Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Kapka Moja ma też czasem takie jazdy. Upodobała sobie prawą pierś, a lewą co jakiś czas odrzuca - ryczy wniebogłosy, jak ją przystawiam. Dopiero jak podam prawą zaczyna jeść :/ Na szczęście u mnie taka sytuacja nie jest notoryczna. Co robię? Przede wszystkim odciągam z nieużywanej piersi mleko, żeby ją cały czas stymulować do pracy. A córeczkę trochę oszukuję i przystawiam ją w nocy na śpiąco do tej nielubianej piersi. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby nie zjadła ;) I po takim jedzeniu nocnym na następny dzień przeważnie już ładnie je z obu piersi...ufff :uff:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

duża powiem Ci, że i ja mam wyrzuty sumienia, bo Mały je tylko 1-2 posiłki z mojego mleka, ale potwierdzam, że na butli jest o wiele lepiej. I doszłam do wniosku, że nie każda kobieta jest stworzona do naturalnego karmienia i nie ma obowiązku czerpać przyjemności z karmienia piersią. Trzeba robić tak, żeby dziecko było zadowolone:)

Dziewczyny też mam bóle brzucha zwiastujące @, od piątku mnie tak pobolewa...:/

A mój synek kochany od kilku dni przesypia całe noce i wyklarował nam się rozkład dnia:
20.00 - kąpiel, karmienie, spanie
5.30 - pobudka, przewijanie, karmienie, chwilka przytulania i całusków i odłożony do łóżeczka bez problemu sam zasypia
8.00 - pobudka, poranna toaleta, przewijanie, zabawa itp.
10.00, 14.00, 18.00, 20:30 - kolejne karmienia, a między nimi są sen, przewijanie i zabawa
Nie śpi jakoś bardzo długo, bo po 1,5 godz. max 2, ale od razu po obudzeniu nie domaga się mojej uwagi, potrafi sam poleżeć, a w leżaczku ładnie się bawi i ćwiczy chwytanie zabawki w rączki i celowanie nią do buzi:) Jak jesteśmy w domu to wszystko idzie co do godziny, gorzej jak gdzieś jedziemy, to nam zaburza rytm dnia. Ale i tak jest bardzo grzeczny.

Flawia współczuję kontuzji męża, namęczy się biedak. Ale i tak lepszy ten stabilizator niż gips, bo przynajmniej noga nie będzie się odparzać. Ty też się namęczysz opiekując się... dwójką dzieci ;)
Aha... byłaś może na poczcie? bo jestem ciekawa czy trafiłam w Twój gust i styl Franka...:)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Monsound....no pewnie że byłam:)....SUPER...ślicznie dziekuję, właśnie taką oglądalam ostatnio ale rozmiaru nie było!ideanlie trafiłaś w mój gust...strasznie fajną niespodziankę mi sprawiłaś, nie spodziewałam sie!
przepraszam że nie napisałam wcześniej ale wczoraj z mężem poszliśmy spać ok 24.00 a nasze dziecko budzi sie jak w zegarku o 5.00 co prawda tez potem zasypia tak do 7.00-8.00 ale jestem dziś padnieta i każdą wolną chwilkę spędzałam na kanapie drzemiąc.....teraz Franek już spi więc zajrzalam spokojnie na forum

moj synek tez już od dawna ma swoj rytm....19.00-5.00 sen, 5.00 karmienie i znowu sen i wstajemy ok 8.00 a o 9.00 karmienie i od 10.0 do 13.00-14.00 spi w wózku na dworze, potem karmienie i zabawa. Mój syn to jak w zegarku co 4h butla a co 2h sen..jeden dluższy przed poludniem i potem co 2 h po 30 minut. Karmimy się o 5.00, 9.00, 13.00-14.00, 16.30-17.00 i najpóźniej o 18.45 bo inaczej jest awantura że jeszcze nie jest w łożeczku i nie śpi.....i też mam ten sam problem co Monsound...że każdy wyjazd troche mi rozstraja ustalony rytm..na szczęście nastepnego dnia wraca wszystko do normy...wydaje mi sie że to w dużej mierze zasluga karmienia mm bo butli nie podaje sie na żądanie i dziecko się przzwyczaja do ustalonych godzin karmienia.
niestety moje proby wielokrotne kladzenia Franka do łożeczka ok 21.00 żeby pospał do 7.00 kończyły sie fiaskiem....ale ponowie je jeszcze na pewno...bo nie lubie wstawać o tej 5.00:(((

ufff...jutro idziemy na szczepienie 6w1 i rota II dawka.......jeszcze tylko w lipcu i potem spokoj na dlugo...a w przerwie zaszczepię go na pneumokoki...jestem ciekawa ile już waży ale na pewno ponad 6kg bo 5.600 ważyła 3 tygodnie temu....i za miesiąc zaczynam rozszerzać mu diete..alepediatra mnie prosiła żebym sama nie kombinowała więc czekam co mi uloży za dietę dla Franka bo po skonczeniu 4,5 miesiąca wprowadza się inne pokarmy

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Monsound, Flawia jak czytam Wasze posty to niesamowicie Wam zazdroszczę tych Waszych aniołków, bo mi to się mały rozpieszczony diabełek trafił. Cały czas by się chciała nosic na rękach a niekiedy nawet noszona płacze nie wiadomo czemu. W nocy nadal raz się budzi, ale to i tak nie jest najgorsze, bo przynajmniej zaraz po karmieniu bez problemu zasypia sama odłożona do łóżeczka. Wieczorem nie chce sama usnąc w łóżeczku. W dzień jak tylko się obudzi to z wielkim rykiem nie wiedziec czemu - ona sama chyba nawet nie wie :) Jedyne co mamy wypracowane to ranki, bo wstaje tak między 5.30-6.00 wtedy biorę ją do nas do łóżka i dostaje cyca - pierwszy raz po całej nocy, bo w nocy je z butli, i usypia tak do 7.00-8.00, potem godzinka zabawy i znów śpi przy cycu tak do 11.00, a potem to już nie mamy prawktycznie żadnego rytmu, chociaż je zazwyczaj co 2-3 godziny. Z reguły zaliczamy 1-2 spacery, ale muszę z nią wyjśc jak już jest podmęczona żeby usnęła, bo inaczej płacze w wózku, więc spacer jest bez sensu - narazie jestem rozbita i już sama nie wiem czy kiedyś nam się to unormuje. Pewnie unormowałoby się jakby była na mm, ale narazie nie jestem gotowa na nie przejśc, bo zjadłyby mnie wyrzuty sumienia, zwłaszcza, że udało nam się wrócic do ssania z piersi ... Także czekam na jakiś cud - może jak zaczne wprowadzac inne pokarmy typu słoiczki to się coś zmieni, ale to jeszcze szmat czasu do tego momentu ... :(

Kapka moja mała też ma ulubioną jedną pierś a z drugiej nie zawsze chce jeśc i co dziwniejsze ta ktorej nie lubi produkluje zdecydowanie więcej mleka niż ta lubiana - tym bardziej mam problem, bo w tej lubianej jest za mało mleka. Więc ja zazwyczaj najpierw daje jej tą pierś którą lubi, żeby zaspokoiła pierwszy głód a potem podaję tę drugą i zazwyczaj ją załapie. A jeśli nie i zaczyna płakac, to noszę ją aż się uspokoi i próbuję podac tą nie lubianą i tak do skutku, zazwyczaj wtedy załapuje i łednie je. A może spróbuj odciągnąc trochę z tej piersi laktatorem żeby wyciągnąc brodawkę i wtedy mała załapie, bo u mnie jest właśnie ten problem, że brodawka w nie lubianej piersi jest zbyt przylegająca i mała nie może jej złapac :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

starszy synek kaszle od wczoraj i zakichany chodzi nie wiem czy jakaś choroba go nie bierze... ja nie wiem jakby trzeba było siedziec w domu teraz z nim to by nie wytrzymał człowiek bo on na polu cały dzien teraz przebywa...
mały wstał po 6 tej i nie spi tylko na macie lezy i podziwia wiszące zabawki nad nim... wczoraj byłam u doktora po dalszą recepte na nutramigen i w aptece dowiedziałm sie ze podobno spłoneła fabryka tego mleka i sa duze braki po aptekach ja kupiłam dopiero w trzeciej 6 szt.. to na chwile mi wystarczy..
czy wy macie czas dla samej siebie???????? bo ja nie mam wogóle... kurcze przy drugim dziecku to swiat juz całkowice ulega zmianie... nie ma człowiek czasu na nic tylko prac, sprzatac(a i tak jest ciagły bałagan), gotowac i opiekaowac dziecmi trzeba, nawet wieczorem nie ma ja pojechac na rowery zeby sie zrelaksowac...no cóz nikt nie mówił ze bedzie łatwo
u nas rano było tylko 2 st ciepła.........

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Flawia, Monsound też Wam zazdroszczę takiego zorganizowanego dnia. U nas podobnie jak u Nikity: Szymon lubi nosić się na rękach, wczoraj było apogeum jego marudzenia: mało spał a w momencie, kiedy wkładałam go do wózka, natychmiast wył w niebogłosy. W nocy czasem prześpi nawet 7!!!! godzin ale to pierwszy sen po zaśnięciu wieczorem, potem budzi się po ok. 2-3 godz. na karmienie. Dziś niestety budził się często.

Nikita z tego co wiem, to przy regularnym karmieniu piersią raczej @ nie występuje, pamiętam ze szkoły rodzenia, że przerwy między karmieniami nie powinny przekraczać 6 godz. Ja Kacpra karmiłam wyłącznie piersią przez 6 miesiący, potem zaczęłam wprowadzać zupki ale nadal często karmiłam. Do pracy wróciłam po skończonych przez Kacpra 8 miesiącach, więc karmień było już mniej, po 9 miesiącach od porodu dostałam @.

Flawia my też jutro mamy szczepienie.

AgaNow może to wirus jakiś, mój Kacper dwie noce z rzędu miał temp. 38 st. a w ciągu dnia nie było, więc też był na polku, bo bym szału z dwójką dostała w domu przy tej pogodzie. Dodam że obaj tydzień wcześniej mieli katary. Moja mama też miała temp. i boli ją gardło.
Aga, doskonale Cię rozumiem, ja mam ciągle jakiś bałagan, mimo że Kacper i tak pół dnia spędza w przedszkolu. W wakacje nie idzie na dyżur więc będzie mi jeszcze trudniej. Zazwyczaj korzystam z pięknej pogody, żal robić coś w domu, bo tak mało jest tych ciepłych dni w roku, potem jak wracamy do domu to nie wiadomo za co się brać...

Kapka może spróbuj z tej niechcianej piersi podać w innej pozycji, np. z pod pachy, może wtedy się nie zorientuje co jest grane:) Przy karmieniu jedną piersią jest ryzyko, że potem piersi będą różnej wielkości:)

Dziewczyny, nie miejcie wyrzutów sumienia, bo nie karmicie już piersią. To Wasza decyzja, krzywdy dziecku nie robicie. Niejedno dziecko wychowało się na butli i niekoniecznie chorowało. Słyszymy zewsząd o zbawiennym karmieniu piersią, przez co te karmiące butelką czują się gorsze, wręcz złe a to nieprawda. Nie dajmy się zwariować. Najważniejsze, żeby dziecko miało kochających rodziców i poczucie bezpieczeństwa a dzięki temu z pewnością będzie się dobrze rozwijać.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny.
Już naprawde pomysły mi się kończą.
Od dwóch dni czuje zdecydowaną róznicę między piersiami. Szymon też ją widzi :) Oczywiście daje najpierw tę nielubianą, próbowałam zmieniac pozycje.
Co do odciągania to jakoś sobie nie radzę z laktatorem- udaje mi sięściągnąc moze 30 i to wszystko- staram się ale naprawde nie wiem jak wy to robicie, że wam pokarmu starcza na caly posilek.
Co do marudzenia- to Szymek zmienia sięz dnia na dzień-były dni ciągłego płaczu, ryku, marudzenia, nie dalo się odłożyć do łóżeczka, wózek nic nie dawał i nawet przejażdzka samochodem nie była wystarczająca. Od kilku dni jest lepiej- Szymek sam siedzi w bujaczku, lezy w łóżeczku, ssie sobie smoka albo ogląda świat, nawet jak się obudzi to bez wcześniejszej awantury.
Samo przyszło- więc u Was też się zmieni

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Betty to ciesz się, że u Ciebie okres wystepuje tak późno, moja siostra też karmiła wyłącznie piersią, a jej synek ładnie, dużo i często jadł i okres dostała po ok. 3-4 miesiacach po porodzie. Także różnie to bywa, ale obaj lekarze mówili mi że nawet jak karmię piersią to okres mogę dostac.

Mała dostała jakąś wysypkę, nie wiem co to może byc, takie punkciki czerwone na korpusie, takie jakby ślady po ukłóciu igłą... Nie są wypukłe, po prostu c zerwone punkciki ...

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Z okazji Dnia Mamy - wszystkiego najlepszego dla wszystkich mamuś :)

Mnie dziś córeczka zrobiła prezent: w nocy spała 9 godzin, aż ją musiałam na śpiąco przystawiać nad ranem, bo pierś jak kamień - zjadła i dalej spała :) Kolejne karmienie o 7 i spanie do 10..byłam pozytywnie zaskoczona, bo przeważnie po 8 już wstaje i zabawy jej w głowie ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Flawia bardzo się cieszę, że się podoba:) Jak się dziś czujesz i jak mąż?

Pbmarys halo halo... Gdzie się podziewasz? Napisz jak sprawdza się wózek i jak sprawują się dzieciaki na spacerach. Byłaś z Małym u neurologa...?

Betty, AgaNow
ależ te Wasze maluszki chorują:( Dziewczyny a możliwe, żeby to była alergia na pyłki roślin...?

Nikita u nas też nie było kolorowo na początku i Bartek często popłakiwał i marudził. Teraz na tyle dobrze poznałam swojego synka, że wiem czego się domaga w danym momencie i wiem jak te potrzeby zaspokoić, żeby i On był zadowolony i ja również (kurcze...aż 3 miesiące mi to zajęło). No i od początku staram się być konsekwentna i uczę go samodzielności, dlatego na szczęście skończyły się u nas problemy ze spaniem i noszeniem na rękach.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

AgaNow...przpraszam..myślalam że napisalam Tobie o brakach nutramigenu w aptekach...taka sytuacja trwa juz prawie 2 miesiace i nie wiadomo kiedy wznowią produkcję...ja zrobiłam sobie zapas 30 puszek i chyba wykupilam wszystkie zapasy apteczne w okolicy...dla spokoju też sobie zrób zapas...mi starcza puszka na 2,5 dnia

Monsound......mój mąz już nieco lepiej kustyka..ale ma takiego krwiaka że dostał serię zastrzykow przeciwzakrzepowych i przez 30 dni musi sie kłuć w brzuch:(...ja już jestem od dziś u rodzicow..bo mąz przez L4 musi nadrobić sprawy a przy małym dziecku w domu trudno o dluższa chwile spokoju.....a i ja już troche odpocznę bo padam na twarz po tygodniu z dwójką dzieci:)
Betty, AgaNow....jejku jak ja was podziwiam że dajecie sobie rade z dwojką malych dzieciaczków

Nikita.....Franek od poczatku nie byl praktycznie wcale noszony na rękach.....tylko jadl i byl odkladany i tak juz mu zostalo i pieknie sam sie bawi w leżaczku czy na macie...nosi go moja mama i mąz ale tez nie za często bo jeszcze mu sie spodoba:...ja go wcale nie noszę przez moje bolące biodro ..tylko jak muszę..ale za to lęże z nim czesto na macie:P.....a Franek najbardziej lubi leżeć z nami na lożku w środku i gadac:) może spróbuj tak z justysia..połóż ja na macie i sama się obok niej położ i tylko obserwuj co robi...ona będzie czula i widziała twoja obecnośc a tobie troche kręgosłup odpocznie:)

a mu juz po szczepieniu....maly praktycznie wcale nie płakal tylko chwilkę podczas samego wkłucia a potem zasnął w foteliku i spal cala drogę do rodziców.....i teraz od godzinki drzemie na ogrodzie w wozku....
mój klopsik wazy 6410g i mierzy 65cm:)......i niby jest w 50centylu czyli średniaczek:)
i poszło 480 zl...w sumie już na szczepionki wydalismy ok 1200zl..a w planach 3 dawka rota i 6w1 plus pneumokoki więc może w 3 tys sie zmieścimy...ale czego sie dla dzieci nie robi.....

co do @ to ja już od dziś drugą zaliczam.....uff..bo już myslalam że jakąs Liliankę albo Nikosia zmajstrowaliśmy:P

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Witam:-)
Sylwianna,my tez mieszkamy na poddaszu i az mnie sciska jak pomysle ze trzeba bedzie to ciepło przetrzymac, a co gorsza w sierpniu bedzie jeszcze gorzej:-(

Nikita 85 moja kuzynka miała po 1mc okres, mimo iz karmiła 1,5 roku!!!!

Kapka, ja przystawiłam czesciej do tej "nielubianej piersi" , efekt taki ,iz Maja je teraz z 2 jednoczesnie...(oczywiscie trwało to troszke)

rytm dnia....noc oz nam sie powli taki klaruje, ale czasai sa przeszkody i odchylenia.
Np przedwczoraj moj Głodomor nie chciał jesc, to my od razu do lekarza, okazało sie ze przez pchanie, rzucie swoich raczek nabawiła sie lekich plesniawk i kaszelku.Dostalismy lek do pedzlowania i syropek na gardło.

Co do kremow na upały ja dzis dostałam tylko balsam nivea dla dzieci od 1 mc filtr 30, czy taki moze byc????

Aganow ja nie mam czasu, jak widac po mojej obeconosci czy niebenosci na forum, wczoraj byłam z Mała 24 h sama, nawet nie miałam czasu zjesc.Dzis jest maz, wiec mogłam kopma właczyc.

Nikita85 moze to potowki, moja ma takie!!!

Flawia dobrze sie Franio chowa:-)
My płacilsimy 850 zł za szczepionki, teraz 15.06. tez tyle a pozniej juz 2x po 550 zł.

Wszystkiego dobrego z okazji Naszego Swięta!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy!!

U nas tez rytm dnia mamy ustalony:) Maya o 20.30 jest kapana, o 21 juz w lozeczku, pobudka 5.50(codziennie tak samo), potem 9, je co 3 godzinki, a w miedzyczasie ucina sobie 40 minutowe drzemki. Wieczorem, o 20 juz jest taka spiaca, ze po kapieli karmie ja prawie na spiocha. Strasznie sie ciesze, ze tak sie nauczyla. Wogole nie budzi sie w nocy! Mam nadzieje, ze to sie nie zmieni!
Moje karmienie piersia skonczylo sie na dobre w poniedzialek. Nie ma sensu jej przystawiac na kilka minut i bac sie, ze bedzie miala wzdecia. I tak juz w pelni wprowadzilam mm. Tylko troszke mi jej szkoda, jak szuka cycuszka:(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA MAMUŚKI

Monsound a masz jakąś receptę na tą samodzielnośc bo chetnie z niej skorzystam, bo już ledwo daje radę z tym wszystkim ... Proszę podziel się jak dokonałaś tego że mały jest aniołkiem ... Jak np. nauczyłaś Bartusia samodzielnego zasypiania i co robic jak płacze jak się odkłada do łóżeczka wieczorem ??? I jak nauczyc samodzielnego zasypiania w dzień, bo z tym to już w ogole nie daje rady - tylko ręce, ewentualnie spacer.

Flawia to rota też są trzy dawki ??? Myślałam, że dwie ...
Justysia też na początku była tylko brana na karmienie i odkładana, sama nie wiem jak nauczyła się noszenia, po prostu zaczynała płakac i chyba tak jakoś wyszło niestety i na moją zgubę. Chociaż już staram się ją jak najmniej nosic, kładę ją często na łózku i pokazuję zabawki albo mówię do niej - nawet wtedy leży, kładę ją też na macie-poleży póki co z 5-10 min, w łóżeczku jak puszczam karuzelkę też chwilkę poleży - więc jakiś postęp jest, ale niewielki, ale co mi po tym jak i tak muszę non stop przy niej byc i nie mogę nic zrobic. Nie wiem jak to robicie, że Wasze maluchy same lkeżą w leżaczkach czy łóżeczkach ... ???

Tyle co wczoraj się pochwaliłam, że mała budzi się przed 6.00 i dosypia u nas w łóżku, a już dzisiaj jak obudziła się o 5.00 to nie chciała spac tylko się bawic i tak zabawa trwała do 7.00, potem godzinna drzemka, od 8.00 do 9.00 zabawa i dopiero od 9.00 do 11.00 kolejny sen. A jeszcze wczoraj mój mąż jak wrócił z pracy to powiedział, że może mała wieczorem tak marudzi, bo za długo śpi rano, bo do 11.00 tylko z godzinną przerwą - no i wykrakał, tyle tylko, że on smacznie spał, a ja musiałam się z małą bawic - i tak dobrze, że przynajmniej chciała z nami leżec w łóżku i tylko wystarczyło pokazywac jej zabawki :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

u nas ze starszakiem to nie jest tak że on ciagle choruje bo prawie wogóle, dostał katar i kaszel który sam po dwóch dniach na szczescie przeszedł, jak cos widze ze go pobiera choroba to daje lizaka z wit albo takiego na gardło i tabl do ssania bo on syropów nie toleruje, wiec dzieki bogu jak na razie przez 3 lata chorował chyba 3 razy gdzie był na antybiotyku.......
Flawia o widzisz no ja własnie dowiedziałam sie ostatnio w apece o tych brakach , ja mam 7 puszek na arzie a potem jak to wypije a bedzie ok podobno znowu na pepti bedziemy spowrotem przchodzic, zobaczymy moze bedzie ok i nie pojawi sie znowu wysypka, a co do tych krosteczek na korpusie to mój ma tez takie punkciki , wygladaja jak potówki.... poobserwujemy, zobaczymy....

cały tydz nie jadłam słodyczy, wczoraj mąż zrobił pyszny kociołek wieczorem wypiłam piwo i waga znowu ta sama.... no.... ale mi odchudzanie idzie.....

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Słuchajcie czy któraś z Was używa bądź używała takich stojaczków do zabawy dla niemowlaka, kurcze nie wiem jak mam Wam wytłumaczyc o co chodzi, takich co pod nim kładzie się malucha i zwisają zabawki, a on je trąca, a jak podrośnie to jest to taki stolik do zabawy z ddźwiękami - może mniej więcej wiecie o co mi chodzi ??? Możecie jakiś polecic ???

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny. czytam was bardzo często, ale jak tylko chcę odpisać to moje dzieciątko zaczyna płakać. teraz mam chwilkę bo mąż zajmuje się Sandrą. Dokładnie nie pamiętam co, która pisała, więc odpisze tak ogólnie.
Jesli chodzi o @ to ja już chyba miałam pomimo tego, że karmie tylko i wyłącznie piersią. Piszę chyba ponieważ połóg mi się niby skończył po 6 tygodniach i po kilku dniach poszłam na wizytę go gina. I tego własnie dnia zaczęło mi się lekkie krwawienie. lekarz powiedział, że już nie powinnam krwawić. Zrobił usg, ale stwierdził, że wszytsko jest ok, ale jakby nie przeszło w ciągu tygodnia to mam się zgłosić do szpitala. A mi to krwawienie się nasiliło i wyglądało zupełnie jak okres. Trwało 7 dni. Wydaje mi się więc, że to była miesiączka. No ale zoabczymy co będzie teraz.
Sanderka powoli zaczyna łapać przedmioty ale narazie łapie i puszcza za chwilkę.
My bujaczka też nie kupowaliśmy ponieważ czytałam, że dziecko może przebywać w bujaczki czy foteliku samochodowym około 1-2 godziny dziennie, bo mu się może źle kręgosłup wykształtować.
Nasza mała też sama nie usypia, tylko na rekach albo przy cycu. Kąpiemy ją po 19 i probujemy uspić. Zazwyczaj się rozbudza i marudzi i usypia kolo 21 i budzi się o 2 w nocy. a później co godzina lub dwie. i między 5 a 7 robi kupkę. Wtedy się rozbudza więc biorę ją do naszego łóżka i próbujemy jeszcze zasnąć.
A i ja karmie piersią ale jem prawie wszystko oprócz smażonych rzeczy, cytusów, kapusty kiszonej czy ogórka kiszonego i czekolady. I naszej małej nic nie jest, na szczęście.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

My dzisiaj cały dzień poza domem - byłyśmy u prababci (nikt kto nas spotyka nie może uwierzyć, że to prababcia - wszyscy mówią, że co najwyżej babcia, tak młodziutko wygląda) - duże to wsparcie dla mnie, mogłam skoczyć do fryzjera i na zakupy, także humor dopisuje ;) Tak to w tygodniu cały czas sama siedzę z Malutką, bo mąż późno wraca z pracy...

Maja też się boję tych upałów wakacyjnych...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

czesc Dziewczyny

mam do Was pytanie czy wiecie co moze oznaczac siny pepek??? mojemu malcowi sie taki zrobił :((( strasznie sie martwie

a do tego takie u nas dzis nieszcescie , moja mame potracił dzis samochód miala operacje nogi i jest cała potłuczona i ma problem z cisnieniem ryczec mi sie chce i chyba oszaleje zawsze cos sie dzieje chwili spokoju nie ma :(((((

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5epzaftawb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...