Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Hey,
AgaNow, to świetnie, gratuluję :)
EvaR, mam nadzieję że te choróbska Wam wreszcie odpuszczą.
Kapka, wreszcie fotki :) proszę częściej :) uczta makaronowa taka jak u nas, czyli sam makaron broń Boże z dodatkami ;)
U nas znów okres mega wybrzydzania przy jedzeniu. Znów ciągle to samo, najlepiej tylko mleko, kaszka, chleb z masłem, serek i jedna zupa w kółko. Nabawiłam się w święta kompleksów na tym punkcie jak zobaczyłam jak 2 miesiące starszy od Laurki synek mojej siostry pałaszuje dosłownie wszystko co ma na talerzu. Siada na stołku przy stole, grzecznie ubiera fartuszek, żeby się nie pobrudzić, łapie za łyżkę albo widelec i wcina aż mu się uszy trzęsą.Szok! Wogóle zupełne przeciwieństwo Laurki.

Odnośnik do komentarza

Flawia jestem mega zadowolona
choć początki nie były łatwe
kupiliśmy rower kolo pażdziernika i moje dziecko bardzo chciało jezdzić ale nie potrafiło wiec podchodziło i od razu płakało z rozpaczy ze nie wie jak sie do tego zabrac
a jak go wozilismy to też się bał
rower stał prawie dwa miesiące w kącie , aż moje dziecko rower pokochalo miloscią absolutną.
teraz jezdzi od rana do nocy.
w domu, ogrodzie, gdziekolwiek.

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Hey Dziewczyny! Gdzie to się wszystkie podziewacie? Co u Was?
u nas ok. Wczoraj Laurka robiła laurki dla babć i dziadków :) Wykleiła je naklejkami i na każdej coś narysowała. Wogóle w szoku jestem jak patrze jak szybko potrafi układać puzzle, jak potrafi narysować głowę z oczami, nosem, buzią i domalowac jeszcze do niej uszy i włosy. Mówi zawsze pokolei co rysuje. Ostatnio hitem jest bawienie się w chowanego. Liczy do 10-ciu ( na serio potrafi liczyć :) ) a potem głośno woła "szuuuukam" ile jest radości jak znajduje osobę, która sie chowa.
Dziś robiłam podchody do nocnikowania ale nie chce usiąść uparciuch mały. Jeszcze w ubraniu to posiedzi chwilkę ale bez pieluchy to zapomnij.

Odnośnik do komentarza

Hej hej!
Dawno nie zaglądałam na forum - najpierw przeciągała się naprawa laptopa (wylałam kawę na niego) i dłuższy czas nie miałam dostępu do netu, a później dopadło nas przeziębienie - najpierw mnie, później Bartusia (na szczęście skończyło się na katarze i kaszlu, za to m. ciężko przechodził grypę). Przyznaję, że przez te tygodnie kompletnie nie miałam weny na pisanie na forum.
Ogólnie u nas w porządku. Bartek nie choruje (nie licząc przeziębienia), ma apetyt, je wszystko, raz na jakiś czas nachodzi go mega bunt (dosłownie ze wszystkim jest na "nie", nie śpi w dzień, budzi się w nocy, jest nadpobudliwy i rozdrażniony itp.), ale trwa to tydzień-dwa i wszystko wraca do normy.

Zainteresowania mojego dziecka to nadal pojazdy i elektronika;) Dostał w prezencie zestaw wyścigówek z garażami i torem z rondami i zakrętami do składania (w sumie z 5 metrów), codziennie układa i jeździ autkami naśladując odgłosy silnika.
Hitem są książeczki i układanki - puzzle, dopasowywanie kształtów, ubieranie misia itp.
Ma też pudło z nieużywaną już klawiaturą i myszką do komputera, starą ładowarką do tel., wzmacniaczem, śrubkami i śrubokrętem - pudło jest otwierane tylko i wyłącznie z tatą i tata ma nadzór nad majsterkowaniem syna.

Porównując z rówieśnikami Bartka, z którymi mamy styczność, Bartuś jest sprawniejszy, silniejszy i zwinniejszy, ale rozwój mowy przebiega dużo wolniej niż u jego kolegów. Logopeda nie zauważył nieprawidłowości.

Na razie chodzimy do klubiku, gdzie Bartuś bierze udział w różnych zajęciach (o ile zechce), a za rok pójdzie już do przedszkola "na pełen etat".

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Cerrie nie mogę uwierzyć, że Laurka potrafi liczyć! Wow!
Trochę żałuję, że mojego szkraba nie interesuje rysowanie na kartkach. Szkoda, bo potrafi rysować kółka i prawidłowo trzyma w rączce kredkę. Największe dzieło wykonał na lustrze, zamalował na zielono prawie całą powierzchnię. Najpierw jak stał na podłodze, a jak już nie sięgał, to stanął na krześle. W przedpokoju z kolei ściana jest upstrzona czerwoną kredką.

AgaNow jak w nowej pracy? Jak Kamil znosi rozłąkę z Tobą?

Kapka synek uroczy:)
My również rozglądamy się za rowerkiem biegowym. Będzie to najlepszy prezent dla mojego pędziwiatra (rozładowyjący nadmiar energii;)) na drugie urodziny.

Eva w naszym klubiku mamy polecały dobrą i sprawdzoną pediatrę z Legionowa. Bardzo ją sobie chwaliły. Następnym razem wezmę namiar na nią i podam Ci na priv, a nuż się przyda i skorzystacie. Bartuś lepiej się już czuje?

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

witam..
no ja dwa tygodnie pracy mam za soba ...powiem wam tak ja odzyłam.....z tego co wiedze dzieci nie tęsknia aż tak bardzo za mamusia ale pewnie to dlatego ze tata z nimi teraz ciagle siedzi tzn z Kamilciem bo Sebek w przedszkolu do południa siedzi...a poza tym jest ciagle tata i baba......................... i trzy.....nie mówi wiele ale radzi sobie z wszystkim bardzo dobrze, kłuci sie po swojemu bije z bratem i bawi na zmiane.... szał ciał dosłownie...

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Monsound
Cerrie nie mogę uwierzyć, że Laurka potrafi liczyć! Wow!
Trochę żałuję, że mojego szkraba nie interesuje rysowanie na kartkach. Szkoda, bo potrafi rysować kółka i prawidłowo trzyma w rączce kredkę. Największe dzieło wykonał na lustrze, zamalował na zielono prawie całą powierzchnię. Najpierw jak stał na podłodze, a jak już nie sięgał, to stanął na krześle. W przedpokoju z kolei ściana jest upstrzona czerwoną kredką.

AgaNow jak w nowej pracy? Jak Kamil znosi rozłąkę z Tobą?

Kapka synek uroczy:)
My również rozglądamy się za rowerkiem biegowym. Będzie to najlepszy prezent dla mojego pędziwiatra (rozładowyjący nadmiar energii;)) na drugie urodziny.

Eva w naszym klubiku mamy polecały dobrą i sprawdzoną pediatrę z Legionowa. Bardzo ją sobie chwaliły. Następnym razem wezmę namiar na nią i podam Ci na priv, a nuż się przyda i skorzystacie. Bartuś lepiej się już czuje?

Bardzo chętnie skorzystam z namiarów:)

Bartuś juz jest zdrowy. Chyba odziedziczył to chorowanie po mnie...:( Choć z drugiej strony chyba nie jest, aż tak tragicznie. Niby nie chodzi do żłobka, ale ja ciągle jakieś zarazy do domu zwożę. Jest strasznym psotnikiem, ciągle się obraża i większość rzeczy jet na nie. Mówić w ogóle nie chce, tyle co po swojemu. Coś tam bazgroli na karteczce. Lubi liczyć moim głosem:) A poza tym to samochody, kabelki, piosenki, tańce: gummi miś i gangam style :) Masakra:) Jest szałaputkiem, na nic nie uważa i szaleje do granic możliwości. Mało co go widzę-głównie w weekend. Póki pracuję tak daleko, to tak będzie.......

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

Hej:)

u nas tez wszytsko OK. Chociaż wczoraj byliśmy na szczepieniu na ostatnia dawke pneumokoków i ten babsztyl tak wbila Frankowi igłe że dziecko musialm caly wieczór nosic na rekach bo go tak noga bolała...dopiero pomogły oklady z sody...ale i tak jej sie oberwie jak będziemy na bilansie bo go szczepię na WZW A albo na zaległą ospę wiec już dopilnuje żeby dostal w pupe a nie w udo

Franek sie rozgadał...powtarza wszystko i o dziwo im trudniejszy wyraz tym chetniej go mowi...np: samolot, statek. kluczyki ale zamiast KOt mówi TOT a reka to inka....częscto zjada poczatek wyrazu ale juz spokojnie każdy go zrozumie

mi sie udalo w końcu ogarnąć sprawy z moja operacją rok temu i korzystam ze skroconego czasu pracy wiec tuz po 15 juz jestem w domu i mam więcej czasu dla Franusia

Kapka...bylam w decathlonie i oglądalam ten rowerek...ale moje dziecie ma 90cm wzrostu i tak myslę czy ten rowerek nie będzie za nisko...bo oglądalam tez PUKY LR1 EVA ...ale roznica cenowa jest ponad 100zl wiec nadal sie waham....

Monsound..u nas tez prym wiodą samochodziki, kabelki...ale Franek nie maluje po ścianach za to uwielbia pluc na lustro albo wylewa na ławę herbate i rozmazuje rączka po całym stole...sił juz nie mam!
ja sie zastanawiam nad kolejka elektryczną

EvaR....Frank szaleje na punkcie gummi miś i gangam style ..szczególnie Bańkę łap:P...a i oczywiście zespól Weekend...Ona tańczy dla mnie......moj mąz jest fanem Legii wiec Frankowi sie obilo o uszy

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Hey,
Flawia, EvaR, Laurka tez lubi Gummimisia. Najbardziej mi się podoba jak śpiewa kawałek hmm powiedzmy "tekstu" w stylu "pajdul pajdulili pajdul" albo głośno woła "jestem taki gość!" :)
Ale ostatnio przekłada nade wszystko kanał informacyjny UPC..... tam gdzie jakaś kobieta ciągle pitoli o funkcjach pilota czy nowościach na żądanie..... to ja już wolałam oglądać Peppę!!! Jak widzi gdziekolwiek znaczek UPC to głośno krzyczy " Hahaha! Znak UPC !!!" Co za świr :)

Flawia, Laura tez upodobała sobie rozlewanie wody po kanapie, stoliku, lustrze i innych meblach ale co gorsza ona ją zlizuje! jak kotek.... Czasami podpatruje jak kot u moich rodziców je albo się myje i ona potem próbuje robić to samo.
Ostatnio wzięła kostkę mydła i zaczęła "malować" po meblach....

Odnośnik do komentarza

Cerrie....ja już nie mam siły do mojego Franka kiedy podczas kapieli pod natryskiem "siorpie" wodę z dna!!!....czasem ja wypluje ale w większości połyka i sie cieszy....a potem wyskakuja mu jakieś krostki na skórze

a propo krostek....Franek ma od pewnego czasu nieustająca wysypke takie suche, grudkowate nieregularne skupiska....dexeryl nam sie kończy i pomaga w połowie...Cerrie co polecasz z apteki na AZS bez recepty???

co do bajek to Franek jak mu sie nie podoba jakas bajka to krzyczy "INNA" i trzeba znienić ale z tym kanalem informacyjnym UPC to muszę wypróbować bo juz mam dośc bajek

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia
Cerrie....ja już nie mam siły do mojego Franka kiedy podczas kapieli pod natryskiem "siorpie" wodę z dna!!!....czasem ja wypluje ale w większości połyka i sie cieszy....a potem wyskakuja mu jakieś krostki na skórze

a propo krostek....Franek ma od pewnego czasu nieustająca wysypke takie suche, grudkowate nieregularne skupiska....dexeryl nam sie kończy i pomaga w połowie...Cerrie co polecasz z apteki na AZS bez recepty???

Flawia, bardzo polecam oliwkę do kąpieli z La Roche Posay Lipikar Lipikar Oliwka myjąca, Lipikar od La Roche-Posay i balsam do ciała z tej samej firmy Lipikar Baume AP Lipikar Balsam AP, Lipikar od La Roche-Posay. Ceny tych kosmetyków trochę wysokie ale warto. Czasem jak skończy mi się ta oliwka i wykąpę Laurę kilka razy w zwykłym płynie dla dzieci to zaraz się pojawiają własnie takie suche szorstkie placki ale po tej oliwce znikają bardzo szybko. Niestety u nas Emolium, Atoperal, Aderma czyli wszystkie te kosmetyki przeznaczone do skóry atopowej nie działają.

Flawia
co do bajek to Franek jak mu sie nie podoba jakas bajka to krzyczy "INNA" i trzeba znienić ale z tym kanalem informacyjnym UPC to muszę wypróbować bo juz mam dośc bajek

oj radzę tego nie robić ja już wolę zmieniać bajki! :)

Wiecie co, wczoraj puściliśmy sobie z P. stare filmiki jak Laurka była maluteńka.... ale mnie rozczuliły :) taki malutki słodziutki szkrab :) film jeszcze ze szpitala jak doi cyca, potem jak wydaje z siebie jakieś dziwne dźwięki przypominające drącego sie kota ;) jak się śmieje bo zrobiło się do niej głupiutką minę :) albo jak niezdarnie próbuje wstać trzymając się kanapy, potem pierwsze kroki ... mogłabym to oglądać i oglądać :)

Dziewczyny, który maluch jeszcze doi smoczka...? My jesteśmy właśnie na etapie oduczania.... W zasadzie potrzebowaliśmy go już najczęściej do zasypiania ale go przegryzła i powiedziałam że cycuś się zepsuł a innego moja panna nie chce choć różni się tylko kolorem... Wczoraj udało się jej zasnąć bez smoczka jak się dziś babcia nie złamie i jej nie da w ciągu dnia to może się z nim pożegnamy na dobre .... nie zapeszając :)

Odnośnik do komentarza

Flawia

Kapka...bylam w decathlonie i oglądalam ten rowerek...ale moje dziecie ma 90cm wzrostu i tak myslę czy ten rowerek nie będzie za nisko...bo oglądalam tez PUKY LR1 EVA ...ale roznica cenowa jest ponad 100zl wiec nadal sie waham....

Flawia to w tych rowerkach b'twin nie można regulować wysokości siodełka? Jak na razie laufrady oglądam tylko w sieci, nie byłam jeszcze w stacjonarnym sklepie i nie mam porównania. Na allegro jest tyle rowerków rozmaitych, że nie wiadomo na co zwracać uwagę.

Flawia

Monsound..u nas tez prym wiodą samochodziki, kabelki...ale Franek nie maluje po ścianach za to uwielbia pluc na lustro albo wylewa na ławę herbate i rozmazuje rączka po całym stole...sił juz nie mam!
ja sie zastanawiam nad kolejka elektryczną

Hehe :) skądś to znam ;) Etap z rozmazywaniem rączką na szczęście mamy za sobą. Teraz Bartek jak rozleje nawet kropelkę herbatki, to biegnie po ręcznik papierowy i ładnie wyciera. A że zdarzało się, że na takie wycieranie rolka ręcznika by nie starczyła, to teraz odrywam 3-4 "listki" i wkładam do pudełka po chusteczkach - jak coś się przydarzy to korzysta z tego pudełka i nie marnuje mi całej rolki.
Kolejkę elektryczną Bartuś będzie miał po tatusiu, co prawda 30-letnią, ale podobno działa;) Teściowa ostatnio robiła porządki w piwnicy i się odnalazło pudło z zabawkami po jej dzieciach... ciekawe ile z tych rzeczy nadaje się do użytku...

Flawia

EvaR....Frank szaleje na punkcie gummi miś i gangam style ..szczególnie Bańkę łap:P...a i oczywiście zespól Weekend...Ona tańczy dla mnie......moj mąz jest fanem Legii wiec Frankowi sie obilo o uszy

A co to gummimiś i gangam style? Gdzie można to obejrzeć/odsłuchać? :)
Bartek lubi piosenki z "klubu przyjaciół myszki miki", "kliniki dla pluszaków" i "jake'a i piratów z nibylandii".
Reklamę pizzy Giusseppe i windows 8 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Cerrie
Dziewczyny co tak cichutko siedzicie?
Sylwianna, Monsound , Iskra, coś daaawno nie zaglądałyście tu do nas :(
EvaR, jak tam Bartuś? zdrowy już?

Hej dziewczyny! Zaglądam, zaglądam ale nic nie piszę tylko czytam. Jak dzieci były małe to było co opisywać co tydzień coś nowego, a teraz mało się zmieniają. Łobuziak jak zawsze rozpieszone przez babcię, która na wszystko mu pozwala jak się na niego krzyknie to z płaczem leci do babci po ratunek. Jednym słowem moja szanowna mamusia pragnie wychować moje dziecko za wszelką cenę krytykując przy tym moje postanowienia, reakcje i narzucając mi swoje. Mąż już psychicznie nie może z nią wytrzymać bo ma cięty język a tu odezwać się nie może bo ta zaraz focha strzeli i lodówkę będzie dzielić jak już nie raz to było...

wstawiam zdjęcie, żeby nie było:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59936.png

Odnośnik do komentarza

Kamil tez jak cos wyleje to od razu leci po papier albo ręką wyciera...........
mówi po swojemu i ostatnio jest ciagle bobooo.. i cyy zn trzy...ale nadejdzie ta chwila co zaczniemy sie dogadywac poprzez słowa anie tak jak do tej pory manualnie..ostatnie jak zrob kupe to mówi bee i przynosi nocnik ale to juz po fakcie a z goła pupa nie usiadzie na nim...wiec na razie czekam tez z tym pewno do lata....
w dzień raz spi a raz nie spi.... zalezy o której rano wstanie... nie uspi sie go inaczej w dzień niz we wózku takze pewno wasze pociechy juz tak nie zasypiają i on jest wyjątkiem....
ale na noc jak go w łozeczku połoze to zasnie sam ale chwile mu zejdzie....

odkad pracuje to słysze słowo mama bo przedtem non stop było tata..hihi

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny. też zaglądam tutaj ale jakoś brak czasu na pisanie.
U nas piosenki podobne jak u was. Tylko, że Sandra lubi jeszcze : puszek okruszek, witaminki, ogórek, ojciec wirgiliusz inne tym podobne. Kiedyś też krzyczała "inna:. Ale teraz... sama włącza sobie tv i dvd i siada na wersalce z dwoma pilotami. Potrafi bez problemu obsłużyć sobie dvd, w którym cały czas ma płytkę ze swoimi piosenkami. Bajek właściwie wogóle nie ogląda. A jak na mimi mini leci np. bańkę łap i się skończy to krzyczy, żeby włączyć jeszcze raz. Jakoś uważa, że w tv też można w kółko puszczać tą samą piosenkę :)
Co do mowy to u nas nie ma z tym żadnych problemów. Śpiewa piosenki, mówi wierszyki, szczególnie lubi murzynka bambo. Potrafi powiedzieć jak ma na imię i nazwisko, na jakiej ulicy mieszka, ile ma lat. Ogólnie mówi ładnie wyraźnie, całymi zdaniami i dużo! Cały dzień coś mówi i mówi. Jak wracam z pracy to opowiada co robiła. czasem coś przekręci. Np. mówi, że zrobiła dziś kupkę na nocnik. ( a tak naprawdę w pieluszkę ) Niestety z nocnikiem gorzej, bo siada dopiero jak zrobi już w pieluszkę.
Podobnie jak u was lubi czasem wylać parę kropelek na stół lub dać napić się lali. Też położyłam jej kilka ręczników papierowych i sama wyciera bądź sprząta kurze.
A jak u was z łóżeczkiem? My pozbyliśmy się już tego ze szczebelkami. Sandrunia ma tapczanik. Śpi na nim czasem całą noc a czasem tak do 3-4 rano a później przychodzi do nas.
iskra Widzę, że macie wesoło. Z babciami to tak czasami niestety jest, że one "zawsze wiedzą lepiej".

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Cudaczek, my jeszcze nie zmieniliśmy łóżeczka dla Laury. Może na wiosnę się zdecydujemy. Problem w tym, że codziennie budzi się w nocy żebym ją wzięła do siebie :/. Ja to już chyba z automatu wstaję, biorę na ręcę i kładę obok siebie i idziemy dalej spać. Zwyczajnie nie mam siły jej potem znów odkładać bo wtedy zazwyczaj się budzi i nie chce wrócić do łóżeczka.

Wiecie co, chyba się już pożegnaliśmy ze smoczkiem :) i to bez żadnego problemu. Pyta tylko o niego jak ma iść spać ale wtedy jej odpowiadam że cycuś się zepsuł i mam tylko zielonego, którego ona nie chce :) Nie myślałam że pójdzie nam to tak szybko i bezbolesnie bo ani razu nie zapłakała o niego :)

Odnośnik do komentarza

ale sie dziewczyny rozpisalyście...w końcu!:)

Cerrie...dzięki za rade...kupie Frankowi ta oliwkę i spróbuje bo juz nie mam sily...jak sie sprawdzi to wprowadze balsam...bo u nas kąpiel odbywa sie tylko pod natryskiem

ja mam taki wielki obraz z różnymi Franka zdjęciami z pierwszych 6 miesięcy i Franek czesto na niego pozauje i wola że to "NIANIO i TATUŚ"...jak on mnie rozczula kiedy woła tatus, dziadziuś albo mamuś.....

Monsound.....ten w decathlonie tez ma regulowane siodełko ale problem jest w wyjściowej wysokości siodełka bo rowerki dzielą sie na takie co maja wys. na 30 cm, 35 cm i 40 cm.....i wszyskie sa regulowane ale chodzi o tą wyjściowa wysokośc żeby nie byl za maly na koniec sezonu:) cos jak z bucikami:)
Nie mow że nie wiesz co to gangnam style???? PSY???? ten koreański "HIT"???? a co do gummi misia to taki zielony miś z piosenek na mini mini

My jeszzce nie zmianiamy łożeczka bo Franek sie bardzo kręci

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia

ja mam taki wielki obraz z różnymi Franka zdjęciami z pierwszych 6 miesięcy i Franek czesto na niego pozauje i wola że to "NIANIO i TATUŚ"...jak on mnie rozczula kiedy woła tatus, dziadziuś albo mamuś.....

Mnie rozczula jak Laura mówi do mnie "Dobrze Mamusiu Izusiu" :) a czasami się wygłupia i mówi jak świnika Peppa " Dobrze Mamo Świnko" i wtedy patrzy na mnie z diabelskim uśmieszkiem :)

Odnośnik do komentarza

Cerrie...ile placisz za 200ml tej oliwki La Roche? u mnie w 3 aptekach do których dzwoniłam mają jakies masakryczne ceny oscylujące na granicy 65 zł.
ja mma na imie Ania więc Frankowi bylo łatwo wymowić moje imię ale ostatnio nauczył sie tez imienia męza i wola Tatuś Macin (literkę R juz mu daruje)

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia
Cerrie...ile placisz za 200ml tej oliwki La Roche? u mnie w 3 aptekach do których dzwoniłam mają jakies masakryczne ceny oscylujące na granicy 65 zł.
ja mma na imie Ania więc Frankowi bylo łatwo wymowić moje imię ale ostatnio nauczył sie tez imienia męza i wola Tatuś Macin (literkę R juz mu daruje)

no niestety takie są ceny tej oliwki tez płacę ok 60 zł. :/

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co jedzą Wasze maluchy na śniadania i kolacje? Szukam inspiracji bo za chwilę zeświruję... Laura na kolacje albo chleb z masłem albo chleb z serkiem homogenizowanym.... no i potem mleko nic innego nie chce tknąć. Śniadania tez nie wyglądają lepiej. Ani jajecznicy, ani wędliny, ani serów, ani warzyw, ani dżemu. Może coś podpowiecie....

Odnośnik do komentarza

Cerrie...dzieki za info....w jednej aprece widzialam za 42 zl ale z kosztem przesyłki wyszloby ok 60zł.

Franek na śniadanie zawsze kaszkę smakową a na kolacje to róznie ale zazwyczaj parówki (preferuje Sokoliki), kanapki z miesem pieczonym wlasnej roboty, i do tego obowiązkowo ogórek kwaszony albo salatka warzywna taka typowa jarzynowa (uwielbia z surowym porem i musztardą czyli w ostrzejszej wersji)
a może miod????....jak teraz jest taka niewyraźna pogoda to Franek pije wode przegotowana z sokiem z cytryny i miodem....w smaku super a i jakoś odpornośc wzmacnia

a zamiast jajecznicy moze daj Laurze jajko gotowane na twardo z chlebkim

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

iskra0110
Cerrie
Dziewczyny co tak cichutko siedzicie?
Sylwianna, Monsound , Iskra, coś daaawno nie zaglądałyście tu do nas :(
EvaR, jak tam Bartuś? zdrowy już?

Hej dziewczyny! Zaglądam, zaglądam ale nic nie piszę tylko czytam. Jak dzieci były małe to było co opisywać co tydzień coś nowego, a teraz mało się zmieniają. Łobuziak jak zawsze rozpieszone przez babcię, która na wszystko mu pozwala jak się na niego krzyknie to z płaczem leci do babci po ratunek. Jednym słowem moja szanowna mamusia pragnie wychować moje dziecko za wszelką cenę krytykując przy tym moje postanowienia, reakcje i narzucając mi swoje. Mąż już psychicznie nie może z nią wytrzymać bo ma cięty język a tu odezwać się nie może bo ta zaraz focha strzeli i lodówkę będzie dzielić jak już nie raz to było...

wstawiam zdjęcie, żeby nie było:)
[ATTACH]112748[/ATTACH]

Ech... tak to bywa z babciami... Trudna sytuacja, bo z jednej strony chcesz dbać o dobro dziecka, a z drugiej o dobre relacje z mamą.
Filipek uroczy jak zawsze:)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Cerrie
Flawia
Cerrie...ile placisz za 200ml tej oliwki La Roche? u mnie w 3 aptekach do których dzwoniłam mają jakies masakryczne ceny oscylujące na granicy 65 zł.
ja mma na imie Ania więc Frankowi bylo łatwo wymowić moje imię ale ostatnio nauczył sie tez imienia męza i wola Tatuś Macin (literkę R juz mu daruje)

no niestety takie są ceny tej oliwki tez płacę ok 60 zł. :/

Flawia jeśli mogę się wtrącić, to zapytaj w aptece o Cutibaza (tubka 11 zł).

I dzięki za informacje o rowerkach. Nie wiedziałam, że są trzy wysokości. Bliżej daty urodzin wezmę Bartka ze sobą na zakupy i wtedy wybierzemy najwygodniejszy rower.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...