Skocz do zawartości
Forum

Jeszcze-nie-mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

Świeżak
Moni doskonale rozumiem, co czujesz. Choć ja ciążę straciłam wcześniej, ale domyślam się jaki to musiał być cios dla Ciebie i jak teraz boli widok małych dzieci..cudzych małych dzieci.
U lekarza byłam dzisiaj, póki co wszystko prawidłowo. A czuje się źle, ale mam to w nosie, oby tylko dzieć był zdrowy, wszystko zniosę.

Cieszę się i trzymam kciuki... Maleństwo musi się rozwijać i rosnąc ...Uwierz w końci, że będzie dobrze...

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Moni no to z tymi dziećmi to najgorsze.... Ja lecę do pl w sobotę i moj męczy mnie żebym pojechała odwiedzić jego siostrę i dzieciaki....ona ma 3. Najmłodszy ma 1,5 rocku, a ona płakała jak test wyszedł pozytywny bo nie chciała jeszcze teraz....nie chce tam jechać bo serce mnie ściska....a poza tym teraz mojego brata żona tez w ciąży.....a mieszkają 5 min samochodem ode mnie....nie byłam u niego od ogłoszenia nowin...nie mam siły....
Moni wspomnienia wracają, ale teraz mogę ludzi odsyłać do bloga jak bedą mieli jakieś pytania co do poronienia...bo ja mam już dość ciage odpowiadać na 100 pytań do....

Agus ja z utęsknieniem czekam na te mdlosci:wink: jak dobrze jest to dobrze :36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Wiem Ula, ja też na to czekałam i wkurzają mnie przyszłe mamy co się ciągle skarżą na dolegliwości ciążowe, bo znam to od tej strony, że oddałoby się wszystko, żeby je mieć.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Ulala1986
No właśnie....jak uslysze narzekajaca panią ze jej niedobrze to zobaczy..ja nawet zgodzę sie na przybycie 20 ok byle by sie udało :whistle: chce byc gruba i ciężarna :smile_move:

Właśnie sobie Ciebie taką wyobraziłam :11_9_16:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Aga a niech Cie męczą te objawy ciążowe...Byle było wszystko ok...

Kurcze dziewczyny poszczęści nam się? Będziemy miały swoje ukochane maleństwa?

Ja szwagra nie odwiedzę w najbliższym czasie i tyle... Ostatnio zabronili dotykać dziecka, bo zarazki - więc mam na jakiś czas wymówkę - jakieś przeziębienie....

Ula jak nie masz ochoty to ich nie odwiedzaj. Wiem, że łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. ale z drugiej strony sama sobie sprawiać ból?

Mój szwagier tez nie był szczęśliwy raczej... i tak sobie mysle, on nie dzielił ze mna bólu po śmierci Kuby, to ja nie musze dzielic z nim radości, a przynajmniej przez jakis czas...

A co do bloga - to dla mnie terapia było to forum, ale też to forum: STRATA DZIECKA - [Widok uproszczony] Ech wiele łez wylałam

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny poszczęści się Wam, jutro się za to pojadę pomodlić.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Inkaaa to do Świętej Rity się muszę zgłosić, ona jest patronką od spraw trudnych i beznadziejnych :sofunny::sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Świeżak
Ulala1986
No właśnie....jak uslysze narzekajaca panią ze jej niedobrze to zobaczy..ja nawet zgodzę sie na przybycie 20 kg byle by sie udało :whistle: chce byc gruba i ciężarna :smile_move:

Właśnie sobie Ciebie taką wyobraziłam :11_9_16:

Oooo :Kiss of love::23_30_126: hih chce mieć wielki brzuch i chodzić jak bym miała tv miedzy nogami :sofunny:

Moni uda sie uda!! Ja po dzisiejszej wizycie od nowa wierze ze może sie już w przyszłym mcy uda? Jeszcze wizyta gina w pl i do przodu! Aga już zaczęła teraz następna z nas niedlugo zaciazy!!:Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jadłyście może czekoladę Alpen Gold gorzką malinową? Ja wczoraj dostałam i dziś zjadłam całą - pierwszy raz w życiu. Pyszna jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Ula ja Cię uduszę chyba. Zawsze na coś smaka narobisz.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Hej wieczorkiem. :D
Głodna dziś jestem cały dzień. Nie mogę się najeść. Moje odchudzanie leży. :sofunny:

Ja inaczej podchodzę do ciężarnych i małych dzieci. Może dlatego że jedno już mam, więc mój sposób jest inny. Jak już chciałam drugą dzidzię a mój M jeszcze nie wiedział że chce, to bliska koleżanka zaciążyła. Mieli już 3córki i jako że oboje są już trochę po 30stce to stwierdzili że to dobra pora na ostatnią dzidzię. Całą ciążę przeżywałam z nią. Wizyty u lekarza, dolegliwości, strach-zachorowała na wątrobę i nie wiadomo było czy z małą będzie wszystko ok. Urodziła pod koniec listopada i teraz dalej Lilla jest dla mnie terapią. Przelewam na nią część tych niezaspokojonych uczuć a jej mama mi na to pozwala. Oczywiście zachowuję granice. :D Heheh Ale kupuję jej jakieś drobiazgi, noszę na rękach, usypiam, odbijam po karmieniu itd. Choć trochę zapełniam tą pustkę.

Odnośnik do komentarza

Okazało się że muszę mieć zgodę od mojego lekarza na powrót do pracy :grrrrrr: a ja nie mam :) Jutro rano muszę iść i niech mi wypiszę.Na przerwę co 2 h również się zgodzili . I co najważniejsze , najprawdopodobniej zostanę na swoim departamencie.W czwartek wzięli dziewczynę co ma się ze mną zamienić na przyuczenie , a ta łajza nic nie łapie :takwyszlo: Sprawdzili mi też ile dni mam urlopu- okazało się że 26 dni.Wypisała mi do końca tygodnia urlop.Tylko jutro mam dowieźć zgodę na powrót :) W ogóle rzadko do kwietnia się będę tam pojawiała.Potem na tydzień wracam do pracy, za 2 tyg znowu tydzień urlopu i tak w kółko.A w marcu 3 tygodnie ;) No i menagerka mojego departamentu odwiozła mnie do domu bo też mieszka w Liverpoolu, tylko musiałam do 18.30 na nią czekać :)

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
Okazało się że muszę mieć zgodę od mojego lekarza na powrót do pracy :grrrrrr: a ja nie mam :) Jutro rano muszę iść i niech mi wypiszę.Na przerwę co 2 h również się zgodzili . I co najważniejsze , najprawdopodobniej zostanę na swoim departamencie.W czwartek wzięli dziewczynę co ma się ze mną zamienić na przyuczenie , a ta łajza nic nie łapie :takwyszlo: Sprawdzili mi też ile dni mam urlopu- okazało się że 26 dni.Wypisała mi do końca tygodnia urlop.Tylko jutro mam dowieźć zgodę na powrót :) W ogóle rzadko do kwietnia się będę tam pojawiała.Potem na tydzień wracam do pracy, za 2 tyg znowu tydzień urlopu i tak w kółko.A w marcu 3 tygodnie ;) No i menagerka mojego departamentu odwiozła mnie do domu bo też mieszka w Liverpoolu, tylko musiałam do 18.30 na nią czekać :)

Z racji że nie do końca jestem w temacie to zadam durne pytanie: to chyba dobrze? :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...