Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

patusia23
starletka
dwa głębokie oddechy i idę walczyć dalej z moim małym złośliwym diabełkiem

ręce mi opadają i pomysłów brak jak mówić nie wolno

STARLETKO skąd ja to znam siłek dla Ciebie

nie mam pomysłu jak oduczyć go gryzienia - szarpania za włosy Natalii - rzucania lub uderzania jej zabawkami....
jak zwrócę uwagę - zabiorę daną rzecz to zaczyna walić głową w podłogę - zazwyczaj wtedy wychodzę ale on biegiem za mną i wali tam gdzie ja jestem

okropny złośliwiec się z niego zrobił - chyba wkraczamy w fazę buntu

Odnośnik do komentarza

starletka
patusia23
starletka
dwa głębokie oddechy i idę walczyć dalej z moim małym złośliwym diabełkiem

ręce mi opadają i pomysłów brak jak mówić nie wolno

STARLETKO skąd ja to znam siłek dla Ciebie

nie mam pomysłu jak oduczyć go gryzienia - szarpania za włosy Natalii - rzucania lub uderzania jej zabawkami....
jak zwrócę uwagę - zabiorę daną rzecz to zaczyna walić głową w podłogę - zazwyczaj wtedy wychodzę ale on biegiem za mną i wali tam gdzie ja jestem

okropny złośliwiec się z niego zrobił - chyba wkraczamy w fazę buntu

Widzę tu mocny charakterek

Odnośnik do komentarza

patusia23
starletka
patusia23

STARLETKO skąd ja to znam siłek dla Ciebie

nie mam pomysłu jak oduczyć go gryzienia - szarpania za włosy Natalii - rzucania lub uderzania jej zabawkami....
jak zwrócę uwagę - zabiorę daną rzecz to zaczyna walić głową w podłogę - zazwyczaj wtedy wychodzę ale on biegiem za mną i wali tam gdzie ja jestem

okropny złośliwiec się z niego zrobił - chyba wkraczamy w fazę buntu

Widzę tu mocny charakterek

oboje taki mają
a wydawała się, że Dominik będzie grzeczny :sofunny:

Odnośnik do komentarza

Starletka widze u nas podobnie momentami jak sie rzuci na podloge.. to przewanie na dworze jak zabraniam wejsc do piaskownicy ale schodzenie w strone ulicy
Martusia u nas czasami tez jest problem z krzeselkiem bo lubi w nim stac, przypinam ja szelkami a jak jest zlosc to odczekuje troche i potem znowu probuje
co do ubierania totez jest problem najbardziej lubi buty zakladac ,sama je przynosi i cieszy sie

mloda jeszcze spi, mieszkanie wysprzatane, obiad sie robi, mloda wstaje jemy i idziemy na basenik i solke mmm sauna jacuzzzi... to jest to co potrzebuje :pool::solar:

MAM PYTANKO CO ROBICIE DLA MALUCHOW NA DRUGIE DANIE BO JUZ NIE MAM POMYSLOW!!!! HELP

MOJA ZA ZDROWKA NASZE I NASZYCH MALUSZKOW
ORAZ ZEBY NASZE POCIECHY SKUMALY TROCHE BARDZIEJ SLOWO NIE WOLNO !!! hehe

http://ticker.7910.org/an1cA6C0g410010Mzg3bGR8NjcyOTE1MGRhfE5hc3phIGPzcmNpYSBtYQ.gif
http://ticker.7910.org/as1cF1_0g410010NTFqfDAwMDE1OWR8TmFzeiBzeW5layBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

madalenka
Tez odpoczywam z kawka - dziecko spi.
Nie chce mi sie dzisiaj biadu gotowac....codziennie to samo - pranie, sprzatanie, gotowanie, pilnowanie gnoma...jak tu byc normalnym... :Szok:

to ja mam to samo razy dwa...inny obiad dzieciom inny nam (niestety nie doprawiam im tak mocno potraw jak nam), sprzątanie po dwójce dzieci bo Miki więcej w domu niż w przedszkolu, prania za dziesięcioro prasowania że głowa boli...i wszystko to na nic...budze sie nastepnego dnia i znowu to samo...a jeszcze strach przed tym co przyniesie kolejny dzień potęguje niechęć....

Odnośnik do komentarza

nefretete
madalenka
Tez odpoczywam z kawka - dziecko spi.
Nie chce mi sie dzisiaj biadu gotowac....codziennie to samo - pranie, sprzatanie, gotowanie, pilnowanie gnoma...jak tu byc normalnym... :Szok:

Mada szkoda ze tak daleko od siebie mieszkamy my to bysmy zycie wprowadzily do naszych domow :36_15_9:

Oj tak tak!!!! :party: :lol: Szkoda, ze ta Wawka tak daleko.

Ale powiem szczerze, ze zazdroszcze niektorym zapalu do gotowania. Ja tego nie cierpie i nie mam weny ani polotu. Jak mam do wyboru posprzatac albo gotowac to wole to pierwsze. Dzisiaj z mojego lenistwa Kajtek dostal sloik - woli je bardziej od mojej kuchni, bo to urozmaicenie. Teraz na wyjezdzie bidulek dostawal codziennie to samo, bo nie mialam pod reka wymyslnych rzeczy. Ale ze mnie matka.... :Szok:

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Anulka
madalenka
Tez odpoczywam z kawka - dziecko spi.
Nie chce mi sie dzisiaj biadu gotowac....codziennie to samo - pranie, sprzatanie, gotowanie, pilnowanie gnoma...jak tu byc normalnym... :Szok:

to ja mam to samo razy dwa...inny obiad dzieciom inny nam (niestety nie doprawiam im tak mocno potraw jak nam), sprzątanie po dwójce dzieci bo Miki więcej w domu niż w przedszkolu, prania za dziesięcioro prasowania że głowa boli...i wszystko to na nic...budze sie nastepnego dnia i znowu to samo...a jeszcze strach przed tym co przyniesie kolejny dzień potęguje niechęć....

No tak, Ty to masz jeszcze wszystko w wiekszej dawce :Nauka: Wczoraj lekarz zwrocila mi na o uwage...dala mi sporo do myslenia i dlatego postanowilam sie wziac za siebe. Nie da sie jednak ukryc, ze podobienstwo dni do siebie jest wykanczajace :Śpiący:

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...