Skocz do zawartości
Forum

Nawracający uporczywy kaszel u 3,5-latki


ezelka

Rekomendowane odpowiedzi

Ezelka, ja Ci chcialam podziekowac, ze wrocilas i napisalas co dolegalo Malej. Moja coreczka od 4 miesiecy, czyli od kiedy zaczela przedszkole zmaga sie z identycznym problemem. Lekarze wkolko powtarzaja, ze to wirus; nie przepisuja zupelnie nic, twierdzac, ze samo przejdzie. Wspomagam sie Flegamina, ktora daje ukojenie na 2 tygodnie i po tym okresie, kaszel sie powraca. Nie mieszkam w PL i mozliwosci co do wyboru innego lekarza czy innej pzrychodni sa nikle. Za 3 miesiace lecimy do Polski i planuje porobic wszystkie mozliwe testy. Zobaczymy czy cos wyjdzie. Tylko.. jak moja Cora ma przetrwac ten okres..? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość mamaFranka

Witam, mamy podobny problem. Franek 20 miesięcy(chodzi do żłobka) zaczął kaszleć (mokry kaszel) w lipcu trwało to 1,5 miesiąca potem miesiąc przerwy i od września do grudnia ciągle kaszel dzień w dzień skończyło się to zapaleniem oskrzeli dostał antybiotyk i pulmicort z berodual(prawie przez 3 miesiące brał te inhalacje) i przeszło na 1,5 tygodnia i od początku to samo. Ma jednocześnie katar. przez te 4 miesiące brał róże inhalacje leki na alergie montelukast i nic nie pomaga. Montelukast odstawiliśmy ze wzgledu na skutki uboczne. Byliśmy już u 3 pediatrów, 2 laryngologów i alergologa i nic. Już nie wiem co robic i do jakiego lekarza iść.

Odnośnik do komentarza

Nawracajacy kaszel to wynik nie wyleczonej infekcji. Nie mozna dziecka puscic do przedszkola kiedy np dwa dni byl chory i podobno zostal mu tylko kaszel....dajemy wtedy dziecko do przedszkola chore nie wyleczone i zas lapie nastepna infekcje bo ma oslabiona odpornosc. Jedyne co moge polecic to znalezienie odpowiedniego lekarza . Moze pomysl o leczeniu dziecka w kierunku alergii?a moze dziecko ma jakas bakterie ktora powoduje obnizenie odpornosci?

Odnośnik do komentarza
Gość Ruda09

Moje dziecko odkąd do przedszkola chodzi to też co i rusz kaszle. Na szczęście wystarczy dobry syrop i szybko z tego wychodzi. Przy którejś wizycie pediatra powiedziała że nie za każdym razem musimy do niej przychodzić i przepisała [reklama usunięta] który działa na każdy rodzaj kaszlu. Około 3 dni leczenia i po kaszlu nie ma śladu.

Odnośnik do komentarza

u nas uporczywy kaszel wiązał się z infekcjami dróg oddechowy a dzieciaki od siebie się dosłownie na przemian zarażały i ręce załamywliśmy, pomogły dopiero inhalacje regularne, kupiliśmy w aptece taką fajną rybkę z [reklama usunięta] więc dzieciakom się to kojarzy z zabawą a faktycznie efekty bardzo dobre i chorowania znacznie mniej

Odnośnik do komentarza

U nas też często pojawia się kaszel u Zuzi, szczególnie po lecie, najpierw suchy potem mokry. pewnie to przez przedszkole, dzieciaki na siebie kaszlą, biorą te same zabawki itd. Trzeb być ostrożnym aby z tego powikłań nie było ,lekarz mówił że może nawet astma powstać i najlepiej działać na stan zapalny. Ostanio bierzemy fenspogal i po kilku dniach przechodzi - dobry, tańszy zamiennik innych znanych syropków
http://www.aptekagemini.pl/fenspogal-syrop-2-mg-1ml-150ml.html

Odnośnik do komentarza

Moje dziecko też w okresie jesienno wiosennym chorowało na potęgę ...zaczynało się od kaszlu a potem zmieniało się najczęściej w zapalenie oskrzeli. Jestem alergikiem i jestem wyczulona na takie sprawy. Zapisałam dziecko do alergologa i na poczekaniu w mswi - a zrobili nam testy. Jak byk wyszlo uczulenie na kurz i na roztocze. Pani alergolog przepisała nam cała siatkę leków do nebulizacji takich jak ventolin czy nebud i jak będzie się coś działo to od razu robić inhalacje.

Odnośnik do komentarza

Mój siostrzeniec, które ma prawie 5 lat też non stop choruje, jak kilka dni jest ok, to potem znów kaszel i tak w kółko od kilku lat. Nawet zanim poszedł do przedszkola to tak chorował. Siostra w końcu wywalczyła skierowanie do pulmonologa. Na pierwszej wizycie okazało się, że ma... astmę. Żaden z lekarzy wcześniej tego nie zauważył i w związku z tym źle go leczyli. Na tej samej wizycie zrobili mu testy, ale po pierwszym przerwali, bo wyszła mu silna alergia na... pleśń. Mieszkają w nowym mieszkaniu, gdzie pleśni wydawało by się, że nie ma, ale to, że jej nie widać nie znaczy, że jej nie ma. Pleśń jest nawet w powietrzu, w ziemi itd. Do odstawienia poszedł nawilżacz, który też mu szkodził a nie pomagał. Mają za to kupić oczyszczacz powietrza.
Zmierzam do tego, że jeśli dziecko ciągle ma nawracające kaszle, to żeby nie wierzyć jednemu lekarzowi, czasem samemu trzeba szukać przyczyny albo zasugerować ją lekarzowi.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie! Taki szczekający kaszel to zwykle zapalenie krtani lub silna reakcja alergiczna, czy astma dziecięca. W każdym razie, nam też pomógł ten lek do inhalacji, a teraz mamy wizytę u alergologa, żeby sprawdzić czy sprawa jest poważana, czy to jednorazowy wypadek.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...