Skocz do zawartości
Forum

Jeszcze-nie-mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

Lekarz zasugrował badanie czy może jestem uczulona na spermę męża ale ja się z tego całkowicie wycofałam. Bo co to by mi dało gdybym akurat była uczulona? Żyła bym w świadomości, że nie mogę mieć dzieci z własnym mężem

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

dbozuta
Lekarz zasugrował badanie czy może jestem uczulona na spermę męża ale ja się z tego całkowicie wycofałam. Bo co to by mi dało gdybym akurat była uczulona? Żyła bym w świadomości, że nie mogę mieć dzieci z własnym mężem

di ale czy nie lepiej tego wiedzieć?
niż żyć w świadomości, że jesteście zdrowi ale się nie udaje?
i wtedy, w takim przypadku łudzić się?
przepraszam za dobitność.
ale chyba lepiej wiedzieć co się dzieje.....
po to przecież robisz te wszystkie badania, prawda?

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

mosiu, jak już pisałam wcześniej nie dowiemy się wstecz co było nie tak... a ja wolę akurat tego niewiedzieć, jak później żyć rozwieść się i każdego kolejnego partnera wysyłaść na badanie, bo porządku dziennego nad tym nie przejdziesz,obwiniać siebie wzajemnie. to nnie rozwiązanie a zawsze możemy sobie my te\raz powiedzieć że nie znamy przyczyny, i nikit nikogo nie obwinia.
Mam znajomą u której to wykryli powiedziała, że z prespektywy czasu nie poszli by na to badanie, woleli by nie wiedzieć.

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

dbozuta
mosiu, jak już pisałam wcześniej nie dowiemy się wstecz co było nie tak... a ja wolę akurat tego niewiedzieć, jak później żyć rozwieść się i każdego kolejnego partnera wysyłaść na badanie, bo porządku dziennego nad tym nie przejdziesz,obwiniać siebie wzajemnie. to nnie rozwiązanie a zawsze możemy sobie my te\raz powiedzieć że nie znamy przyczyny, i nikit nikogo nie obwinia.
Mam znajomą u której to wykryli powiedziała, że z prespektywy czasu nie poszli by na to badanie, woleli by nie wiedzieć.

ale nie rozumiem.
takie uczulenie chyba nie mija, nie? czy mija?

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

dbozuta
niestety nie mija i to jest ból

ale dlatego właśnie pytałam, bo ma to wpływ i na przyszłość, czy nie lepiej wiedzieć....
bo przecież badasz się też pod innym kątem, np. wrogość śluzu, i powiedzmy, że to jest nie tak i też masz świadomość, że to np. twoja wina.
tzn tak mi się wydaje, że każde badanie jest obarczone takim ryzykiem. gdzieś tkwi wina, choć może się okazać, że oboje jesteście zdrowi.
ale robisz pozostałe badania i co? boisz się na pewno wyników. ale chcesz znaleźć przyczynę.
więc dlaczego pomijać jakieś badanie?

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Mosiu udało wam się ciesz się, bo nikt nie wie jak takie decyzje wpływają na życie, na większość bakterii i chorób są lekarstwa, ja nie wiem jak zareaguję na wynik genetyki.

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

dbozuta
Mosiu udało wam się ciesz się, bo nikt nie wie jak takie decyzje wpływają na życie, na większość bakterii i chorób są lekarstwa, ja nie wiem jak zareaguję na wynik genetyki.

cieszę się. i to bardzo.
ale tak szczerze, naprawdę cię nie rozumiem w tej kwestii.
nie złość się... ale po prostu nie rozumiem.

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

i niestety nie zrozumiesz tak samo jak ja nie zrozumiem kobiet które tylko się starają , bo inaczej jest kiedy kobieta się stara zajść a inaczej jak jest po przejściach, a jeżeli ta decyzja ma być decyzją którą bede załowała to podjełam ją świadomie, może muszę dorosnąć do myśli o tym badaniu, i wykonamy je w innym czasie, nie wiem na dzień dzisiejszy jest na nie.

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

dbozuta
i niestety nie zrozumiesz tak samo jak ja nie zrozumiem kobiet które tylko się starają , bo inaczej jest kiedy kobieta się stara zajść a inaczej jak jest po przejściach, a jeżeli ta decyzja ma być decyzją którą bede załowała to podjełam ją świadomie, może muszę dorosnąć do myśli o tym badaniu, i wykonamy je w innym czasie, nie wiem na dzień dzisiejszy jest na nie.

di ale jaka jest różnica między kobietą starającą się a kobietą po przejściach, gdy mówimy o takich badaniach?

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

dbozuta
bo te badania ponoć robią tylko po przejściach

więc pewnie trzeba je wszystkie zrobić, żeby poznać przyczynę, prawda?
di po przejściach czy nie, każda starająca się para boi się wyników, samych badań i diagnozy. tu nie ma żadnej różnicy.
różnica jest w doświadczeniach, tym co się przeszło, ale reszta to jest to samo. ten sam strach, niecierpliwość, zmęczenie.

ale ja wierzę, że każdej tu z was się uda.
prędzej czy później, i nie wolno się poddawać czy wycofywać, a już na pewno nie wolno się bać.

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Mosiu my już nie poznamy przyczyny, a do wszystkiego w życiu człowiek musi dorosnąć, a na to badanie nie jestetem gotowa psychicznie, rozmawiałam z Panią psycholog i zasugerowała, żebyśmy może poczekali

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Mosiu są takie dni kiedy zastanawiasz się nad wszystkim, może u mnie to strach przemawia, a może poprostu mam już dość, walczymy o coś co raczej się nie spełni, więc po co walczyć

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...