wrześnióweczki 2011

[Bugi82]

Lolamaniola, nie przyjmiemy Cie znowu, bo..... jak dla nas, to zawsze byłaś z nami ( myślę, że dziewczyny się ze mną zgodzą). Śledziłyśmy na tamtym forum Wasze zmagania i tym bardziej cieszymy się, że Bolo tak świetnie się rozwija:))))), a jaki jest śliczny:)))), oczy ma po prostu cudne:)))). Zachęcamy jak najbardziej do częstszego udzielania się:))))).

[Kamila78]

Lolamaniola kochana witaj, oj naprawdę tak bardzo ucieszył mnie twój post i to że z Bolciem wszystko dobrze. Naprawdę tak jak dziewczyny piszą zawsze pamiętałyśmy o tobie i tym bardziej się cieszymy że wróciłaś.
Kati i ja dołączam do grona "czarownic" które by cię udusiły za ten spadek wagi

[tajki]

Lolamaniola Witaj z powrotem :):):) Boluś jest po prostu przesliczny i powie Tobie, że waży więcej niż moja Klara :) No, ale jest przecież starszy :)

Słuchajcie, a myślałyście o tym, że w sprawie tej Madzi Rutkowski mógł wyreżyserować przyznanie się do winy matki by odwrócić uwagę porywacza? Prokuratura przeciez milczy, nie postawiono zarzutów matce.

[Kamila78]

MM napisała
...a ja z zazdroscia patrzac na ich figury pozeralam kolejne ciastka...

ja też bym to robiła bo nic nie poprawi lepiej humoru jak słodycze a co tam olać te figurowe szczypiory No widzisz a u Gosi mleko dodawane do dwóch kaw zaowocowało zmianą na policzkach
karwenka tak moja już od świąt spi i zasypia sama w łózeczku, ale ostatnio okupuje to ciągłym wstawaniem by karmić. Moja tez w nocy domaga się jedzenia co 1,5-2godz, na palcach jednej ręki mogę policzyć ile było nocy gdzie wstałam do niej tylko 2-3razy. Nie wiem czy dzisiaj nie zrobie tak że zaśnie w łóżeczku i na noc ją wezmę do siebie a nad ranem zanim się obudzi to przełoże spowrotem do łóżeczka.
Yvone to pewnie rano o mało zawału nie dostałaś z tego strachu jak cię małżonek zbudził i przekazał wiadomość o tej dziewczynce
tajki pogmatwana ta sprawa ale opcji o której piszesz nie brałam pod uwagę

[tajki]

Jesli chodzi o samodzielne spanie, to Klara od urodzenia śpi w swojej kołysce, ale obok naszego łóżka.

[Gość Yvone]

tajki jakby tak było to było by super, bo byłaby szansa, ze Madzia jeszcze zyje, ale jednak taka wersja jakoś jednak mnie nie przekonuje niestety.. od początku jakieś to porwanie było dziwne, a mi się niestety taki scenariusz nasuwał przez cały czas. poza tym słucham teraz konferencji Rutkowskikego, to co on mówi o tej dziewczynie, jakaś masakra. a być może to jakaś niezdjagnozowana depresja poporodowa..? już nie wiem co o tym myśleć. trzeba nam cierpliwie czekać na prawdę..jeśli będzie w ogóle kiedyś szansa ją poznać.:(
Kamila a zębyś wiedziała, ze stan przed zawałowy miałam. zrobiło mi sie słabo aż sie na ziemię osunęłam. nigdy więcej nie chce tak sie czuć.strasze.

[Afirmacja]

Nie umiem dzisiaj o niczym myśleć, ciągle chce mi się płakać. Oglądam zdjęcia tej malutkiej i ona ma nawet taki sam kocyk ja Ninka. W tym samym wieku są, rodzice w tym co my, nawet niedaleko mieszkają, okropne to, bardzo to przeżywam.

Lolamaniola Bolek śliczny! W ogóle nie wygląda jakby się pospieszył! Cieszymy się, że wracasz do nas!

[Kama75]

Ech, jestem w ogromnym szoku od momentu gdy się dowiedziałam, że Madzia nie żyje

- zapalam świeczuszkę nad jej duszyczką:((( Jestem sama ciekawa jaki będzie finisz tej całej sprawy:(

kamila - powiem Tobie, że ja Lence podaję do picia soczek własnej roboty bez cukru z malin, ot tak dla zdrowotności - kiepsko mi pije ale gdy juz jest spragniona to te 30ml wypije a tak to przewaznie dawkuje jej herbatke z meliski i rumianku, którą bardzo lubi:)

Lolamaniola - w końcu do nas dotarłas:) czekałyśmy z niecierpliwością za Wami:) Boluś cud bobasek:)))))

karwenka - oooo to Twoja Zuzia też niezły głodomorek? Hmmmmm...może nie ma czego się czepiać, taka już jest i tyle:) - ja na posiłki Lenusi patrzę już teraz z przymrużeniem oka - jest głodna i chce jeść to jej daję:) a potem mam tylko cichą taką nadzieje, że zgubi to co ma w nadmiarze!

kati - jak minęła dzisiejsza noc? nasza całkiem, całkiem:) Nie wiem czy aż tak mocno spałam, że nie słyszałam wiercenia Lenki czy po prostu jakiś inny czynnik zadecydował o tym hihi Obstawiam raczej tą drugą opcję, bo zazwyczaj śpię czujnie:) Lenka zasnęła sobie grzecznie o 20 po wypiciu 120ml, potem obudziła sie na karmienie o 2.00 i o 6.00 a na sam koniec walnęła drzemkę do 8.00:))) bez żadnych zakłócen hehe....teraz się głowię, co zrobiłam dobrze że tak ładnie mi spała? a smoczek kupiłam dzisiaj +2 i nie widzę żadnej róznicy - pije mi z niego mleko tez ok.pol godzinki:(

Cieszę się, że wiekszosc z Was przedstawiła swoje menu bo teraz wiem, że kazde dziecko jest inne i ma rózne potrzeby. I nie ma co sugerowac się tym czy owym:))))

[beata122]

LolaManiola ja tu jestem nowa i nie mialam okazji Cie spotkac wiec milo mi poznac :)
W ogole po twoim dzieciaczku nie widac zeby byl wczesniakiem. Sliczne dzieciatko. Super ze jest zdrowiutki :) Pewnie przezylas ogromny stres po narodzinach. To Twoj jest ten Bolo o ktorym tu czasem wspominano:) Ja nie wiedzialam o kogo chodzi, ale teraz juz wiem :)

Ja caly dzien mysle o Madzi :( Teraz juz nie wierze w ani jedno slowo tej matce. Mysle ze oni ja specjalnie zabili i teraz kombinują. Wizja Jackowskiego:
"Śmierć Magdy to była zaplanowana akcja, nie wypadek" - Wiadomości - WP.PL

Ja dzis mialam mam lekkie zalamanie nerwowe :( Na tle finansowym. Dopadl mnie strach ze nie damy rady jak skonczy mi sie macierzynski :( Nie wiem jak tu dorabiac w domu. Z mojego robienia paznokci nie wyzyjemy bo jak przyjda ze 4 klientki w miesiacu to jest wielki sukces, a teraz w lutym, marcu to pewnie nikt nie przyjdzie bo pozniej post :(

Jedlismy dzis obiadek mojej roboty. No i niestety nie podpasil :( Poznije mu zmieszalam z gotowcem i zjadl ladnie ale samego nie chce. Nastepnym razem musze mu rzadsze zrobic bo ja tak teraz porownalam z gotowcami to moja zupka bardzo gesta wyszla.

Co do stosowania sie do ksiazkowych rad to ja wlasnie naleze do "mądrych" mam ktore kropka w kropke staraja sie do nich stosowac. Ale mi z tym dobrze bo uwazam ze tak powinnam. I jak pisza ze mleko krowie nie wczesniej niz 1-1.5 roku to tak zrobie. Ogolnie niby do 3 roku sie nie powinno ale znowu bez przesady. Tak sobie mysle ze po cos Ci naukowcy prowadza badania i dochodza do jakis tam wnioskow. Tak z dupki chyba tego wszystkiego nie wyciagaja. Aczkolwiek wiadomo nie mozna popadac w skrajnosci.
Owszem nasze mamy mialy inne metody i niby jakos zyjemy i niezle sie mamy, ale nigdy nie wiadomo jak akurat na nasze dziecko zadziala jakas tam rzecz ktora podamy. Gdy moja mama nas rodzila to kazali kobietom karmiacym pic duuuuuzo mleka. Co z tego ze dzieci (oczywiscie nie wszystkie)mialy cale policzki zmienione od skazy. Smarowac hydrocortyzonem i dalej pic mleko. Jednak sporo sie zmienia na przestrzeni lat. ja z moim Kubą wole nie testowac, za duzo stresow sie najadlam jak mial kolki, wydaje mi sie ze jego brzuszek nie jest gotowy do roznych cudactw. Oczywiscie nie krytykuje mam ktore nie dzialaja ksiazkowo. kazdy robi wg wlasnego uznania. Mozliwe ze przy drugim dziecku juz sie nie bede tak piescic. Poki co wole zeby jadl to co dla niego przeznaczone.

Yvone To niezle Cie maz zestresowal. nawet nie chce sobie wyobrazac jakie mysli mialas wtedy w glowie

[Kamila78]

Kama w takim razie sorki, bo mi jakoś te soczki skojarzyły się z takimi gęstymi przecierowymi, weszłam na twoją galerię ależ ci ciąża służyła dosłownie promieniejesz na tych zdjęciach, a przyznaj się o jakim ty drugim czynniku wspominasz który ci zapewnił taki dobry sen
Afirmacja wysłałaś zaproszenie Lolamanioli na nasze tajne niech zobaczy co wykluło się z tych naszych brzuszków, a powiedz mi dlaczego jest tak że raz jak weszłam na nasze prywatne to na górze był avatar karwenki a dzisiaj jak byłam to go nie było
beata czasami nie trzeba się martwić na zapas to prawda idą ciężkie czasy, a my nie mamy najmniejszego wpływu na drożejące produkty, jakoś wszystko się ułoży

[Lolamaniola]

ajjjj i sie wrzesnioweczki dorobily tajniackiego podfora? super! :)))

Dziewczyny - alez mi milo i jakos cieplo na sercu, dziekuje :) i wiecie co tesknilam, jakos tak jest tutaj z Wami no "jak w domu"

dawajta to zaproszenie - jestem starsznei ciekawa tych galerii!!!! :)

Beata - mi tez milo bardzo! :)

ps. "BOLO DZIECKO MA...."hehehe jezuuu potem poprawie ;)

[Kamila78]

Lolamaniola a sprawdz może Afirmacja już ci wysłała w górnym prawym rogu w ramce tam gdzie napisane jest witaj w prywatnych wiadomościach powinno być, zaproszenie trzeba zaakceptować i już. Po każdym zalogowaniu forum odnajdziesz: na pasku po prawej ikonka szybkie menu jak rozwiniesz to grupy społeczne i tam są wrześnióweczki 2011.
Lola ostatni raz taki emotikon co użyła w poście wyżej wstawiłaś pamiętasz kiedy? jak z Kamą pisałyście o tygodniach posuchy łóżkowej i o tych mega mega orgazmach które was czekają po połogach. Naprawdę fajnie że wróciłaś

[Afirmacja]

Wydawało mi się, że wysyłałam, ale nie było na liście, więc posłałam drugi raz.

Kamila nie wiem za bardzo o co cho może karwenka zamieniła się z jakąś inna miejscami? Nie wiem, naprawdę.

[beata122]

Tylko jak mi sie skonczy macierzysnki to zostanie nam tylko 1500 zl wyplaty meza z czego 300 zl pojdzie na kredyt, 200 zl na paliwo, ok 300 na malego, prad ok 300 zl (na szczescie co 2 miechy), woda- 100zl, karty do telefonow - 100zl. i zostaje 200 zl z czego trzeba jeszcze dokupic wegla bo sie konczy i zrobic malemu chrzciny.
I chory czy zdrowy bedzie musial isc do pracy bo na zwolnienie lekarskie nie pojdzie bo mu premie 200 zl odbiorą od tych 1500 i juz nawet na chleb nie wystarczy.

Znowu lapie zalamke jak to pisze...
Nie wiem...pojde chyba na ulice zarabiac albo cos....

[kati87]

Lolamaniola nawet nie wiesz jak sie ciesze ze cie czytam :) stesknilismy sie tu za Toba kobieta i "naszym " Bolciem bo wy byliscie i zawsze bedziecie Wrzesniowkami:d no i nie chwalac sie od poczatku wiedzialam ze Bolcio to silny facet i nic mu nie bedzie tak sie ciesze. no i sliczny z niego kawaler.

tajki przepraszam moze zle to zabrzmialo chodzilo mi jakbys chciala codziennie wprowadzac to sprobuj takich bobowity bo i tak musisz kupic i tak, a one maja lagodniejszy smak, od sporadycznych nowosci nic sie przeciez nie stanie.

kama nasza noc tez dzisiaj wyjatkowo spokojna bez wiercenia az sie zdziwilima raz tylko obudzil sie na karmienie , dzisiajesza noc mozna zaliczyc do udanych.

Afirmacja i reszta ;) nie duscie kochane, zebym chodzila nago bym nawet nie zauwazyla ze schudlam a tak najbardziej po spodniach widze ze te co kiedys na wdechu dopinalam i boczki wychodzili teraz do nich pasek nosze w sumie brzuch zgubilam ale starsznie mi ciezko juz przed chwila wlasnie zjadlam zapiekanki bo takie pyszne zrobilam ze nie moglam sie oprzec no i okres miedzy tabletkami mam i taka pelna sie czuje i strasznie jesc mi sie chce moze nastepny tydzien jak znowu zaczne brac tabsy bedzie lepiej jakos na nich nie chce mi sie jesc. do lata musze zgubic te 9 kg powoli ale do celu.

beata mam to samo w lutym koncza mi sie pieniadze i tez sie martwie ze nie damy rady finansowo az po nocach spac nie moge caly czas mysle o ttym.bede musiala gdziekolwiek sie zachaczyc ale znowu mam problem z maluchami gdzie ich zostawic na prywatne przedszkole i zlobek nie starczy a na panstowy szans nie ma i znow zalamka . jest nas dwie.

No a kajtulo ma infekcje i wapno , cebion i krople do nosa czyli standard.

[beata122]

Nic tylko sie pochlastac :/

[Bugi82]

beata, kati współczuję sytuacji finansowej. Wiem, jakie to frustrujące, jak trzeba każdy grosz liczyć. My chwilowo nie możemy narzekać, ale gdybym nie wróciła do pracy, albo okazałoby się, że nie przedłużą mi umowy, to też byłoby kiepsko. A starałyście się o jakiś zasiłek rodzinny? Wiem, że to marne wsparcie, ale zawsze coś.

beata, chętnie bym Ci zleciła zrobienie paznokci, bo ładne Ci wychodzą, ale w mojej pracy nie wskazane- ja często masuję swoich uczniów, bo straszne przykurcze mają:/, a w naszej okolicy o pracę dla kobiet strasznie ciężko, tym bardziej w domu... A zupki ja właśnie też rozrzedziłam i może dlatego Lidzia tak ładnie je wcina:)

[tajki]

beata122 qrcze nie wiem co Tobie poradzić... Może któraś z babć zajmie się małym, a Ty poszukasz czegoś, nie wiem...

kati87 Ja znalazłam takie tabsyhttp://www.reductilacompliaxenical.eu/pl/reductil.html
(już zamówiłam), strasznie drogie, bo za 90 tabl.(wychodzi na 3 miesiące) ponad 600 stówek, ale od wielu kobiet wiem, że działają. Są na pochodnej amfetaminy i mogą występować skutki uboczne, ale ja zrobię wszystko by schudnąć nawet poświęcę część własnego zdrowia, bo nic nie działa, ani dieta ani ruch... To może to...
Tym bardziej obiecałam dzieciom, że w tym roku pójdziemy na plażę (jako, że mieszkamy nad morzem), a jesli nie schudne to nie pojdziemy, bo sie po prostu nie rozbiore.

[Gość Yvone]

beata oj wiem co to znaczy problemy finansowe.1,5 roku temu nie mieliśmy praktycznie nic. mąż nie zarabiał, ja miałam 1000 zł, z tego połowa szła na dojazdy, czyli zostawało 500 a za samo mieszkanie płaciliśmy 1000 zł, nie wiem jakmyśmy wtedy ponad pół roku przeżyli. to był jakiś dramat. czasami jak nie było skąd pożyczyć, to siępo 3 dni nie jadło. teraz też nie jest łatwo. nie będę wchodzic w szczegóły, ale ja nie pracuję, nie mam nawet prawa do zasiłku, amąż nie dostaje całej pensji. a do zapłacenia za wynajem mieszkania, rachunki, mój kredyt studencki, paliwo, gdzie mój mąż potrzebuje samochodu w pracy i idzie tego naprawdę dużo, bo z 500 zł miesięcznie, już nie mówię o innych wydatkach- dziś np maż musiła kupić nowy akumulator, a 18 idziemy na wesele...radzimy sobei jakoś, ale rewelacji to nie ma. ale po tym co przeszliśmy wtedy to teraz grzechem byłoby narzekać. wierzę, że i u Was wszystko się ułozy i dacie radę!!! trzyamm kciuki i życzę jak najlepiej!
Lolamaniola jak już dostaniesz sie na prywatne to czekamy na uzupełnienie zdjęciami Bola także:)
kati no to zdrówka dla Kajtula:)
tajki do lata jeszcze trochę czasu jest, więc spokojnie;) a poza tym jakoś nie chce mi sie wierzyć, zę źle wyglądasz;P

niunka śpi w ogóle mi bardzo mało dziś spała, może w sumie w ciągu dnia z 40 minut. wstała o 6 rano a później 3-4 drzemeczki, po 10-15 minut, po kąpieli się rozgadała i ani myśleć spać, usnęła dopiero o 21:30, mam nadzieję ze jest zmęczona i pośpi do samego rana:)
a ja cały dzień myślę o tej Madzi młej. co temu małemu biedactwu się przytrafiło...nadal sprawa kupy sie nie trzyma, już nie wiadomo co o tym wszystkim myśleć... oby prawda kiedykolwiek wyszła na jaw:(

[beata122]

dzieki za wspracie. Zlozymy wniosek o zasilek.
Jakos trzeba bedzie dac rade. na razie pojde na kuroniowke to jakos przezipiemy a pozniej nie bedzie wyjscia i trzeba bedzie isc do pracy. mama sie Kuba zajmie. Tylko ze u nas jest strasznie trudno o prace :( mama szuka od kilku lat i nic. Chcialabym w zawodzie cos...jestem kosmetyczką, ale jak nie to obojetnie co byleby praca byla.
Bugi jak kiedys bedziesz zainteresowana to zapraszam serdecznie. U mnie kazda klientka na wage zlota.

[Afirmacja]

Madziunię jednak znaleźli. Tyle czasu leżała sama przysypana gruzem! Co za kobieta, nie mogę tego zrozumieć co ją kierowało? Rodzice mówili, że ona nie była gotowa na macierzyństwo, że już ja kiedyś zostawiła na dwa tygodnie i pojechała gdzieś, więc jak to widzieli czemu nie pomagali bardziej? Przecież mieszkała z nimi. Nie rozumiem, beczę od rana.

[Kama75]

beata, kati - łączę się z Wami w bólu jeśli chodzi o sparwy finansowe:( moja pensja mogłaby wystarczyć dla nas trojga ale nie pensja męża?!?!?! Jeśli szef się nie obudzi po tym 19 lutym to będę kombinowała jeszcze z chorobowym-zawsze coś, a Lenusia będzie już starsza i bede mogła zostawiać ją mężowi a sama będę rozglądała się za pracą. Bo do tej pory nie mogę się od Lenusi oderwać i brak czasu na jakiekolwiek szukanie:(

kamila - ale mi nasłodziłaś:))) hihi

Nasza nocka była dzisiaj o dziwo piekna bo Lenka obudziła sie tylko na jedno karmienie i to dopiero o godz.5 :)))))) Kati czyzby cisnienie, bo Twoj kajtus tez byl grzeczny wiec co? zbieg okolicznosci ze akurat dwa forumowe szkraby wiercipiety pozwoliły mamusiom odpoczywac w nocy??? :P :P

[Kamila78]

Tu mozna zapalić światełko dla Madzi http://parenting.pl/kacik-zadumy/19256-dla-malej-madzi-z-sosnowca-4.html#post2315924
Kama szczera prawda nic nie słodze

A ja dzisiaj małą jak obudziła się na pierwsze jedzenie wzięłam do siebie, przynajmniej wiedziałam że będzie jej ciepło, bo jak sama śpi to jest taka chłodna. Tylko z tej nocy to już nic nie pamiętam o której karmiłam i ile razy

[Gość Yvone]

Afirmacja

Madziunię jednak znaleźli. Tyle czasu leżała sama przysypana gruzem! Co za kobieta, nie mogę tego zrozumieć co ją kierowało? Rodzice mówili, że ona nie była gotowa na macierzyństwo, że już ja kiedyś zostawiła na dwa tygodnie i pojechała gdzieś, więc jak to widzieli czemu nie pomagali bardziej? Przecież mieszkała z nimi. Nie rozumiem, beczę od rana.

ja też ryczę. patrze na moją Kalinę i nie moge pojąć.. Madzia była nie wiele większa, nie wiele starsza. taka śliczna. wkurza mnie tylko to, ze wszyscy na siłę próbują tłumaczyć tą matkę, usprawiedliwiać, znajdują jakieś psychologiczne rozwiązania.. dlaczego? natura tak skonstruowałam świat, ze każda matka ( nawet wśród zwietrząt) chroni swoje mała, a tylko wśród ludzi potrafią się wydarzyć takie sytuacje.
ech, aż głowa mnie boli:(

[tajki]

I po sekcji może się okazać, że to wcale nie był wypadek. Mnie się wydaje, że ona ją po prostu zabiła.