Opryszczka

[Muminka]

Witam. Mąż ma opryszczkę. Ja w ciąży, dwoje małych dzieci. Boje się, że się pozarażamy, przede wszystkim o nienarodzonego Malucha się boję, bo wiadomo, opryszczka w ciąży groźna rzecz. Kupił dzis na to Herpex (za namową farmaceutki). Czy któraś z Was to stosowała? Z jakim skutkiem? Jakie są szanse, ze mnie nie zarazi?

[Ann]

witaj, ja w ciązy stosowałam Sonol (mam sklonnosc do czestej opryszczki), nie martw sie o Maluszka, przeczytaj opinie naszej ekspert pani ginekolog http://parenting.pl/ginekolog-poloznik/2294-opryszczka-ciaza.html
Pozdrawiam

[Gość Izabelin]

Na opryszczkę z czystym sercem mogę polecić Heviran 800. Lek jest co prawda na receptę ale już od 1,5 roku mam święty spokój. Przedtem wystarczyło, że wyszłam z klimatyzowanego pomieszczenia na gorąco, mały stres i już czułam charakretystyczne pieczenie na ustach.

[ronia]

Ja również stosowałam SONOL prócz tego Vratizolin i Antivir wszystkie bez recepty i polecane.
Z domowych sposobów rozgnieciona witaminka C do przykładania do ranki bądź nakładanie pasty do zębów co wysusza. Słyszałam także o przykładaniu cebulki w to miejsce.

[Gość Izabelin]

Muminka

Witam. Mąż ma opryszczkę. Ja w ciąży, dwoje małych dzieci. Boje się, że się pozarażamy, przede wszystkim o nienarodzonego Malucha się boję, bo wiadomo, opryszczka w ciąży groźna rzecz.

Zwykła opruszczka wargowa nie stanowi zagrożenia dla nienarodzonego dziecka, problemy zaczynają się przy opryszczce narządów płciowych. Jest to już wskazaniem do cc.

[Gość Izabelin]

ronia

Ja również stosowałam SONOL prócz tego Vratizolin i Antivir wszystkie bez recepty i polecane.
Z domowych sposobów rozgnieciona witaminka C do przykładania do ranki bądź nakładanie pasty do zębów co wysusza. Słyszałam także o przykładaniu cebulki w to miejsce.

Ronia nie ma się co dręczyć i męczyć. Heviran od czasu do czasu i po problemie. Vratizolin i Antivir (też stosowałam) radzą sobie doraźnie z problemem ale go nie eliminują.

[ronia]

Izabelin

ronia

Ja również stosowałam SONOL prócz tego Vratizolin i Antivir wszystkie bez recepty i polecane.
Z domowych sposobów rozgnieciona witaminka C do przykładania do ranki bądź nakładanie pasty do zębów co wysusza. Słyszałam także o przykładaniu cebulki w to miejsce.

Ronia nie ma się co dręczyć i męczyć. Heviran od czasu do czasu i po problemie. Vratizolin i Antivir (też stosowałam) radzą sobie doraźnie z problemem ale go nie eliminują.

Wiesz różnie piszą , na każdego inaczej działają leki, nie stosowałam tego co Ty wiec się nie wypowiadam, być może masz rację. Ja nie mam z tym aż tak częstych problemów wiec to co mam mnie zadowala. Następnym razem iza wypróbuje to co polecasz będę mogła się wypowiedzieć :)

[krychunia]

cześć dziewczyny! po pierwsze to witam, bo jestem tu nowa.
po drugie od razu rzucił mi się w oczy wasz temat, bo moja mama często ma opryszczkę - na ustach i w nosie. ostatnio zakupiła jakieś plasterki, ale jak na moje oko one nic nie dają. co waszym zdaniem skuteczniejsze - plasterki czy jakieś maści. a może pasta do zębów?

[Gość Izabelin]

U mnie nie było miesiąca, żebym z opryszczką nie chodziła a już makabra była w zimie i lecie. Nawet na własnym ślubie miałam 3 rany na wargach

[ronia]

U mnie odpukać sporadycznie raz na jakiś czas. Ostatni raz z miesiąc temu, pomogło to co kupiłam i tyle. Narazie nigdzie się nie wykluwa, chociaż nie lubie jak mam to coś na twarzy bo mało estetycznie to wygląda. Piecze, swędzi a wara jak u konia

[Gość mrs_szaya]

a co z opryszką wargową u rocznego dziecka? mialyscie jakies doswiadczenia?
maly przeziebiony, odpornosc spadla i odrazu paskudztwa wyszły i to 4 na raz !

[Gość mrs_szaya]

no to juz sie wywiedzialam u lekarza
smarowac rozpuszczoną na łyczeczce polopirynąS
no to smaruje
mam nadzieje ze dlugo sie nie bedzie to paskudzic.... okropieństwo

[Muminka]

Powiem Wam tylko, że Herpex się sprawdził. Pęcherze nie wyszły (no moze jeden mały, ale szybko się zasuszył i znikł) i nikt z nas się nie zaraził. Tak więc mozemy polecić z czystym sumieniem

[tinka_30]

Witajcie. ja na temat opryszki to już dostaje uczulenia. Napisze, że testowałam dużo maści (wszystkie dostępne na rynku) pomagało różnie, najbardziej pomaga Heviran ale PLASTERKI COMMPLED są super. Nie robi się rana i nie pęka. Chroni przed zarażeniem osób trzecich i najważniejsze, jest praktycznie niewidoczny. Zmienia sie go co 8 godzin. Nawet jak dotykasz, to nie przenosisz na inne części. Do kupienia w aptekach i na allegro.

[bunia83]

a mnie zainteresował wasz temat, bo przeglądam net w poszukiwaniu jakieś skutecznej rady na opryszczkę. mojej mamie to aż do oka się przeniosła- taka u nas epidemia. zaintrygował mnie ten herpex - pierwsze słyszę o nim, a wierzcie mi, że już miałam rzędy plasterków i leków w domu na opryszczkę. możecie coś więcej o nim skrobnąć?

[Tuśka]

temat też dla mnie;-(
jak tylko mam osłabiony organizm, jakaś infekcja, większy stres to zaraz robią mi się bąble na ustach. Stosowałam zovirax, vratizolin, plastry compleed, maść cynkową, pastę do zębów - i nic nie pomaga - zawsze tydzień się męczę. Ale jakiś czas temu koleżanka poleciła mi balsam do ust Tisane (do kupienia w aptece) - nie jest to specyfik na opryszczkę, ale nawilżający tak jak pomadki ochronne i odkąd go stosuję ani razu nie wyszła mi opryszczka (jakies pół roku!, a wcześniej miałam srednio raz na półtora miesiąca). Stosuję ten balsam codziennie, to jest taka ładnie pachnąca wanilią i miodem maść i jak tylko poczuję, że zaczyna mnie swędzieć warga nakładam tej maści ile wlezie i opryszczka się nie rozwija dalej.
Moje dziecko jak miało roczek też się odemnie zaraził i lekarka kazała smarować mu vratizolinem - po paru dniach zeszło i od tamtej pory nic się nie pojawiło.

[Gość mrs_szaya]

Bunia to ja do lekarza koniecznie z mama bym poszla bo opryszczka przeniesiona do oka jest bardzo grozna i moze prowadzic do utraty wzroku.
u nas bylo o tyle ciężej że okazało sie to ostrym opryszczkowym zapaleniem jamy ustnej z gorączką i opryszczka była w całej buzi na języku i na ustach. Mały dostał antybiotyk Ceclor, syropy Flumycon, Nurofen oraz tabletki Heviran (antywirusowe stosowane tez przy ostrej ospie) i drugiego dnia goraczka zeszła a krostki zbladły troche i zaczely przysychać. Teraz już jest o niebo lepiej.
Tak wiec polecam koniecznie wizyte u lekarza bo jednak opryszczka to groźne paskudztwo i bardzo oporne na leki.

[Gość Izabelin]

Przy często nawracającej opryszczce wizyta u lekarza to podstawa. W końcu jest to wirus, który wykazuje powinowactwo do tkanki nerwowej i glejowej, dlatego następstwa infekcji herpes simplex virus mogą być poważne i niebezpieczne, jeżeli dotyczą układu nerwowego.

[tinka_30]

Dziewczynki w wakacje pojawila sie nowa masc na opryszczke. Wypróbowalam jest calkiem skuteczna, nazywa sie Erazaban, jest malutka, ale wydajna koszt okolo 20zl.

[Małgosia]

Izabelin

Przy często nawracającej opryszczce wizyta u lekarza to podstawa. W końcu jest to wirus, który wykazuje powinowactwo do tkanki nerwowej i glejowej, dlatego następstwa infekcji herpes simplex virus mogą być poważne i niebezpieczne, jeżeli dotyczą układu nerwowego.

Izabelin a dużo wiesz może o wirusie - cytomegalia??

[lisiczka]

witam

ja mam ten sam problem i stosowalam juz wiele masci na ta opryche, teraz mialam hascovir, dla mnie dobra i moge polecic.

[tinka_30]

Lisiczko ja tez wyprobowalam wszystkie dostepne masci na rynku. Erazaban kupilam w sierpniu i wtedy po raz pierwszy zastosowalam, teraz wyskoczyla mi ponownie (faktycznie malutka) od razu zastosowalam nowa masc i 4 dni i nie ma prawie śladu(maly slad jak po gojacej sie rance). W ulotce tej masci jest napisane ze chroni ona zdrowe komorki przed zainfekowaniem. Nie wiem ile w tym prawdy, ale pisze Wam, że cos takiego pojawilo sie na rynku.

[lisiczka]

tinka no to nastepnym razem wyprobuje, mam nadzieje, ze jak najpozniej:36_2_27:

[tinka_30]

Lisiczko a jeszcze mam jedno pytaniedo ciebie. Czy czesto wyskakuje ci opryszczka i czy Dzieci rodziłas silami naturalnymi?
Pytam poniewaz, ja sie boje, zeby mi nie wyskoczyla po porodzie ze zmeczenia i wtedy jak z dzieckiem. Wiem, ze nie musi tak byc, ale pytam z ciekawosci. I tak na to wplywu nie bede mial.

[lisiczka]

tinka tak rodzilam silami natury i na szczescie nie wyskoczyla mi ta wstretna oprycha i musze Ci powiedziec, ze przez cala ciaze nie mialam z nia problemu. a jak Tobie nawet wyskoczy, to bedziesz musiala po prostu bardzo uwazac, zeby nie zarazic dzidziola.