Skocz do zawartości
Forum

Jeszcze-nie-mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

dziś mi sie śniło, że dzwonili do nas o ten wynik z badań genetycznych i że wyszedł bardzo zły,

do tego przyszła szwgierka znów ma chwile na ubliżanie każdemu do okoła mnie sie trafiło dziś w mailach :(

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

dbozuta
dziś mi sie śniło, że dzwonili do nas o ten wynik z badań genetycznych i że wyszedł bardzo zły,

do tego przyszła szwgierka znów ma chwile na ubliżanie każdemu do okoła mnie sie trafiło dziś w mailach :(

to tylko sen, a szwagierką się nie przejmuj tylko walnij jej taką wiązankę, że nie będzie wiedziała jak się nazywa, to może wtedy się odwali

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Nie zaglądałam w tym tygodniu bo ogarnęła mnie śpiączka...
wracam z pracy, jem coś, instaluje luteine... ...i usypiam na kanapie...
u mnie bez zmian - we wtorek robiliśmy betę... ...300...
czyli moje przewidywanie co do wieku ciąży są prawidłowe (nie ma bólu - wpadłam w urlop :D) Mój najdroższy M. ruszył wszystkie swoje znajomości i jesteśmy umówieni w czwartek rano z jednym z lepszych profesorów w warszawie na konsultacje
Póki co czuję się super - brzuch mi tylko wydęło :/
nie martwi mnie to zbytnio ze względów estetycznych - jestem raczej szczupła i tak się cieszę z tego brzuszka że niech go będzie widać jak najwcześniej ale martwię się bo wszystkie moje koleżanki przez pierwsze trzy miechy miały płaskie brzuchy i czy to nie świadczy że coś nie tak????

dbozuta

Dziewuszki cieszcie się że może wam być ciężko, i pomyślcie walka o wasze szczęście czy ciąża ?

Di mnie cieszą w tej chwili każde mdłości...
każdy - nawet uciążliwy objaw witam jak długo oczekiwanego kochanego gościa

dbozuta
noo ale ona jest w ciąży, to jej argument a taki nikt jak ja bo nie jestem w ciąży to nie mam nic do gadania

masz rację - nie zniżaj się. Ja jej szczerze współczuję... bo to oznacza że siebie jako osobę określa tylko przez ciążę... strasznie nieszczęśliwa osoba moim zdaniem. A jak już urodzi to co? zajdzie w następną żeby BYĆ KIMŚ? a jak dzieci dorosną?

Inkaaa
W styczniu jest wolne 6, bo jest święto, a ja 7-8 też mam szkołę :sofunny: nie wiem kto układał ten plan...

współczuję... Sobie kurcze też takim planem dobrze nie zrobili - bo przecież też muszą z wami tam siedzieć :/ ale pamiętam swoją podyplomówkę to tak samo było

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

Ciri Ty się tym brzuchem nie przejmuj bo musiałabym Ci mój pokazać. Jest ogromniasty. Wzdęcia,gazy no i oczywiście rozciągająca się macica. Super że będziesz miała dobrą opiekę i czekam na lipcóweczkach na Ciebie.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

kodomo
Ciri Ty się tym brzuchem nie przejmuj bo musiałabym Ci mój pokazać. Jest ogromniasty. Wzdęcia,gazy no i oczywiście rozciągająca się macica. Super że będziesz miała dobrą opiekę i czekam na lipcóweczkach na Ciebie.

wiem że czekasz kochana :*
ja wierzę święcie że Twoim fluidkom zawdzięczam tak szybki w gruncie rzeczy sukces ale boję się zapisać na lipcówki przeokropnie... nie wiem - boję się zapeszyć chyba :/
jak sobie leżę i myślę jaki on jeszcze malutki to mnie przerażenie ogarnia :/

ja nawet matce jeszcze nie powiedziałam...

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

ciri
kodomo
Ciri Ty się tym brzuchem nie przejmuj bo musiałabym Ci mój pokazać. Jest ogromniasty. Wzdęcia,gazy no i oczywiście rozciągająca się macica. Super że będziesz miała dobrą opiekę i czekam na lipcóweczkach na Ciebie.

wiem że czekasz kochana :*
ja wierzę święcie że Twoim fluidkom zawdzięczam tak szybki w gruncie rzeczy sukces ale boję się zapisać na lipcówki przeokropnie... nie wiem - boję się zapeszyć chyba :/
jak sobie leżę i myślę jaki on jeszcze malutki to mnie przerażenie ogarnia :/

ja nawet matce jeszcze nie powiedziałam...

a mogę cię już przepisać na 1 stronce??????

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Nic się nie bój i nie myśl o złym . Ja na poczatku wpadłam w taką schizę i pisałam spać nie mogłam i bałam się oczy zamknąć. Każda z Nas się boi ale trzeba myśleć pozytywnie żeby lokator w brzuszku był szcześliwy.
Spokojnie czekam i jak będziesz gotowa to się zapiszesz.
Kiedy masz wizytę i zobaczysz fasolinkę.
Mosiu jak samopoczucie?
Fluidki dla Was
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...