Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Ann]

k8i Szymek je różne jarzynowe (gotuje dla niego, Uliśka w przedszkolu, a my na obiadokolacje nie jemy dwóch dań) a do mięska jako dodatek jakaś jarzynka (marchewka, brokuły, kalafior, albo włoszczyzna). Uważaj na siebie i swoją nogę. Udanych zakupów
Kaśka głowa do góry, nie robisz jej krzywdy przecież (może stopniowo odstawiaj od takiego dziennego piersiowania by tego jej tam nie brakowało, bo to zapewne już bardziej potrzeba takiego tulenia niż jedzenia)
Nefre hop hop, co tam u Ciebie?
Oli płaszczyk super, zresztą masz ten płaszczykowy gust
Anulka daj znać po konsultacji lekarskiej
Patusia na swojej liście spraw umieszczaj też odpoczynek
Sił dla wszystkich, których dzieci miały dziś gorszy dzień

[Ann]

za siły do czerpania radości z drobiazgów i rzeczy wielkich

[Gość starletka]

moje dziecko na koniec dnia rozwaliło wargę - fajny dzień :)

[Gość patusia23]

starletka

moje dziecko na koniec dnia rozwaliło wargę - fajny dzień :)

sił kochana

[Gość patusia23]

ANN przydało by się ale na to akurat czasu brak

DOBRANOC

[madalenka]

Dziecko padło, ja padam, a B. w piwnicy zagoniłam go do przyniesienia rzeczy zimowych.

[kaśka27]

Koczkodan mój już śpi. Jak się obudziła popołudniu i zjadła to zaczęła marudzić i ćwiczyła moją cierpliwość, tylko na rękach by chciała a taki już z niej klocek.

[radość serca]

U mnie też Piotruś zasnął, ja też zaraz zmykam spać...

[inka]

hej wieczorkiem
Oli-cudny płaszczyk, naprawde boski, ale w wydaniu mojej córki byłby tlyko do wózka bo zaraz by go usmoliła:)
Kasia-pomyśl tak-wszystkie nas to kiedys czeka-czy jak puscimy berbecie do przedszkola czy do szkoly-a Ty bedziesz juz obyta z tematem a Alunia z dziećmi:)
Starletka-noo to masz dzien za soba-mam nadzieszje ze juz sie relaksujesz:)
k8i - skąd ja znam akcje "kosz z zabawkami"....ja tez głownie buraczki, marchew z jabłkiem, marchewka z groszkiem, brokuł

My z Maja dzis znow samotna nocka:(K na szczęscie jutro wraca....ciekawe czy mała da mi w kosc:)
Narazie zmykam....ale pewnie jeszcze zaglądne

[radość serca]

inka

hej wieczorkiem
Oli-cudny płaszczyk, naprawde boski, ale w wydaniu mojej córki byłby tlyko do wózka bo zaraz by go usmoliła:)
Kasia-pomyśl tak-wszystkie nas to kiedys czeka-czy jak puscimy berbecie do przedszkola czy do szkoly-a Ty bedziesz juz obyta z tematem a Alunia z dziećmi:)
Starletka-noo to masz dzien za soba-mam nadzieszje ze juz sie relaksujesz:)
k8i - skąd ja znam akcje "kosz z zabawkami"....ja tez głownie buraczki, marchew z jabłkiem, marchewka z groszkiem, brokuł

My z Maja dzis znow samotna nocka:(K na szczęscie jutro wraca....ciekawe czy mała da mi w kosc:)
Narazie zmykam....ale pewnie jeszcze zaglądne

Inka ja też sama z Piotrusiem jestem... Jak sie czujesz? Pytam, bo nie czytam na bieżąco co u Was (czasobrak)

[madalenka]

Ale Wam zazdroszcze zapalu - moje dziecko nie chce jesc moich dan. Daje mu zupe swoja i drugie ze sloiczka, ale nie podchodza mu moje zupy Deserki tez robie sama i to akurat lubi, ale ile mozna jesc banana z jablkiem i z jogurtem Macie jakies pomysly na deserki?

[radość serca]

Madalenka my deserki kupujemy :) Obiadki czasem kupne, zupki gotuję sama...

Dobrej Nocy

[kaśka27]

Mada podaj e-maila to ci kilka podesle tylko jak znajdę na kompie

[kaśka27]

a robiłaś jabłko z biszkoptem i brzoskwinką. Starte na tarce jarzynowej na male wiórki. Alka wcina aż jej się uszy trzęsą.

[inka]

Mada-ja nie pomoge bo u nas tez zwykle owoce z twarożkiem, czy jugurtem:)....ale poza jabłkiem i bananem, daje maliny, brzoskwinie, winogrona(tylko troche duzo zabawy z pestkami),sliwki,gruszki
Radosc-dzięki za pamiec...ogólnie OK, zaczyna mi sie chyba cos z miednicą dziac bo czasami bolą mnie biodra i krzyz,ale pozatym nie narzekam:)
Anulka-a moze nie bedzie tak żle-nie martw sie na zapas-(choc wiem ze to nie łatwe)

[Aniołek Łysego]

madalenka

Ale Wam zazdroszcze zapalu - moje dziecko nie chce jesc moich dan. Daje mu zupe swoja i drugie ze sloiczka, ale nie podchodza mu moje zupy Deserki tez robie sama i to akurat lubi, ale ile mozna jesc banana z jablkiem i z jogurtem Macie jakies pomysly na deserki?

ehhhh mada mój to samo... nic tylko by jadł "dobre" a gotowane rzeczy są beeeeee.... nic tylko serki, kiśle, budynie, mleczne kanapki, bułki słodkie, bułki maślane, ciastka, kaszka już nie mam pomysłów żeby mu to wciskać

oli śliczny płaszczyk...

skarletka łoooo to ci mały zaszalał... siłki posyłam...

dla wszystkich posyłam buziaka

jakiegoś doła łapię... mam nadzieję że z jesienią minie kurde

od kiedy kacper śpi w łóżeczku to jest mi tak strasznie pusto w łóżku że nie potrafię usnąć a kaszel jak był tak jest... w dzień było lepiej ale teraz znów go słyszę... biedactwo się męczy...

[mineralka]

elomek

Madalenka - ja deserki robię sama od dawna - i robię z tego co mam lub co uda mi się kupić - zwykle robię na tydzień i zamraząm porcje ale tak na jedną porcję daję banana i jabłko i zaleznie od tego na co trafię - brzoskwinie albo pomarańczę albo arbuza albo maliny albo borówki albo gruszka - zależnie od tego na co akurat jest sezon lub co uda się kupić - teraz chce mu pomału wprowadzić jeszcze ananasa - tak od czasu do czasu - jako wyjściowe daję jabłko ( bo swoje bez chemi i tych pierdół więc zdrowqe jak ta lala) i banana bo łagodzi ostre smaki i zagęszcza konsystencje - deserki Jaśkowi miksuję i wtedy wychodzi jakieś 200 ml jedna porcja i on to zjada ze smakiem a ja mam pewność że się najadł i dostał solidną porcję witamin

ok Panie wybaczą ale idę do wyrka odsypiać ten dzień

dobranoc

[Aniołek Łysego]

ale gafa...

AMELKO STO LATEK NASZA NAJMŁODSZA KOCHANA POCIECHO... DUŻO ZDRÓWKA I WIELE SZCZĘŚCIA
:36_3_9::36_4_13::36_4_12:

[kaśka27]

Moje drogie panie ja dziś mówię już dobranoc.

[Gość Olimpijka]

A moje dziecko pije tylko mleko i zjada 5 lyzek kaszki i na tym konczy dzien.......

Wyniki nie najgorsze jak na dwudziestoparolatke ;) ale niepokojace niskie cisnienie przy wysokim pulsie...........badan c.d ale pod innym katem :(

Buziaki i spokojnej nocki :)

[monikouette]

jestem
ale nastukalyscie szalone

doczytalam ale brak czasu na streszczanie
wiec zdrowka dla wszystkich, spokojnej nocy by naladowac baterie do naszych czasochlonnych koczkodanow,

czekam na rozszyfrowanie wynikow anulki, oli, mamnadzieje ze u Ciebie wszystko ok... dzieki za linka do zdjec, a plaszczyk sliczny....

a ja przed chwila sie dowiedzialam ze dwie godz temu przyjaciel nasz mial wypadek w pracy, przejechal po rece pila motorowa, nic wiecej nie wiem czy powazne czy grozne, wiem tylko ze to kciuk uszkodzony ale nic wiecej... jest teraz w szpitalu i jutro rano operacja....

[Aniołek Łysego]

dobranoc...

własnie się dowiedziałam że tato ukradł mamie 250 zł i przepił

[Anulka]

Wpadam tylko przelotem, bo stres ze mnie wychodzi i ból głowy dokucza...Pediatra wstepnie oceniła wyniki jako alergię, ale mi sie wydaje, że to pasozyty sieja spustoszenie...nie mogłam z nią pogadać bo do 13, czasem 15 pracuje w szpitalu a potem ma pacjentów w domu i dzisiaj ma zapracowany dzień...jutro zapytam co dalej...

[inka]

MATKO-O CO CHODZI Z TYMI ZŁYMI WIEŚCIAMI....WYSTARCZY SPOJZEC NA PIERWSZE 3 POSTY NA TEJ STRONCE-OBY SZYBKO WSZYSTKO WRÓCIŁO DO NORMY!!!!!!
Moniq-az ciary przechodza jak sie pomysli o takim wypadku-mam nadzieje ze nie jest tak źle jak brzmi
Aniołek-słow brak...przykro mi,a powiedz jak Ci sie mieszka z tą koleżanka(chyba nic nie przegapiłam i nadal z nią mieszkasz)
Anulka-kciuki za jutro mocno zaciśniete-a dlaczego myslisz ze to pasozyty?

Ja tez dzis jakas chodze dobita,moja mama dowiedziala sie ze ma bardzo zaawansowaną osteoporoze....a to taka zywotna kobietka ze ja nie wiem skad Ona bierze tyle energii-bojke sie zeby sie nie przeforsowała-zwłaszcza ze w tym stanie o jakiekolwiek złamanie nie trudno:(

[Anulka]

Bylismy w zeszły czwartek w gabinecie medycyny holistycznej, tam wyszły nam na biorezonansie lambie i owsiki...Lekarze nie wierzą w te badania, bo jak twierdzi moja lekarka ona zajmuje się medycyną faktu, ale nam odczulania, terapie pomagały od zawsze. Miki do 3 roku życia nie zjadł nigdy antybiotyku, a kiedy poddałam się w tym roku w walce chorobami dzieci i podałam im antybiotyki to mam teraz za swoje...ciągle chorują i coś im jest...