Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Rachotka Życia barwnego jak kolory tęczy,
ciepła w sercu, uśmiechu na twarzy.
Siły, aby spełniać wszystko co Ci się zamarzy...

Kama spokojnego, bezproblemowego szczepienia! ja tez zawsze sie denerwuje..

Beata Lolamaniola
ja tez z tych co chcą nauczyc malucha samodzielnego spania. tez uwazam ze dzieco powinno spac samo- im wczeniej tym lepiej. z pierwszym dzieckiem mialam wiecej determinacji, a z wiekiem czlowiek jakis słaby i leniwy sie robi :D zycze cierpliwosci i determinacji dziewczyny :usmiech:

Kassia a jedzonko to na razie jeszcze bez szalenstw, jabluszko z marchewka gerbera :)

Kamila jak tam Gosieńka? buźka juz ładna?

Franio dzis jakis czujny, malo spal jak na niego. zdazylam rano troche poczytac ''jezyka dwulatka'' i faktycznie zachowanie Marysi typowo podrecznikowe pt ''jak zwrocic uwage mamy aby zajela sie mną a nie dzidzią'' :666: a moje zachowanie typowe jak rodzica żółtodzioba- daje sie podejsc jak dziecko. musze wykazac sie stalowymi nerwami i nie zwracac uwagi na te brewerie. spokoj i konsekwencja to podstawa. oby mi cierpliwosci starczylo :36_11_23:

doczytałam-
biedna Ninka i zapewne zestresowana Afi... oby szybko wrocily do domu, zeby to nic poważnego nie bylo...

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

My już po szcepieniu, teraz dopiero w październiku:) Ufff, troszkę odetchniemy i psychicznie i finansowo też:) Lenka przed szczepieniem była rozbawiona na maksa, a pielęgniarka zwróciła mi uwagę, że nie mam pocieszać dziecka bo zaraz będzie doznawało bólu - nie wiem o co jej chodziło ale jędza nie potrzebnie się wtrąciła bo potem to już tylko miałam nerwa i nawet nie rozumiałam co do mnie mówią:( No i jak zwykle Lenusia dała koncert na całego i w try miga pędziliśmy do domku! Tutaj zaserwowałam jej Viburcol i Altacet bo nie mogłam jej uspokoić! Teraz biedaczyna śpi sobie po wyczerpującym poranku!

LOlamaniola - u nas jest tak, że mój mąz idzie ze mną owszem na to szczepienie ale nie mam od niego żadnej pomocy jesli chodzi o wsparcie przy dziecku. On nie może patrzeć jak ją kują i odwraca nawet głowę a ja bezradna cięzko to znoszę gdy Lenusia płacze:( A potem to w stresie na szybkiego ubieram Lenkę i co chwila krzyczę i wyzywam męża aż dochodze do wniosku po wszystkim, że to nasze wyjście na szczepienie jest jakąs traumą i dzięki bogu szczepienie dopiero za 8 miesiecy!!!!!

beata - skąd ja to znam hehehe, mój M ma przed nosem paczkę cukru, którą szuka a nie widzi i woła:
-Misiek a gdzie jest cukier, bo się skończył w cukierniczce?
ja mu na to: w górnej szafce przy oknie!!!
on krzyczy: a nie widzę, pewno nie kupiłaś!!!!
No i wtedy wpadam w szał, odchodzę od swoich obowiązków i pokazuje mu palcem, że cukier jest o tutaj i nigdzie sobie sam nie poszedł!!!!! Idzie oszaleć z tymi naszymi chłopami!!! I tak jest ze wszystkim a ja muszę mieć niestety łeb na karku i o wszystkim pamietać!

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Lola - ja kupiłam Viburcol bez recepty ale w zeszłym roku, a dziewczyny cos tutaj kiedys wspominały że kupują na receptę więc może cosik sie pozmieniało. Ja jutro jak będę miała czas to podskoczę do apteki i się podpytam, w razie co możesz na mnie liczyć:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Lolamaniola - to prawda, ponoć ten lek jest dobry na wszystkie dolegliwości. Ja dzisiaj dałam Lence zaraz po szczepieniu i po chwili był spokój - podejrzewam, że bez Viburcolu a ni rusz:) Czopki są rewelacyjne, ale ja zasięgnęłam opinii lekarza co by nie zaszkodzić Lence:) Dzięki temu nie jeden atak bólu ominęłyśmy:)
A Bolus ma jakieś problemy kupkowe? A może nie ma apetytu przez ząbki?

Przed chwilą rozmawiałam z kumpelą, która uświadomiła mnie, że jest to lek homeopatyczny i że ze spokojem dostanę go bez recepty...także jesli jutro wyjdę z domu (a mam taki zamiar) to kupię Tobie:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Jejcia oby bylo wszystko dobrze z Afirmacji dzieciatkiem :( Kama informuj nas co i jak.

MartaMaria Kuba spi sam, tylko nie potrafi usnac sam. nauczylam go ze usypiam go w wozku bujajac go i potem przekladam do swojego lozeczka. A chce zeby zasypial juz w lozeczku.

Kama75 hehe to widze ze wszystkie te chlopy po jednych pieniadzach :D Moja mama mowi ze z moim tata ma to samo :D
Dla mnie szczepienia tez sa trudne. My na szczepieniu z mezem bylismy tylko raz bo zawsze mu wypada dniowka w pracy:/ I jakos musze sobie radzic sama. Teraz sie juz przyzwyczailam ale na pierwszym szczepieniu tez mialam lzy w oczach jak plakal. Teraz tylko zawsze jestem bordowa z nerwow, stresuja mnie bardzo te szczepienia.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

beata - tak, tak, odnośnie Afirmacji i jej niuni będę was informowała, na razie poczekamy do wieczorka bo może Afirmacja odezwie się sama - oby z dobrymi wieściami:)
Musiałam sobie wejść na FB i zobaczyć z kim ja w ogóle mam do czynienia hihi....To Ty kochana robisz takie przepiękne galerie??? :D Tyle Was jest, że nie nadążam z Waszymi imionami, choć Beata to Beata hehe i nie powinnam mieć z tym żadnego problemu:P

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Rachotka wszystkiego najlepszego! Dużo szczęścia, spełnienia marzeń, pociechy z męża i dzieciaczków :)

Kama biedna Lenka :( a ta pielęgniarka to nie powinna pracować z dziećmi, co za babsko!
Viburcol na pewno jest na receptę, mimo że jest to lek homeopatyczny. Jak poprosiłam pediatrę o receptę na niego, to mało nie zabił mnie wzrokiem, że niby wyrodna matka jestem, bo chcę ziołami dziecko uspokajać, a na opakowaniu napisane, że stosuje się go przy przeziębieniach, kolkach lub ząbkowaniu, czyli przy całkiem normalnych dolegliwościach dzieciaczków.

Lolamaniola bóbr? Ale ciekawy pomysł :) jestem ciekawa, jak będzie wyglądał, koniecznie wrzuć zdjęcia :)

No to się porobiło z Ninką Afirmacji, oby to nie było nic poważnego, ech :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

kassia_34
Boże co się dzieje w tym naszym kraju :(

Zmarła 4-miesięczna Agnieszka. Policja wyjaśnia okoliczności

i to wygląda na jakieś nieszczęśliwy wypadek. dziecko jest sine, matka dzowni na pogotowie. ale tutaj ich od razu zatrzymali ,a ta z sosnowca, teraz będzie chciał adwokat z aresztu wyciągać.. masakra.
ciągle sie coś czyta, ciągle się coś słyszy. facet we włoszech wrzucił syna do rzeki, babka gdzieś w polsce urodziła dziecko i włożyła do reklamówki i zamknęła w szafie, dziecko dusiło siętam kilka godzin:/, dziecko wypada z okna, bo zostaje samo w domu.. w żarach 16 latka nie chce wracać do domu, grozi samobójstwem, okazuje się, ze od lat molestowana i gwałcona przez starszych braci.... koszmar jakiś:(

Odnośnik do komentarza

kasia - o kurcze, to jednak jest na receptę? To ja już w takim bądź razie nic nie kumam! A powiedz mi, te zmiany nastąpiły dopiero w tym roku, bo ja jeszcze w grudniu zeszłego roku kupowałam bez recepty???

Moja córunia po tym szczepieniu śpi już 3 godziny a ja nie wiem co ze sobą zrobić - nie pamietam żeby kiedykolwiek tak długo spała:))))))))

Yvone, kasia - ja nie nadążam za tymi koszmarnymi wieściami:((( Dlatego też, nie nalezy bagatelizować niczego co dotyczy naszych dzieci i dmuchać na zimne!!! Moja teściowa oczywiście za każdym razem się śmieje, że co 2 tygodnie chodzę z Lenką do lekarza - jak nie do pediatry, to do neurologa czy alergologa i do tej pory mi puszcza podteksty, że: "o Lenka kaszelek ma! Matka zapewne pojedzie z tym do lekarza...hihi" Robi sobie jaja a ja tego słuchać nie mogę:(((

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama75 Jak to dobrze ze ja swoja tesciowa widze tylko kilka razy do roku.
Mi sie tez wydawalo ze viburcol jest na recepte bo ok. listopada tamtego roku lekarka twierdzila ze recepty wymaga. Dziwne z tym viburcolem.
Moj Kuba po szczepieniach zawsze przesypia caly dzien.
Heh kama nie dziwie sie bo ja tez tu jeszcze nie wszystkich tak dobrze kojarze, mylicie mi sie, imiona waszych dzieci, ale juz jestem na dobrej drodze i coraz bardziej ogarniam i wiecej osob kojarze.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Wiadomość od Afirmacji:

"...Jestesmy w domu.Dostalismy antybiotyk, zrobili nam badanie moczu i krwi, Ninka bardzo dobrze wszystko zniosła, cały czas spala. Wyplukali jej uszko, ale stwierdzili, ze to nie od niego sie zle czuje. W sumie nie wytlumaczyli co jej konkretnie jest, mamy dawac leki i w pon na kontrole..."

Jutro opowie Wam resztę!

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór:)

rachotka, wszystkiego naj i moc uścisków i słodkości dla Ciebie:Kiss of love:, a dla Majeczki zdrówka

Zdrówka życzę oczywiście wszystkim naszym kochanym chorowitkom:). Mam nadzieję, że u Ninki nic poważnego się nie wykluło...

U nas fatalne nocki, ewidentnie skok rozwojowy- wyliczyłam tygodnie, zgadza się. Lidzia budzi się z potwornym krzykiem, tak jak u Was Kama z zamkniętymi oczkami. Serce mi się kraje, dziś usypiałam ją na rękach, co raczej nam się nie zdarza:( i odłożyć jej nie mogłam. Zęby to nie są, bo choć dałam jej raz lek przeciwbólowy, to nic to nie dało, nie mówiąc już o żelu... Głodna też nie jest, bo cyca nawet nie chce- jadła tamtej nocy tylko dwa razy, a budzi się z uśmiechem na twarzy, śpiewa sobie, bawi się sama, nie domaga się uwagi, rozkoszna jest niesamowicie, w ogóle nie widać, że miała ciężką noc. W dzień z kolei zauważyłam, że musi mieć kogoś ciągle na oku, w pobliżu, protestuje, gdy od niej tylko odchodzę, a do tej pory ładnie się sama bawiła. Wyczytałam, że nazywa się to lękiem separacyjnym i występuje właśnie w tym czasie... Z Lenką też to przechodziłam, ale wtedy nie miałam wiedzy o skokach rozwojowych i wszystko na zęby zwalałam...

Za to ferie dobrze na Lenkę wpłynęły. Wydaje mi się, że się trochę wyciszyła. Naprawdę staram się spędzać z nią każdą wolną chwilę lub wyszukiwać jej jakiś atrakcyjnych zabaw. Dziś znów udało nam się wyjść na przedstawienie. Wieczorem po uśpieniu Lidzi zawsze trochę rozmawiamy i czytam jej bajeczki. Mam nadzieję, że tak już zostanie.

Kama, i jak tam po szczepieniu? Ja z Lidzią chodzę zawsze sama na szczepienia. Z Lenką parę razy Tomek był, ale i tak ja ją musiałam trzymać i uspokajać, a zamiast pomagać, to jakoś mi się tylko plątał;). Póki co Lidzia świetnie znosi szczepienia, wiadomo, zawsze trochę popłacze, ale najważniejsze, że nie gorączkuje i nie ma odczynów poszczepiennych:). My mamy jeszcze za miesiąc szczepienie na wzw.

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Kama75
My już po szcepieniu, teraz dopiero w październiku:) Ufff, troszkę odetchniemy i psychicznie i finansowo też:) Lenka przed szczepieniem była rozbawiona na maksa, a pielęgniarka zwróciła mi uwagę, że nie mam pocieszać dziecka bo zaraz będzie doznawało bólu - nie wiem o co jej chodziło ale jędza nie potrzebnie się wtrąciła bo potem to już tylko miałam nerwa i nawet nie rozumiałam co do mnie mówią:( No i jak zwykle Lenusia dała koncert na całego i w try miga pędziliśmy do domku! Tutaj zaserwowałam jej Viburcol i Altacet bo nie mogłam jej uspokoić! Teraz biedaczyna śpi sobie po wyczerpującym poranku!

LOlamaniola - u nas jest tak, że mój mąz idzie ze mną owszem na to szczepienie ale nie mam od niego żadnej pomocy jesli chodzi o wsparcie przy dziecku. On nie może patrzeć jak ją kują i odwraca nawet głowę a ja bezradna cięzko to znoszę gdy Lenusia płacze:( A potem to w stresie na szybkiego ubieram Lenkę i co chwila krzyczę i wyzywam męża aż dochodze do wniosku po wszystkim, że to nasze wyjście na szczepienie jest jakąs traumą i dzięki bogu szczepienie dopiero za 8 miesiecy!!!!!

Bugi - powyzej opisałam nasze szczepionko, a i widze ze Twój mezus tez nie sprawdza sie za bardzo na wizytach szczepiennych hehe...czyż nie są oni rozkoszni hehe?

Lenka po szczepieniu zasneła mi na 3 godziny, cały czas sprawdzałam czy aby oddycha, byłam przerazona, bo to tak pierwszy raz!

I wiesz co, ja juz o tych skokach rozwojowych nie czytam bo wiecej się nadenerwuje niz to jest warte. Sama teraz napisałas, ze przy Lence mniej o nich wiedziałas i było o wiele prościej - ja ide tym sposobem, byle nie zaprzątać sobie tym głowy!

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Na temat Viburcolu znalazłam taką informację:
Do końca czerwca 2010 był sprzedawany viburcol n-czyli ten bez recepty. natomiast teraz jest już viburcol compositum, który jest na receptę.
A zmiana została narzucona firmie w związku z wymogami unii europejskiej.
Firma otrzymała ultimatum albo viburcol zostanie lekiem bez recepty ze wskazaniem powyżej 2 roku życia, albo lekiem na receptę który może być stosowany od okresu niemowlęcego.
Takie małe zamieszanie administracyjne, które ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa najmłodszych pacjentów.

Beata, i kiedy wybieracie się do okulistki, jeżeli kropelki nie załatwiły sprawy, to chyba im wcześniej tym lepiej zdecydować się na zabieg

Lolamaniola, aż się nie mogę doczekać Bolcia w stroju bobra:D

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Kama75
Kama75
My już po szcepieniu, teraz dopiero w październiku:) Ufff, troszkę odetchniemy i psychicznie i finansowo też:) Lenka przed szczepieniem była rozbawiona na maksa, a pielęgniarka zwróciła mi uwagę, że nie mam pocieszać dziecka bo zaraz będzie doznawało bólu - nie wiem o co jej chodziło ale jędza nie potrzebnie się wtrąciła bo potem to już tylko miałam nerwa i nawet nie rozumiałam co do mnie mówią:( No i jak zwykle Lenusia dała koncert na całego i w try miga pędziliśmy do domku! Tutaj zaserwowałam jej Viburcol i Altacet bo nie mogłam jej uspokoić! Teraz biedaczyna śpi sobie po wyczerpującym poranku!

LOlamaniola - u nas jest tak, że mój mąz idzie ze mną owszem na to szczepienie ale nie mam od niego żadnej pomocy jesli chodzi o wsparcie przy dziecku. On nie może patrzeć jak ją kują i odwraca nawet głowę a ja bezradna cięzko to znoszę gdy Lenusia płacze:( A potem to w stresie na szybkiego ubieram Lenkę i co chwila krzyczę i wyzywam męża aż dochodze do wniosku po wszystkim, że to nasze wyjście na szczepienie jest jakąs traumą i dzięki bogu szczepienie dopiero za 8 miesiecy!!!!!

Bugi - powyzej opisałam nasze szczepionko, a i widze ze Twój mezus tez nie sprawdza sie za bardzo na wizytach szczepiennych hehe...czyż nie są oni rozkoszni hehe?

Lenka po szczepieniu zasneła mi na 3 godziny, cały czas sprawdzałam czy aby oddycha, byłam przerazona, bo to tak pierwszy raz!

I wiesz co, ja juz o tych skokach rozwojowych nie czytam bo wiecej się nadenerwuje niz to jest warte. Sama teraz napisałas, ze przy Lence mniej o nich wiedziałas i było o wiele prościej - ja ide tym sposobem, byle nie zaprzątać sobie tym głowy!

Widzisz, nie doczytałam :what:, to z niewyspania :white_flag:, a nie wiem, czy wtedy było łatwiej. Teraz chociaż wiem, że to normalne i po jakimś czasie minie:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Oooooooo czyli cos juz więcej wiemy na temat Viburcolu!!!! Z jednej strony nie dziwię się, że lek można kupić tylko na receptę - własnie tutaj chodzi o bezpieczenstwo pacjentów, bo w ulotce wyraźnie jest napisane że stosować mozna go od 6 roku życia a w pozostałych przypadkach konsultować się nalezy z lekarzem - a do tego raczej wiekszosc się nie dostosowywało!

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Bugi82 jutro dzwonie umowic Kube. Wyznacza nam termin pewnie za jakis tydzien. A potem na ten zabieg. Nie wiem tylko czy w Łasku mu go zrobia czy do Bełchatowa bedziemy musieli jechac.

W piatek jade do swoich szefowych obgadac temat konca mojego macierzysnkiego. Moze sie zlituja i przedluza umowe. Chociaz nie licze na to za bardzo. Juz wczesniej o to pytalam i mowily ze nie przedluza ale warto je jeszcze pomeczyc.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny,ja tylko na chwile powiedzic ze jeszcze bardziej poglebiam sie w depreche :( Musimy uspac naszego psiaka,zostal prawdopodobnie otruty....walczyl dwie doby,ale nerki nie wrócili do normalnosci....po wczorajszych badaniach krwi,mialam cicha nadziej ze wszystko unormujesie,ale wyniki jeszcze bardziej pogorszyl sie aj dziewczyny nic mi sie nie chce...
Co do Wiktorjanka to rosnie,myslalam ze przeziębienie bo jakis kaszelek pojawil sie,ale wszystko bylo czysto.Teraz spi po kapieli,mnie glowa z nerwow rozwala.
Mam takie wyrzuty sumienia,ze nasz psiak jest tam bez nas, ze w takiej chwili nas przy nim niema.Jutro dostanie zaszczyk bo dzisiaj nikt nie moze pojehac podpisac papiery za nas...no i znajomy zawiezie do Gdanska cialo na badania czy zostal otruty i czym, czy tak sobie po prostu zachorowal w jeden dzien ,ze od razu padl z ni tego ni siego...
pozdrawiam was i wasze pociechy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

dobry wieczór!
Kama a bo wszyscy mądrzy, aze to z kaszelkiem, ato z katarkie do lekarza się leci, jak mnie będzie niepokoiło nawet zbyt ciche pierdzenie, to pójdę i nikomu do tego. a jakbyś nie poszła, a stałoby sie się coś poważnego, to będzie , ze zaniedbanie. trzeba olac takie gadanie i już, arobić po swojemu:)
jak tam Lenka po tak długiej drzemce?
Afirmacja jestem z Wami myślami. dobrze, ze w domku, zawsze to u siebie i mam nadzieję, ze z Ninką będzie już lepiej! buziaki i zdrówka dla niej:*
Bugi i znowu skok rozwojowy? matko, mam wrażenie, ze to non stop jest;) obyście przetrwali ten czas. i fajnie, że z Lidzią tak fajnie wieczorki spędzacie:)
Lolamaniola koniecznie pokaz swojejgo bobra:) ---> ale to zabrzmiało;P
irena kochana! przytulam mocno. jeszcze nie pozbierałam się po odejściu Frugolka, wiec wiem co czujesz teraz.. aż sieporyczałam, bo mi sie wszystko przypomniało:(:(:(
dużo siły kochana!!!
moja kochana córunia zrobiła sobie długą drzemkę w ciagu dnia i jeszcze nie śpi, ale to dobrze, bo tym samym pozbylam siemęża z łóżka.. nadal mam nerwa n a niego. w sumie z jego powodu mój kiepski nastrój. ech. nie ważne.
Idę potulić Kalinusię, może przyśnie, bo już zaczyna śpiewać markotnie..;)
Dobrej i spokojnej nocki!

Odnośnik do komentarza

beata122
Bugi82 jutro dzwonie umowic Kube. Wyznacza nam termin pewnie za jakis tydzien. A potem na ten zabieg. Nie wiem tylko czy w Łasku mu go zrobia czy do Bełchatowa bedziemy musieli jechac.

W piatek jade do swoich szefowych obgadac temat konca mojego macierzysnkiego. Moze sie zlituja i przedluza umowe. Chociaz nie licze na to za bardzo. Juz wczesniej o to pytalam i mowily ze nie przedluza ale warto je jeszcze pomeczyc.

Akurat nikomu z dzieci znajomych nie udrażniali kanalików. Warto byłoby się dopytać, gdzie zrobią to najskuteczniej, myślę, że okulistka Wam doradzi.

A gdzie pracowałaś?

irena34
Witam dziewczyny,ja tylko na chwile powiedzic ze jeszcze bardziej poglebiam sie w depreche :( Musimy uspac naszego psiaka,zostal prawdopodobnie otruty....walczyl dwie doby,ale nerki nie wrócili do normalnosci....po wczorajszych badaniach krwi,mialam cicha nadziej ze wszystko unormujesie,ale wyniki jeszcze bardziej pogorszyl sie aj dziewczyny nic mi sie nie chce...
Co do Wiktorjanka to rosnie,myslalam ze przeziębienie bo jakis kaszelek pojawil sie,ale wszystko bylo czysto.Teraz spi po kapieli,mnie glowa z nerwow rozwala.
Mam takie wyrzuty sumienia,ze nasz psiak jest tam bez nas, ze w takiej chwili nas przy nim niema.Jutro dostanie zaszczyk bo dzisiaj nikt nie moze pojehac podpisac papiery za nas...no i znajomy zawiezie do Gdanska cialo na badania czy zostal otruty i czym, czy tak sobie po prostu zachorowal w jeden dzien ,ze od razu padl z ni tego ni siego...
pozdrawiam was i wasze pociechy :)

Oj, Irenko deprechom mówimy stanowcze NIE!. Współczuje ogromnie, że musicie uśpić pieska, ale łatwiej by Wam chyba było gdyby się okazało, że na coś zachorował, niż że ktoś go podle otruł:(((

A Wiktorjanek już wkrótce skończy pół roku. Prosimy o jakieś zdjęcia i przesyłamy mu buziaczki:***

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...