Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Cerrie, u nas nie było tak silnego świądu dlatego fenistil doskonale się sprawdzał, zwłaszcza, że Bartuś wiecej po nim spał. Po zmianie mleka krostki z buźki zaczely schodzic mniej wiecej po tygodniu a po kolankami utrzymywały sie dosyc długo. Najlepsze rezultaty Bartka przypadku przyniosło Emolium, płyn do kąpieli i krem specjalny- tak sie nazywa. Oilatum się nie sprawdził. Na początk to niestety metoda prób i błędów.Nawilżaj skóre córci jak najczesciej, min dwa razy dziennie. Maść zapisana przez lekarkę do smarowania ciałka jeszcze bardziej Bartusia uczuliła :)

Odnośnik do komentarza

Flawia! dobrze, ze juz jestescie po. Duzo zdrowka Ci zycze! Mam nadzieje, ze szybko ci przejdzie!

Monsound, AgaNow! Gratulacje zabkow! U nas jeszcze nic..

Cerrie! Jestem bardzo ciekwa, czy to mleko...Maya ma takie dziwne, szorstkie plamki w okolicach kolan, lokci i przy stopce. Balam sie, ze to AZS, ale pediatra to wykluczyl. Ja to nie swedzi, ale nie znika, mimo, ze wyeliminowalam wszystko mozliwe. Ona wciaz pije mleko ulatwiajace trawienie i po twoich postach przyszlo mi do glowy, ze moze cos ja z tego mleka uczula. Niedlugo je zmieniam, wiec sie przekonam. Mam nadzieje, ze u was sie wszystko szybko unormuje.

Dziewczyny! Wspolczuje wam powrotu do pracy, teraz, kiedy nasze maluszki sa jeszcze takie male:( Plakalabym na pewno. Ja juz zdecydowalam, ze do kwietnia na pewno nie wracam, a potem jedynie na pol etatu.

A teraz opowiem wam, co wydarzylo sie u mojego R. w restauracji! Pani, po zakonczeniu obiadu, wysadzila swojego 3 letniego synka na siku, UWAGA! na srodku restauracji!!! Chlopczyk sie wysikal, mama go zabrala i wyszli!!!! Zostawiajac wszystkich w oslupieniu! Czy wy sobie mozecie cos takiego wyobrazic? Nie wiem jak to skomentowac:/

Ja przygotowania do chrzcin pelna para. Dzis jestem caly dzien sama z Maya, wiec tylko ogarniam mieszkanie, ale jutro juz gotowanie, itd....

Czekamy na kojec. Juz nie da rady bez niego. Maya przemieszcza sie w tempie blyskawicznym, nie moge jej na moment zostawic!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Krówka 80 ja mam kaszke glutenową nestle, gotuje wode 5 min studze sypie i mieszam.
Cerrie współczuje , Biedna Lurka, oby jej ta wysypka- uczulenie przeszło!!!!
Flawia, kuruj sie , płucz gardło, bardzo Ci współczuje rozłąki z Franiem!!!!!!!
Sylwianna dziękuje za pamięć jestem już po kursie 11.10.2011 egzamin,ale sie nie nastawiam , pewnie będzie kilka podejść:-(
Pola sama zadecydowała o zmianie wózka :-) Brawo!!!!!
Co do karmienia piersią,ja juz tez karmie rzadziej, 3, 8, 15, 19 i 22:-)
AgaNow3 dobrze , ze pojechałaś do lekarza buziaczki dla Maleństwa!!!
Dziewczyny Gratuluje ząbków, u nas również jeszcze nic!
Z nowości Maja raczkuje, szybko to poszło 3 dni i hejka!!!
PbMarys :36_2_25:waga Juniora idzie do góry, gratuluje!!!
ps: przepraszam za telegraficzny skrót, ale brak czasu , pozdrawiam!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Monsound

Bartek jest gabarytowo podobny do Sylwka. 7200g i 68 cm:) Ale nie przybrał dużo od ostatniego ważenia, bo przez 2,5 miesiąca tylko 1,1 kg :/ Pediatra znowu miała zastrzeżenia:/

Moja Pola podobnie 6900g tylko, że ona przez prawie 2miesiące przybrała 400g...mnie to przeraziło, z kolei lekarka uspokaja...Po prostu dużo się rusza...Teraz wcina kleik i mam nadzieję, że zacznie przybierać...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

AgaNow, Monsound Gratuluję ząbków :Oczko:

Maja 84

Sylwianna dziękuje za pamięć jestem już po kursie 11.10.2011 egzamin,ale sie nie nastawiam , pewnie będzie kilka podejść:-(
Pola sama zadecydowała o zmianie wózka :-) Brawo!!!!!
Co do karmienia piersią,ja juz tez karmie rzadziej, 3, 8, 15, 19 i 22:-)

Maja

Właśnie nastawiaj się pozytywnie i rób pozytywnie wizualizacje, to pomaga - naprawdę!!!
U 11.10 też będzie dość stresującym dniem - mam ważne wystąpienie, ale grunt to dobre przygotowanie i właśnie pozytywne nastawienie :Oczko:
Trzymam kciuki!

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

MONSOUND Hm bo ja wiem skąd się to wzięło:( wiem tyle co nic czyli siusiaczek był bardzo czerwony. A ile w tym prawdy? Kurcze zapomniałam o tym że mam raz w miesiącu kontrolować mocz. Chyba mu złapie jutro lub w piątek i zaniose na badania. Bo mam znów dziwne przeczucia:(

Ja znów umylam stertę naczyń:( kurcze zaniedlugo dostanę tytuł sprzątaczka nocy;) jutro będę robić mega generalne porządki w szafie;) przy okazji zapraszam na bazarek:) link pod aukcjami allegro;) oraz na allegro też:) muszę w końcu coś z tym zrobić z tym mieszkaniem i porządkami bo mam tu 2 bałaganiarzy jedno małe dziecię robi to nieświadomie :) jej wybacze;) ale dużego faceta do tego brudu wrzuce i ciekawe ile wytrzyma;) bo ja tak nie umiem żyć... A sama sprzątać nie będę przecież! Uciekam do łóżka spac:) do jutra

Odnośnik do komentarza

Ja już na nogach od 6;) przygotowuje się już powoli do tego że dzieci się obudza za parę minut na jedzenie. Róża raczej pójdzie dalej spac. A Sylwus będzie chciał zjeść, zabawa, znów jeść i spac:) zmieniłam mu trochę pory posiłków:) także u Nas od kilku dni jest tak:
między 6 a 7.30 pijemy mleko +kaszka ryzowa lub kleik 220ml
9-10 mleko lub kasza manna 160 ml ( plus teraz leki)
11.30- 12.30 obiad cały słoik 190g, a jak nie chce jeść to mleko robię mu 180ml ;)
15-16 deser +herbata 18.00 kaszka 160 ml. No i na koniec między 20.30 a 21.30 mleko 200/220ml. W nocy między 1 a 3 się budzi więc robię mleko ok 150ml lub daje wodę z odrobina cukru:)

Róża je średnio co 2,5h :) a czasem nawet pomaga jeść Młodemu sloiczki z obiadem;)
ostatnio Róża ma fajny zwyczaj po 11 wchodzi do kuchni siluje się z lodowka - zazwyczaj daje radę otworzyć:) pokazuje na serki waniliowe "pełen zapas musi być :) " pokazuje palce na nie i mówi "TO, TO" chwila ciszy i "KOKOŁO TU TU" co w naszym języku znaczy Kakao:) po czym siada na swoje krzesełko, dorzucam jej blat , no i czekam aż otworzy serek dodajemy kakao mieszamy i mała zajada sama :) jak zmęczy się prawa raczka to je lewą i tak schodzi jej to w 5 minut :) pudełko puste ląduje u psa i mała chce kolejny serek :)
ach te dzieci:)

Odnośnik do komentarza

Wkurzyłam się :( wyłączyłam lodówkę i postanowilam ja umyć. Umylam wszystkie poleczki, w środku też przetarlam. Pół lodówki rzeczy wyrzuciłam bo albo po terminie albo co innego. A wkurzyłam się na to że czeka mnie odsuniecie i odkurzenie jej z tylu. Tylko jak to zrobić nie wiem? Narazie karmie gadającego Sylwka debatę przeprowadza z butelka;)

Odnośnik do komentarza

Ale pustki :( przesunęłam lodówkę jupi :) trudno mi było bo od wczoraj kolano mnie boli ale obiecałam sobie dziś że w końcu zabiore się za wysprzatanie całej lodówki. Nie tylko w środku i z przodu ale z tylu też. Lodowka z tylu fatalnie wygląda kurz robi swoje:)
dobrze że Sylwek śpi a Róża ogląda baje i siedzi w kojcu. Więc szybko to skończę bo to odkurzanie na koniec zostawiłam:) jak skończę to postaram się wrzucić w album zdjęcia dzieci:) :) bo mam Nowe ;)
to miłego przedpołudnia:) a sobie życzę szybkiej skończonej roboty:) i potem mogę po dobrej kawce zrobić kto by chciał się ze mną napić;)

Odnośnik do komentarza

PBMarys, widzę,ze nie tylko ja mam fiksację sprzataniową!!!
Wczoraj umyłam całą kuchnie łazienkę, najgorszy jest prysznic, macie jakieś sposoby na mydliny???
Udało mi się też doczyścić spalony piekarnik, z niego to juz wiadome nic nie bedzie, ale póki stoi to niech wygląda.
Co do rozmiarów naszych Maluszków toł Maja stanę nareszcie - na dzień dzisiejszy 8400kg i 79 cm:-)
guiyn trgevxkm,.[p/;;p0mo[ql - maja pozdrawia:36_2_53:

ps:Sylwianna a co t za wystąpienie wazne?

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Maryś... jak tak ciebie czytam to pozostaje w przekonaniu, że Twoja doba ma 48 godzin.
Ja rano wstałąm, zawiozłam smyka do żłobeczka, pojechałam do pracy na plotki, a teraz siedze i kawe pije.
A przepraszam- jeszcze pranie włączyłam...
Jesteś niepokonana, ten Twój facet to Cię chyba w lotto wygrał... szczęściarz.

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Maja 84
PBMarys, widzę,ze nie tylko ja mam fiksację sprzataniową!!!
Wczoraj umyłam całą kuchnie łazienkę, najgorszy jest prysznic, macie jakieś sposoby na mydliny???
Udało mi się też doczyścić spalony piekarnik, z niego to juz wiadome nic nie bedzie, ale póki stoi to niech wygląda.
Co do rozmiarów naszych Maluszków toł Maja stanę nareszcie - na dzień dzisiejszy 8400kg i 79 cm:-)
guiyn trgevxkm,.[p/;;p0mo[ql - maja pozdrawia:36_2_53:

ps:Sylwianna a co t za wystąpienie wazne?

MajaSoda oczyszczona + troche wody :D ja mialam taki specjalny EKO plyn na bazie sody oczyszczonej... O cos takiego...na bazie sody
lub polecam tez do prysznica to...: DO pryszniców
ja mam wanne wiec u mnie odpada niestety to drugie.
Ale na bazie sody rewelacja :D tylko nie umiem tego juz nigdzie u mnie znalezc kiedys bylo w rossmanie ale teraz pustka ::(:

Kapka Moj facet??? Odkad poszedl do pracy to mysli ze wszystko za Niego bede robic.... A w totka to taką ja wygraly moje dzieci a on musi sie starac... Ja sprzatam dla Dzieciakow i dla siebie ;) a nie dla niego.,...

Odnośnik do komentarza

u nas pokazala sie druga jedyneczka:).....nadal jestem odizolowana od Franka bo mam mega katar i ledwo oddycham...moja mama przejęła opiekę nad malym i dzis zauważyla drugi zabek....slowem...ja zdycham:(katar mnie wykonczy...gardło już nie boli ale katar daje mi sie tak we znaki jakbym miala mega gorączkę;((((( a maly zaczyna juz siadac na nogach przyjmując pozycje sfinksa.....tylko patrzę jak zacznie kombinować co zrobić z pupa i sam usiądzie....bo przelaenie przez wszytskie blokady wychodzi mu świetnie.....nie wiem jak wysoka musialaby byc bo się wspina a potem przenosi ciężar ciala i sie zsuwa...a jaki zadowolony:P

AgaNow, Monsound...gratuluję ząbków.....ja mam pod ręką Dentinox i czopki paracetamolu 125g....nie chce nawet myslęc co to będzie jak sie gora zacznie:(

Maja84....podejdz do egzaminu na luzie...nie wiem jak jest teraz bo ja zdawalam chyba z 15 lat temu ale z tego co wiem jest latwiej bo sie losuje manewry i co najważnijesz trzeba sobie wmawiac że jak nie teraz to za którymś razem na pewno sie uda!

co do mydlin to moj mąz szoruje natrysk ale jak go podpatrzylam to bierze Cilit Bang i szczotę polewa zostawia na chwile i szoruje...błysk jest!...to samo z zaciekami na szybach od natrysku...tylko szoruje je szorstką stroną gąbki do naczyn....ehh...prysznic wyszoruje ale kibelka nie dotknie za żadne skarby:)

Pbmarys...zwolnij kobieto bo sie wykonczysz!!!!ja już dawno przestalam sie martwic porzadkiem.....czas kiedy Franek śpi wykorzystuję na odpoczynek bo bym już dawno padła.....

co do mojego powrotu do pracy to zdecydowałam że wroce w listopadzie o ile operacja będzie po nowym roku bo po niej i tak 6 miesięcy zwolnienia mnie czeka.....moja mama zadeklarowała że będzie siedzieć z Frankeim więc moje siedzenie w domu na wychowawczym jest bezcelowe...zresztą ja jestem przyzwyczajona do pewnego poziomu życia i jakoś cięzko byłoby mi zrezygnować z tego a na prace i zarobki nie moge narzekać...ehh...tak to jest jak sie na "stare" lata dzieci ma:P...człowiek ma pewne przyzyczajenia, wygody itd.....w przyszlam tygodniu spotykam sie ze swoim operatorem i zapadnie decyzja...ale operacja pewnie po nowym roku bo musze ładnych pare kg zrzucić:P

jeszcze 2 tygodnie i mój mąz w końcu na stałe wraca a my wracamy do naszego domu i w końcu jak ludzie będziemy mieszkać

Kapka...TY sie nie przemęczaj:)

co do sprzatania....mój mąz twierdzil że w tych czasach to wszytsko samo sie robi, pranie robi pralka, zmywanie zmywarka żelaza sa super....ale na suszarce to pranie potem samo niby sie wiesza??? a talerze i gary same wskakuja na swoje miejsce????...docienil to dopiero wtedy jak musialam leżec plackiem pod koniec ciązy a on pral, sprzatał itd......Marysiu..może Ty sie zbuntuj po prostu a S. jak zacznie potykać sie o rzeczy na podłodzie albo nie będzie mial w czym sobie kawy zrobić to w końcu zacznie Tobie pomagać

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia
Marysiu..może Ty sie zbuntuj po prostu a S. jak zacznie potykać sie o rzeczy na podłodzie albo nie będzie mial w czym sobie kawy zrobić to w końcu zacznie Tobie pomagać

Buntowałam i prosiłam się aż pół roku.... I co... nic nie pomaga. jak cos jest brudnego woli wziasc czyste... I tak wkolo... A jak widze jak myje butelki dzieciom to krew czasem mnie zalewa....
Ale nie jestesmy tu na mieszkaniu sami.... Moj tata tu jest 4 dni w tygodniu - tyle ze on myje naczynia w zimnej wodzie! to ja po nim myje jeszcze raz..... Nie mam zmywarki niestety nie stac mnie na taki rarytas :ehhhhhh:

A co do S i jego pomagania to wiem kiedy by to zaczal robic... Kiedy bym mu powiedziała ze lepiej mi bedzie samej... Ale miedzy Nami ostatnio troche lepiej jest... Wiec co tu wybrac?:ehhhhhh:

Odnośnik do komentarza

Maryś, moze i dla dzieci sprzątasz ale dzięki temu twój facet nie potyka sie o bałagan i moze korzystac z czystej lodówki.
Co do zmywarki to sie nie zamartwiaj dla mnie to bezużyteczny grat. Nie potrafię sobie wyobrazić gromadzenia brudnych naczyń, aż się maszyna zepełni, a to u nas troche trwa. Nie daje rady też obmywać, obmiatać naczyń przed umieszczeniem ich w zmywarce, bo jak już dotrę do zlewu z talerzami to je szybciej umyje niż opłuczę i zapakuje do zmywarki. No i ten zapach, swoją drogą nawet nie wiem czego to jest zapach jak się otwiera zmywarkę. Bez względu na środki jakich się używa do mycia zmywarka dziwnie pachnie jak się ją otwiera.
Tak więc zmywarka nie dla każdego ;)

A teraz przechwalanki
drugie pranie włączone, pierwsze rozwieszone, obiad zapakowany do marynowania, w kuchni niemal ogarnięte, ech ale ile jeszcze przede mną....
a teraz przyjemności.. dzwoniła mama i powiedziała, ze jak wracam do pracy to powinnam wymienić garderobę. W sumie to trochę mnie nie stać ale pomysł mi się podoba :)

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny!
Teraz trochę ponarzekam: jestem wykończona!!!
Wszystko mnie boli i jestem śpiąca...
Pola obudziła się po 2giej w nocy i nie spała do 5tej - nigdy się to jeszcze nie zdarzyło, zawsze ładnie przesypiała nocki...Chyba idą górne ząbki..co chwilę płakała, nawet jak była z nami w łóżku. Nie pomógł cyc - tzn. zjadła ładnie, ale po chwili znów płakała. Myślałam, że w dzień za to dłużej pośpi, ale nic z tego.
W dodatku dopadła mnie "czerwona zaraza" (okres) i ledwo chodzę, a mąż wróci dopiero jutro wieczorem (delegacja). Jej..czuję się jak zombi...:/
Muszę do apteki się wybrać po jakiś żel na dziąsełka, bo oczywiście nie mam...

Dla mnie zmywarka to jednak wybawienie...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Kapka
Maryś, moze i dla dzieci sprzątasz ale dzięki temu twój facet nie potyka sie o bałagan i moze korzystac z czystej lodówki.
Co do zmywarki to sie nie zamartwiaj dla mnie to bezużyteczny grat. Nie potrafię sobie wyobrazić gromadzenia brudnych naczyń, aż się maszyna zepełni, a to u nas troche trwa. Nie daje rady też obmywać, obmiatać naczyń przed umieszczeniem ich w zmywarce, bo jak już dotrę do zlewu z talerzami to je szybciej umyje niż opłuczę i zapakuje do zmywarki. No i ten zapach, swoją drogą nawet nie wiem czego to jest zapach jak się otwiera zmywarkę. Bez względu na środki jakich się używa do mycia zmywarka dziwnie pachnie jak się ją otwiera.
Tak więc zmywarka nie dla każdego ;)

A teraz przechwalanki
drugie pranie włączone, pierwsze rozwieszone, obiad zapakowany do marynowania, w kuchni niemal ogarnięte, ech ale ile jeszcze przede mną....
a teraz przyjemności.. dzwoniła mama i powiedziała, ze jak wracam do pracy to powinnam wymienić garderobę. W sumie to trochę mnie nie stać ale pomysł mi się podoba :)

Tak tyle ze u mnie zmywarka by sie przydała... Np. w swieta.. :36_1_22: Bo zmywac po 14 osobach doroslych (mam 5 braci i siostre. 2 braci nie ma nikogo, 3 braci maja żony. Moja siostra ma meza. No i moi rodzice. Plus Ja i moj S = 14 osob. Dzieci małych jest łacznie 9 ::): Takze licze tylko moją rodzine. Bo od S... Jest dla mnie nieznana :dzidzia_mis:

A ja skonczylam myc kuchnie ::): A moj S i tak nie zauwazy roznicy czy jest czysto czy brudno... takze mnie to tam rybka jak on to traktuje... Moze lubi zyc w syfie???

Odnośnik do komentarza

A reszta z Was myslala kiedys kiedy ostatni raz myła/sprzatnela porzadnie swoją lodówke?? Z przodu, z Tyłu, od góry , po dół no i w srodku???

Bo ja nie wiem, ale dzis sie przekonalam ze dlugo....

Ciesze sie ze mam to za soba :) Małymi kroczkami sprzatne całe mieszkanie sama, no i utrzymam je w czystosci. A czy S mi pomoze czy nie to jego sprawa. Narazie od 2 miesiecy nie piore jego rzeczy. tylko moje i dzieci, oraz mojego taty... Takze zaniedlugo S bedzie musial sam sobie cos wyprac.... bo skonczy sie dostawa czystych rzeczy.... :uff:

Odnośnik do komentarza

Maja84 nie wiem o jakie mydliny Ci chodzi, ale jeśli o osad z mydła, to ja używam cillit bang, pryskasz, czekasz jakieś 5 min i wszystko ładnie schodzi - przynajmniej u mnie :) A propo Twojej Majeczki - to strasznie długa z niej dziewczynka :)

pbmarys ja Cie podziwiam, ostatnia chodzisz spac i pierwsza wstajesz, ja bym już przy takim trybie życia chyba zeszła z tego świata - jak nie śpię 7-8 godzin w nocy to następnego dnia jestem nie do życia, a Ty sprzątasz, gotujesz bawisz dzieci - podziwiam Cię :)

My już jesteśmy po spacerku, mała zsnęła teraz w łóżeczku, a jak się obudzi i zje to idziemy do moich rodziców, bo mąż ma drugą zmianę, więc nie chcę sama w domku siedziec :) Ostatnio zauważyłam, że mała nie chce zasypiac w wózeczku na spacerze, dzisiaj to nawet się popłakała ze zmęczenia, ale zasnąc jej się na dworze nie udało i pod koniec spacerku musiałam ją wyjąc z wózka i nieśc na rękach - a swoje już waży, dobrze, że już byłyśmy pod domem :)

Co do powrotu do pracy to najchętniej nigdy bym tego nie robiła - tylko siedziała zmoją kruszynką, ale życie szybko weryfikuje marzenia i trzeba przejśc do rzeczywistości - szarej i okrutnej. Póki co jestem na bezrobociu w domku, ale chyba niedługo będę się musiała rozejrzec za jakąś pracą na pół etatu, żeby nie stracic kontaktu z zawodem :/ Niestety a może i na szczęście tylko pół etetu, bo nie mamy z kim zostawic Justynki, a nie chcemy zostawiac jej ani w żłobku ani pod opieką obcej osoby (opiekunki) - więc nie mamy wyboru. Moi rodzice jeszcze pracują, a teście daleko - zresztą oni też jeszcze pracują, a moja babcia nie da rady zaopiekowac się dzieckiem które jeszcze nie chodzi i nie mówi, które trzeba nosic i przewijac, więc musimy szukac pomocy w sobie samych :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Kamil dziś wogóle nie chce pic mleka.. masakra jakas no... kombinuje to troche zupki to kaszka to kleik i wszytsko łyzeczką... [pewnie przez te zeby ten niesmak do smoka....
pdałam mu dzis 3 raz antybiotyk bo miał na 3 dni9działanie ma na 7) a tu kaszel ma wiekszy i katar tez jutro pewnie na kontrole pojade z nim..
Sebek dzis w koncu od tygodnia była na polu wysiedział sie z dziadkiem na budowie pewnie z 5 godzin.... ciezko było go do domu zagonic..

ja tez dzis dostałam@@@...na razie jest ok jutro bede zdychac....

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Sylwianna, to nasze Maluszki jakies bliźniaki. Maja dzis wstała o 2:30 zjadła i zaczęła sie śmiac do 6:30 nie chciała spac, a my z męzem jedlismy tosty o 5 rano, modląć sie w duchu, żeby poszła wreszcie spać!!!!

PbMarys, Nikita85 spróbuje Wasze sposoby moze i cos podziała. A tak na marginsie Marys, co robia Twoje Maluszki , jak Ty sprzatasz?
Ja mam tylko okazje do porzadków , jak mój mąż sie zajmie moja maruda.!!!!
Tak to ona sam w ogole nie polezy, kiedys potrafiła sie bawic 1h sama , a teraz nie moge nawet lecza zamieszac bo juz ryczy.:ehhhhhh:

Nikita85 dzięk!!! - i to chyba było do mnie, Nio jakos mi tak Corcia urosła, dlatego nie nadążam z rozmierem jeśli chodzi o długość. A jakiej pracy szukasz tzn co to za zawód, bo u nie z moim w pup bardzo ciężko:-(

Flawia, jakbym miała dobra prace to bym tez nie siedziała z Maja, teraz naszedł mnie pomysł isc do policji,ale na razie nie mam czasu sie przygotowywać i 5mc rozłąki z rodzinka ( na szkolenie) mnie dołuje i zniechęca okropnie.Wiem najpierw to trzeba sie dostac!!!Gratuluje kolejnej 1-dyneczki!!

Kapka pozdrawiam :36_2_53:

ps: Która jeszcze karmi piersią?????Bo mam pytanko???

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

czy któraś z was wie co sie stało że nie można nigdzie dostac klocków sensorycznych fisher price?????można kupić tylko używane:(
Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

i co myslicie o krzesełku do kapieli???moje dziecko już nie chce lezec w wanience więc bym sobie ułatwiła zadanie i kąpała go pod natryskiem albo w wannie tylko w takim krzesełku żeby mi nie fiknął????
Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...