Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[inka]

witam

u nas odrobine lepiej, Milenka wreszcie sie dzis smiala a i Maja nie ma goraczki wiec nie dajemy antybiotyku.....uff...mam nadzieje ze teraz juz z gorki...wieczorem znow pedze do domu a K zostaje z Milenka

Patusiu-tekst Zuzi w stylu Mai, usmialam sie

Milego dnia

[Gość patusia23]

T wrócił z zakupów (dostał listę),Zuzanka na razie dobrze (temperatura cały czas 37,6)przed chwilą mów do mnie "ugotowałaś już zupkę dla mnie-bo zjadłabym"

KRONKIŚ to się wzięłaś za porządki,miłego dnia

ANN oby wizyta była już ostatnią

[Gość patusia23]

inka

witam

u nas odrobine lepiej, Milenka wreszcie sie dzis smiala a i Maja nie ma goraczki wiec nie dajemy antybiotyku.....uff...mam nadzieje ze teraz juz z gorki...wieczorem znow pedze do domu a K zostaje z Milenka

Patusiu-tekst Zuzi w stylu Mai, usmialam sie

Milego dnia

Inka cieszę się że lepiej z Milenką,i dobrze że u Majeczki bez antybiotyku,trzymaj się kochana

[Gość starletka]

Hej kobitki

Patusia nocka fatalna - Dominik nie mógł spać bo jak nie katar to okropny kaszel ciągle mnie wołał

ale teraz uwaga uwaga mój mąż właśnie wraca z dyżuru bo on też nie mógł w nocy spać
i co się okazało.... ma ANGINĘ - antybiotyk... (Dominik ma ropną on zwykłą)
ja wstałam rano też z nie najlepszym samopoczuciem katar jakieś drapanie w gardle itp

[Gość patusia23]

STARLETKA zdrowia dla Twoich chłopaków i małego i dużego,a Tobie sił

[inka]

Starletko zdrowka dla calej rodzinki-widzze ze choroby opanowaly nasz watek
a na ten widok to milenka az sie trzesie ze strachu, przez 4 dni dziecko mi sie tak zestresowalo ze jak nie uzywala smoczka tak teraz sie z nim nie rozstaje-ale jesli tylko to daje jej poczucie jakiegos -sama nie wiem-bezpieczenstwa to niech go sobie ssie:)strasznie biedna jest teraz:(

a moj ostanio ulubiony tekst Mai-a raczej odzywka, to np na pytanie Majuniu zjadlabys cos?odpowiadza ĆO TY MAMUŚ!!NIE JESTEM GLODNA, Ćo ty jest w co druim zdaniu-hihi

[Gość patusia23]

INKA fajny teks Majuni (to tak jakbym słyszała Natalkę która nigdy nie jest głodna)
Bidulka Milenka buziaczek

[k8i]

witam weekendowo!
BARDZO WSPÓŁCZUJĘ CHORÓB, BÓLU I CIERPIENIA WSZYSTKIM, KTÓRZY TEGO OBECNIE DOŚWIADCZAJĄ!!!!!przesyłam życzenia szybkiego powrotu do zdrowia !!!!

strasznie chorobowo zrobiło się na naszym wątku. i to tak na fest poważnie:( aż smutno czytać:(

ann- maść ichtiolowa dobrze mi jest znana!blee brązowe śmierdzce PASKUDZTWO! mam nadzieję,że już nie długo uwolnisz się od obecności tej maści na sobie! jak Szymi się ma? jak ULa po balu?postaram się pisać częściej, choć sił wystarcza jedynie na czytanie.
kornkiś- dziewczyny mają rację! trzeba się czasem wypłakać, bo to przynosi ukojenie! ja niestety ostatnio nie umiem płakać! jak dzieje się coś złego lub przykrego tłumię w sobie wszystko i zamykam w sobie!kiedyś tak nie było!wypłakałam się, zrzuciłam z siebie ciężar i mogłam dalej dziąłać z nowymi siłami! człowiek się zmienia.....
moniq- jak się czujesz?jak dajesz sobie radę z Chłopcami przy tych szwach? kiedy Ci je zdejmują?
patusia- pracując w przychodni alergologicznej spotkałam się z ludźmi 80-cio letnimi, u których wykryto różnego rodzaju alergie. dobrze, że już wiadomo na co jesteś uczulona- to połowa sukcesu.zdrowiejcie kochani.
ineczko - strasznie mi Was szkoda! masz wspaniałe i dzielne Córeczki!Ty też jesteś Wielka,że się nie poddajesz i opiekujesz się tak troskliwie Swoimi Skarbami! Tulę Was mocno!
starletko- i u Was znowu pod górkę! Biedny Domiś!nawet nie chcę sobie wobrażać jak musi się męczyć:(a Ty razem z Nim:( dobrze,że B już zdiagnozowany- szkoda tylko,że tak późno (na własną prośbę- mężczyźni są jednak strasznymi uparciuchami)
justyś- podziwiam Twą wytrwałość-praca+dom+szkoła. naprawdę chlę czoła!
widziałam Madę buziaki słodziaki
agnieszka- jak tam kupowanie kasku Pierożkowi? nadal uderza głową we wszystko? jak ząbki? Ala już taka Panna,że jej na zdjęciach nie poznałam. fajnie by było się kiedyś zobaczyć, bo stęskniłam się za Wami okrutnie!!
radości- a co to za smutki ? ściskam mocno
olimpia- jak Niunia się miewa? już po antybiotyku?

więcej nie pamiętam:(

u nas mały ( dla mnie WIELKI) sukces-!!!!!!!! Pati sika na nocnik w ciągu dnia! uwierzcie mi,że to lanie w pieluchy spędzało mi sen z powiek! myślałąm,że nigdy nie załapie o co biega z nocnikiem! a tu bach! przez tydzień siusiała raz dziennie do nocnika-reszta szła w majtochy,a od 3 dni woła za każdym razem:):):)nawet udało nam się 2 razy zrobić kupę :) więc jestem mega happy (oby nie zapeszyć!!!)!!
tylko teraz mam pytanie:
jak mam postępować zpieluchami na drzemki i na dwór? czy nie zawrócę jej w głowie zakładjąc pieluchę na te chwile?bo na noc to na razie będę jej zakładać ( czasem siknie po nocy w pampka). jak uważacie? będę wdzięczna za wskazówki doświadczonych mam:*
no i tyle u nas ciekawego.
ja siedzę zakatarzona i wymyślam strój dla Niuni na weekendowy bal przebierańców w Lunie!mam nadzieję,że uda nam się tam dotrzeć w następny weekend

ok !!!!!nie zamęczam już Was swoją osobą!
całuję serdecznie

[k8i]

nie ma to jak wejście smoka:)
stronka poświęcona ZDROWIU!!!!!
ABY WSZYSTKIE CHOROBY POSZŁY SOBIE SZYBKO PRECZ!!!!!!!!!

[Gość patusia23]

K8I goń katarek,ogromne brawa dla Patuli za nocnik ,ja Zuzi zakładałam na początku na dwór (i zauważyłam że woła siku że chce więc przestaliśmy zakładać)a na noc zakładamy bo jeszcze czasem zdarzy jej się nasikać w pampersa

[Gość patusia23]

A to dziś po południu(mimo temperatury )

[justyna@]

Witajcie moje drogie ja po całym dniu zajęć padam dziś miał przyjść po kolędzie do nas ksiądz i zrobił mojemu M niespodziankę zamiast na końcu przyszedł na początki m przyjął go w krótkich spodenkach
niestety chyba dopisze sie do chorowitków Gajunia zaczyna bardzo brzydko tchawiczo kaszleć mam nadzieje że sie nie rozłoży a tak na marginesie wie kiedy chorować ja w domku bo mam ferie)

K8i moja Gaja pomimo że od lipca bez pieluchy nadal zakładam jej na spacer i na spanie i niczego nam to nie zaburz na spacerze informuje mnie że chce siku i sika do pampka gratuluje szczerze nocnikowego sukcesu

Inus cieszę sie że z dziewczynkami lepiej wracaj z malutka jak najszybciej do domku

Starletka zdrówka dla męża ale was rozlozylo wszystkich ściskam i tulam

Ann nieustające buziaki w kolanko

Wszystkim spokojnej nocy
jutro na 9 na zajęcia więc idę pospać

[mineralka]

cześć mamuśki

tutaj widzę jak na ostrym dyżurze - aż się boję zaglądać żeby się niezarazić - u nas na szczęście po przechorowanym całym grudniu od początku roku cisza i myślę że zawdzięczamy to mroźnym spacerkom - nie odpuszczamy nigdy i łazimy i turlamy się z młodym po śniegu on się świetnie bawi a ja zaczynam dyszeć jak stary gruźlik no ale co tam najważniejsze że dziecko zdrowe - no a poza tym to mnie starsznie "bawole oczy" bolą cokolwiek miałoby to nie znaczyć

a teraz wybaczcie uciekam do M. zdrówka Wam życzę i sił na ten trudny czas

[monikouette]

zagladam wieczorem !

widze ze mozemy dorzucic kolejny numerek do chorowitkow, justyna, buziak dla Gajki, przynajmniej wie kiedy chorowac :d no ale wcale nie ma smiesznie, wiem...

k8i zlotko, jak milo zobaczyc tu Twoj fiolet!! bravo dla Pati za te postepy, widzisz, przyszedl i na nia czas!! moj uparciuch nadal do pieluchy ale jak go wysadze to owszem na nocnik. dzis po poludniu sie bawil, widze a on bierze lalke, krzyczy na nia, "co to ma znaczyc?? czemu siku do pieluchy!! idz do kata"
postawil lalke w kacie, za chwile po nia wrocil i mowi do niej: "ja sie pogniewam, jak nastepnym razem o nocnik nie zawolasz!!" a potem opowiedzial to wszystko K , ktorego akurat nie bylo przy aferze z dzieckiem
no wiec mu powiedzialam ze nastepnym razem tez go dam do kata jak sie posika do pieluchy, a on mi na to ze on to nie lalka

co do moich szwow, juz nie pamietam czy to w PL istnieje (moja siostra powiatpiewa ale przeciez az taka zacofana ta pl nie jest!!) ale mnie zalozono szwy rozpuszczalne wiec bez sciagania, rozpuszcza sie za jakies 4/5 dni :)
a co do tego mojego faldu co wcale mi sie nie podoba, k8i, uspokoje Cie, nie mam zamiaru robic brzuszkow ani teraz ani za 2tyg, poczekam sobie troche, duzo nawet, no ale fakt ze to naprawde jest nieladne :( jakbyscie sobie przyszyly kawalek skory do miesni brzucha :/

nie truje juz :)
zrobilam sobie kolorek, rzadko robie a teraz to tez nie tego bo brzuch ciagnie ale siwe wlosy przyszly jakos hurtem i naprawde masowo w ostatnich 2 misiacach, trzeba bylo cos zrobic, chlopaki na drzemke a ja przed lustro :) zrobilam nawet pasemka ale wyszly srednio bo ciezko samej wybrac miejsca naprzemienne z kazdej strony glowy :) ale K sie podoba, chlopakom tez

jutro moze uda nam sie posc do kina we dwoje, nie bylismy z K w kinie od 2.5roku, nawet wiecej.... jesli tesciowa sie zgodzi popilnowac chlopakow na 3godz to idziemy po poludniu

[Ann]

dobry wieczór
Inka niech już będzie tylko lepiej
Starletka to w sumie nie wiadomo który miał najpierw, a swoją drogą to mieli pecha że obaj, nie tak łatwo anginą się zarazić.
k8i fajny plan z Luną, my myśleliśmy o wyjściu, ale w ten sam dzień bal u B w pracy więc tam z Ulą pójdziemy a Szyma chyba zostawimy z moją Mamą. Co do pampka to trudno mi doradzić bo Uliśka chodziła w pieluchomajtkach, któregoś dnia sama postanowiła że już chce zwykłe majtki - fakt że pielucho... były suche), zakładałyśmy do wyjścia spacerkowe (czyli pieluchomajtki) ale i tak wołała i była wysadzana, ale to była inna pora roku, można było swobodnie na spacerku wysadzić.
Moniq ubawił mnie Noaś pokaż kolorek! Trzymam kciuki za kino, na co się wybieracie?
Justys oby Gaja się nie rozłożyła i by udało Ci się odpocząć w ferie
że też Ciebie ten mój ichtiol nie przeraża

Ula dziś pojechała ze mną na zakupy, biorąc swoje pieniądze ze skarbonki. Kupiła sobie książki o Martynce, była taka zadowolona że mogła kupić za swoje pieniądze. :)

[inka]

jak zwykle na koniec czy Ann mnie jeszcze zmieni?

K8I-ogromne brawa dla Patulki, ja tez mysle ze kazde dziecko musi dojrzec do nocnika wiec fajnie ze juz sie przekonala.Co do drzemek nie pomoge bo Maja juz jakies 1,5 roku nie spi w dzien....ale u nas z nocami bylo tak ze przez 4 mies od sciagniecia pieluchy byla jeszcze na noc a ostatnio caly czas sciagalismy suchego pampka rano wiec stwierdzilismy ze to nie ma sensu, sama przed snem wola a i w nocy jej sie zdarzy zawolac, a jak nie zawola to rano sika i sika i sika:):)do nocnika-wiec te nocki tez w zasadzie ona sama sobie zawdziecza ze spi bez pampka.Na wyjscia natomiast nie zakladam, nawet teraz w ziemie poprostu przed wyjsciem sikamy:)

Monig=to Noas spryciulka-hihih, no w supie prwda "On to nie lalka"hihihi
Jejku, podziwiam jak sama robisz pasemka, , ale Tyt masz zdolne raczki wiec pewnie fachowo wyszlo, zycze by wypad do kina jutro sie udal

Patusiu-przesliczna Zuzia, a jaka skupiona na sztuce:)

a znow mialam wieczor w rozjazdach, ululalam Majunie...hmmm niestety zwrocila mi leki bo katar jej splywa i chciala odkaszlnac-ale sie nie udalo.Mila dzis musze wam powiedziec fajniutka juz, zalozylam jej papcie i maszerowala po calym pokoju za raczke(jeszcze sie nie puscila sama ale czuje ze juz niedlugo) no i nawet pomachala pielegniarce a do druiej sie usmiechnela wiec chyba wraca do formy

Justys-no nie, kolejna chora...co to za paskudzctwa sie do naszych dzieciakow przyplatuja.Ucaluj Gajunie i kurujcie sie

zmykam, dobrej nocki

dobrej nocki

[inka]

acha, to ja Anie zmienilam. Piszac posta jeszcze Twojego nie bylo:)

[Ann]

Inka

[Gość Olimpijka]

JA jeszcze zagladam.....zdrowiejcie czym predzej....
nam sie rodzina powiekszyla-akwarium+5 rybek

Ann-dziekuje ze pytasz-Bianka ma sie wysmienicie ..... jestesmy najszczesliwsi na siwecie....oby badania syztskie byly dalej jak dotychczasowe to bedzie super- pierwsze 6 miesiecy najwazniejsze....

dobranoc Mamuski

[Ann]

Oli super z Bianką. Dziś oglądałam z Ulą rybki i dumałam po cichu gdzie mogłoby stać nieduże akwarium...

[monikouette]

oli, czytalam na gg o rodzinie powiekszonej, mysle sobie, przedawnione, a tu rybki
super wiesci o Biance!!

ann, kolorek pokaze jutro przy swietle dziennym :) a co do tych pasemek, wyszly srednio bo nie mam wprawy, ale nastepnym razem beda ladniejsze, teraz nie umialam ich ladnie rozlozyc na calej glowie ale poogladalam to z kazdej str i bede wiedziec jak zrobic next time :)
no a poza tym jak ja widze ceny u najtanszego fryzjera we Fr, zrobic kolor i pasemka na mojej glowie to minimum 380zl, to tez dobra motywacja zeby sie samej nauczyc

jutro do kina mam nadzieje ze AVATAR, wszystkim wkolo sie podoba, ale oczywiscie nie idziemy za tlumem, po rostu tez mamy ochote na ten film :) to ten ktory warto obejrzec w kinie, bo inne, ktore tez interesujace, mozna poczekac az wyjda na dvd :)

co do akwarium to my sie z nim pozegnalismy w lipcu, ale pewnie za pare lat wroci :)

[Gość Olimpijka]

HEHEheh mial byc wodołaz ale skonczylo sie na rybkach-aczkolwiek woda jest

Maz obiecuje nowofunlanda na wiosne-poczekamy-zobaczymy
A co do Bianeczki to jestem wniebowzieta-tylko strach pozostal.....

Moniq-ja w irl za moje pasemka ciecie itp zaplacilam 140e (ceny podobne jak we fr) wiec jak sie nauczysz to bede do Ciebie latala :)

Mielismy leciec do Chamonix 21 stycznia ale...... leca dzieci N a one wszytskie chore tak ze pewnie i my bysmy nie przetrwali tego zwlaszcza ze O oslabiona po antybiotyku-zatem pozostaje nam patrzec na rybki

Ann-polecam.....ja sie nie moge od nich oderwac...fajne sa.....akwarium mamy nie duze bo 80l i poki co frajda Olisii bezcenna.....

[Ann]

Olimpijka będąc dzieckiem i nastolatką miałam rybki, tu na razie nie znajduję dobrego miejsca...
Moniq dobrze motywowana ostatnio jesteś

[Gość patusia23]

Pewnie jak nigdy ja dziś ostatnia

Dopiero przed chwilą Zuza usnęła na razie jest ok

JUSTYNKA zdrówka dla Gajuni

ANN fajnie że Ula kupiła książkę,moja Natalka też zawsze swoje pieniążki wytraca na książki,chodź od jakiegoś czasu woli ciuchy

OLI no to rodzinka si powiększyła chociaż o rybki (na razie)cieszę się że Blanka zdrowa

INKA super że Milenka już lepiej,oby Majeczka też

Monik szwy są u Nas rozpuszczalne (ale przy przepuklinie nigdy nie dawali (chyba że teraz))

[monikouette]

Ann

Olimpijka będąc dzieckiem i nastolatką miałam rybki, tu na razie nie znajduję dobrego miejsca...
Moniq dobrze motywowana ostatnio jesteś

prawda??
ale zlosc mnie bierze jak pomysle, ze bylabym mniej jakby nie te finanse choc w niekotrych przypadkach to bardzo dobra motywacja