Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Gość Olimpijka]

happy mama- oby spotkanie sie udalo i doszlo do skutku :)

Paula- racja racje świeta racja :)

[Happymama]

olimpijka zawsze to dla mnie atrakcja ;)
A miło będzie poznać osobiście kogoś z forum ;)

[Gość Olimpijka]

Happymama

olimpijka zawsze to dla mnie atrakcja ;)
A miło będzie poznać osobiście kogoś z forum ;)

nawet nie weisz jak Wam zazdroszcze mozliwości spotkan....ahhhh

[monikouette]

witam!
no ja tez Wam zazdroszcze takich spotkan, a swoja droga, nie pamietam, czy podczas pobytu ann w Krakowie, udalo sie jej z kims spotkac??tzn wiem ze akurat wielu Krakuse nie ma na naszym watku ale na innych sa i nie pamietam czy sie spotkaly :)

widze ze humorki takie sobie poza Oli w skowronkach :)
k8i, fajnie ze juz trzezwiej na to spogladasz, zobaczysz ze Twoja mala numerantka (zdjecia boskie a ona taka rozchichrana) szybciutko sobie z wszystkim poradzi!!

mialam cos jeszcze napisac, zapomnialam!
aha, happymama, trzymaj sie cieplutko, bedzie dobrze chcoc wiem ze czasem jest ciezko!

nie zazdroszcze bycia w domu samej z maluszkami, ja mam ten luksus ze z K pracujemy oboje w tej samej firmie i mamy godziny pracy bardzo fajne 8.30/16.30 czasem troche dluzej ale i tak duzo czasu jestesmy razem
witam tez dominike, powiedz kochana, a czy !wy juz na nowym mieszkanku???? bo pamietalam ze to kolo lutego? wiec chyba jeszcze nie? a z nowego domku m bedzie mial blizej czy dalej do pracy??

[madalenka]

hej,hej

STOOO LAT DLA NASZYCH ŚWIĘTUJĄCYCH ANIOŁKÓW!!!!
Mój małż wrócił ok.2.00 z imprezki, więc zastał mnie z butlą koło Kajtka Byl w stanie lekko pół śmiesznym, więc padł od razu jak kawka Synuś dał nam pospać do 10.00, więc normalnie dumna z niego jestem jak paw. Teraz po krótkiej walce sobie drzemie, a zaraz smyram na spacerek, bo pogoda w 3miescie conajmniej wiosenna.

Kochane Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia. Ja nigdy nie twierdziłam, że jestem gotowa na dziecko a nawet jeśli to nie mogłam być poważna i pewna swoich słów bo przecież nigdy żadnego nie miałam!!! B. tak wczoraj stwierdził - że być może nie jestem gotowa.... nie zabolały mnie jego słowa, bo są prawdziwe. Czasem brakuje mi sił do Młodego, bo potrafi dowalić do pieca, ale są chwilę, których za nic bym nie zamieniła. PowiemWam,że myślimy już o następnym szkrabie, ale to pewnie jak już będę po aplikacji albo pod sam koniec. Wy za to jesteście cudne!!!!wielkie dzięki za wielkie serca

[monikouette]

mada, no widzisz, i dzis juz lepszy nastroj

bardzo sie ciesze ze tyle optymizmu w Twoim poscie i w dodatku info ze myslicie o nastepnym szkrabie!!!! a to bardzo budujace i pozytywne! ze tak z przekory przypomne ze jeszcze dwa miesiace temu mowilas ze Kajtek bedzie jedynakiem
kobieta zmienna jest i cale szczescie

[madalenka]

monikouette

mada, no widzisz, i dzis juz lepszy nastroj

bardzo sie ciesze ze tyle optymizmu w Twoim poscie i w dodatku info ze myslicie o nastepnym szkrabie!!!! a to bardzo budujace i pozytywne! ze tak z przekory przypomne ze jeszcze dwa miesiace temu mowilas ze Kajtek bedzie jedynakiem
kobieta zmienna jest i cale szczescie

hi hi ja nadal mu powtarzam, że jak się będzie źle zachowywał to będzie sam jak palec - chyba działa, bo czasem bywa super grzeczny
Mieliśmy wczoraj z B moment chyba na jakies cieższe gadki, ale w sumie to ciesze sie,ze sie troche atmosfera oczyscila.

[taduhepa]

czesc kochane
wszystkim maluszkom wszystkiego najlepszego
niestety nienadrabiam niemam sily na nic wszystko mnie wkur....
zlapalam totalnego dola, mala troszke lepiej ale dluzeje niz 5 min sama nie posiedzi bo zaczyna marudzic i plakac. z M beznadziejnie sie uklada ech nawet niemam sily sie wam wyzalic poprostu chce mi sie wyc

[Gość Olimpijka]

nefretete- sil na ten trudny czas.....myslami jestem z Wami :)

Mada- noooooo od razu lepiej :)

moniq- :)

[paula00-25]

MADA Cieszę sie że mysli oczyszczone
U mnie było tak samo, bardziej mąż był gotowy na dziecko niż ja, może ze względu na różnicę wieku - ja 26 - on 31 lat.
Jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to na początku zawalił mi się świat ale potem oswoiłam się z tą myślą i było już tylko lepiej
Do dziś mam momenty załamania gdzie wszystko wydaje się trudne ale pewnie nie jestem sama i każda z nas ma takie chwile
Najważniejsze mieć wsparcie w swoim mężu, to dodaje skrzydeł, ja na szczęście zawsze na mojego mogę liczyć

[paula00-25]

NEFRETETE Przesyłam pozytywne fluidki kochana, kiedyś znowu wyjrzy słoneczko i odzyskasz spokój i pogodę ducha, musisz tylko w to uwierzyć, wszystko jest w twojej psychice, NIE ŁAM SIĘ!!!

[Gość patusia23]

No i my już po spacerku (załatwiliśmy wszystko)i zakupki zrobiliśmy bo w lodówce prawie pajęczyna a dziś u nas taka piękna pogoda więc Zuza pospałateraz zjada moją rękę a żeby nie było tak kolorowo i za dobrze dziś to dzwonili ze szkoły bo Natalia źle się czuje i trzeba po nią iśc:Smutny:czy te choroby nigdy się nie skończą!!

NEFRETETE kochana głowka do góry musi byc dobrze,pisz co lezy na serduszku bedzie Ci lepiej

K8I śLICZNA Patusiai super że już lepiej

MADA ciesze się że już ok i miłego spacerku

OLIMPIJKA super że już jesteś z mężem i uśmiech nie schodzi z twarzy

DOMINIKA HAPPYMAMA większośc z nas siedzi w domu same z dziecmi bo chłopy w pracy tak że nie jesteście same

[Aniołek Łysego]

witam popołudniowo... mały jeszcze śmiga z babcią a ja obiadek wchłonęłam i myślę nad dokładką...

k8i na pewno będzie oki... poczekaj na wyniki badań... chociaż wiem że to łatwo tak pisać ale na pewno będzie oki :*

mada... ehhh no też to usłyszałam... chociaż sama sobie nie mam nic do zarzucenia bo wiem że kacper ma ode mnie wszystko to co mogę mu dać... tylko ta ciągła rutyna... nie mogę się wiosny doczekać!! auuuuuuu

Mada- a ja uwazam ze zadna kobieta nie jest gotowa na dziecko zwlaszcza pierwsze, dopóki sie go nie ma i nie nauczy obslugiwac wiec dajmy sobie czas zeby sie oswoic z nowa sytuacja i oczywiscie zeby sie w niej w 100% odnaleźć

o! i cała prawda :)

tak wczoraj kacpra pochwaliłam z zasypianiem że wczoraj postanowił zawalczyć o spanie ze mną i mu się udało... no zobaczymy jak to będzie dzisiaj... ale ważne że już sam zasypiał kilka razy z rzędu... może po prostu wczoraj chciał być blisko mnie :)

michałku, zachary, majeczko, filipku wielkie cmoki na kolejny miesiączek :)

katia a wiadomo czemu mała ja gryzie? bo mój kacper złośliwie to robi i jak cycka nie chce to mnie gryzie... > może niech ona spróbuje rozgryźć kiedy i w jakich sytuacjach dzidziulec robi sobie zabaweczkę z cyców...

happymama :) hehe skąd znam historie ze smokami? ja mam cały arsenał ich w domu... avent, nuk i 100 tysięcy innych :) a co do siedzenia w domu... no też czasami szału dostaję...

mada noooo co za słowa doczytałam super super kajtek miał być jedynakiem nie hehehehe

nefretete... trzymaj się... popatrz na wszystko może troszku inaczej...

kurcze zamiast te nasze trolle nas wspierać to oni jeszcze nas dołują....

patusia... zdrówka dla natalki... dobrze ze wsio załatwione... no z chorobami to masakra ostatnio... ja cały czas kaszel i katar mam... dobrze że kacper nic nie łapie...
kiedy jakieś spotkanko?

idę z piesem trochę do póki moje dziecie na spacerze :)

[ala0000]

hej,
widzę, że bardzo różne nastroje dzisiaj na forum. Te smutne i przygnębione ściskam i wspieram.
Olimpia, dobrze, ze szczęśliwie wróciłaś do domu.Dużo latasz? Czy stresuje Cię jeszcze latanie czy to taka norma wsiadasz do samolotu i już? Ja umieram ze strach zawsze ale bardzo mało latałam do tej pory.Kiedy miałam zacząć podróże służbowe samolotem to zaszłam w ciążę i zostałam na ziemi :)
k8i, Pati śliczna, a Ty dzielna dziewczyna jesteś i znajdziesz dobrych lekarzy jak będzie trzeba. Pisz jacy będą potrzebni jak będziesz wiedziała to pomożemy szukać.
Madalenka, ja lubię jak już dochodzi to takich szczerych (czasem przykrych) rozmów z moim mężem, to zawsze super oczyszcza atmosfere i przynajmniej nie ma niedomówień.

Mnie czasem nadal zaskakuje to że mam dziecko i czasem tracę cierpliwość, denerwuję się, płaczę, ale jedno jest pewne, jestem przeszczęśliwa, ze mam Zulkę

Dziękuję za wczorajsze zyczenia dla mojej 5miesięcznej córeczki.
Buziaczki dla dzisiejszych miesięczniaków!!!

[monikouette]

nefertete, kochaniutka, sil dla Ciebie! jak widzisz, dziewczyny tez czasem maja chwile zalamania, ja na szczescie temu jakos umknelam tak teraz jak i przy Natanku....

dla otuchy, rozesmiane buzki moich krasnali

[justyna@]

A u nas pogoda do baqni raz wiatr raz śnieg teraza słonce
moje dziecko próbuje usnąć ale cos jej nie wychodzi ehh

[Gość patusia23]

Ja zaraz się powiesze Zuza się drze jak tylko wyjdę z pokoju (nie wiem co z nią nigdy tak nie było)Natalka zwija się z bólu a ja jestem bezradna siedze i wyje bo nie wiem co zrobic T nie odbiera telefonu nie wiem czemu

MONIK ale przystojniaki śliczne chłopaki

ANIOłEK no trzeba jakoś na dniach spacerek razem zaliczyc

[Madziutek]

Dzień dobry, pisze długiego posta od godziny i nie mam jak go skończyć więc postanowiołam się najpierw przywitać i lece dalej nadrabiać ;)

[Dominika]

Moniq- do końca lutego jeszcze tu, tam trzeba zrobic przede wszystkim ogrzewanie, jutro dopiero notariusz, w przyszłym tygodniu do banku dopiero, zanim kredyt wpłynie na konto wujka i dla nas, to nie wiem ile potrwa. Musimy po pierwsze pospłacac długi, zrobic ogrzewanie i chyba na nic wiecej nie starcxzy. Skuwac w kuchni w sobote bede, w niedzele razem z D. choc troche musimy porobic. bedzie ciezko z dojazdem, D. teraz ,ma 21 km, bedzie miał 28km :/ no i dojazd fatalny: 15 inut do przystanku autobusowego, a ja codziennie Krak, bo Kuba szkoła, Kacper przedszkole. Popisze, tylko łobuz zasnie

[Dominika]

Moniq - PRZEFAJNYCH masz synków :) A fryzura Noah - napatrzeć się nie mogę!!!!!!!!!

[Madziutek]

Ale stronek naklepane, dziekujemy za życzenia i składamy również wszystkich dzisiejszym miesięczniakom :)

[aga521]

My po spacerku, Zuzia jeszcze śpi w wózeczku, pewnie zaraz wstanie. U nas pogoda taka sobie brak słoneczka. Zakupy zrobione.
monikouette ale przystojniaczki
patusia siły życzę

[Madziutek]

To trochę poodpisuję...

Patusia oczywiście poranny ptaszek, godzina 7.00 i połowa spraw załatwiona, podziwiam :)
Katia ja karmię piersią, ale nie mam problemów z podgryzaniem, Majka wogóle traktuje pierś jako posiłek i nie ma potrzeby zabawy albo cycania jak nie jest głodna.
Justyna zdrowia dla męża i ty się trzymaj z Gają!
Happymama współczuję udomowienia, a z wózkiem nie pomogę niestety.
k8i nie martw się takie maluchy na każdą rehabilitację reagują błyskawicznie, raz dwa i uporacie się z problemami, a Ptrycja to naprawdę ślicznotka.
Mada z gotowością na dziecko to nie taka prosta sprawa, ja też nie miałam łatwo i przechodziłam chwile załamania, Maja była bardzo marudna przez pierwsze dwa m-ce a J nie mógł wziąść urlopu więc praktycznie od początku byłam sama, oj nie było łatwo, też myślałam w co ja się wpakowałam ale dałam rade, ty masz trudniej z Kajtkiem ale też dasz rade!!!
Paula powodzenia w urzędach...dużo cierpliwości życzę ;)
Nefrette bywaj częściej na forum, dziewczyny pomogą ci doła zakopać!!!
Olimijka widać że mężuś już blisko, radość aż tryska z twoich postów
Monik super chłopaki!
Aniołek a ty goń tego doła :whip:

[Aniołek Łysego]

patusia sił!! zuzia chyba przyzwyczajona ze jak ciebie nie ma to natalka przy niej jest... a teraz nie da rady...

madziutek :) >

moniq no ja pierdziu boskie te twoje maluchy aaaa zjadłam bym takiego hehehe

[Madziutek]

Patusia co jest Natalce?