Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

Nefretete super są te skrapki!!! kurcze, żałuję, że nie mam czasu na to...a kupowałas gtowe akcesoria czy kombinowałaś z tym co było pod ręką?
Gda ja się właśnie boję takich poświęceń. Kocham Kajtka ponad życie, ale mam w domu przykład kobiety, która poświęciła nawet drobne marzenia dla dzieci...teraz, po latach oczywiście niczego nie żałuje, ale frustracja jej cały czas towarzyszy - nie jest szczęśliwa niestety. Ostatnio promujemy z moim mężem umiar w życiu rodzinnym.
patusia,aniołek zdjęcia boskie!!! maluszki przesłodkie, a ja się rumienie, bo wyglądacie bosko (przede mną jeszcze chyba dłuuga droga)!!!!
patusia masz boskie zdjęcie konkursowe!!! superełko!!!

Aha!!!Mój kolega właśnie nas oświecił, żeby wyłączyć absolutnie tv w domu jak dziecko jest aktywne, bo potem przetwarza obrazy i ma ogromne kłopoty ze spaniem!!!!

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

patusia, Aniolek super spotkanko
Madalenka oby sie udalo znalezc dobre wyjscie z chrzcinami. Moja Rodzina juz wie ze my zazwyczaj ustalamy co i jak chcemy i juz. Nie dogodze wszystkim a zazwyczaj wychodzimy z zalozenia ze robimy tak by bylo nam dobrze bo o nas chodzi, i nikogo przy tym nie krzywdzimy
k8i, Nefretete bede czekala na info co Wy na piatkowe przedpoludnie
Gda gratuluje i oby to byl jednak dzien niosacy radosc

Odnośnik do komentarza

patusia :D ten lezaczek boski jutro zamawiam!!
mowie wam dziewczyny moj kacper nigdy taki zadowolony nie byl jak w tym lezaczku:D

co do kg... kuzwa ja chyba mniej niz przed ciaza waze:( wszystko na mnie wisi... mam juz tego dosc... niedlugo same kosci zostana:duren: az sie boje na wage stanac:duren:

gda... gratuluje slubu... i nie doluj sie.. to piekny dzien... nia patrz na nic tylko sie ciesz...

madalenka moj kacperek nie siedzi w pokoju gdzie jest tv... chyba ze pierwsza milosc leci ale on w tedy przewaznie wlasnie spi;)

lace fotki ogladac:)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

mada To nie Ty piszesz tylko Twoje nerwy. Mi dzis Szymek glownie zawodzil do 13, cos mu chyba na brzuszku lezalo (ale tak to jest skoro pogoda sie zmienila, ja mam ZNJ wiec i jemu sie udziela) i Ula wstala lewa noga. A na to wszystko musialam wyprawic Mame do Szczecina. O moim niewyspaniu i braku cisnienia dzis nie wspomne, ale...
pomysl przez chwile ze nie byloby Kajecika - niemozliwe prawda?? buziaki i trwaj!!

Odnośnik do komentarza

Aniołku wszystkie jesteście kochane, cudowne i wiem, że można na Was liczyć, ale niestety nie jestem taką Super Mamą jak Olimpia, Ann czy Moniq, którym dzieci chodzą jak w zegarku.... widocznie nie jestem na tyle sprytna i operatywna i nie sprawdzam się jako matka - takie przypadki też się przecież zdarzają!!!! mam ochotę wyjść z domu i nigdy nie wrócić, bo podobnie jak kronkiś...poprostu już nie daję rady!!!!! a depresja....może...nie wiem....o takich rzeczach się nie mówi...

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Mada to co powoduje frustracje to porownywanie, to niepotrzebne, nie ma dwoch takich samych osob, nie ma takich samych dzieci. Kazdy po swojemu i przy swoich mozliwosciach sobie uklada wszystko. Zacznij byc dla siebie laskawa i dobra, i rob tak by Wam w Trojke bylo dobrze, bo o to chodzi!! Buziaki

Odnośnik do komentarza

madalenko... a spróbuj tak jak ja... :) jak mój kacper drze się bo mu sie tak o chce podrzeć to ja się drę do niego i on w tedy cisza... tak potrafię kilka razy aż w końcu zapomina że się chciał podrzeć ;) i naprawdę drę się jak wariat... "aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!" ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Mnie chyba Bozia nie wyposażyła w cierpliwość. Kajtek wyje i sam chyba nie wie z jakiego powodu. Zaczynam pomału nic nie czuć...totalnie mi wszystko wisi ze zmęczenia. Najgorsze, że nie mam już nadziei, że to się kiedykolwiek skończy....
a rodzeństwo???? może je sobie ciężkim młotkiem z głowy wybić!!!!

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Mada zadna z nas nie jest idealna pamietaj ze mały tez odbiera twoje zdenerwowanie duzo sił jestes cudowna matka dbasz o swoje dziecko kochasz je bez warunkowo ja tez mam czasmi ochote pieprznac tym wszystkim i isc w jasna cholere jak wiesz jestem sama z dzidzia
duzo sił wdech wydech bedzie dobrze
a pamietaj ze jak smrodek nauczy sie gadac i bedzie pyskował to zapragniesz aby te dni jak mały sie darł powróciły
całuje i przesyłam pozytywne fluidki&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

Ann
Mada to co powoduje frustracje to porownywanie, to niepotrzebne, nie ma dwoch takich samych osob, nie ma takich samych dzieci. Kazdy po swojemu i przy swoich mozliwosciach sobie uklada wszystko. Zacznij byc dla siebie laskawa i dobra, i rob tak by Wam w Trojke bylo dobrze, bo o to chodzi!! Buziaki

świetnie ujęte... zgadzam się całkowicie...

madziu trzymaj się cieplutko i uwierz w siebie... może uda się znaleźć sposób na kajtka...

ja już kacpra rozkminiłam... potrzebuje bardzo dużo uwagi... trzeba gadać, bawić się... być przy nim ciągle... oczywiście tak się nie da... ale czasami powyć może przez chwile...
no i dzisiaj ten leżaczek mnie zadziwił u patusi :D

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

madalenko... ja też tak miałam... takiego dołka emocjonalnego... jak z tym moim cyckiem miałam problemy... jak miałam karmić kacpra to mnie aż trzepało i przyznam się szczerze że wolałam żeby on akurat w tym momencie znikał... głupie myślenie ale nie umiałam tego powstrzymać... też myślałam że robię coś nie tak... że przecież karmienie nie może być aż tak złe... dopiero sąsiadka przyszła i powiedziała że tak jest i mam po prostu uzbroić się w cierpliwość... cycek zagoił się po 7 tygodniach a tak to wyłam z bólu przez 5 tygodni ostatnie dwa przy karmieniu tym cyckiem "pozbywałam się uczuć"... ale teraz przeszło i jest ok i wytrwałam... :) i każdemu może się udać... i TOBIE TEŻ

teraz mam straszne wyrzuty za to moje głupie myślenie :( ale już za późno... drugiego dzidziusia też będę karmić mimo tego bólu

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Witam się i żegnam, bo zraaz musze z Kubą (i Kacprem i Kajtkiem) iść na popierniczone roraty, bo inaczej dziecko dostanie ! :/ :bigboulay::bigboulay::bigboulay::bigboulay::bigboulay:

Normalnie mam dość :/
potem do księdza z prośbą o chrzest, mam tlyko chrzestnego - mojego brata po raz kolejny, chrzestnej być nie muis, pytałam w kurii, a nich mi tlyko ksiądz coś powie to :bigboulay::bigboulay::bigboulay::bigboulay::bigboulay:

50zł do koperty daje, więcej nie mam i nie dałabym , ech, mam nadzieję, że księdzu starczy

Kuba (4.07.2000), Kacperek (18.07.2004), Kajtuś (6.08.2007),Ania (20.10.2010)

Odnośnik do komentarza

Padł ze zmęczenia....Nie tak wyobrażałam sobie uspypianie dziecka, ale niestety widzę, że nie ma innej metody na niego.
Ja niestety też mam za każdym razem wyrzuty sumienia jak pomyślę choćby, że mogłoby go nie być, ale w danym momencie mam serdecznie dość...myśli same cisną mi się do łba.
Nie okazuję już żadnych emocji - długo nad tym pracowałam, ale teraz widzę efekty. Niegdy w życiu nie potrafiłam mówić z zaciśniętymi z wściekłości zębami - teraz nawet śpiewam...
Ale powiem Wam jedno - nic tak źle na mnie nie działa jak to co zrobiła moja kumpela jakąs godzinę temu.... Zadzwoniła z życzeniami urodzinowymi i oczywiście zapytała się o Biszkopta. Więc opowiadam jej, że generalnie kochane, słodkie, cudowne maleństwo, ale, że daje nam popalic ostatnio - taki widocznie czas na niego. Na co ona odpowiada!!"Poważnie? nie radzisz sobie z nim? moja znajoma ma bliźniaki i są aniołki!!". Taka sama sytuacja była z sąsiadką tydzień temu - bo jej wnusio to takie spokojne dziecko-jakby go nie było. Albo sąsiadka mojej mamy - moja córka w życiu nie słyszała, żeby Zuzia płakała...ja nie wiem co to płacz dziecka....

Dobra, wyżaliłam się, łzy płyną mi po policzku....to taki prezent dla mnie na urodziny.

Kocham Was, że to wytrzymujecie.:heart::heart::heart: Nawet moja kotka przyszła się do mnie przytulić...he he

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Dominika powodzenie zwłaszcza z księdzem....ja jakos ostatnio sam złe historie słyszałam odnośnie chrztów - typu brzydkie imię, rodziców nie widział w kosciele i takie tam. Kumpela zęby prawie zjadła jak załatwiała chrzciny.

justyna@
a ja uciekam mała zasneła a ja lece ogarnąć chalupke bo zadzwonił M ze jego kierownik do nas zawita apo cholere mi on w domu wrr

Powiedz kierownikowi, ze może wpaść, ale niech sam kawę sobie zaparzy, bo masz malucha to przewinięcia:smieszne:

Aniołku masz cudowne serce dla Kacperka!!! zazdroszczę zjazdów wagowych, bo ja niestety cały czas mam za dużo,...ehh...taka chyba moja uroda.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Magdalenko - nie dziękuję na razie...

U mnie sprawa taka,z ę rodzina wymaga,z ęby dziecko było ochrzczone, miao komunię, itp ... A my z mężem do kościoła nie chodzimy ... Modlimy się w domu, dla siebie, kościoł i księża nam do tego niepotrzebni... i tu sie boję. Wiem, zę nie mogą odmówić dziecku sakramentu i będę walczyć, kurcze, chłopaków chrzciłam, jak mieli po 11 miesięcy, u nas też kłopot z chrzestnym będzie tylko 1-mój brat ponownie, nie mam kogo prosić, zresztą u mnie też chrzestni tylko do chrztu - żadnych zobowiązań, prezentów, itp, tylko po to, zeby dziecko było ochrzczone.

O kciuki proszę

Kuba (4.07.2000), Kacperek (18.07.2004), Kajtuś (6.08.2007),Ania (20.10.2010)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...