kombinowały, inne zaczepiały ciocie, ale śmieszne było, że jak któreś zainteresowało się jakąś zabawką to wszystkie inne od razu zasuwały też do niej :) Nasti oddawała bez walki i zabierała się za inną, w końcu wszystko było dla niej nowe. Panie się śmieły, że po pewnym czasie już tak łatwo nie odda, nauczy się walcyzć o swoje :)
Marzenka zdrówka dla Kubusia, może to rzeczywiście ta trzydniówka.
Luna twoja Basia to aniołeczek. Grzeczna i do tego tak ślicznie wszystko wcina, super. Oj rozumiem, że Ci się serducho ściska po upadku małej, ja po wypadku Nasti długo nie mogłam dojśc do siebie, ona już zapomniała, a mi się chciało płakać na samo wspomnienie.
Udanej fiesty :D:D chyba kolejna wesoła noc przed Wami.
Marigold zrobiłam deserek z jabłkiem, rodzynkami i śliwką. Nie cierpię rodzynek, ale uważam że deserek przepyszny, no i całkiem szybko się robi. Niestety Nasturcja nie podziela mojego zdania ::(: liznęła tylko i nie mogłam jej wcisnąć za żadne skarby. Bedę dalej próbowała, najwyżej znowu ja zjem wszystko :D:D:D

U nas nadal koszmar jedzeniowy, chociaż dzisiaj nie wrzeszczała jak opętana na widok łyżeczki, zjadła w końcu 1/3 małego słoiczka owoców i trochę jajecznicy, pociumała nawet melona. Także dzień mogę uznać z a w miarę udany :)
W ogóle wraca po mału do normy, jeśli chodzi o zachowanie to znowu uśmiechnięta, bawi się sama, jeszcze tylko żeby zaczęła jeść. Wygląda na to że to wszystko jednak przez zęby, no bo jeszcze Wam nie pisałam, że w piątek pojawił się ósmy, masaaaaakra w ciągu tygodnia 2 się wykluły. Mogłyby nam te zębule chociaż na miesiąc dać spokój.

Ewka twój Piotruś też taki niejadek, napisz co on w ogóle je bo Nastka najchętniej piłaby tylko mleko.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

kevadra
Megi, bardzo radosne zdjęcia :) Chrupysio do schrupania :)
Basia to chyba największy wśród naszych dzieciaczków degustator! Takie różne delikatesy próbuje, nawet i frytki zaliczyła.
Teraz zaczynają się wyprzedaże. Poziomka, ty to masz super, bo w Gdańsku jest Fashion House, a tam - Cocodrillo; rok temu na wakacjach akurat trafiłam tam na wyprzedaże, ile ja tam rzeczy nakupiłam dla nienarodzonego jeszczet wtedy dzidsiusia- o matko! Body na krótki rękawek super jakość po 5 zł, spodnie takie modne bojówki za 18 zł, rozmiar 68, ale nawet teraz w nich też biega, co prawda teraz już wyglądają na nim jak takie rybaczki, ale są tak wygodne i superowe, że szkoda chować do szuflady.
No i wyprzedaże się zaczynają- kupiłam w 5 10 15 super spodenki welurowe błękitne takie na spacerek jesienią, takie super wygodne i mięciutkie po 9,99, a w Smyku kupiłam 2 kubki Lovi 360 stopni, jeden duży, drugi mniejszy- 2 sztuki po 39 zł, czyli okazyjnie, i kupiłam taki superowy szlafrok z Autkami, czerwony z Zygzagiem MacQueen z przodu, mięciutusi, z paskiem taki super po kąpieli i do łażenia po domu w zimę, na wyrost, widziałam u Bogdanki na wideo kiedyś na jej chłopaku taki podobny, pozazdrościłam, i kupiłam teraz, 60 zł.

kurcze nawet nie wiedziałam że tam jest cocodrillo i to z takimi cenami :)
własciwie byłam w Fashion ze 2 razy tylko i nigdy sobie nic nie kupiłam
no chyba trzeba sie bedzie wybrać na zakupy dla młodego

http://www.suwaczki.com/tickers/860iupjyxdv8hgj0.png[/url

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3k16yl155.png

Odnośnik do komentarza

Monka - u nas jest 6 godzin do tyłu. Maly ladnie sie przestawił czasowo. Wylecielismy w sobotę o 18 a bylismy w NY na 21. Lot trwał 9 godz. Fajnie, bo prawie cały lot mały spał, a jak przyjechalismy na miejsce to byl zmeczony podróżą i tez spał. Obudzil nas pierwszego dnia o 6, a teraz juz spi do 8 rano. Dzis nawet w nocy nie wstawał. Sama go obudziłam o 8. Wczoraj bylismy na wyciecze w muzeum figur woskowych na Time Square i bidulek sie troche wymeczyl, bo latania bylo chyba z 5 godzin.
Pogoda u nas strasznie upalna i wilgotna, jak by sie w saunie bylo.
Najgorzej jest z przestawieniem sie z powrotem w Polsce.
Nastaka bije rekordy, az nie wierze, ona ma 8 zebow, a nasz nadal dziąślak he he:36_1_21:.
Dzis bylismy znowu na zakupach i kupilismy troche ciuszkow Cartera. Ale to jest fajny sklep i jaki wybor. Za 5 ładnych body z krótkim rekawkiem zaplacilismy 16 $, czyli około 10 zł za sztukę.
Laluna - zazdroszcze klimatu zabawy.

Odnośnik do komentarza

witam
niestety temperament hiszpanow jest jaki jest i faktycznie nastepna noc na wesolo tym razem trabiace samochody i spiewajacy ludzie ale nalezy im sie ja tez sie ciesze ,ze wygrali puchar .....przed wyjazdem do polski druzyny klub plywacki mojego syna mial spotkanie z selekcjonerem vincene del bosque mlody ma autograf i zdjecie ......druzyna pilkarska byla w sevilli na meczu i zaczymali sie w jednym z hoteli wiec szefowej klubu udalo zalatwic sie spotkanie z vincente ,z tego co opowiadal syn to bardzo mily czlowiek
bylismy wczoraj na zakupach ciuszkowych przeceny 30% 50%70% kupilam 13 ciuszkow na lato sukieneczke i spodenki z blueczka hello kitty na 9mies dzinsy ,sweterek i 2bluzeczki na 12mies i czteropak body bluzeczke i sweterek/kurteczke na 18 mies za wszystko zaplacilam 48 e a w normalnej cenie zaplacilabym 100e kupilam wieksze ciuszki bo teraz przy naszych temp nie zakladam basi nic z dlugimi rekawami czy nogawkami i pewnie tak bedzie do pazdziernika a na te cieplejsze ubranka byla najwieksza przecena wiec skorzysalam z okazji np za body szt.1 zaplacilam 1,80 a normalnie kosztuje 4/5 e zreszta ja juz przed urodzeniem malej kupowlam wieksze ciuszki jak mi cos wpadlo w oko i bylo w dobrej cenie to chwytalam okazje :36_2_25:
monka-to faktycznie macie wysyp zabkow...nie martw sie tym ,że mala jest niejadkiem najwazniejsze ,ze jest zdrowa widocznie taka jej uroda
pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

Megi, ale ty tam szalejesz w stanach z tymi zakupami!Widzę, że przyjemnie spędzasz czas! No i chwile z rodzicami - bezcenne! A jak Chrupysio mały reaguje na obcy język?
Monka, Nasturcja to wszystkie rekordy bije z tymi ząbkami, ale jak dzielnie to znosi! Tak sobie myślę, że ona właśnie przez ząbkowanie nie ma apetytu? Przecież normalnie nonstop jej zębule idą. 8 zębów - to przeciętna ilość zębów w wieku 1 rok. A tu proszę- 8 miesięcy i ma roczny komplet! Może dziąsła ją swędzą i apetytu brak?
U nas dzisiaj znowu krew. Ja to jakaś nieuważna matka jestem. Zrzucił dziś ze stołu obrus razem z talerzami i kubkiem, jeden talerz stłukł się na jego nodze, na kciuku u nogi. KREW! I nawet nie miałam czym krwi zahamować, miałam tylko wodę tlenioną- 6 miesięcy przeterminowaną, więc nie ryzykowałam. Tamowałam mu gazikami czystymi, ale Pawełek ani drgnął, tylko chciał mi gaziki zabierać. Te dzieci to chyba mają inny próg bólu niż dorośli.
No i dzisiaj na obiadek miał... piętkę chleba z masłem. Zrobiłam sobie kanapkę, ale mi wyrwał normalnie z ręki. No dobra myślę- niech Ci będzie, pobawisz się i wyrzucisz. I tu zdziwienie. ZJADŁ sam całą kanapkę, i nie byle jaką- a piętkę!!! Gryzł, żuł, oblizywał, na zdjęciu z tą właśnie kanapką. Po jakimś czasie po tym chlebusiu nie było i śladu. Ani razu się nie zakrztusił. Tak że mamy problem odwrotny do Nasturcji- jadłby wszystko co popadnie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

Hello.
A no tak Jakub wylądował na antybiotyku bo zaczął kaszleć i gorączka trzymała się 4 dni masakra. D zis kontrola i mam nadzieje ze wszystko się już kuruje , nadal maluszek kaszle. Mam jednak nadziej e ze to już końcówka tej ohydnej choroby . Dziękuję Wam za wsparcie słowem Kochane.
W żłobku dzieci się bawią , biegają Jakub z racji tego ze zaczął czworakowac to goni dzieci i się z nimi bawi .
Życzę miłego dnia . I wracam pracować .

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

witam w środku tygodnia :)

u nas upały jak w tropikach, trochę ciężko nam je znieść bo wieczorem mamy w sypialni 30 stopni :hot::hot::hot:
Ola złapała katar od kuzyna, łzawią jej oczka i z nosa leje się non stop, najgorsze jest spanie
poza tym jest mega-przylepką teraz, jak tylko wychodzę z pokoju to zaraz płacz nawet przy najlepszej zabawie
wieczorem zasypianie trudne, dopóki się nie ochłodzi- czyli do ok 22-giej mała nie może spać inaczej jak przy cycu, cała mokra a ja przy niej też się dogrzewam

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

megi fotki urocze, widać po Was pełen relaks :) dobrze tak czasem oderwac się od domu i codziennych spraw i cieszyć się bliskością rodziny :) Jak Wiktorek zareagował na dziadków przy pierwszym spotkaniu?

Monka myślę że kevadra słusznie zauważyła że ten brak apetytu może się wiązać z intensywnym ząbkowaniem, Nasti musi mieć powalający uśmiech z tyloma ząbkami
u nas narazie "dziąślak" jak u megi

marzenka współczuję choroby Kubusia, 4 dni gorączki mocno wyczerpuje taki malutki organizm. Widać jest racja w tym że dziecko chce zawsze nadgonic starsze dzieci przez to ma motywacje do szybszego rozwoju :) ciesze się że mu dobrze w żłobku z innymi maluchami :)

u nas wczoraj był pierwszy dzień bez kupki, ale widzę że małą co chwilę podejmuje próbę zrobienia i marnie jej to idzie, chyba ugotuję marchwiowej wody i podam bo mi szkoda że się biedna tak męczy, dziwne bo dużo pije a nie jadła nic zapierającego
ogólnie w te upały apetyt ma słaby, teraz w ogóle odmawia jedzenia kleików/kaszek na mleku

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

kevadra Pawełek coraz ładniejszy :) na tych ostatnich fotkach jest strasznie podobny do Oli, jak braciszek :) w ogóle to ma taki typ urody jaki ja lubię - delikatne rysy, niebieskie wielkie oczy i blond czuprynka :) Słodziak :36_1_11:

hehe a Oli zaczynają się końcówki włosków kręcić :D wygląda na to że będzie kręcona blondyna :) ja się cieszę :) to chyba po tatusiu bo ona jak był dzieckiem to też była blond burza loków :D moje włosy proste jak druty a całe życie marzę o kręconych :)

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Marzenko, super, że Kubuś taki skory do integracji z dziećmi i chce je gonić :D Żłobek to super sprawa. Ja na żłobek prywatny, bo do państwowego oczywiście się nie dostał, nie zdecydowałam się. Najważniejszy powód- dziwne godziny mojej pracy, nietypowe dla żłobków, bo od 18 do 20.30 zwykle nie ma mnie w domu hehe :) Ale z nianią codziennie wychodzi na plac zabaw, taki duży wypasiony, gdzie jest dużo dzieci, i więc żłobek mu niepotrzebny, codziennie ma jakiegoś towarzysza do zabawy, no i uwagę niani ma tylko dla siebie. I jest bardzo towarzyski, bawi się z innymi dziećmi, co prawda, strasznie rozrabia, ale po prostu jeszcze nike da się mu wytłumaczyć co to jest savoir-vivre :) Odbiera dzieciom smoczki, ciągnie za włosy, wali dzieci na ziemię, nawet te o rok starsze, no masakra.
Marigold, u nas też gorąco, wczoraj przeszła burza z błyskawicą, ale ja lubię jak jest gorąco, tak że mi to nie przeszkadza. Ja też zauważyłam i to już dawno hehe podobieństwo do Oli, włoski mi się wydają mają takie same, no i nam też się kręcą, i sytuacją z tatą taka sama, na zdjęciu tata jego miał takie blond afro hehe :) A dla dziewczyny- to jest super sprawa!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek ::):
Marzenka dobrze, że już coraz lepiej z Kubusiem, biedny maluszek musi go męczyć ten kaszel. To super, że Kubuś tak dobrze bawi się w żłobku. W tym co chodzę z Nasti, w jej grupie jest ok. 5 dzieci i nie wszystkie raczkują. Jak widać małe grupy mają swoje plusy, ale też minusy. W ogóle teraz jak pozwiedzałam różne żlobki to najbardziej podobał mi się państwowy, do którego oczywiście Nasti się nie dostałą. Tam naprawdę jest full wypas.
Kevadra Super zdjęcia, dobra piętka nie jest zła :D:D:D Nawet Nasturcja musi codziennie dostać piętkę lub bułeczkę. Raz na spacerze prawie mi z wózka wyskoczyła, jak zobaczyła dziecko z bułką w ręku, musiałam szybciusio biec do sklepu :D:D:D Fakt, że ona jej nie zjada tylko ciuma, gryzaczek sobie wymyśliła, a potem całe mieszkanie jest w chlebie jakby co najmniej cały bochenek dostała :D:D:D Pawełek cudny, jakie ma śliczne niebieskie oczęta, oj mały przystojniak.
Przy Twoich godzinach pracy to rzeczywiście niania jest lepszym rozwiązaniem, tym bardziej, że teraz wakacje i Pawełek może się integrować z dziećmi na placu zabaw. Hihi Nasti też nie wie co to savoir-vivre :D W weekend znowu doprowadziła swoją kuzynkę do płaczu, nakrzyczała na nią. W ten weekend przyjeżdża do nas i mam nadzieję, że na swoim terytorium Nasti zachowa się trochę gościnniej :)
Marigold współczuję tej temperatury, u nas w mieszkaniu nie jest aż tak gorąco, a Nasti podczas karmienia jest cała spocona. Zdrówka dla Oli
Kręcone blond włoski i niebieskie oczka sama słodycz, mała pięknotka rośnie :) U nas niestetu proste włosy, a miałam nadzieję, że Nasti odziedziczy geny po moich rodzicach :)Ja jak byłam mała miałam loki, a później jako jedyna w rodzinie proste druty ::(:
Z tym apetytem to na pewno ząbki są głównym winowajcą, do tego jeszcze nadal katarek i te upały. Już się przespałam z tematem i stwierdzam, że nie będę się tak martwić, Nasti jest zdrowa i dobrze wygląda, a do doroslejszego jedzenia mam nadzieję, że wróci jej chęć.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...