wrześnióweczki 2011

[Kama75]

beata - Ja Lenkę odkładałam do mojego łóżka i gdy jej wkładałam smoczek do buzi(cmoka tylko podczas zasypiania i w trakcie) to ona wiedziała, że jest to pora snu. Przytulała się do pieluszki i przytulanki i odprawiała swoje rytuały tj. mamrotanie pod nosem, wiercenie się....po pół godzince juz spała. To jest jedyne co mi się udało, chciałam aby sama zasypiała bez żadnego lulania czy wożenia...choć wcześniej nie było innej opcji bo tylko zasypiała na rękach....moge teraz z perspektywy czasu smiało powiedziec, że wszystko jest jeszcze do nadrobienia:)

afirmacja - wrosła (!!!!)...kurka skąd przylazła???? oni spieprzyli sprawę i teraz się tłumaczą!

Lola - no to mam konkurentkę...bardzo atrakcyjną i bardzo młodą...chyba nie mam szans ale jestem zodiakalną lwicą także spróbuję powalczyć..nie poddam się...wrrrrrrrrrrrrrrrr

Afirmacja - przeciez Ty masz wspaniałego męża..też bym za niego oddała...hmmm..tylko co? hihi

[Afirmacja]

Kama mój lekarz nie miał z tym nic wspólnego, bo on przy porodzie nie był dlatego powiedziałam, że tylko w jego ręce się oddam. No mój spoko chopak, ale Loli przystojniejszy

[katarzyna80]

Wiecie a ja bym chciała żeby Oskar chciał spać ze mną w łóżku... A tak jak jęczy w nocy to trzeba wstać żeby przytulić, pocieszyć, pogłaskać. A przecież mogło by być wygodniej :)
Afi to niech Ci ten twój gino naprawi to co inny zepsuł
A mnie zaraz jasny szlag trafi. Znowu wyjęłam Osie po kąpieli za małego pajacyka do spania. I zdziwiona byłam że Oskar się denerwuje jak próbuję go w to upchać...

[Lolamaniola]

hahaaha ejjj Laski!!! nie daje!!! sie znalzaly obie cwanairy z BMI < 22
ja byk wiec uwaga bom waleczna i uparta

ojj Kochane, czasem to mam ochote pizgnac nim, to rpawda ze w kwestii maz + tata grzechem byloby narzekac, ale balaganiarz taki ze czasem tylko stoje i dre ryja bo musze wymijac "kupy ze skarpetek" - bo to glupie gdzie stoi tam sie rozbierze, i zosatwia takie "placki", albo niegospodarne to, nigdy nei wie ile kasy ma, ile na kocie jest, ile rachunki, no i wydaje ja bez opamietania ( a zeby nie bylo, nie zawsze z palcem w nosie nam starcza do pensji ), no i tak moglabym o tych wadach ale czy to ma sens??? wiecie ze my razem od 20 lat na 10 rocznice sie pobralismy bo juz glupio po prosrtu bylo ale dla nas slub byl zwyczjanie wygoda, chocby dlatego zeby nie szukac slow typu "partner, narzeczony, moj Bartek..." maz to maz

Sluchajcie, Bol spi, znowu akcje projektorek, raczka, calusek, i spi
nie wierze i wesze caly czas podstep

Kama wiesz Ty masz racje w 100% , jak czytalam o tej bezsilnosci itd, ja dzis dospalam, wyszlam z domu, spacer, muzyczka - i inny czlowiek ze mnie! A Bolo natychmaist wychwycil ze mama radosna i usmiech caaaaly dzien, spokoj, zabawy. Ehh - prosze o wiecej takich dni i musze pameitac jak wiele zalezy ode mnie samej!!!

CO do TV - przyznaje ze czasem pozwalam nawet dluzej, jak chce do klopka czy jak nie chcial nic jesc to pakowalam lyzeczka w ta otwarta z wrazenia mordke, tez ostanio sie zastanawialam czy mu tonei szkodzi ale bez przesady - przeciez nie siedzi przed TV godzinami.

Laseczki - zajrzyjcie na przepisy na tajniaczkach jesli znacie jakies przepisy na pasty n akanapki, po przepisie rachotki wpierniczamy jej paste codzien, w sensie codzien robimy dam zaraz przepis na marchewkowa, jak znacie inne to prosze bo to suuuper sprawa na zdrowa i naprawde szybka kanapke w ciagu dnia.

A wiecie ze Was uwielbiam nie?

Afi o masz!!! dobrze ze Ci pogrzebie a co Twoj M. na te pol roku bez stukupuku?

[Afirmacja]

Lola jakoś dajemy radę, jak to Kama mówiła jeszcze za ciążowych czasów

Ninka uwielbia oglądać Baby First i też jej czasem puszczam, ale to nie co dzień.

[Lolamaniola]

Afirmacja

Lola jakoś dajemy radę, jak to Kama mówiła jeszcze za ciążowych czasów

[Bugi82]

Afi, no niechże Ci wreszcie to podwozie podreperują

Lola, no jak Ci się Bolo odmieni, to jeszcze nudzić się zaczniesz:), cieszę się, że wreszcie mogłaś odespać:)

Kama, a Lenka to nie po malinach tak dużo sika? Ile Wam pieluszek schodzi na dobę? Lidka po malinach trochę się poci, ale zdaje się i moczopędnie mogą maliny działać.

[Bugi82]

Hehe, Kamila, jakoś Ci tę nieobecność wybaczymy. Mówisz, że z M już ok, to pewnie musicie co nieco nadrobić

[beata122]

Fakt mąz Loli interesujący :) szkoda tylko, że gdzieś tam w Pradze czy gdzieś go przed nami ukryła ;) pewnie specjalnie go wywiozła, żebyśmy się nie dorwały ;)
Widze Lola ze projektor sie spisuje. U mnie to totalna klapa. Pisalam Ci o tym wczesniej. Nie widac nic na scianach ani suficie, tylko jakies plamy.
Ja sie poddalam z tym usypianiem w lozeczku bo Kuba sie bardzo wkurza jak go do lozeczka wkladam. Nie pomagaja caluski, smyranka i itp caly czas nerw. Ze 2 razy mi sie udalo go tak uspic ale baaaardzo ciezko i chyba zbyt malo cierpliwa jestem. Nie moge sluchac tego marudzenia, jeczenia ktore nie ustepuje mimo moich starań. W wozku za to zasypia w tempie natychmiastowym.

Afi no to niech on Ci tam porzadnie juz pogrzebie i zebyscie mogli wreszcie zrobic to "stukupuku" (wybacz Lola ale okreslenie bardzo mi sie spodobalo ;) ). Znaczy w sensie ty z mężem , nie z lekarzem ;)

[Lolamaniola]

Beata a co Ty jej bronisz? tego lekarza w sensie

wiesz u nas projektor sprawdza sie ale musi byc bardzo ciemno i do tego puszczam go na spod polki ( wisi nad lozeczkiem ) wiec odleglosc jest duzo mniejsza, sufit fakt, za daleko, Bolo nawet nie kumal ze co stam sie dzieje. Moze postaw na czyms wyzej, albo pusc na sciane przy lozeczku?

hmmm komplementujecie mi tego faceta cholera, az moze pojde w slady Afi czy cos --- niech ma raz z wyboru a nie z wymedzenia Bolo spi, ja dospana, wymowki nie ma

[beata122]

A no chyba, ze ma akurat z lekarzem ochote to może byc i z lekarzem. Wyposzczona to nie wiadomo co tam do glowy przyjdzie ;)

A mi juz minela faza pt. "moge piec razy dziennie codziennie"
Teraz sie ciesze ze okres mam to troche spokoju :P

Na scianie przy lozeczku to znowu takie pierdki małe lataja ze tez nie zwraca na nie uwagi. Nie mam pomyslu co z tym projektorem zadzialac zeby bylo dobrze.

No dobra to pasowałoby iśc spać, bo nie wiadomo o ktorej jutro mnie czeka pobudka Proszę mi zyczyć lepszej nocki niz poprzednia i dobranoc :) Do jutra :)

[karwenka]

no co tu się robi na tym forum- jakieś zbereźniactwo! wymiana mężów siok! ja swojego na jakiś tydzień mogę oddać- lekko zchodzony, trochę zużyty ale ogólnie jeszcze sprawny! po tygodniu proszę o zwrot bo kto by mi pomógł dom posprzątać:)

[karwenka]

afi no wkoncu wybrałaś się z tym podwoziem- najwyższy czas to zreperować bo jak tyle czasu nic się nie polepszyło to na pewno się niepolepszy samo.

[beata122]

A ja sobie wlasnie zdalam sprawe ze sie od was uzaleznilam. zeszlam z kompa, polozylam sie i co zrobilam? weszlam z komorki na forum zeby zerknac czy czegos nie skrobnelyscie. ide sie leczyc. dobranoc

[Gość Yvone]

hello:)
u nas jakiś deszcz za oknem. mam nadzieję, że do południa się wypogodzi, bo dziś mam się spotkac z koleżanką ze studiów.
Kamilajakby mi zabrać komputer, albo choć możliwość kontaktu z Wami to ja bym zdziczała na pewno.. już bym nie miała zupełnie do kogo się odezwać. dziś idę na kawkę z koleżanką i jej synkiem. ale to takie raz na jakiś czas wyjście. ale i tak cieszy:)
dobrze, że u Was wszystko ok:)
katarzyna bo może Oska wie co będzie w przyszłości. on jak będzie duży, będzie grzeczny i posłuszny, a moja pannica nadrobi ten czas bycia Aniołkiem;)
a co do pajacyków, mi też sie teraz coraz częściej zdarza wyjąć za małe..;)
Afirmacja to ja już od dziś trzymam kciuki, zeby tak pogrzebał, żebyś miała podwozie jak nowe!!!
i tak zbyt długo sie męczysz.
Venezzia to tylko się cieszyć, ze z oczkiem lepiej. no a w jak zwykle w Polsce. zdążysz wyzdrowieć albo umrzeć zanim cie lekarz przyjmie..
Kama brawo dla Lenki za spanie we własnym łózeczku:) i jak nocka minęła?
a ze smoczkiem to może łańcuszek przypinać, wtedy zawsze łatwiej. ja się też nad tym zastanawiam, bo moja jak wypluje to nie woła, ale jak już chce to nigdy nie mogę znaleźć. w wózku to zawsze gdzieś pod plecami chowa.
Lolamaniola dziewczyno coś ściemniasz z tym, zę 20 lat razem jesteście..;P to co Ty już w przedszkolu się z nim zwiazałaś...???!!! ile Ty masz lat kochana?
Bugi u nas schodzi tak do 4-5 sztuk pieluszek na dobę.
karwenka ja mogę swojego męża wypożyczać, zęby nabałaganił;P ale dobry jest. zrobię mu listę i zakupy zrobi, zawsze takie jakie chcę:) a jakby mojego nie było to dopiero udałoby mi się porządnie posprzątać;)
beata ja też uzależniona od forum. wczoraj sie wcześniej położyłam, bo jak próbowałam podnieść Kalinkę z bujaczka to mi coś gruchnęło w kręgosłupie aż musiałam wziąć przeciwbólową, a że jest dość silna i zawsze mi po niej spać się chce, wiec od razu poległam. Kalinka chyba czuła, ze mama musi odpocząć, bo już o 19:40 spała. i do 7:10. moje cudne dziecko a nasza Kalinka od jakiegoś miesiaća śpi już zupełnie sama w pokoju. - tak jakby jej to robiło różnicę czy tam ktoś jest czy nie;) i jak ją odkłądam, tak dopiero rano do niej przychodzę.
ale muszę się z Wami podzielić moim ogromnym strachem.. zawsze jak rano sie budzę i z niani nie dobiegają żadne odgłosy i mała długo śpi, ja się boję, ze coś jej się stało.. może to absurdalne, ale jakiś taki lęk mam w sobie. walczę z tym , nie latam co chwila, ale nad ranem to już niecierpliwie czekam aż się przebudzi modląc sie tylko, zęby wszystko było ok... nie wiem, ale wydaje mi sie, że wtedy co oglądałam ten film o dziecku co umarło włózeczku a później mąż przyszedł mi powiedzieć o tej Madzi z sosnowca, a ja go zrozumiałam , ze coś Kalince się stało... ze od tamtej pory mam jakieś krzywe jazdy:/
dziś na 12 jestem umówiona z koleżnaka na kawkę, wiec dziś będzie mnie mniej.. jak ja to przeżyję...
A! moja Kalinka nauczyła się krzyczeć. i tak jej sioęto podoba, ze krzyczy chwilę a później sie śmieje i tak przez pół dnia.. szalona dziewczyna. żeby tylko sąsiedzi nie pomysleli, zę jej się krzywda dzieje;)
miłego dnia:)

[beata122]

Dzien doberek :)
U nas nocka lepsza dzis :)

Kama Dady zdaly egzamin na 5 z plusem. O 18 wieczorem po kapieli zalozylam mu pieluche i zmienilam dopiero rano jak wstal czyli o 7:30 i ani kropli przecieku. A byla juz tak zasikana ze szok Taaaaka gruba od sików :) Ale nic sie nie wylalo wiec super:) Jestem bardzo zadowolona.

Yvone ale zeby z komorki w lozku wchodzic to juz przegiecie ;)
mój mąz tez jest mistrzem w robieniu zakupów. I nawet listy mu nie muszę robic. On sam wie zawsze czego trzeba. Prawdę mówiąc lepszy jest w robieniu zakupów spożywczych, chemicznych itp ode mnie. Ja to zawsze czegoś zapomnę, a on wszystko kupi i jeszcze różne promocje wyszpera. Zawsze wszystko przelicza, co sie bardziej opłaca. Ja natomiast biore pierwsze lepsze z półki, nie chce mi sie wyliczać.
Fajnie, ze na kawke wyskakujesz. Ja chyba do rodziców sie wproszę bo wszystkie znajome albo na studiach albo pracują albo swoje dzieci bawią i weekendami jedynie sie spotykamy.

[Afirmacja]

Hej Dziewuchy!

Lola jak tam wieczór? Mąż zadowolony?

Beata mój lekarz do dziadek już, więc nie wiem czy by dał radę

Ja się już cieszę, wczoraj cały dzień już mówiłam męża, że dwa trzy tygodnie i łogień a on się pyta czy ja jeszcze pamiętam jak to się robi

[beata122]

eee tam Afi ze 3 Viagry lekarz łyknie i jakoś pojdzie :)

No Afi po takiej przerwie to jakbys dziewictwo od nowa traciła ;) Tam chyba wszystko pajęczynami zarosło ;)

No wlasnie Lola jak wieczor?

[Kama75]

beata - dzięki za pamięć:) no to jednak się skuszę i dzisiaj zrobię zakup 1 opakowania - bo wczoraj mąż był w sklepie i mówił, że pampersiaki te nasze już nie są pakowane po 96szt., widocznie ja kupiłam jakieś gratisowe:) I teraz pewno będzie mi sie opłacało kupić te Dada....ach zboczenie zawodowe z tą moją kalkulacją:(

Yvone - powiem Tobie, że ja też podchodzę do wózka czy gdziekolwiek Lenka śpi czy aby czasami coś się z nią nie dobrego dzieje:( I wydaje mi się, że jest to ludzki odruch i gdybyś Kalinki nie kochała co wcale nie wchodzi w rachubę to byś o nią tak się nie bała:) Musimy być czujne bo tak nakazuje nam instynkt macierzyński i oczywiście bezcenna miłość matki do dziecka:)
Przyjemności przy kawusi:)

Afirmacja - z tym "lodzikiem" to fakt - lubię, ale powiem tak szczerze, że zanim do tego dojdzie musi być "oficer" wypucowany na glancik:) hehe w przeciwnym wypadku nie ma mowy o dobrej zabawie (kurde zaraz dostanę od administratora bana hehe) Teraz to mogę tylko sobie takiego kupić za 5zł albo wyciągnąć z szafy zakurzonego "Wacusia" hehe

Lenka spała tak samo jak w naszym łózku, czyli budziła się 2 razy na karmienie i wierciła się z jednego boku na drugi - ale cieszy mnie to, że dziewczyna śpi u siebie w łóżeczku. Jedyne co ją przestraszyło to to, że o 4 zobaczyła karuzelę nad głową, która przecież jest dla niej czymś nowym i zaskakującym, no ale pomarudziła 5 min, wypiła mleko i zasnęła. A ze smoczkiem walczyłam cała noc, co wypluła to ja w gotowaości za nim heheheh....widziałam ten różowy kolor nawet bez światełka włączonego....

Dobra dziewczyny, ja ubieram Lenkę i spadam do rodziców:)

[hibiskus]

Kama75apropo dad to ja mam wrażenie,ze pampersy się częściej wymienia. Dady są naprawdę chłonne. A moja tv nie ogląda bo nie używamy,ale ja wszystkie filmy w necie oglądam,ale mała od razu się wgapia jak zaczarowana i potrafi nieźle wygiąć głowę w jak się skapnie,ze coś leci;p ale specjalnie jej to bajek nie puszczam,wyjątkiem są nasze nebulizacje bez piosenek nie ma szans. Ale ostatnio sama się zastanawiałam czy jej ograniczać czy nie;p A co do smoka to mój świeci w ciemności,więc bardzo łatwo go znaleźć;p

Venezzia bo to złośliwość losu z oczami,nam też nie ropiało po antybiotyku aż półtora tygodnia! Ale lepiej mieć wizytę zabukowaną na wszelki wypadek.

katarzyna80to ja tak nakupowałam chusteczek nawilżających pampersów na promocji chyba 16 paczek i też mam do tej pory a za małych rzeczy musiałam następny karton spakować i wyjęłam dwa nowe które ciągle czekają na przejrzenie...

Afirmacja nie zazdroszczę,ze ci tak sknocili! Ale dobrze,że naprawa tak blisko:) choć z drugiej strony miałaś święty spokój z jak to powiedziały dziewczyny "stukupuku":)( mi też bardzo podpasowało to określenie. Mój M to ostatnio jest tak nie wyżyty,że ja już nie wiem co robić. Nie da mi w spokoju przejść obok siebie,tylko zaraz łapie i najchętniej by zaciągnął na łóżko.Ostatnio położył się na dywanie i spytał dlaczego w spódnicy nie chodzę bo by miał lepsze widoki. A ja jak na złość mogłabym raz na tydzień albo wcale;p
I popieram wypróbowanie czy tam na dole wszystko działa z lekarzem(o ile wart grzechu:),bo jak nie działa to będziesz mogła od razu reklamować!

Lola pomyśl sobie,ze taka Yvone ma same takie dni z Kalinką. I gdzie tu sprawiedliwość??! Trzymam kciuki żeby to już była zmiana na stałe! Pozazdrości Twojego humoru! Nie poznaję!

beata122 a bujasz go w tym wózku czy ona po prostu w nim śpi? bo jak macie gondole to może wstawiaj ja do łóżeczka jak trochę obniżysz to będzie widział szczebelki i może będzie mu raźniej w gondoli się najpierw do nich przyzwyczaić;p

[Gość Yvone]

Beata super, że dady zdały egzamin:) a na kawusie ciesze sie jak głupia, bo dawno nigdzie nie wychodziłam, a i kolezanek jakos nie mam duzo. a ze zawsze byłam raczej towarzyska to troche mi brakuje kontaktu z ludzmi.
Afirmacja niech lepiej mezulek tak nie kozaczy, bo jak nie da rady, to jemu bedzie głupio;P
Kama super, że Lenka bez problemu łózeczko zaakceptowała:)
hibiskus noja mogę powiedzieć to samo- gdzie sprawiedliwość?? ja bym chciała, żeby mój mąż tak za mną ganiał, ja Twój za Tobą... a nie tylko liczyć na to, ze może mu sie zachce.. więc wychodzi na to, ze nie można mieć wszystkiego;)

[hibiskus]

Yvone takie spotkania dobrze robią, od razu człowiek czuje się mniej wyklęty ze społeczeństwa, ja nad tym bardzo ubolewam na tej zakichanej wsi,że nie mam takiej możliwości. Mam nadzieję,ze z kręgosłupem to już minęło i nie jest nic poważniejszego.
A co do strachu to ja też tak mam,jak Julka śpi w kompletnej ciszy i się nie przekręci ani stęknie przez godzinę to też od razu lecę sprawdzić czy oddycha...
beata122 DADY rządzą!:)

Kama75 ja odczepiam karuzelę na noc,na szczęście mam taką opcję. Może administrator nie zauważy:) Ale widzę,ze u was podobnie jak u nas;p

Ale mój M może sobie teraz pomarzyć... teraz niestety nas dopadł kryzys. Ma ktoś pożyczyć pistolet?A może użyję mojego nowego wałka! Kłótnia była ostra jak jeszcze nigdy już się pakowałam,żeby do siostry jechać(szkoda,ze nie mam jeszcze tego cholernego prawka!)
A jeszcze mój M co zrobił na koniec ja poszłam spać a on chlać...! wrócił za 4h i zachciało mu się rozmów o związku. Ale mam doła...:(

[hibiskus]

Yvonewłaściwie to powinnam się cieszyć bo mu nawet 15kg które mi zostało po porodzie nie przeszkadza! mam pomysł wypożycz go sobie na miesiąc a ja będę miała święty spokój... Może ten program "zamieńmy się żonami" przerobić na "zamieńmy się mężami"??

[Bugi82]

Dzień dobry:)

Ale macie dobry humorek z rana.

Yvone, mam nadzieję, że u Ciebie lepsza pogoda i wyjście Wam wypali, u nas wieje okropnie i co trochę coś popaduje, ale ewentualnie folię na wózek i będziecie mogły wyjść:).

beata, widzisz forum się przydaje, nie wiedziałabyś, jakie te dady dobre, gdyby nie my:)

Ja na dzień najbardziej Lidzi lubię rajtuzki zakładać, bo właśnie z wszelkich pajacy i śpiochów wyrasta ekspresowo- długie nóżki ma, w ogóle cała jest długa:). Sama jej nie kupowałam wcale, ale miała trochę w spadku po Lence i trochę też dostała, ale zniszczyć nie zdążyła...

[Gość Yvone]

i jeszcze porcja wieści od agusmay i Ewci:)
dziś miała doobrą noc, Ewcia ma dobry humorek, ale zaczyna jej przeszkadzać siatka na główce. ale tylko jeszcze jutro:) dziśna obchodzi e zdecydowali zdjąć co drugi szew. pytałam jak tam Julcio, to podobno coraz gorzej, szuka ich i tęskni, ale już niedługo przytuli sie do mamusi:)
zaraz na misz maszu zdjęcia Ewci.