Skocz do zawartości
Forum

Co na wzdęcia w ciąży?


lulka

Rekomendowane odpowiedzi

Moje Drogie mam szczęsliwą wiadomoość! 28 listopada o 20:40 Adaś przyszedł na świat - cały i zdrowy :)
Poród - trudna sprawa, ale też poszło bez komplikacji. Adaś głównie śpi w dzień i budzi się w nocy - widocznie barkuje mu wtedy bodźców :) Poród mimo wszystko był dość lekki i łatwy - były chwile kiedy wątpiłam czy dam radę, ale i tak to wszystko nie trwało zbyt długo - myślę, że to też dzięki moim przygotowaniom i działaniu ziół z liśćmi malin tych Baby Mama Med i masażu krocza, bo uniknęłam nacięcia. Ćwiczenia, choć nie były regularne i BASEN też zrobiły sporo, bo moje mięśnie były rozluźnione - jestem przekonana że poszło mi łatwiej bo, już odpowiednio wcześniej zaczęłam się przygotowywać. Z reszta najwięcej siły dała mi miłość do naszego synka, a teraz jest on z nami i możemy się cieszyć naszym towarzystwem! Wszystkim kobietom zyczę żeby mogły poczuc to co ja gdy po raz pierwszy wzięłam mojego Adasia w ramiona i przytuliłam i poczułam jego ciepło na sobie :)

Odnośnik do komentarza
Gość beatka_33

Niby można chociaż powiem Ci,ze sama wolałam sie nie truć lekami jak byłam w ciąży. Oraz wolałam domowe sposoby. Polecam unikać:
gazowanych napojów
potraw wzdymających takich jak na przykład groch czy kapusta
oraz tłustego mięsa
Dobre działanie na wzdęcia i niestrawność ma również stary poczciwy amol: http://www.amol.pl/lek-na-wzdecia-niestrawnosc.html .

Odnośnik do komentarza

Fibra Vitale jest dobra na zaparcia, to mieszanka ziołowa zawierająca duzo błonnika, środek jest w pełni naturalny. Oczywiście wcześniej warto się upewnić, czy można go stosować w ciąży. Poza tym jest polecany w czasie odchudzania.

Odnośnik do komentarza
Gość ewelinka56

Na wzdęcia zarówno u dzieci jak i dla nas stosujemy esputicon. Bardzo się sprawdził podczas kolej u najmłodszego syna i wtedy poleciła nam je znajoma. Przyznam że był to nasza ostatnia deska ratunku, bo nic innego nie działało.

Odnośnik do komentarza
Gość Nicola34ed

Jak miałam wzdęcia podczas ciąży to nie brałam żadnych tabletek na wzdęcia, bo się bałam. Zresztą zawsze stroniłam od takich rzeczy, bo wiem, że zazwyczaj dieta pomaga. W tym przypadku było trochę gorzej, ale poradziłam sobie dzięki ziołom FibraVitale. Jest to mieszanka ziół, jeszcze siemię lniane i babka jajowata. Dzięki błonnikowi udało mi się pozbyć zaparć, bo piję te zioła regularnie :)

Odnośnik do komentarza
Gość farbowana

W przypadku ulgasimu ciąża nie jest przeciwwskazaniem. On ma w składzie symetykon, a z tego, co wiem to nie wchłania się do organizmu, tylko rozbija pęcherzyki powietrza przy wzdęciu i jest wydalany w niezmienionej formie. No ale oczywiście, jeśli masz wątpliwości to zapytaj o to lekarza.

Odnośnik do komentarza

Też słyszałam, że ulgasim to bardzo dobre tabletki na łagodzenie objawów przejedzenia, usuwanie wzdęć i nieprzyjemnych gazów. Ale sama nie jestem pewna, czy można je brać w ciąży. Myślę, że jakiś lekarz na pewno to będzie wiedział lub jest napisane w ulotce.

Odnośnik do komentarza

Z niektórymi ziołami w ciąży trzeba uważać, więc lepiej zapytaj lekarza. Ja miałam na początku straszne wzdęcia, jak na ironię wyglądałam jak w ciąży, jeszcze zanim cokolwiek mogło być widoczne. Lekarz pozwolił mi brać Ulgasim, bo jest w całości wydalany z organizmu, całkowicie bezpieczny, nie wchłania się, ale skutecznie pozbywa się wzdęć.

Odnośnik do komentarza

  Jest bezpieczny w ciązy i podczas karmienia, ja go brałam z polecenia lekarza, jak mnie okropne bolesne wzdęcia męczyły. W składzie jest symetykon, który się nie wchłania do krwi. Ale oczywiście jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to się skonsultuj.

Odnośnik do komentarza

Odnośnie do zaparć to używa się Goko i problem znika. Też szukała długo rozwiązania - nic nie pomagało. Dopiero pozycja w kucki i Goko poprawiły sytuację. Wcześniej różowo nie było. Ból, komplikacje, nic nie pomagało. Aktualnie mamy już święty spokój. Nic złego się nie dzieje. A jak u was to wygląda? Najważniejsze jest szybkie reagowanie - inaczej można mieć naprawdę sporo problemów. 

Odnośnik do komentarza

Potwierdzam. U mnie też to pomogło. Dziwne, że chodziło o zmianę pozycji przy wypróżnianiu i nie potrafił mi doradzić rozwiązania żaden z dwóch lekarzy. Sama je znalazłam. Teraz jest całkowicie normalnie, ale nad takimi efektami musiałam się naprawdę mocno napracować. Teraz jest już po prostu lepiej. A jak to wyglądało u was? 

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! U mnie wzdęcia zawsze są powiązane z zaparciami. Niestety, czasem zaparcia trwają nawet 4-5 dni i wtedy to jest istna masakra..... Doktor powiedział, że doraźnie można brać czopki eva qu. Już raz stosowałam i faktycznie działają bardzo łagodnie i szybko, bo do 15 minut. Jestem zadowolona z efektów. Mam nadzieję, że na razie zaparcia mnie nie dopadną, ale na wszelki wypadek mam już 2 opakowania w domu 😉 pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...