Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Anieok, ta komoda kosztowała 400zł + dowóz (20zł), była '6 miesięcy używana' i tak pewnie było bo jest jak nowa. W Ikei, jak widzisz, kosztuje 630zł. Ja już mam samą komodę, bo jako jedyna ma 41cm głębokości, więc przy mojej małej kuchni jest idealna. Jako przewijak musiałam więc kupić drugą:). Na allegro jest taki pan, który sprzedaje.. ok. nowe.. ale za 730zł :). Hm.. może jak ktoś nie ma samochodu i mieszka daleko od Ikei, to mu to taniej wyjdzie.. nie wiem..
Jeśli chodzi o łóżeczko, to też myślę o Leksviku :).
Lusitano, świetny pomysł z tym stolarzem :). Ja akurat trzymam tam rzeczy/zapasy duże i lekkie: makaron, herbaty (oj, dużo mam, lubię duży wybór), plastikowe pudełka/naczynia..
Frojdel, Curry, a wiecie, że dzieci są bardziej aktywne po słodkim?:) Ja wczoraj naczytałam się różnych rzeczy, brrrrr.., potem budziłam Małą żeby pokopała Mamę, bo się zaczynałam denerwować. Dobre dziecko, przykopało :), wcześniej zjadłam krówki :).

Czy tą nospę bierze się na ból, czy na 'rozluźnienie' skurczy.. Ja kiedyś ją raz wzięłam, przy jakimś zatruciu i miałam straszne zawroty głowy, teraz pytałam się lekarza co by ew. zamiast, a on, że w czasie ciąży to to jest najbezpieczniejsze. Ból to jakoś zniosę, ale jeśli to ma powstrzymać ew. skurcze..

Curry, siary jeszcze nie mam, ale teraz.. profilaktycznie kupię sobie wkładki laktacyjne:). A u Ciebie to wczoraj Studniówka była jak widzę :)

Czytałam różne rzeczy o materacach gryka-kokos, że to nie jest jednak najlepsze dla Maluszków - za twarde, nieodpowiednie podparcie kręgosłupa, teraz lepszy jest materac z lateksem na wierzchu. W Ikei jest taki za 300zł, sprężynowy + lateks.

Malutka się obudziła :) albo może powinnam ograniczyć te krówki..;).
Wczoraj patrzyłam na ulicy na panów z mięśniem piwnym.. i zastanawiałam się dlaczego to kobiety są w ciąży.. po panach nie widać, żeby było im specjalnie ciężko z tym ogromnym brzuchem ;). Po czym Mała zaczęła kopać :), a tego na nic bym nie zamieniła :), po czym Mała zaczęła skakać po moim pęcherzu.. i co z tego, że świeżutko pustym?.. ;)..

Widziałam super łóżeczko turystyczne Samsonite. Są 2: jedno do 6 miesiąca, a drugie do 2 roku życia. Super na krótkie wycieczki/w gości, jeśli nie chce się, żeby Maluch leżał w czasie wizyty wygięty w foteliku samochodowym. Łatwo się składają i są b. lekkie. Ważą 1 kilogram albo 2.5kg. Samsonite Pop Up Travel Cot (Basinette) / Pop Up Bubble Cot. Na razie widziłam w polskim sklepie internetowym (np. strona Nowa Matka Polka). Pani w sklepie Samsonite w Złotych Tarasach dziwnie mi się przyglądała, potem pokazała katalog, że dla dzieci Samsonite robi.. owszem.. plecaczki..

MoniQ, uprzejmie proszę o wklejanie takich informacji dopiero za tydzień!! Please.. miej litość nad 'młodszymi'..

Odnośnik do komentarza

Curry w mojej poprzedniej ciazy nie mialam siary podczas ciazy , dopiero pojawila sie po porodzie, obecnie takze nie mam ;). Co do pokarmu , ja mialam ogromne ilosci , moglam wykarmic trojaczki :]. Wiec nie masz sie czym przejmowac, kazda z nas jest z inna .

Co do uplawow, u mnie raz sa biale , raz zolte i tak na zmiane , jesli nic nie boli i nie piecze to wszystko jest w porządku ;)

Oby Laura, fajny ten blog , ktory podalas link :36_1_11:
Na poczatku takze przygladalam sie temu łóżeczko z kompletem komody, ma fajne bezowe spokojne kolorki , ale w koncu zamowilam komplet z firmy Baggi - pszczółkę maje:) Głównie dlatego, ze pozniej moge dokupywac reszte elementow mebli jak mala dostanie swoj pokoik i trzeba bedzie go urzadzic :)

Meble dzieci�ce, meble m�odzieşowe, dywany i meble dla dzieci, �óşka dla dziecka, �óşeczka dzieci�ce, pokój dzieci�cy, pokój dla dziecka

Ale ja dziewczyny mialam dzisiaj sen , śnił mi sie moj porod ! Urodzilam w lozku w nocy jak moj maz spal obok mnie :36_2_13:. Jak sie obudzil rano to pokazalam mu bobasa ;)
Takze w nocy dostalam silnego bolu w pachwinie, i moja miednica jakas taka obolala, ale bylam na basenie i juz mi jest lepiej :)

Ana przeciez mozesz spokojnie chodzic do szkoly rodzenia , tylko zrezygnuj z cwiczen , ja tak zrobilam podczas poprzedniej ciazy jak byla zagrozona ;) A wczesniej takze podawalam dwa linki do internetowych szkol rodzenia , jedna gratis , druga platna :)

Annika nospa dziala rozkurczająco ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zx56qufs6.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/0442549a0.png?6980

http://www.suwaczki.com/tickers/74disg18e0mu7fgy.png

Odnośnik do komentarza

Annika, moja mała to po słodkim może i więcej szaleje ale tylko wieczorem, bo w dzień to się na mnie regularnie wypina ;)) Aaaaaa tak, studniówka mi mineła. Dziękuje za pamięć :* Juppppppppppiiii
Babka ze szkoły rodzenia teraz nie odbiera, zaraz mnie coś trafi.

Odnośnik do komentarza

jeju też chciałabym zapisać się do szkoły rodzenia bo ja to zielona jestem ;p (brak doświadczenia) ale niestety w mieście którym mieszkam nie ma szkół rodzenia a szkoda ... może i nie wszystko bym zrozumiała ale zawsze to jakoś raźniej i zawsze chociaż bym poćwiczyła a tak z internetu to też mi się nie chce wolę jednak wychodzić z domu ale gdzie i po co... na zakupy tylko od czasu do czasu... ;/ to L4 mnie wykończy nie dość że nic nie robię to jeszcze gniję w domu ...;p :36_2_43: no ale trudno mam co chciałam ;p do pracy teraz też nie wrócę bo słyszałam że zwolnienia są a na chorobowym mnie nie ruszą tym bardziej że ciąża :) no cóż
a z tym łóżeczkiem to chyba je kupię ale najpierw czekam na odpowiedź sprzedawcy czy w ogóle jest możliwość wysyłki do czech ... jak nie to trudno kupie co jest tu... a wyboru to raczej nie ma zwykłe łóżeczka takie jak kiedyś były tu są ... a z takich fajniejszych to w cholerę kasy wydam ... tak że ta oferta jest dla nas świetna :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny własnie zrobiłam sobie mieszankę owoców (arbuz, truskawki, jabłka i banany) z jogurtem o smaku owoców leśnych :) pychota - poleca poprawia humorek i w ogóle działa na wszystko - słodkie więc dzidzia też się cieszy :D

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Witam,

co do siary to u mnie pojawiła się ona dość wcześniej ok. 19 tyg. Największe nasilenie mam wieczorem i w nocy, tzn. rano wstaję i mam plamy na koszulce, ale co dziwne więc leci mi z lewej piersi... Też się zastanawiałam czy ma to wpływ na późniejsze karmienie, ale moja gin. tez powiedziała, że to wszystko zalęzy od organizmu każdej kobiety i nie ma to znaczenia czy po porodzie będzie się miało pokarm czy nie.

oby Laura - to twoje łóżeczko jest super, też się nad nim zastanawiałam, ale chyba bez komody. Mamy jeden pokóju i na razie musimy się w nim pomieścić więc komoda może się już nie zmieścić, chociaż myślałam, żeby kupić łóżeczko a później już po umeblowaniu jak starczy miejsca to dokupić do kompletu komodę.

Frojdel - ja właśnie skończyłam robić sałatkę owocową, która za mną chodziła już tydzień (a dzisiaj dobra okazja się nadarzył bo wieczorem mają wpaść znajomi, którzy byli 3 tygodnie na urlopie w Tajlandi - ale im zazdrościłam tego słońca i ciepła jak u nas było -10 stopni, i odpowiedzieć wrażenia). Tylko ja oprócz cytrusów - paomarańczy, grejfrutów daję kiwi, banana, brzoskwinie i ananasa w puszcze razem z syropem - PYCHOTA, już nie mogę się doczekać aż będę się wieczorem zajadać (teraz chłodzi się w lodówce).

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87hdgevpe1ibz3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/37d721b878.png

Odnośnik do komentarza

weźcie dziewczyny wy tu o jedzeniu piszecie :) kiedyś wspominałam że moja ciotka jada jabłka z ketchupem i się z niej śmiałam że ma takie zachcianki jak baba w ciąży a sama przed chwilką zjadłam rybę w sosie pomidorowym i poprawiłam bułką z dżemem truskawkowym hahaha jak tak sobie uświadomiłam co zjadłam to aż mi się coś zrobiło ;p fujjjjj

ANIAZONIA kochana my też mamy jeden pokój tzn w sumie dwa ale w salonie nie będe dzieciakowi robić sypialni bo tam chłodno w nocy więc będzie miał sypialnię z nami i zaraz obok łóżeczka myślę postawić tą komodę :P ale prawda śliczna jest ;p a nawet jeśli nie uda się jej umieszczenie to zawsze może być w kartonie nie rozpakowana pod łóżkiem i jak się przeprowadzimy to ją złożę :P cena całkiem atrakcyjna więc się nawet nie zastanawiam pomyślę co z nią jak już ją będę mieć :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Annika na you tube jest pokazane jak to łóżeczko składać. Ale czy to ten sam Samsonite to nawet nie sprawdzałam. I nie martw się przedwczesnymi porodami - najpierw muszą być jakieś symptomy przepowiadające. A jak szyjka macicy długa i nie skraca się jakoś niebezpiecznie to nie ma co sobie wkręcać. A już najgorsze jest czytanie jakiś dziwnych przypadków - wyobraźnia wtedy działa na całego.

Dziewuszki jak za mną dzisiaj jakieś wino chodzi. Już chyba tęsknota za m. jakoś melancholijnie na mnie wpływa. Na szczęście właśnie dotarł do Wawy i jutro jak wszystko ogarnie przyjedzie do domku. Tylko szkoda, że na dwa dni :(

Poli no życzę Ci takiego porodu jak z Twojego snu :36_1_11: Szybko i bezboleśnie, a m. spkojnie mógł się wyspać - ideał ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kd51lvx2h.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961luay3hol6n1yj.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13763

Odnośnik do komentarza

lusitano, za Tobą winko chodzi a za mną piwko. Strasznie mi się chce piwska, jak stary żłopacz ;)

Ta moja mała jeszcze się nie urodziła a już mnie wkurza niemiłosiernie hihihiih ;)) Dziś ani razu jej nie poczułam. Co za spokojnie dziecko, zwariowac z nią można ;))

Aha, przepisałam się w tej szkole rodzenia na maj. Wkurzyłam się tak tym wszystkim, że odechciało mi się tam iść teraz.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, do szkoły rodzenia!!!! :) Właśnie wróciłam z pierwszych zajęć, szłam tam.. czułam się jakbym do szkoły znów szła, a ja z natury jestem towarzyska, więc nie wiem dlaczego. W końcu to tylko 2 godziny.. głęboki oddech i poszłam :). Zawyżyłam im średniąJ, najmłodsza dziewczyna miała 27 lat, przeważnie 30-32. Terminy od kwietnia do lipca. Obejrzałam siedzenia;) róóżne. Widać, że to od niczego nie zależy, ani od wieku Mamy, ani od terminu, ani od reszty sylwetki - hm..
Najpierw były sprawy organizacyjne, tzn. zapisy i spisywanie danych - Tatusiów też:) tzn. ich imię, nazwisko i wiek, bo oni także istnieją na Certyfikacie Ukończenia Kursu, nawet jak nie chodzą. A Mamom sprawdzają listę obecności na zajęciach.. co za niesprawiedliwość!;).
Potem były ćwiczenia, gł. oddechowe i te, które pamiętam z gimnastyki.. korekcyjnej :). Pani mówiła całe 45 minut, my na materacach, no i szkoda, bo bym połowę zapisała. Wszystkie zajęcia prowadzą położne - szkoła jest przy szpitalu polożniczym. Pani opowiadała o porodzie, ale tak konkretnie: po kolei jak to wygląda, fazy, kiedy przyjechać do szpitala (gdy skórcze są co 5 minut, lub od razy jakby odeszły wody płodowe) - parę dni temu był obok szpitala straszny korek i Tatuś zadzwnił po policję, eskortowali :), że decyzja o nacięciu krocza jest wtedy gdy widać już 'loczki Maluszka', nie wcześniej, że nawet jeśli jest ok. to wskazaniem do CC jest spadek tętna Malucha, czasem w ostatnie chwili, tuż przed wypchnięciem tak się zdarza i wtedy przestaje się kontynuować SN. Tak mówiła, żeby potem było wiadomo co się dzieje i dlaczego nagle jest zmiana decyzji/planów. Spokojnie, rzeczowo.
Prowadzące cały nacisk kładą, bardzo sensownie uważam, na to że wprawdzie nam jest ciężko w czasie porodu, ale Maluszkom też, i to na nich się skupiamy, żeby Im było jak najlepiej w czasie ‘akcji’, najwygodniej, najmniej stresu, a nie my tu jesteśmy najważniejsze! J.
Tatusiowie są potrzebni do trzymania głowy Mamy przy klatce piersiowej (Mamy;)), żeby nie rozpraszała się na 'inne wysiłki' + przecina pępowinę. Podczas porodu/parcia trzeba mieć zamknięte oczy. Malucha dostaje się od razu na brzuch i będą nas uczyć jak takiego śliskiego, pokrytego mazią płodową Malucha trzymać pewnie i mocno.
I tego typu informacje - ja jestem zachwycona :). Pójdziemy na wycieczkę na salę porodową, żeby 'oswoić się', będziemy kąpać lalki:) uczyć się jak trzymać, przewracać w wanience, przewijać, ubierać. Będzie spotkanie z psychologiem - szczególny nacisk na obecność Tatusiów wtedy, hm..
Jeśli ktoś nie ma pozwolenia od lekarza, to nie ćwiczy, tylko patrzy - może też iść do domu.
I że wystarczy nam tych ćwiczeń na zajęciach - mamy się nie forsować, chyba, że ktoś wcześniej b. dużo ćwiczył to tak, jak okazjonalnie, to nie.

Lusitano, Pani prowadząca zadała pytanie 'boicie się Panie porodu?', 'tak', (2 dziewczyny nie, bo to ich drugi raz), 'to proszę zadawać pytania, tylko proszę nie czytać info w internecie, jak ja tam kiedyś sama zajrzałam, to aż się przeraziłam jakie tam rzeczy piszą, więc wszystkie pytania do nas'.
No ale człowiek, jest ciekawy;). (A jeśli to łóżeczko Samsonite się skręca i składa na płasko to jest to, nie wiem tylko jak to większe się stabilizuje).

Acha i mówiła, że skórcze przepowiadające od prawdziwych odróżnia się w ten sposób, że te pierwsze 'ulegają' prysznicowi, nospie, a jak nic nie działa, a ból się nasila, to już raczej jest TO.
I, naprawdę jestem zielona.., prawidłowy oddech w skórczach to nie dla naszej ulgi, tylko dla dotlenienia Maluszka.. dla Was to było oczywiste?..

Jej.. sałatki owocowe.. ja mam lekarza patriotę :) tylko polskie owoce mogę jeść, żadnych pomarańczy i mandarynek (a jak jeszcze 'nie wiedziałam' to głównie tym się odżywiałam, bo nic innego mi nie wchodziło). Banany i awokado jem. Chyba chodzi o bakterie, nie uczulenie.. Jabłka włoskie.. odłożyłam, kupiłam polskie. Lubię Granny Smith, ale poczekam :). Mogę jeść wszystko, jeśli jest pasteryzowane. Czyli sok z kartonika jest ok.

A zdjęcie mojego brzuszka jest w galerii.

Lena89, śliczne łóżeczko. No właśnie, trzeba będzie wcześniej kupić - co najmniej miesiąc jak słyszałam - żeby się 'wypachniło', tak samo wózek i materacyk.

Odnośnik do komentarza

Annika niezła relacja :36_1_11: , fajnie,ze ci sie podoba ta szkola :)

Lena bardzo fajne lozeczko, ja takze z moim synem mialam taki przewijak , super sprawa :)

A ja dostalam lozeczko wlasnie dzisiaj od mojej bratowej po jej dziecku ;)

Co do kopnięć , moja mala kopie mnie coraz mocniej i czuje jej aktywnosc bardzo czesto zazwyczaj po jedzeniu ;) Takze uwielbia slodkosci jak mama :]

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zx56qufs6.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/0442549a0.png?6980

http://www.suwaczki.com/tickers/74disg18e0mu7fgy.png

Odnośnik do komentarza

Annika Ale masz piękny brzuszek :) Miodzio :) A tak w ogóle to przepraszam że Cię nie przywitałam , jakaś ostatnio nieogarnięta jestem :len: Także przepraszam i WITAM :)))))) :*

My też z mężem mieliśmy się zapisać do szkoły rodzenia, ale nie wiem czy ze względu na moje wcześniejsze skurcze mój gin mi pozwoli...;/ Ale fajnie by było, zawsze chociaż lepiej znać teorię żeby to przenieść na sam poród :)

A co do kopania :) Mój synek to chyba mały wariat , kiedyś było tak że kopał przed snem ok 22.00 potem o 5.00 jak wstawałam na leki a potem o 8.00 jak już wstawalismy na dobre no i wiadomo ze w ciągu dnia, a teraz normalnie tak się rozszalał że w nocy nie daje mi zasnąć, budzi się ze mną na każde nocne siusiu i w ciągu dnia też jest bardzo aktywny, normalnie szalony :D:36_1_11:

Anieok JUTRO WASZ WIELKI DZIEŃ :D BĘDZIE CUDOWNIE :)))) pewnie teraz zalatana jesteś z ostatnimi przygotowaniami :)))) Ale super, jak sobie przypomnę te emocje to chciałabym wszystko przeżyć jeszcze raz :))):36_1_11:

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rx1hp0kshuc3n.png

http://s2.pierwszezabki.pl/044/044036992.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny z owocami cytrusowymi chodzi o to, że odwapniają organizm. Krtótka historia o mojej cioctce wytłumaczy Wam dokładnie o co chodzi. Oczywiście zaznaczam, że jak się zje jedną pomarańczę raz na dzień to nie zaszkodzi !!! - żebyście mi zawału nie dostały.

Moja cioctka mieszka od lat we Francji i ma troje dzieci. A wiecie jaka tam moda - kobieta ma być szczupła i piękna. Więc jak zaszła w ciążę z pierwszym dzieckiem, żeby znacznie nie utyć jadła głownie cytrusy. Efekt dziecko urodzone z krzywicą. Druga ciąża i dziecko to samo. Przy trzeciej ciąży poszła po rozum do głowy i wuja Janek ma jakieś 190 cm wzrostu - chłop jak dąb. Ale podkreślam - ona głównie żywiła się cytrusami, które wypłukiwały wapno z organizmu. Nie mówiąc już o tym, że za mało wit. D3 dostarczała organizmowi. Więc pewnie o to lekarzowi chodziło. A poza tym wiadomo jakie opryski są walone na cytrusy i to, że najlepiej przyswaja nasz organizm rodzime produkty. Np. japończycy jest to jedyny naród, który ma enzymy trawienne mogąće strawić te algi, w które są owijane ryby. Już teraz wiem, dlaczego moje pierwsze i ostatnie sushi, które jadłam całe zwymiotowałam ;)

Ja jak rodziłam pierwsze dziecko to właśnie pierwsze wody mi odeszły. Potem musiałam dostać oksytocynę, bo rozwarcie nie robiło mi się tak szybko jak powinno.

Curry właśnie jak tam maleńka? Chociaż mój maluch wyjątkowo w nocy mało wiercił się, za to od rana zaczął.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kd51lvx2h.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961luay3hol6n1yj.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13763

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...