Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Monsound jeśli chodzi o ten sześcian to jeśli mogę się w tej kwestii wypowiedziec to myślę, że nasze maluszki są jeszcze na to za małe, mojej siostry synek bawił się fajnie takimi rzeczami jak miał tak mniej więcej 1,5 roczku :) ale to tylko moje zdanie. Natomiast pchacz fajny, ale my już dostaliśmy pchacz fisher price na chrzciny, więc już nie ma sensu kupowac drugiego :)

Kapka z tym stwierdzenie, że nauczenia do czego służy to dośc odważne stwierdzenie - przecież ośmiomiesięczne dziecko jeszcze nie wie co to czynności fizjologiczne i kupka :) Co najwyżej faktycznie ma to na celu oswojenie, ale czy to aż tak ważne w wieku 8-miesięcy to szczerze powiem, że nie wiem...

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Maja
To współczuję trudniej sytuacji...pozostaje mi tylko życzyć, by wszystko dobrze się ułożyło!

Monsound
Bartuś świetny! Pola z ogromnym zainteresowaniem oglądała zdjęcia...hmm...:Oczko:

Flawia

U nas z kupkami jest identycznie i właśnie najczęściej po owockach jest taka obfita...

A w ogóle coś Polka ostatnio zastrajkowała z jedzeniem owoców i w ogóle nie usiedzi w krzesełku do karmienia ani minuty! Ewentualnie coś zje tylko i wyłącznie jak jest w pozycji stojącej - inaczej złości i protesty...W ogóle ani sekundy to dziewczę nie potrafi leniuchować :Szok:

My dziś mieliśmy w rodzinie piękną uroczystość - 50 rocznica ślubu mojej Babci i Dziadzia!!! Było wzruszająco, ale też wesoło...i oczywiście wypłynęło wiele zabawnych rodzinnych historii...:Oczko: Pola też świetnie się bawiła, bez oporów szła na ręce do nieznanych ciotek i czarowała wujków :Oczko:

cudaczek
Dzięki za linka do zabawek - szukałam właśnie takiej kolejki :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Nikita85
Monsound jeśli chodzi o ten sześcian to jeśli mogę się w tej kwestii wypowiedziec to myślę, że nasze maluszki są jeszcze na to za małe, mojej siostry synek bawił się fajnie takimi rzeczami jak miał tak mniej więcej 1,5 roczku :) ale to tylko moje zdanie. Natomiast pchacz fajny, ale my już dostaliśmy pchacz fisher price na chrzciny, więc już nie ma sensu kupowac drugiego :)

Kapka z tym stwierdzenie, że nauczenia do czego służy to dośc odważne stwierdzenie - przecież ośmiomiesięczne dziecko jeszcze nie wie co to czynności fizjologiczne i kupka :) Co najwyżej faktycznie ma to na celu oswojenie, ale czy to aż tak ważne w wieku 8-miesięcy to szczerze powiem, że nie wiem...

Kochana...
oczywiście, ze nasze dzieciątka wiedzą co to kupka ;)
nie doceniasz swojej małej
na pewno twoja mała już sama łapie butelkę i wkłada do buzi dobrą stroną bo wie do czego to służy
dzieci które używają smoczka, w tym mój smyk doskonale wiedział jak się obsługuje smoczek bo wiedział do czego służy.
mój szymek gmera patyczkami higienicznymi w okolicach uszu bo kojarzy do czego służą patyczki
wkłada sobie końcówkę spreju od wody morskiej do nosa bo już takie proste rzeczy kuma
pewnie, ze dziecko nie zrozumie, ze robi coś do nocnika ale zrozumie, że jak wstaje z nocnika to w nim coś jest i o to chodzi.
Później jak dziecko już będzie wiedziało, że to ono robi kupkę czy siusiu to będzie krok dalej, a jak już będzie czuło i panowało nad tym to sukces murowany ;)

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

nie jest zle
zwykla wirusówka
szymek dostał witaminki i mucosolvan i coś na gorączkę
za to ja dostałam calusieńką siatkę leków
przez tydzien zostajemy w domku
będę tu częsciej zaglądać
kierownik się zapewne śmiertelnie obrazi

pieprzona polityka prorodzinna w tym kraju mnie wykonczy
wogole ten kraj mnie wykonczy

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
No ja juz ze trzy razy podchodze do napisania, ale ciagle cos!

Kapka! Duzo zdrowka!
Maja, Marys! Wspolczuje sytuacji. Mam nadzieje, ze wszystko dobrze sie ulozy.
Monsound! Bartosz jest przeslodki:) Jesli, jakims cudem, Pola go nie zechce, to moja Maya jest zainteresowana:)

Maya zrobila sie taka ruchliwa, ze za nia nie nadazam! Kojec ogranicza jej swobode, wiec bawi sie tam bardzo krotko, aczkolwiek jest to jedno z nielicznych, bezpiecznych miejsc dla niej w tej chwili. Zrobila krok, od lawy do sofy! Wprawdzie sie trzymala, ale to i tak zrobilo na mnie ogromne wrazenie! Wszedzie staje, najbardziej lubi tam, gdzie niebezpiecznie, czyli lawa. Potrafi przy niej stac dosc dlugo, po czym nie wie jak usiasc z powrotem,wiec albo upadnie, albo zdaze ja zlapac. I tak w kolko....
Juz myslalam o chodziku, bylaby to najlepsza opcja, ale niestety tylko dla nas, bo wiem, ze
negatywnie wplywa na rozwoj ruchowy malucha. Wiec pozostaje zakup pary rak i oczu i przetrzymanie tego okresu. Jestem pewna, ze Maya zacznie szybko chodzic...wtedy sie zacznie:)
Wracajac do Mayi nieszczesnego uczulenia... Podejrzewam uczulenie na bialko:( Mimo, ze lekarz to wykluczyl. Ide z nia do lekarza za tydzien i nie wyjde z gabinetu, dopoki nie powie mi czegos konkretnego. Teraz ma wiecej tych plam i zauwazylam ze po podaniu jogurtu robia sie bardziej czerwone. Sluzba zdrowia w tym kraju mnie oslabia.

Zebow nadal nie ma. I wlasciwie znow cisza w tej sprawie. Maya worcila do normalnego spania i nadal jest szczerbata:) Od wczoraj wyciaga do mnie raczki, ale to slodkie:) Czekalam na ta chwile dlugoooo:)

Co do siedzenia w domu...Mam to samo! Po 11 latach pracy to dla mnie udreka:/ Nie zrozumcie mnie zle, ja kocham byc mama, ale czuje jak z dnia na dzien dziczeje. Mam dni, kiedy naprawde laze w dresie i nic mi sie nie chce. Mam szanse zaczac nowa prace od stycznia, ale na raze nie powiem nic wiecej, bo nie chce zapeszac.
Poza tym robie prawko:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Któraś z Was pisała, że zamawiała zabawki z zagranicy czy jakoś tak ??? Dobrze kojarzę ??? Bo ja się też zastanawiałam nad taką licytacją, ale to taka kasa, że bałabym się, że nie przyjdą a ja wpłacę kasę, więc jeśli można prosic o nazwę użytkownika to może ma coś jeszcze i jak już jest sprawdzony to może u niego bym zamówiła ??? A no i w jakim stanie są te zabawki ???

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

my mamy taką
HASBRO FONTANNA Z PIŁEK Playskool REWELACJA P007 (1894453776) - Aukcje internetowe Allegro

bardzo fajna... ale kamil sie nie bawi na razie przyglada... za to starszy syn ciagle pyta czy moze sobie właczyc piłeczki... ma rozrywke... a młody sie przyglada co starszy brat z nia wyprawia

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

hej:)

Kapka...duzo zdrowka dla Szymka!
Maja84...dużo zdrowka dla calej waszej chorowitej trojki!..pytalaś co to za operacja...no tak w skrócie..musza mi wymienić staw:P
Krówka...Franek tez non stop przy lawie stoi...ale ja ją dosunęlam do narożnika i zablokowalam z 3 stron a do tej do której ma dostęp zabezpieczylam poduszkami więc Franek ma miekkie lądowanie i już nie musze przy nim stać....zresztą nauczyl sie juz sam siadać z pozycji stojącej więc upadki sa już rzadkie na szczęście......

co do prezentu na gwiazdkę to ja jestem zdecydowana na jakiegoś "pchacza" o ile Franek nie ruszy wcześniej sam:P

ledwo żyje...wczoraj byliśmy na imprezie u mojego męża siostry bo wlaśnie wprowadzili sie do nowego domu. Franek zostal z moja mamą w domu. Impreza trwala do późna w nocy a ja dziś chodze połprzytomna bo chyba wypadłam z wprawy:P

ehh...w poniedzialek wracam do pracy po dośc dlugiej nieobecności....ostatni raz pracowalam w czerwcu 2010.....ehh...i chce mi sie i nie chce.....

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

AgaNow3 No własnie o taka mi chodziło. Tylko ona strasznie droga jest i zastanawiam się czy Sandra by się nią bawiła. Na allegro są jej podróby za około 30zł, wygladają bardzo podobnie ale jak to jest w rzeczywistości...
Monsound, Flawia Widziłam u was na zdjęciach garnuszek na klocuszek. Wasze maluchy się nim bawią? My mamy zwykły sorter i jak narazie Sandra nie jest nim zainteresowana.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Nikita85
Monsound jeśli chodzi o ten sześcian to jeśli mogę się w tej kwestii wypowiedziec to myślę, że nasze maluszki są jeszcze na to za małe, mojej siostry synek bawił się fajnie takimi rzeczami jak miał tak mniej więcej 1,5 roczku :) ale to tylko moje zdanie. Natomiast pchacz fajny, ale my już dostaliśmy pchacz fisher price na chrzciny, więc już nie ma sensu kupowac drugiego :)

Bartek bawił się podobnym sześcianem u starszego kolegi i za każdym razem jak tam jesteśmy to numerem 1 jest właśnie ta zabawka. Obraca paluszkiem koraliki, przesuwa kulkę, próbuje kręcić korbką, więc nie jest za mały na tego typu zabawkę. Wykorzystuje zabawkę według swoich umiejętności, a jak będzie miał nawet 2-3 lata to i tak znajdzie w niej coś dla siebie.

A tak w ogóle to moje dziecko nie zabawi się dłużej zabawką świecąco-grająco, bo woli bardziej manualne, jeśli tak to mogę nazwać.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Flawia zapomniałam o tym suwaczku, no i gdzieś hasło zapodziałam... ba nawet loginu nie pamiętam ;) jak znajdę chwilę, to zrobię nową "buźkę", albo jak wyjdzie trzeci ząbek:)

Sylwianna a to ciekawe, bo Bartosz z jeszcze większym zainteresowaniem oglądał zdjęcia Poli;)
Ale muszę powiedzieć, że i Maya zrobiła na nim wrażenie;)

Kapka zdrówka dla Szymonka!
Iskra pytałaś o garnuszek - tak, jest z Fisher Price.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Cudaczek czy Bartek się bawi garnuszkiem? hm... na pewno nie korzysta w pełni z możliwości jaką daje taka zabawka, nie korzysta z sortera i nie dopasowuje figur, bo na to za wcześnie, ale:
1. bawi się samymi klockami- na razie fajne jest miętoszenie ich w rączkach, obracanie, upuszczanie na panele (a nie na dywan, bo wtedy nie ma "odgłosu")
2. bawi się samym garnkiem, tj. przewraca go, toczy po podłodze, szuka świecącego noska i znowu przewraca, toczy itd. w koło macieju
3 wyjmuje klocki z wnętrza garnka i czasami uda się coś wrzucić do środka
4. zamiast klocków, do otworów wkłada paluszki, próbuje włożyć rączkę i już wie, że się ona nie zmieści cała do środka ( niedługo przyjdzie czas na wkładanie mniejszych przedmiotów)

Także na razie bawi się w bardzo prosty sposób:)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Cudaczek ja właśnie na tej aukcji wygrałam tą fontanne..ona pochodzi z ekspozycji powystawowej i jest oryginalna, nie zniszczona wogole nie podrapana jeden minus to jest taki ze nie ma melodii...trzeba by zagladnac moze da sie naprawic ale nam to nie przeszkadza.. dzieci sie bawia.. ja tez niestety nie mam kasy na drogie zabawki, nie pozwole sobie na nie , wiec szukam na allegro okazji do kupienia i czasami sie udaje cos fajnego upolowac ... takie zycie...
dalej nie kupilam jeszcze fotelika do samochodu takiego juz wiekszego bo ten jest do 13 kg i zaczyna mały z niego wyrastac, i kojca czy tez łózeczka turystycznego a musze bo mieszkamy w pietrowym domu, na gorze mam łózeczko do spana a na dole w kuchni i pokoju duzo przebywamy i na narazie maly siedzi w foteliku ale.. wiecznie trwac ten stan nie bedzie , a na podłodze na dole wszedzie plytki poukładane wiec na ziemie go tak nie poloze czy tez nie puszcze jak zacznie sie poruszac....

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Monsound
Nikita85
Monsound jeśli chodzi o ten sześcian to jeśli mogę się w tej kwestii wypowiedziec to myślę, że nasze maluszki są jeszcze na to za małe, mojej siostry synek bawił się fajnie takimi rzeczami jak miał tak mniej więcej 1,5 roczku :) ale to tylko moje zdanie. Natomiast pchacz fajny, ale my już dostaliśmy pchacz fisher price na chrzciny, więc już nie ma sensu kupowac drugiego :)

Bartek bawił się podobnym sześcianem u starszego kolegi i za każdym razem jak tam jesteśmy to numerem 1 jest właśnie ta zabawka. Obraca paluszkiem koraliki, przesuwa kulkę, próbuje kręcić korbką, więc nie jest za mały na tego typu zabawkę. Wykorzystuje zabawkę według swoich umiejętności, a jak będzie miał nawet 2-3 lata to i tak znajdzie w niej coś dla siebie.

Zgadzam się w 100%! Polka też ma taki sześcian, w którym można odsuwać drzwiczki, ruszać skrzydełkiem motylka, kręcić kółeczkiem itp. i świetnie opanowała te umiejętności. Także dajmy się wykazać naszym maluchom...i pewnie z czasem odkryje nowe "możliwości" tej zabawki...
Mamy też sorter - zabawa wygląda tak: przygląda się bacznie jak mamusia wkłada klocki, a następnie z ogromną frajdą wysypuje je na podłogę :Oczko: Powoli też zaczyna wkładać klocki, ale do zwykłego pudełka, a później oczywiście z pasją je wyrzuca:)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Monsound

Sylwianna a to ciekawe, bo Bartosz z jeszcze większym zainteresowaniem oglądał zdjęcia Poli;)
Ale muszę powiedzieć, że i Maya zrobiła na nim wrażenie;)

To pięknie!!! Zobaczymy, co czas pokaże...:Oczko:

Ja dziś mam trochę czasu dla siebie - mąż z małą pojechał do rodziców...Muszę przygotować parę rzeczy na jutro do pracy, potem ogarnąć trochę w domku i może zostanie chwilka na błogi relaks? Oby...:Oczko:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

sylwianna Ciekawe czy uda Ci się wygospodarować troszkę czasu na odpoczynek. Pewnie będzie cięzko.
pbmarys Jak tam u Ciebie sytuacja?

Sanderka nie chce mi teraz wogóle siadać. Ciągle chce stać na nogach. jest krzyk jak próbuje ją postawić. W łóżeczku chodzi sobie sama. Puszcza się jedną rączką. Z pozycji stojącej podnosi sobie zabawki z podłogi jedną rączką a drugą się czegoś trzyma. Jak tylko poczuje, że trzyma się pod paszki to chce iść.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Monsound
EvaR gdybyś szukała innego masażysty, to mogę Ci polecić fizjoterapeutkę, która ma gabinet w Waszej przychodni w Michałowie. Kilka lat temu chodziłam do niej na zabiegi po kontuzji stawu skokowego, a później na masaże po wypadku. Delikatna i skuteczna babka.

A co do męczących dojazdów do Warszawy... teraz to chyba pociąg i metro są najlepszymi opcjami:/

Jestes jeszcze na diecie mm? na mnie to chyba już nie działa:(

Monsound, ja na razie nie szukam innego masażysty bo ten jest ok. Mam koleżankę fizjoterapeutkę i ona mi go poleciła. Dziękuję za pomoc, na pewno w razie czego poproszę Cię o namiary:)
Pociąg na razie odpada, bo pochopnie kupiłam bilet kwartalny na 1 strefę tylko i do końca grudnia muszę jeźdzsić prywaciarzami, a metro to nie po mojej trasie bo jeźdżę na Saską Kępę i teraz nawet tramwaji nie ma przez remont Pragi:/. No cóż, to jest bardzo dobra mobilizacja do szukania pracy.
Co do MM, to ja to traktuję jako sposób odżywiania się, więc odżywiam się tak od lipca 2009 roku, tyle, że w ciąży mcno sobie pozwoliłam na rzeczy których w ogóle nie jadłam i nie mogę teraz tego zgubić, choć 5 kilo schudłam, ale to kropla w morzy potrzeb.... Jeszcze 15 do zgubienia.....

My właśnie przechodzimy pierwszy katarek, ale bez gorączki, więc o tyle dobrze. Noc z czwartku na piątek w ogóle nie przespana, ale dobrze, że nasz pediatra odbiera komórkę i udziela porad przez telefon:) i że są 24-godzinne apteki. Mąż też chory.

Mój Bartuś waży 9350g i ma 75 cm, dwa zęy na dole i czterty kolejne na górze się pchają do wyjścia:/

Pozdrawiam Was mocno i ciepło w te chlodne dni:)

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

sprawdzilam wlasnie rewelacyjny sposób na pozbycie sie kataru u dziecka...parę dni temu rozmawialam z moim kuplem ktory ma synka z lipca i on mi powiedzial że na katarek to tylko napar z TYMIANKU!!!!....nie wierzyłam.,..ale w piatek mały obudził mi sie w nocy z zatkanym noskiem i zrobilam mu ten napar (zwykly tymianek kamisu wsypałam na wrzatek) i postawilam przy łożeczku....Rano nie bylo sladu po katarze !!!!

w życiu bym na to nie wpadła....to jest sposob polecony przez pediatrę więc nie może zaszkodzić...jesli katarek sie utrzymuje to napary sie robi non stop żeby dziecko oddychało tymiankiem

Cudaczek..pytalas o garnuszek na klocuszek...Franek bawi sie podobnie jak Bartuś Monsound...i jeszcze ma frajdę jak mu wkladam klocek w otworek a on go wpycha do środka paluszkiem a potem zagląda do środka i sprawdza czy tam jest:P.....fajny jest też ślimak z fisher price ktory gra jak sie zaladuje go klockami...ja teraz mam zamiar kupić interaktywnego kubusia puchatka ktory czyta bajki albo spiewa piosenki i tego pieska z fisher price na ktorym dziecko uczy sie rozpoznawać cześci ciala.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...