wrześnióweczki 2011

[Kamila78]

Kobitki właśnie zamówiłam bodziaki na allegro angielskiej firmy george. Cena promocyjna 3szt za 15zł, ja zamówiłam również bodziaki większego rozmiaru (z długim i krótkim rękawem) i białe pajacyki, by koszt przesyłki się rozłożył. Podaję link 56 NOWE body 3PACK noworodek wyprawka PROMOCJA (1651307861) - Aukcje internetowe Allegro
Kurcze a miałam nie kupować jeszcze różowych rzeczy i poczekać na ostateczne potwierdzenie cipulki na usg w okolicach 30tc.
Kama i Irena jak tam po imprezkach?
karwenka a może twoja cipusia po prostu tak reaguje na hormony ciążowe, a może wrażliwa się stała na proszek w którym pierzesz bieliznę. Jestem strasznie ciekawa diagnozy lekarskiej jaką ci postawi
Wózie ślicznusie, ja dzisiaj poszłam na strych obejrzeć swoją starą limuzynę, ależ budka jest wewnątrz pozółkła, nie wiem jak ja ją odpiorę, ale jakoś muszę zresztą na wiejskie polne drogi jakoś ten wózek musi wystarczyć.

[zeberka]

Bugi82

Hello;)
Zeberka, ja sobie nie wyobrażam po prostu takich rozłąk na dłuższą metę. Mnie potrzebny jest mąż na stałe i do kochania i do denerwowania;). Dlatego podziwiam Was wszystkie, które musicie się z tym borykać na co dzień. Ale to pewnie też zależy od natury każdej z nas.

POWIEM Ci ze już przywykłam, dziś mnie już wkur* tak ze z nim nie gadam. Jeszcze tydz. i jedzie.

[irena34]

Witam was dziewczyny,dzis to ja caly dzien spalam,bylismy na miescie zawiesc M siostre dodomu no i przy okazje zabrac brata M z miejsca wypadku :((((((((((facet zajehal mu droge i rozwalil nam samochod,trzeba bylo wzywac lawete i odstawic na warsztat :((((((((((ale od jutra na 14 dni beda mieli zastepczy :((((M musial dac inny zeby mial czym dojehac sie do pracy z nadzedziami,a sam pojedzie z rana zalatwiac zastepczy :)))))))))A poza tym imprezka udana,prawda bylam bardzo zmeczona...ale cuz tam co nie robisie dla gosci i M.
Kati wozek ten dolny mi najbardziej podobacie,ale to tylko moje zdanie :)
Dana twoj tez jest ladny i jest duzy wybor kolorkow,super:))))a jaki by chczalas kolor?
karwenka wspolczuje ci problemow z hrumka ja mam akurat taki ze tak mi boli jak by kto mi w krok zawalil z kopa :(ale bardziej nasilasie kiedy jestem zmieczona,to wtedy chodzic nie moge :)wtedy przesuwam sie jak kaczka po brzegu :)
Dziewczyny a co do proszkow,to moja mama zorganizowala akcje kto gdzie zobacze to ma dla niej kupic dla wnuczka,no i mam 6 op :))) oczewiscie z plynami :)))pampersy i kosmetyki zostawie na ostatnio chwilei tak juz jestem zawalona wszystkim...najwiecej miejsca zajmuja poscieli mam ich oklo5 komplektow,male 80*80 zwykle + puchowe(waga 200G) normalne 135*... zwykly+ puch,i taki najwiekszy no i do tego poscieli i kocyki i spiwory do wozka ,do nosidelka,ajjjjjjjj sama niewiem..a to folia na wozek a to smietnik do pampersow,a to podgrzewac do zupki i butelek Tefal....zrobie sobie liste dla ciekawosci co mam juz kupione :'))))))))))))i co by jeszcze chcialam by kupic :)))
Dziewczyny ,te co zalogowalisie jako piersze wrzesnioweczki,nie weim czy ktoras z was pamieta Czeka Cudu,bedzie mamusia jako grudnioweczka :))))bardzo sie ciesze ze tak szybko jej sie udalo mysle ze teraz wszystko ulozy sie jej dobrze ,czego zycze jej z calego serduszka Reszte dziewczyn pozdrawiam

[kati87]

Irena mi tez sie podba ten drugi ale cenowo i gabarytowo jest o wiele wiekszy wiec zobaczymy.
No a co do CzekamCudu to ja doskonale pamietam tak sie ciesze ze dolaczy jeszcze w tym roku do grona mam oby tym razem wszytko bylo w porzadku.Pozdrowienia dla niej.
Kamila78 ja jakbym Kacpra nie sprzedala to tez bym dobila nasze Jedo ale teraz jak i tak musze kupic to juz chyba podwojny bo Kacpra i noworodka nie ogarne a tak to chociaz w zime do sklepu bede mogla wyjsc albo jakis spacerek. A tak to z Kacprem za raczke i wozek kiepsko to widze z moja szarancza.

[irena34]

Dziewczyny a z tego zdjecza to wszystcy na imprezie mieli ubaw,:)))))))))))))))))))))))
jedno na rekach a drugie w drodze :)))))))))))))))))))
na drugim hipopotamicha odpoczywa,
a na trzecim wybudowal moja druga polowka dla dzieci ,w dwa dni :))))prawda nie sam,ale liczysie efekt :)))na razie bedzie cora korzystac ,juz zawisila sobie hamak,ale taki dzieciecy,Dzis zasnela w dzien w nim :))))

[Bugi82]

Irena, całkiem zdolny ten Twój M. Oni wszyscy jak chcą, to potrafią i umieją nas czymś miłym zaskoczyć. My też zakupiliśmy ślizg dla córci i czeka w garażu na natchnienie tatusia, żeby drabinkę z podestem do niego zrobić... Ślicznie wyglądasz- z uśmiechem i małym dzieciątkiem Ci do twarzy;). A jak tam problemy z Wiktorią- lepiej już?

Kati, gratuluję pierwszych zakupów i znowu oby do piątku:). A ten wózek ma rozkładane siedzisko, żeby Kajtusia spokojnie w nim położyć?

Ogólnie bardzo ładne te wózeczki, i bodziaki też. Widzę, że zakupy idą u nas pełną parą. Ja na razie mam niewiele, ale myślę,że jak się tylko zaczną wakacje i będę miała trochę więcej czasu, to Was nadgonię, bo te zakupy dla maluszka, choć najmniejsze, to wielka frajda:)

[kati87]

Irena pieknie wygladasz , fajne zdjecia no i brzuszek w calej okazalosci:)
Bugi te przednie siedzenie jest na pol lezace a tylne rozkladane na plasko do tego jest taka miekka gondolka wlasnie dla malucha przypina sie ja do pasow w wozku, wiec Kajtus lezal by w gondolce sobie jak w normalnym wozku a kacper siedzial z przodu bo i tak na spacerach siedzi juz nie zasypia w wozku. A dzisiaj widzialam na zywo ten pierwszy i strasznie mi sie spodobal bo bardzo leciutki i latwo sie go prowadzilo musze tylko mezowi pokazac jeszcze je gdzies na zywo.

[Dana P.]

Irenka ja własnie miałam Ci pisac i Kati ze to wy pierwsze z nas ktore zostały pociągnęłyscie to forum i bardzo fajnie, Kati była panikara od początku ,co?jak zrobisz juz liśtę to proszę Cie podziel się z nami, bo wiesz ja pierworódka do tej pory wybieram co potrzebne co mniej.A wózeczek na poczatku myslałam o granacie ale ten zielony jest tez bardzo ładny musze na żywo go zobaczyć, troche sie boje o to białe ale musi jakos sie sprawdzic, wazne ze wszystko inne ma jak trzeba i podoba mi sie wykonamie ze ekologiczne materiały te materacyki w środeczku dobrze sie składa spacerówa z dwóch stron-to jest gut.
Irenka baaardzo fajne focie brzusio cudny i widać(nie zapeszam)że z M chyba lepiej,co?
Kati bardzo fane wózeczki, i wygodnie potem tylko: dzieciaki zbiórka do wózka i jedziemy!a tak bys ciagle umordowana była

[Bugi82]

Kati, to wygląda na to, że to idealny dla Was wózek;). Łatwiej Ci będzie ogarnąć dwóch łobuziaków:)

Wiecie dziewczyny, jak mi smakują truskawki w tym roku. Swoich niestety nie mam, ale zaopatruję się w świeżutkie na bazarku i pół kilo to na raz mogę wtrząsnąć. Dobrze, że nie są kaloryczne;)

[kati87]

Dana Ja do tej pory jestem panikara ;) Ale fakt jest taki ze bardzo chcielismy miec drugie dziecko ale strach byl za wielki zeby postanowic ze od teraz sie staramy o dzidziusia naszczescie natura zrobila to za nas (do tej pory zabardzo nie wiem kiedy zaszlam w ciaze, niby te dni plodne omijalismy a wychodzi ze wlasnie w dzien owulacji zaszlam w ciaze, moj maz to jakies terminatory mial chyba ze czekaly na owulacje najwidoczniej)
No i Dana i Bugi co do woezeczka to moja szarancze bedzie latwiej ogarnac bo czuje ze nawet jak Kajtek bedzie spokojny i grzeczny to Kacper ze swoim charakterem bardzo szybko go przestawi na swoja strone i dwie male stonki beda murowane
ja z Kacprem zajadalam nektarynki a teraz nie wiem czemu ale czekam na wisnie i sliwki hehe ale Bugi smacznego i na zdrowie z truskaweczkami

[rachotka]

Hej Kochane Ale ja się za Wami stęskniłam.
Trochę mnie nie było, bo pojechałyśmy z małą na wieś do mojej mamy a potem do teściowej w ramach relaksu. Tylko z tego relaksu wróciłam taka zmęczona jakbym cały dzień kopała rów melioracyjny. Jeszcze u mojej mamy to wypoczęłam, ale u teściowej to tak się zmęczyłam psychicznie że szok. Teraz dochodzę do siebie. Nic się u mnie nie zmieniło i na szczęście wszystko w porządku.
Widzę, że temat seksu na pierwszym planie. Jejku jak ja wam zazdroszczę tych chęci do baraszkowania. Ja ostatnio to czuję się jak kłoda, ochoty brak
Witaj Marta fajnie, że wciąż dołączają do nas nowe mamusie. A na naszym forum to jak w domu;-) Gratuluję bliźniaków i przykro mi, że los nie pozwala Ci się cieszyć tym podwójnym szczęściem tak do końca. Trzymam kciuki za Ciebie i maluszki.
Ale się rozpisałyście przez ten czas co mnie nie było i nie jestem w stanie wszystkiego ogarnąć więc przesyłam Wam buziaki i życzę miłego dnia;-)

[Kamila78]

Witajcie brzuchalki!
Mam takie pytanko, otóż od 4dni biorę magnez+B6 no niby skurczy łydek nie miałam ale były jakieś sztywne i gdy je naprężałam to bolały. Uczucie to minęło, ale od dwóch nocy budzę się z mrowieniem w samych dłoniach (pierwszej nocy to nawet kilka razy). Czyżbym spała aż tak powyginana (do tej pory nie zdarzało mi się to) czy zaczyna mi brakować jakiegoś innego minerału. czy któraś z was ma ten problem?
No rachotka nareszcie jesteś, dobrze że wszystko w porządku, bo już naprawdę martwiłyśmy się.

[Lolamaniola]

Witajcie Kochane Mamuski :)))

Nie bylo mnie troche bo mialam ciezki jakis psychiczny okres. Dzien w dzein mailam panike a to z ruchami a to z szyjka. Dostalam nawet leki na uspokojenie bo juz naprawde bylo zle. Na szczescie jest troche lepiej choc i tak budze sie z panika :( Ja po prostu juz nei daje rady z tym czekaniem i baniem sie co moze sie wydarzyc. maz juz ledwo ma sile mnie wspierac bo ja sama widze ze to calkiem irracjonalne zachowanie jest :(

No nic, mam nadzieje, ze najgorsze za mna. Jestem sweizo po przegladzie - Maly ma juz 900 g, serduszko super, mialam juz 2 razy KTG przez ten czas- chyba dla mojego spokoju... Mala bestia ma dni bardo ruchliwe ale tez leniwe ktore przyprawiaja mnie o zawal za kazdym razem :( Szyjka nadal waha sie w zaleznosci od lekarza 30-38 mm i to super ale jest niestety polmiekka - z jednej strony mowia mi ze juz fizjologicznie moze tak sie dziac ale jednak mam polegiwac.

Seks na tapecie u nas posucha, zakaz niestety przez szyjke a ja tak tesknie, wstyd ale bardziej od meza chyba.... Dziewczyny - chce mi sie ORGAZMU!!!!!
Kama jak poszlo rozpoznawczo zapoznawczo?

Lizzi podziwiam juz wyprawke, ja Cie troche gonie bo tez mnei uprzedzaja ze moge urodzic ok 34-36 tc wiec torba do szpitala juz jest gotowa, dla Malego jeszcze duzo brakuje ale powybierane i kaska odlozona :))) Zreszta zrobilam sobie tabelke dni do 32 tc jako graniczna date i skreslam, zostalo w sumie tylko /az ok trzydzeistu paru dni...

Marta witaj Kochana :))) gratuluje dwoch chlopczkow! przykro ze maja problemy ale wiesz tak sobie myslalam - juz tego niec zmienisz a po prosrtu dasz rade i razem troska i miloscia wszsytko w miare mozliwosci wyrownacie i maluchy beda szczeslliwymi dziecmi - trzymam kciuki za Twoja psychike bo sama wiem ze ona czesto nas nie slucha...

W brzuszku obwod u mnie ok pepka ( najszerzej ) 105 cm

Tak mysle co tam jeszcze pisalyscie ale milion stron przeczytalam i nie wszsytko pamietam :)))
Ale brzuszki macie cudne!!!

Kamila to mrowienie to prawdopodobnie od zlego spania, zlego w tym sensie ze naciskasz zyle glowna w brzuszku i krew ma ograniczony odplywa, co wlasnie w ciazy objawia sie dretwieniem i mrowieniem rak po spaniu - moze spisz na pleckach coo?

Kati super ze dajesz rade bez meza choc wyobrazam sobie ze masz ciezsze chwile - ale widze, ze tak jak mnie uskrzydlaja Cie pozyytywne wizyty u lekarza :) Super ze Kajtek juz duzy chlopak jest - musisz czuc sie duzo spokojniesza :))

Kama wiesz z tym plakaniem jak kupilas ciuszki... ja mam to samo, ja mysle, ze my sie tak naczeklaysmy ze czasem ciezko nam uwierzyc ze wzsytko nadal bedzei dobrze i serce nam peka jak sobie pozwolimy na wyobrazenie juz tych skarbow w ramionach - a zakupy dla nich to powoduja - jeszcze troszke Kochana a bedziemy tulic te nasze swiateczne cuda prawda?

Sciskam Was wszystkie i postaram sie czesciej udzielac ale tak napisalam, czasem panika wygrywa i mam zrabane kolejne dni...

A!!! i dzis mam STUDNIOWKE!

[irena34]

Witam was dziewczyny,ale jak ja sie kiepsko czuje,krzyz mi tak nawala .:(((( spac mi sie chce :((((jestem normalnie nie przytomna,a musze jechac do lekarza po zwolnienie ...
z Wiki nic sie nie polepszylo :((( Jutro moj ma wizyte u psychologanie wiem w jakim nastroju wroci :((((( A tak to z moim jakos idzie:))))jak na razie :)))) sprzeczek niema ,a to juz polowa sukcesa w naszym czy innym zwiazku :))))ale sexsu tez niema :)))))jestem tak obolala ,ze mi juz sie nic nie chce :(((((
Dzis z rana porobilam zdjecza wyprawki zrobionej ,tak ze postaram sie jak najszybczej ja upozadkowac i wstawic :))))tak jak patrze to wcale tak duzo tego niema :)))))po prosto duzo miejsca zajmuje :))))) Dobra kochani lece pozniej na forum jeszcze wpadne :)))Milego dnia :)

[Bugi82]

I ja witam z rana:)

Rachotka, Lolamaniola dobrze, że jesteście z powrotem, bo my tu już się o Was zamartwiałyśmy... Tak już mamy:). Na szczęście wszystko gra. Lolamaniola, nawet nie wiem co napisać, żebyś przestała się tak zamartwiać, bo to chyba po tym co przeszłaś jest niemożliwe. Spróbuj myśleć pozytywnie- tyle już wytrwaliście, to na pewno dacie radę do szczęśliwego rozwiązania:)

Kamila78, mnie też się wydaje, że Twoje mrowienie to kolejny objaw ciążowy. Raz, że jesteśmy coraz większe i krążenie jest nie takie jak powinno, dwa w czasie snu pewnie coś uciskasz, trzy- upały robią swoje. A pewnie jak coś więcej porobisz, to się to nasila. Dobrze, że bierzesz magnes, na pewno nie zaszkodzi, sama się muszę zaopatrzyć, bo po ostatnim pieleniu w ogródku też złapał mnie skurcz łydki, chyba pierwszy raz w życiu... Na szczęście szybko minął, bo znałam sprawdzony sposób- nogę wyprostować w kolanie, a stopę zgiąć maksymalnie, żeby mięsień się dobrze rozciągnął:).

[Kamila78]

Lolamaniola druga nasza zguba nareszcie się odezwałaś, kochana już bliżej jak dalej jeszcze trochę, naprawdę trzeba się cieszyć że ciąża u nas nie trwa tyle co u słoni, bo chyba większość z nas osiwiałby już ze zmartwień nie mówiąc o tym że po takim poście to zwykłe dotknięcie mężowskim palcem wywoływałoby orgazm
Chyba rzeczywiście to mrowienie w dłoniach może wynikać ze spania na plecach, czasami budzę się w tej pozycji, kurcze chyba trzeba sobie będzie naszyć piłeczki na piżamie na plecach, bo na czujność męża to nie mam co liczyć
Kama no napisz coś bo aż boję się spekulować czy tak strasznie rozpaczasz że bzik z tego czy nie możesz dojść do siebie po :P

[Lolamaniola]

Kamila78

Lolamaniola nie mówiąc o tym że po takim poście to zwykłe dotknięcie mężowskim palcem wywoływałoby orgazm

a zebys wiedziala - ja mam przezycia erotyczne jak mi maz smaruje nogi kremem wieczorem a ostatnio sutki to wiesz.... LITOSCI

A Kama - pisalas ze luszczy Ci sie skora na sutkach, mam to samo, wlasnie dlatego smarujemy je kremem Purelan 100 - polcaem calym sercem, dziala swietnie ( Purelan 100 krem na brodawki - sprawdĹş ceny, kup tanio z Okazje.info )

[Kamila78]

Lolamaniola napisała

a zebys wiedziala - ja mam przezycia erotyczne jak mi maz smaruje nogi kremem wieczorem a ostatnio sutki to wiesz.... LITOSCI

jednym słowem jeszcze troche i będą polucje nocne

[Kama75]

Witam po weekendzie:)))
Dziewczyny, nie mam dla Was dobrych wieści bo SEX-u nie było:( Nie chcę już marudzić w tym temacie, bo przysparzam sobie nie potrzebnych problemów i powiem Wam, że dochodzę powolutku do wniosku, że sex to nie wszystko choć nie twierdzę, że nie odgrywa ważnej roli w małżeństwie ale....noszę pod serduszkiem największy cud jaki mi sie przytrafił i bedę skupiała się teraz tylko nad tym, co jest w tej chwili najważniejsze!!! Tak więc z usmiechem na twarzy do przodu:)
A weekendzik minął bardzo uroczo - zwiedziliśmy sobie rózne zakątki naszej okolicy, bylismy na imieninkach, na działeczce u rodziców co zrekompensowało mi wszystkie moje braki!!!

Rachotka - wszystkie byłyśmy tutaj zaniepokojone Twoim zniknięciem...ale dzięki bogu wszystko pod kontrolą i wróciłaś do naszego grona:)
Lolamaniola - dostaniecie po tyłku - druga taka, która wzbudziła w nas niepokój!!! Oj dziewczynki, nie róbcie nam tego! Ale wiesz co, bardzo się cieszę, że masz tak wspaniała opiekę i możesz liczyć w każdej chwili na czeską służbe zdrowia. Każdy jeden lekarz w PL widząc tak często spanikowaną duszyczkę pognałby ją za przeproszeniem w diabły. Ty otrzymałaś fachową pomoc i mam nadzieję, że tableteczki troszku unormują Twoją psychikę:) Musisz zacząć sobie powtarzać, że stres jest Twoim najwiekszym wrogiem i nie doprowadzaj siebie już więcej do takiego stanu, który okazuje się, że nie pozwalał nawet Tobie wygadać się na forum - to już sobie wyobrażam co Ty biedna musiałaś przejść. Przecież byłoby Tobie lżej na serduszku jakbyś do nas ino zapukała:) Zobaczysz, wszystko będzie dobrze i nie ma innej opcji - sama widzisz po ostatniej kontroli, że maluch rośnie jak na drożdżach a ruchy "leniwe" potraktuj tak jakby maluch poszedł sobie do drugiego "pokoju" mieszczącego się na dnie macicy i tam gwarantuję Tobie robi niezłe fikołki, których Ty nie masz prawa czuć. Tak więc główka do góry:)
Karwenka - pokaż nam swoją księżniczkę z nowym nabytkiem w uszkach:)))
Kati, Dana - wóziczki śliczne:))) Ostatnio właśnie widziałam na mieście (u nas mało spotykane) ten wóziczek "rok po roku" i wygląda to zajebiście - dzieciaczki zadowolone, no i rodzice wyluzowani:) Dzięki bogu że technika idzie strasznie do przodu i wyciąga nas z nie jednych problemów.
Kamila - ogólnie mówiąc strajkujemy he he he....a jesli chodzi o to mrowienie w dłoniach to ja po przebudzeniu też to mam....staram się wtedy je rozmasowac i przechodzi
Lolamaniola - ja zaczęłąm własnie smarować brodaweczki bardziej intensywnie oliwka i jakoś mineło:)

[tajki]

Witajcie dziewczynki
Przeczytałam już Was wszystkie... uff.... trochę dużo czasu mi to zajęło
Irenko super foty i brzusio okazały jak mój
Lolamaniola "ciezki jakis psychiczny okres" to ja mam przez cały czas i minąć nie chce, ale mam nadzieję, że u Ciebie pójdzie sobie w las... Bo to męczące jest okrutnie. Leż i odpoczywaj.
Lizzi Ty już tyle tych popierdółek masz,a ja jeszcze w pieleszach - nie mam zupełnie nic oprócz tego co zostało po Kacperku. Myślę, że w lipcu już zacznę coś kompletować. Wszyscy wciąż upominają,że to jeszcze za wcześnie.
Marta Witaj wśród nas I strasznie mi przykro z powodu Twoich dzieciaczków, ale pomyśl, że w tych czasach medycyna czasem potrafi działać cuda
Kama Ja to się rozczulam z byle powodu i kupowanie ciuszków przeżyję pewnie podobnie
Kati A ten wózek głęboki jest z tyłu? I potem można z niego spacerówkę zrobić???
Bo ja mam podobny problem, tylko myślałam, że mała pojeździ w głebokim coś ok pół roku jak Kacperek i potem to już do spacerówki. Tylko, że znowu zima i nie wiem czy w głębokim może było by lepiej dłużej powozić, bo cieplej by jej było??? Sama nie wiem.

A ja u rodziców jeszcze, ale chyba już czas wracać... Kacperek tęskni za tatą. Powiem Wam, że gdyby nie on to wcale bym tam nie wracała. A tu jeszcze jedno dziecko w drodze... No cóż...

[Kamila78]

Kama bardzo się cieszę że miło spędziłaś weekend i super że masz takie podejście do tej sprawy oby tak dalej. To prawda że sex nie jest najważniejszy bo najważniejsze teraz jest to drugie serduszko które bije pod twoim i tak jak napisałaś oby do przodu.

[Afirmacja]

Witajcie.
Rachotka dobrze, że się odezwałaś, następnym razem zgłaszaj, że Cię nie będzie

Lolamaniola Ty kochana się tak nie zamartwiaj, bo stres nie jest wskazany dla maluszka, musisz się wybrać na jakiś relaksujący wypoczynek :)

Kati, Dana wózki bardzo ładne, ten dla dwójki dzieci super rozwiązanie, bo Kati będziesz miała na oku obu chłopaków i łatwiej Ci będzie nad nimi zapanować.

Kama75 nie przejmuj się brakiem seksu, bo mnie też z tym nieciekawie a jak już coś jest to i tak nie mam z tego przyjemności.

irena34 ciąża Ci służy, widać jak promieniejesz, a z maluszkiem Ci do twarzy. Z córką na pewno z czasem się ułoży, ale potrzeba dużo cierpliwości i wsparcia, dobrze, że chociaż szanowny małżonek się ogarnął i się poprawił :)

Karwenka gratulacje dla Natalki, jak mówi Kama wstaw zdjęcie jak wygląda z nowym nabytkiem.

Mnie dziewczyny jest tak ciężko :( Brzuch mi tak przeszkadza w najprostszych czynnościach, do tego okropnie ciężko mi oddychać, czy to jakiś ucisk czy co?
Ostatnio prawie co dziennie mam sny z dzieciątkiem i to takie realistyczne, a to jak ją kąpię, albo przebieram i za każdym razem ma takie gęste czarne włoski
Tak bym chciała już urodzić, 9 miesięcy to zdecydowanie za długo dla mnie :(

[tajki]

Ja znalazłam jeszcze coś takiego też super rozwiązanie dla dzieci "rok po roku":
..:: BOBO WÓZKI ::.. najlepsze WÓZKI DZIECIĘCE: DUO dla dzieci "rok po roku"

[Lolamaniola]

Afirmacja

Tak bym chciała już urodzić, 9 miesięcy to zdecydowanie za długo dla mnie :(

podpisuje sie pod tym nogami, "recami", brzuchem i czym tylko sie da

Kama wiesz czeska sluzba zdrowia tez ma mnie dosc ale fakt ze nigdy mnie nie olali, mi juz glupio tak jezdzic ale wiesz, jak czuje taki strach o malucha to mysle sobie " to moje dziecko i niewazne co ktos pomysli - ja musze trzymac reke na pulsie"
I to jest moj glowny problem, jestem strasznie kontrolujaca osoba, niemoznosc kontroli wyprowadza mnei z rownowagi - i musze wlasnie nauczyc sie odpuszczac, pozwolic "swiatu" sie krecic bez mojego wiecznego skupienia...

A chcialam Wam Dziewczynki polecic - w ramach wyprawki - nianie z monitorem oddechu - az 7 moich znajomych, ktore testwaaly przerozne modele i firmy w koncu ladowaly z ta - u mnie na liscie jako HIT i MUST BE szczegolnie mi sie podoba ze monotor odechu jest pod materacykiem a nie jak w innych przypinane do dziecka, sa to takie płytki, które układa się pod materacem i włącza się alarm jak dziecko ma bezdech albo jak się sturla w jakiś kąt - a ty masz spokój i śpisz spokojnie bo wiesz że nie przegapisz groźnej sytuacji. Poza tym niania elektroniczna to i tak podstawa.
Monitor oddechu z cyfrow� niani� elektroniczn� Angelcare AC401 - Angelcare - Angelcare

[Kama75]

tajki - to mówisz, że wracasz do domku:)? Mam nadzieję, że przez ten czas emocje juz opadły i pogadasz sobie z męzulkiem na spokojnie - bo tak jest najlepiej i najrozsądniej:))) I jak jeszcze raz ośmieli się zrobić Tobie jakąkolwiek krzywdę to powiedz Mu że będzie miał z nami do czynienie A tak na powaznie to zaciskam za Was kciukasy:)))
Lolamaniola - noooo sprzęcicho rewelacyjne, ale czemu takie drogie?? Cholera wszystko co jest niezbędne dla malucha to kosztuje majątek! Ale warto odłożyć kaskę i mieć cosik takiego pod ręką!
Afirmacja - dzieki kochana za te słowa, od razu zrobiło mi się lepiej:) Chodzi mi o tę przyjemność, za którą tak mocno tęsknie. Bo w rzeczywistości może się okazać tak, że już po przekonaniu męża wcale a wcale jej nie posmakuje i po co mi to by było!