Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

duza27
czesc Dziewczyny

mam do Was pytanie czy wiecie co moze oznaczac siny pepek??? mojemu malcowi sie taki zrobił :((( strasznie sie martwie

a do tego takie u nas dzis nieszcescie , moja mame potracił dzis samochód miala operacje nogi i jest cała potłuczona i ma problem z cisnieniem ryczec mi sie chce i chyba oszaleje zawsze cos sie dzieje chwili spokoju nie ma :(((((

Duża Ja radziłabym wybrać się do pediatry bo ten siny pępuszek może okazać się np. przepukliną. Aaa i życzę zdrówka dla Twojej mamy i tulam mocno będzie wszystko dobrze! :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Wiem że jest późno bardzo późno ale ja znów nie umiem spać a potem przesypiam 4 h w ciągu dnia ::(:

Wiecie u Nas choroby ech tzn Junior jest zdrowy tylko mnie i Róże wzieło i siedzimy w domu... Jeszcze mnie od 2 dni męczy ból głowy i nie wiem od czego to ::(:

Wózek zdaje egzamin - mam motywacje nie chodzę za to sklepów i mam zaoszczędzony czas i $$ :D

A Monsound 3go czerwca bądź 6tego idę do pediatry. Także wtedy sie popytam co ona o tym mysli ::): Narazie mam znowu czarne mysli.... I nic dobrego sama w tym nie widze.:ehhhhhh:

Dobra mykam sie polozyc chociaz na chwile :) Bo zaniedługo Junior wstanie na kolejny posilek:uff::36_15_44:

Odnośnik do komentarza

Nikita85...są dwie szczepionki na rota dwu i trzy-dawkowe......ja wybrałam trzydawkowe bo chronią przed większą ilością szczepów rota...tak mi przynajmniej powiedział pediatra.....

byłam wczoraj w Tesco....ehh....i to wtym gdzie mają kolekcje F&F, Cherokee i Disney..jest wyprzedaż 30-50% i kupiłam malemu juz wszytsko na 3-6m i 6-9 m i parę stówek znowu poszło...jejku...czy ja sie nauczę panować nad tym??? ale musiałam kupić troche ciuszków bo moje dziecię wskoczylo wlasnie w 68:)

czy ja jestem złą matką????...moja mam chce mnie we wszytskim wyreczyc jeśli chodzi o prace donowe czyli sprząta,gotuje pierze prasuje żebym ja tylko miała sie dzieckiem zajmowac a mnie to dobija i strasznie męczy i dziś moja mam jest z malym na ogrodzie i kazalam jej czytac gazety i pić kawkę a ja sprzatam i gotuje....i od razu mi lepiej.....

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Byliśmy dzisiaj z małą w Manufakturze i kupiłam małej 2 grzechotki w Mothercare, bo było 30% na zabawki i w H&M bluzeczkę, spódniczkę i sukienkę z majteczkami - na Dzień Dziecka oczywiście. Justysia od rana była grzeczna, nawet sama zasnęła w leżaczku bujaczku i to dwa razy, potem na zakupach grzecznie leżała w wózeczku, no i to były dobre złego początki ........ bo to co działo się pod wieczór to była masakra, jak zaczęła płakac o 18.00 to skończyła przed chwilką - nie chciała jeśc, kąpac się, nawet noszenie nie pomagało, nie wiem co jej się stało - pierwszy raz tak miała, ale na kolkę to już jest chyba za duża, zwłaszcza że nigdy typowej kolki nie miała :( Masakra, jestem wykończona i mam już wszystkiego dośc ..... :( Mam nadzieję, że taki wieczór się już nie powtórzy. Zwłaszcza, że dzisiaj przyjechała do mnie przyjaciółka z innego miasta tak na godzinkę zobaczyc małą, bo jeszcze jej nigdy nie widziała, a tu mała taki pois dała, że było mi za nią wstyd - płakała, a właściwie pruła się bez końca .......... Chyba ta moja koleżanka po tej wizycie prędko na dziecko się nie zdecyduje :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Flawia na pewno jesteś najlepszą matką na świecie dla swojego synka, a nie widzę nic złego że chcesz się czasem oderwac od opieki nad dzieckiem, pieluch i mleka. Przecież nie poszłaś na imprezkę ttylko sprzątałaś, a mały był z babcią, która na pewno kocha go najbvardziej na świecie :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Flawia Twój maluszek w 68 wskoczył mój bedzie juz niedługo wyskakiwal :) a ze rozmiar rozmiarowi nie równy wiec niektóre body sa ju w rozm.68 małe .

byłam dzis u mamy lekarz powiedział ze miesiac w szpitalu a potem rok z głowy otwarte złamanie podudzia wiec pól roku sruby a potem pól roku rehabilitacji jeka wszytsko bedzie sie ładnie goic takze perspektywa zaje...

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5epzaftawb.png

Odnośnik do komentarza

Duza27 zdrówka Mamie życzę ,oh tragedie ostatnio chodzą po ludziach.....
Cudaczek Twój opis dnia to dokładnie nasz rozkład jazdy:-)
Co do Bujaczka ja używam 1h dziennie, a stojaczek juz zamówiony x2 jeden chrześniakowi,
Dziękuję Nikita85.
Flawia ja sprzątam gotuje siedzę z mała i jestem zajechana, ale przynajmniej cos robię , nie umiałbym tylko sie dzieckiem zajmować...
Ja tez dzis byłam na zakupach , MAja z tata krążyła wokoło galerii
5-10-15 przeceny,ale najpiękniejsze rzeczy dorwałam w H&M

Siny pępek...tak tak przepuklina, kup proszę plasterek na pępuszek 8,3zł w aptece, zaklejaj, kap i znów az sie polepszy ...radze a sama znowu zapomniałam nakleić;-)

Miłej nocy i niedzieli Kochane Mamy:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Hej
Jestem wykończona i potrzebuję "off-a"... Mój mąż ostatnio ciągle w pracy, a ja ciągle przy dziecku i domowych obowiązkach... Jak mi brakuje chociaż kilku godzin wyłączenia się i oderwania...
Bartek wczoraj i dziś przeraźliwie męczył się ze zrobieniem kupy. W końcu dziś wieczorem wystękał suchego bobka, a resztę dopiero jak mu dałam czopek. Poprzednią kupę zrobił też przy pomocy czopka. Trochę obawiam się, że się przyzwyczai i nie będzie mógł się obejść bez czopków. Nie wiem za bardzo co z tym zrobić. Przepajam synka herbatką i wodą i pije tego sporo. Cały czas pije to samo mleko i nie miał wcześniej po nim zatwardzeń, wnioskuję, że to nie jest wina mleka. Więc czego?

Duża bardzo współczuję i życzę Twojej mamie szybkiego powrotu do sprawności. Nie chciałabym, żebyś mnie źle zrozumiała, ale Twoja mama miała sporo szczęścia, bo różnie takie wypadki się kończą... Bądź dobrej myśli, o ile mama nie ma cukrzycy, to rana po operacji szybko się zagoi.

Nikita coś mi się wydaje, że córcia może odreagowywać płaczem nadmiar wrażeń z dzisiejszego dnia. Przepraszam, że jeszcze nie dostałaś odpowiedzi na pytanie, które zadałaś mi w poprzednim poście, ale wszystko co napisałam skasowało się i jakoś nie mogę się zebrać, żeby jeszcze raz pisać:/ Odpowiem tylko, że nie ma recepty na samodzielność dziecka, bo gdyby była, to wszystkie dzieci byłyby bezproblemowe i robiły tak jak rodzice chcą, a tak nie jest. Najpierw synka przyzwyczajalam do spania w łóżeczku, bo wcześniej spał ze mną i lubił zasypiać przy cycku, albo na rękach. Konsekwentnie go odkladałam do lóżeczka i jakoś się przyzwyczaił.

Flawia jaką złą matką? dla zdrowia psychicznego czasem trzeba się oderwać i zająć czymś innym:)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Betty dzięki za pamięć, rzeczywiście podczytuję. U mnie po chrzcinach dwukrotnie imprezowaliśmy; raz dla rodziny i przyjaciół, druga impreza dla znajowmych i sąsiadów. Moje starsze dzieci chciały wiedzieć jak wyglądały ich chrzciny więc zrobilismy tradycyjnie:pieczone ciasto w domu, wędliny domowej roboty(tylko część zeby im pokazać), makaron robiony - trochę było pracy, ale nigdy więcej takich domowych imprez - no cóż sami pomagali to zrozumieli ile wysiłku kosztuje. W dobie kateringu starsze dzieci zarządziły, że następna impreza już nie tradycyjna.

W piękny dzień wchodząc do salonu zauważyłam węża na parkiecie i byłam zdumiona bo uciekał pod listwę przyścienną, on chyba jakiś czas "mieszkał" z nami. Tak więc uważajmy i na to zagrożenie, jak się dostal do domu to nie wiem, taras mam przy wejściu domu, a salon ma jedynie balkon. Wszedł wejśicem głównym? Mało prawdopodobne, drzwi zazwyczaj zamknięte, domownicy, pies... Wfrunął do salonu? - niedorzeczne.

Aleks waży 6580g i nie miał nawet kataru.
Pozdrawiam, miłej niedzieli.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18csidhv0n.png

Odnośnik do komentarza

dzięki dziewczyny za slowa pocieszenia.......juz mi lepiej...maly pojechal z mama do kościola a ja znowu mam chwilkę dla siebie

Margo...nasze maluchy da z waga prawie identycznie:)

Duza...Twoj synek chyba urodzil sie duży? moj mial 51 cm i 2920g więc 65cm i 6410g to dla mnie mile wieści:)

ehh...ile ja na początku kupilam pieknych ciuszkow w którym moj Franek mial chodzic...ciuszki piekne ale tak malo funkcjonalne że dopiero po urodzeniu pukalam się nieźle w glowe co mi do niej strzelilo że takie "cuda" kupiłam...Frankowi najlepiej sie śmiga w samym body i skarpetkach albo body i spodenkach bawełnianych.....

Nikita85...u mnie Franek tez wczoraj dał koncert przez 2 godziny płakalod 17-19 i potem już nawet na rekach się nie uspokoił..ale jak zjadl 200ml beknął 3 razy dostal smoka i spał do 5.00...ale mokra bylam cała przez ten jego płacz....na kolke to nie wyglądalo...myslę że to po czwartkowym rota brzuszek i jelitka go bolaly...bo w końcu to zywa szczepionka

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Monsound a jak odkładałaś Bartusia do łóżeczka to nie płakał ??? A jeśli płakał to co wtedy ??? Bo moja mała jak tylko ją położę to zaczyna się pruc, bo to nawet nie jest płacz tylko ryk !!

Skoro już Flawia poruszyła temat kupionych ciuszków, to ja też nakupowałam, pełno ciuszków przed porodem, a moja mała tak szybko rośnie, że praktycznie każdy ciuszek (te z których już wyrosła) założyła 3-4 razy i to tylko dlatego że starałam się, żeby każdy ciuszek miała na sobie :) Za dużo nakupiłam, a teraz żal mi tego że tylu pieknych ciuszków mala już nie założy, a poszły praktycznie nowe do pudła do piwnicy ... :( Mimo tej nauczki i tak dalej kupuje jak widzę te cuda w sklepach :P Nie mogę się opamiętac. Mam już nawet kilka ciuszków na rozmiar 80, czyli na ponad 9-miesięczne dziecko :)

Co do wagi dziecka, to nie wiem ile już waży Justynka, bo na kontrolę wagi idziemy 7 czerwca, ale z tego co mi powiedziała położna jak była w domu, to półroczne dziecko powinno podwoic wagę urodzeniową, a roczne potroic, więc Wasze maluchy mają już wagę ponad półrocznych maluchów. Tzn. chodzi mi o dziecko urodzone w terminie a już nie wiem, czy Wasze rodziły się w terminie czy wcześniej ...

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Witam się z Wami niedzielnie ::):

Piękna pogoda za oknem więc Róża już zaliczyła spacer z psem także ma mega dużo siły teraz, narazie je serek przed chwilą chciała mi nakarmić komputer :ehhhhhh:

Juniorek spi , chyba miał trudną noc jak i ranek.

Ja 3 go czerwca najprawdopodobniej pojde z Nim do lekarza bo musze z sobie załatwić kogos do Róży żeby popilnowac ją. Bo okazuje się ze naszym bliźniakiem nie wjade do starej przychodni ::(: A nową otwierają dopiero po 20 czerwca i będę mieć bliżej niż teraz :D Jupii Ale tez sama nie wiem czy do Nowej wjade hahaha ale się bede smiac wtedy jak sie okaze ze mam za duży wozek..
Już np do sklepu takiego jak Kaufland i biedronka nie wjedziemy bo kasy i wejscia są za WASKIE! a w Intermarche taki rozstaw regałów zrobili że czasem mysle jak ja sie zwyklą jedynka mieszcze... Takze sklepy omijam dużym łukiem i wychodze czasem na duzy plus finansowy ::): chodzimy jedynie czasem na targ :D:D :D:D

Co do Sylwina dzis sobie zaczelam spisywac o której je, spi czy ma okres czuwania bo chce zobaczyc czy faktycznie spi za duzo czy w sam raz.

A wasze dzieci to duże są już wagowo - ja sie zastanawiam cały czas czy... Moj przybiera na wadze bo mnie sie wydaje ze nie. Ale to chyba przez to ze najwiecej czasu z Nim przebywam.

Ja w czwartek do dentysty ide o ile mi katar przejdzie bo nie chcemy ryzykowac a serce to juz mam w gardle... Przynajmniej raz w tygodniu wizyta u sadysty-dentysty i tak do konca lipca ::(:

Zmykam do pozniej Kochane :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie:)

duza życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia dla Twojej mamy!!!

U nas wszystko powraca do normy - w dzień Mała je co 3 godziny, wieczorem o 19stej kąpiel potem cyc, buziak i odkładamy do łóżeczka, przeważnie w ciągu pół godziny zasypia. W nocy pobudka na mleczko około 1-2 (chociaż zdarzyły się już kilka razy 8 - 9 godzinne przerwy) i śpi do 4 , a później znów co 3 godziny jedzonko. Z kupkami też chyba już w porządku, bo od 3 tygodni robi codziennie min. 1 a max .3 i już przy tym tak nie stęka i nie płacze - bardzo się z tego cieszę!!!

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

I ja witam niedzielnie:)

U nas unormował się dzień. Druga noc z rzędu przespana całkowicie:). Dzisiaj Bartka budziłam sama o 7:30 bo stwierdziłam, że 8 godzin przerwy to kawał czasu i na pewno jest głodny, ale on się wcale nie rzucił na butle!!!. Mam nadzieję, że takie noce przespane już będą cały czas. Mały je co 4 godziny w dzień 150-180 ml, po tym ma 20-40 minut zabawy i jak zaczyna marudzić to kładę go na boczek do łóżeczka, smoczek w dziób, pieluszka do przytulenia i wciągu 3 minut dziecko śpi. Sam już nam daje znać, że chce spać i jest zmęczony. Nie chcę zapeszać, ale on jest na prawdę bardzo grzeczny - jak aniołek.
Z moją laktacją jest trochę lepiej, choć ściągam teraz bardzo mało, bo po 30 ml z obu piersi. Okazało się, że jeszcze mój laktator miał "słabe ssanie" i po przeczyszczeniu i nasmarowaniu zaczął dobrze działać i skończyły się guzy w piersiach :). Choć nadal po wannowych przygodach z maltretowaniem piersi - bolą. Dzisiaj idziemy na grilla do Wujka mojego męża i będzie tam moja teściowa. Nie rozmawiałam i nie widziałam się z nią od miesiąca, Bartka też nie widziała i ciekawa jestem jak będzie...

Pozdrawiam i sorki, że tak się rozpisałam :)

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

sylwianna
pbmarys Też muszę wybrać się do dentysty, ale jakoś nie mam odwagi się zapisać...tych wszystkich "wiertarek" dentystycznych boję się jak ognia...:/

Sylwianna to ja ogólnie boje sie dentysty, wszystkich jego narzedzi, a najbardziej nie lubie tego zapachu dziwnego w gabinecie fuj fuj ... tyle ze ja narazie wyrywam zeby niestety :ehhhhhh: i to dwa tygodniowo ::(: chyba 4 czy 5 mam do wyleczenia ale to na koncu a potem musze sobie zeby dorobic... :ehhhhhh: a w dodatku u tego mojego dentysty tak lepiej pachnie niz w innych gabinetach i to mnie przekonało do wyleczenia jamy ustnej

Odnośnik do komentarza

EvaR.... nie budz malego na jedzenie...sam sie obudzi jak będzie glodny...i ciesz się że tqak długo śpi!...sen to zrowie

Kapka...mój maly spi od 19.00 do 4.00-5.00 i ani razu go nie przewijam i jeszcze nigdy nie mial odpażeń...nie wiem czy taka jego uroda czy to zasluga maści robionej na recepte ktora stosuje od urodzenia praktycznie bo linomag jest do kitu bo ma bardzo małe opakowanie a koszt też przesada...a od zawsze używam pieluszek pampers...teraz rozm. 3 activ baby

za 200g masci robionej place 30 zl i mam ja na miesiąc praktycznie.....trzeba tylko poprosic pediatrę o wyp[isanie recepty

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Nikita85
Monsound a jak odkładałaś Bartusia do łóżeczka to nie płakał ??? A jeśli płakał to co wtedy ??? Bo moja mała jak tylko ją położę to zaczyna się pruc, bo to nawet nie jest płacz tylko ryk !!

Najpierw robiłam tak jak zazwyczaj, czyli siedziałam z Bartkiem na rękach, jak się utulił i zaczynały mu się kleić oczka, to odkładałam go do łóżeczka na boczek i głaskałam go po główce. Czasem zasypiał po kilku minutach. Czasami rozbudzał się i jakiś czas leżał sam i albo zasypiał albo zaczynał koncert. Jak płakał, to brałam go na ręce, jak się uspokoił to znowu odkładałam. Nigdy nie kładłam synka do łóżeczka jak już spał, zawsze odkładałam go w takim momencie, że już go sen morzył, ale był świadomy gdzie będzie leżał. Dzięki temu jak się wybudzał z drzemki to nie było wielkiego zdziwienia i ryku.
Mamy taką zasadę, że każde miejsce w który przebywa synek ma swoje przeznaczenie i kojarzy mu się z konkretną czynnością, czyli jak przychodzi czas spania, czy na noc czy w dzień, to miejscem do snu jest tylko i wyłącznie łóżeczko (nie kanapa, nie leżaczek). Kanapa służy do zabawy z mamą albo tatą, a leżaczek to miejsce, gdzie trzeba trochę poleżeć samemu, bo mama jest zajęta i wtedy towarzyszem są zabawki i grzechotki.
Ale się rozpisałam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Monsound
Nikita85
Monsound a jak odkładałaś Bartusia do łóżeczka to nie płakał ??? A jeśli płakał to co wtedy ??? Bo moja mała jak tylko ją położę to zaczyna się pruc, bo to nawet nie jest płacz tylko ryk !!

Najpierw robiłam tak jak zazwyczaj, czyli siedziałam z Bartkiem na rękach, jak się utulił i zaczynały mu się kleić oczka, to odkładałam go do łóżeczka na boczek i głaskałam go po główce. Czasem zasypiał po kilku minutach. Czasami rozbudzał się i jakiś czas leżał sam i albo zasypiał albo zaczynał koncert. Jak płakał, to brałam go na ręce, jak się uspokoił to znowu odkładałam. Nigdy nie kładłam synka do łóżeczka jak już spał, zawsze odkładałam go w takim momencie, że już go sen morzył, ale był świadomy gdzie będzie leżał. Dzięki temu jak się wybudzał z drzemki to nie było wielkiego zdziwienia i ryku.
Mamy taką zasadę, że każde miejsce w który przebywa synek ma swoje przeznaczenie i kojarzy mu się z konkretną czynnością, czyli jak przychodzi czas spania, czy na noc czy w dzień, to miejscem do snu jest tylko i wyłącznie łóżeczko (nie kanapa, nie leżaczek). Kanapa służy do zabawy z mamą albo tatą, a leżaczek to miejsce, gdzie trzeba trochę poleżeć samemu, bo mama jest zajęta i wtedy towarzyszem są zabawki i grzechotki.
Ale się rozpisałam:)

Ja tez tak wlasnie nauczylam Maye. Jesli plakala, to ja bralam na chwilke i odkladalam. Zdarzalo sie, ze plakala dlugo, wiec kladlam jej reke na glowce, albo glaskalam. W najgorszym wypadku lulalam i odkladalam. Teraz juz sama wie, ze po kapieli i jedzeniu czas na sen, dlugi sen:) Tylko, ze u nas Maya spi czesto na sofie w dzien...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...