Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

gda tym razem pyzunia sama sie poczestowala,ale musze przyznac,ze moj maz juz wielokrotnie jej dawal wafelki, czekoladki...zawsze je oblizuje i jest mega szczesliwa, na szczescie nic jej sie nie dzieje,wiec na to pozwalam:) a co tam, my z mezem oboje slodyczozercy,wiec i cora sie wdala:)

ala u nas bylo identycznie (a trwalo to jakies 2-3 tyg. )az do momentu pojawienia sie zabkow, teraz znowu cisza jak makiem zasial:) (pomijajac dzisiejsza noc, podczas ktorej moja corka dawala koncert :), a jak a czemu by nie umilic rodzicom nocki? :) )

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

happy moze to zabki.. juz sama nie wiem, narazie nic mu nie wychodzi
ann czasami mi sie wydaje ze on wlasnie piersi potrzebuje a nie jedzenia. on po prostu chce sei przytulic, poczuc cycka w buzi i zasypia.. chyba sie uzaleznil a ja nie mam sil mu tego odebrac bo jak zaczyna plakac to wymiekam...
justyna mam nadzieje ze sie przyzwyczaje
kronkis sliczne fotki :Uśmiech:

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpijka

Kronkis- Pyzulina cudowna....zwlaszcza tak rozesmiana :) kochana dziewczynka :)

Martusia- i mi sie wydaje ze ząbki....czas pokaze ....nie wiem jak to z przyzwyczajeniem do cyca ale jak sama piszesz to TOBIE jest ciężko coś zmienic i wymiękasz :) sil kochana :)

Nefretete i reszta w-wianek....udanego jak zawsze spotkania i pamietajcie o nas i naszej lapczywosci na foty :)

Oliska wlasnie wciagnela banana i jak tylko doprowadze ja do porzadku to uciekamy na miacho......do poczytania potem :)

Milego dnia :)

Odnośnik do komentarza

dziekujemy za komplementa:)
tusiaczku u mnie z cyckiem bylo identico! ja wymiekalam,a ona coraz czesciej mnie terroryzowala... postanowilam to skonczyc i zaczelam jej dawac do zabawy smoczka, wkladac jej do buzki itp. poczatkowo nie chciala go ssac,ale pewnego dnia o dziwo wsadzila go do buzki i.... zasnela! i w ten oto sposob zaczelam jej do zasypiania, uspokajania itd podawac zamiast piersi smoczek, po paru dniach zakonczylam karmienie piersia (mala wybudzala sie w nocy z glodu) najwazniejsza jest KONSEKWENCJA , bylo kilka takich momentow,ze ona targala mi bluzke, darla sie wnieboglosy, szukala cycka a ja.. plakalam razem z nia (ale cyca do zabawy nie dalam!), podobnie bylo z nauka samodzielnego zasypiania w lozeczku, jedzenia z lyzeczki itd., malymi kroczkami , konsekwentnie i do przodu! wyplaczesz zapewne morze lez, ale w przyszlosci to zaowocuje:) sil kochana!
olimpia owocnego urzedowania!:)
dziewczynki czytam was, czytam i podziwiam! chyba jestem jedyna mamuska, ktora pomimo ogromnej milosci do pyzuchny (jak mozna nie kochac takiej rozrabiaki?) nie chce miec przez najblizsze 5 lat innej pociechy! nomen omen-dlatego z niecierpliwoscia czekam na @ (ktory sie spoznia!:() i zaczynam tabsy! chce miec 2-3 dzieci,ale powiem szczerze,ze nie teraz, teraz musze dychnac troszku:), zaczac prace w zawodzie, urzadzic mieszkanko (a w przyszlosci kupic wlasne), nacieszyc sie mezem, pynia, wolnoscia (teraz mieszkamy z rodzicami) :), tak wiec sumujac -podziwiam te, ktore juz mysla o nastepnym szkrabie
pytam z ciekawosci- ktora tak jak ja nie chce narazie jeszcze drugiej sztuki? :)

i z ciekawosci- jakie potrawy kroluja u was na swiatecznych stolach? :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

kronkiś, ja jak Ty nie chce mieć dzieci ale nie przez najbliższe 5 lat tylko w ogóle. Miałam trudną ciążę i już nie chce, za duży stres. Bardzo współczuję Zuzce, że będzie jedynaczką (ja mam siostrę bez której nie wyobrażam sobie życia) ale nawet nie mogę myśleć o kolejnym dziecku nie denerwując się. może kiedyś się to zmieni, ale nie sądzę...

http://www.suwaczek.pl/cache/62866aa74e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/726b9ca3f8.png

Odnośnik do komentarza

Witam
my juz po szczepieniu popłakała troszeczke wiec mierzy 67cm a wazy 6795g( dla przypomnienia jak sie urodziła miała 51cm i 2900g) więc uwarzam ze ładnie przybiera i rosnie
co do zółtaka lekarka kazała nam wprowadzać i zasada jest taka dajesz jedzdnie ze słoiczka to ugotowane zółtko zetrzec na poczatku połowe gotujesz sama dodajesz tez połowe ale surowego a co danonków i serków homo powiedziła mi ze tak miedzy7 a 8 miesiącem mozna zacząć powoli wprowadzać

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

JUSTYNKA super Gaja przybiera

MARTUSIA super wyglądasz a Bartuś śliczny przystojniak

KRONKIS Pyzunia normalnie mnie rozwaliła mała czekoladka

a co do dzieci to ja bym jeszcze chciała jedno (synek mi się marzy)ale zobaczymy co czas pokarze,trzymajcie się idę się ubierac malowac i do pracy

Odnośnik do komentarza

Martusia ale kolo z Twojego synka hehe a Ty wyglądasz superowo.
co do dzieci to Lenka jest naszym w pełni zaplanowanym i za pierwszym cyklem "zrobiona" hehe nie planuję więcej bo nie pomieścimy się na 42 metrach...
Któraś z Was pytała o potrawy świąteczne u nas takich typowych to nie ma bo moja mama to ciągle coś innego robi.
Są oczywiście jajka i żurek z obsmażoną białą kiełbaską a reszta to ciąśgle inne
Tylko moja teściowa robi zawsze to samo - mazurek kruchy z polewą kajmakową i powtykanymi orzechami włoskimi i rybę po grecku...

Odnośnik do komentarza

Kronkiś niezla czekoladowa Pyzulina
Jeśli chodzi o Święta to u mnie w domu była zawsze biała, i jajka oraz galaretka, bez jakiś specjałów.
Ja w tym roku chcę upiec mięsa na dwa obiady (szynka i schab z jabłkami), mięsa na zimno, galaretkę cielęcą, jajka, sos tatarski, chrzan z jajkiem, sałatka jarzynowa, biała, mazurki, i jakieś nowe ciacho. A ile zdążę zrobić to czas pokaże, wszak mam dwóch działaniowstrzymywaczy.
Rozmowy o drugim dziecku przypomnialy mi takowe wsrod moich Marcowek 2005, zarzekania bylo duzo, a dzis mamy juz 20. drugich pociech :Śmiech: i kilka starających się
Martusia jesli to piers to Ty wybierasz co dla Was dobre, ja jednak jesli moge radzilabym by sprobowac kiedys zacisnac zeby i odzwyczaic, mojej znajomej syn prawie dwuletni mial taki nawyk uspokajania sie przy piersi i jak bywalismy u niej przychodzil podciagal jej bluzke i ssal piers (krepujace dla otoczenia ale to moje odczucia, kazdy robi jak uwaza)
Bartula super i Mamusia tez
Gda duś to co Ciebie próbuje złamać w zarodku!

Odnośnik do komentarza

hej gadułki :)
pogoda do bani:Rozgniewany:
mąż dzis jezdzi bo ma od cholery rzeczy do załatwienie cholerna biurokracja:Rozgniewany:
chwalimy sie : niunius ma pierwszego ząbka :Spoko:
co do dzieci mi narazie starczy:Oczko: a czy kiedys będzie jeszcze jedno czas pokaże narazie o tym nie mysle....
kronkis pyzunia słodka :D
justyna ładnie córcia rośnie :)
martusia Bartus przystojniaczek a po mamusi nie widac zmęczenia :)

http://b2.lilypie.com/zuhrp1/.png

http://b5.lilypie.com/D07ep1/.png

Odnośnik do komentarza

:Uśmiech: witam witam, jejku ile ston do tylu jestem, niestety nie dam rady wszystkiego przeczytac :Smutny:

widzialam sliczne fotki :Oczko:

Madalenko :Płacz:

kornis ja tez narazie jeszcze nie chce miec dziecka, kiedys za pare lat chcialabym miec jeszcze jednego dzidziusia, tym bardziej ze moj maz jest jedynakiem i mowi ze nie chce zeby Michalek byl jedynakiem, ja ciaze i porod znioslam dobrze, wiec nie widze przeciwskazan, ale najmniejsza roznica miedzy Michalem a drugim dzidziusiem to 5 lat, tym bardziej ze ja jestem jeszcze mloda:Oczko:

warszawianki zycze udanego spotkanka, zreszta napewno bedzie udane...

Moje dziecko ostatnio jest baaaaardzo marudne, nic mu nie pasuje, przez co jestem wykonczona, u nas dzisiaj co chwile pada i na spacer nawet nie mozna isc :Smutny:

http://ticker.7910.org/an1cA6D0g410010MTI1OTcyNmR8MTc3NjY1NWRhfE1pY2hhbGVrIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

o mnie to już wiecie - dzieci chcę mieć pięcioro - drugie planuję już w tym roku - ale spłodzić a nie urodzić stąd ostatnie stresy :D - ja zawsze marzyłam o takiej licznej rodzince - a to wszystko przez TV i film księżniczka SISI - teraz nic nie jest w stanie mi tego z głowy wybić - zresztą życie pokaże - leci mi 28 roczek więc też wiek może swoje zadecydować - i zdrowie - i Bozia przedewszystkim

a propos Bozi - jak moja małża wróci z pracy lecimy do spowiedzi , a potem na zakupy - muszę troche jedzenia na święta kupić no i małęgo łądnie ubrać - ja to pikuś coś tam znajde ale Jaśko musi być cudny :D - no i muszę mu barana znaleźć do święcenia :D

moje dziecko przesypia ząbkowanie :)

dalej nic nie wymyśliłam na prezent - wyjazd odpada - niechce męczyć małego a bez niego się nie ruszę :D - ja bardziej o czymś symbolicznym i niedrogim myślę

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...