Ciaża po poronieniach

[Aśka36]

Mirabell właśnie myślałam o Twoich prenatalnych kiedy dokładnie masz a tu widzisz sama przypominasz.Wszystko będzie dobrze i pewnie dostaniesz cudne zdjęcia,tak jak ja.A szkrabik będzie cudny,taki malutki:)
A jeśli chodzi o brzuszek to kochana ja tu stale marudziłam,że go nie ma i nie ma.Na Twoim etapie to mogłam tylko wyczuc niewielką "gulkę' i to tylko jak leżałam na plecach.Mój mąż się wytężał ale jej nie widział,także.....
Nawet jeszcze te same spodnie nosiłam.

Czekamy na dobre wieści,
o której badanko?

[lena77]

coś mi robota dziś nie idzie...
tzn. poprasowałam już, ale jakoś leniwa jestem do dalszych manewrów...
poza tym ten brzuch trochę pobolewa

mirabell, ja termin wg OM mam na 02.01, ale na każdym USG wychodziło że termin jest tydzień do przodu więc tak 27-28.12, no to czekam... próbuję cierpliwie...
moja droga ja robiłam USG prenatalne w 13 tygodniu ale bez testów z krwi bo wyszło wszystko ok, a potem robiłam jeszcze w 22 tygodniu juz takie dokładne USG narządowe, też było wszystko ok i bardzo jestem zadowolona że robiłam do drugie, wszystko jest ładnie na wyniku opisane, każdy narząd , czy są w normie i czy prawidłowe
trzymam kciuki za jutrzejsze badanie i głowa do góry - będzie wzorowo !!!

Aśka jak tam oddech ? powtórzyła się trauma czy już OK ??

[mirabell]

Asiulka
Badanie mam 14.30 :-)
Lenka
Dzięki

[amirian]

ale tu cisza... gdzie się wszystkie podziały? chyba jeszcze nikt nie rodzi?

[agalk28]

rodzic jeszcze nie pfu pfu

ale szpital zaliczylismy dzisiaj, brzuch stwardnial i bylo brak ruchow od rana, zrobili USG a pozniej monitoring serduszka i skurczy ale wszystko w porzadku synke way 1491 g

ale mi stracha napedzil w parcy polezalam w pokoju pierwszej pomocy ale nic sie nie ruszal wiec pojechalam do szpitala oby to ostatni raz bylo bo juz nam niewiele do konca zostalo....

[amirian]

agalk28

rodzic jeszcze nie pfu pfu

ale szpital zaliczylismy dzisiaj, brzuch stwardnial i bylo brak ruchow od rana, zrobili USG a pozniej monitoring serduszka i skurczy ale wszystko w porzadku synke way 1491 g

ale mi stracha napedzil w parcy polezalam w pokoju pierwszej pomocy ale nic sie nie ruszal wiec pojechalam do szpitala oby to ostatni raz bylo bo juz nam niewiele do konca zostalo....

ojjjj, Aguś wyobrażam sobie Twoje nerwy współczuje... ale najważniejsze, ze wszystko ok, a synek juz dużo waży moja mała pewnie ma teraz podobną wagę

jutro raczej mnie nie bedzie, mezuś ma wolne i załatwiamy pare spraw i zakupy itp, a potem mam próbę, takze miłego dnia życzę wszystkim,papa

[darenka0707]

Cześc dziewczyny.

Wczoraj się nie odzywałam, bo nie było mnie za bardzo w domu.
Jak się nudzę to się nudzę cały dzień, a jak jestem zajęta to też calutki dzionek.
Z rana byliśmy u teściów, później po siostrę Sylwka.
Byłam po badania ledwo co zdążyłam odebrac wyniki. Glukoza wyszłam mi 109.
Tylko w moczu mam drożdże. Nieliczne, ale są.
A późnej u lekarza. Wszystko dobrze. Dzidziulka rośnie.
Mam tylko brac na te drożdże globułki.
Ja ważę już 71,5 kg, przytyłam już 13 kilo.

Angela Kochana wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych urodzinek.
Spóźnione, ale najszczersze życzonka.

Życzę miłego dzionka.

[lena77]

melduje tylko że żyję...
po wczorajszym wieczorze miałam wątpliwości czy dociągne do rana...

ja dziś do lekarza, a przed lekarzem jadę sie spotkać z położną
zobaczymy co nam powie, bo mój mąż chciałby żebym miała taka indywidulaną opiekę
i nie wiem czy bardziej się boi o mnie czy o siebie...??

a Wy laseczki jak, z małżonami rodzicie ??

darenka to superaśnie że dzidzia rośnie zdrowo ! mam nadzieję że te drożdże to nic takiego, bo po moim doświadczeniach z wynikami to wszystkiego jestem w stanie się wszędzie doszukać...

agalk no to Ci synuś dzień ciszy zrobił... dobrze że już dobrze,

angela a Ty dalej świętujesz ?? odezwij się !

aśka co tam u Ciebie od rana ??

mirabell - kciuki zaciśnięte

mamma jak Twój szpital na peryferiach ?

[angela00000]

Hej dziewczynki :)

Nie już nie świętuję.Zresztą nie świętowaliśmy jakoś tak hucznie.Żadnych gości tylko z mężem i Oliwką siedzieliśmy, byliśmy na zakupach, ubraliśmy choinki i szczerze to były najlepsze urodziny jakie kiedykolwiek miałam. Z osobami które bardzo kocham w ciszy i spokoju bez żadnego splendoru, o takich zawsze marzyłam.
No i znowu mi opryszczka wyszła na wardze a niedawno co się jednej pozbyłam
Znowu mnie męczą bóle krzyżowe
A tak w ogóle to moja córcia kochana znowu poszła sobie na cały dzień do babci a kto wie czy na noc nie zostanie bo póki co to chce... ba tak się spieszyła że nie miała czasu mi buziaka dać i przytulic musiałam ją zatrzymać... mój do pracy a ja sama.Mam w planach gołąbki porobić ale zobaczę bo mnie ten krzyż łupie że coś... Swoją drogą to mam jakieś uczucie że to już niedługo... lada dzień....

Lena czekamy na wieści jak po wizycie.Kochana a może którejś z nas dałabyś jeśli byś chciała oczywiście numer tel. że jak już będziesz po wielkiej chwili dasz którejś znać żeby nam tu napisała???

Darenka super że maluszek rośnie.Jak ja Ci zazdroszczę że nie musisz żadnymi prochami się faszerować i tak fajnie ciążę przechodzisz.

Agalk no to faktycznie stracha Ci synuś napędził. Ale dobrze że wszystko w porządku

A i dziękuję za życzonka i pamięć Jesteście kochane

[Aśka36]

Agalk uff,uff,dobrze że wszystko gra.

Darenka a to miałyśmy przed ciążą podobną wagę.Będę się do Ciebie porównywała.A nie widac tych kg na zdjęciach brzuszka,więc jest ok.
A dzidzia rośnie jak na drożdżach,hi,hi,przepraszam,zwalcz to diabelstwo.

Lena ja to pewnie,że z mężem rodzę.Na szczęście on chce ale jakby nie chciał to i tak by chciał,rozumiesz nie? Tylko,że on blady się robi jak mu krew pobierają,więc cyrk może byc.
A Ty kochana zostaw w końcu te porządki i kręcenie się.Uwal się na kanapie i tyle.

Dbozuta co u Ciebie?

Angela no właśnie gdzie Ty? Wszystko gra?

Amirian aaa to miłej próby życzę.

Mirabell zobaczysz dziś fasolkę.

Mamma buziaki.

A ja dobrze sobie spałam i słońce nawet świeci.
Wieczorkiem jak bra łam prysznic to synek jakoś tak nisko skakał,nie wiem czy się cieszył czy przeciwnie.A wogóle to jakiś leniwy ostatnio jest ale doczytałam,że śpi nawet 20 godz.na dobę i troszkę mnie to uspokoiło.
No i na razie się nie duszę,mam tzw.dobre dni.Brzuch twardnieje ale jak na plecach leżę,więc szybko koryguję.

Miłego dzionka kobitki

[Aśka36]

Oooo Angela się zameldowała.

[angela00000]

A miałam się pytać co do tego ciasta cynamonowego.Dziewczynki na jaką dużą blachę pieczecie???? Bo nie wiem jakbym chciała na zwykłą dużą to chyba bym musiała podwójną porcję zrobić???

[darenka0707]

Aga A to Cie dzidzia nastraszyła. Cieszę się, że wszystko jest w porządku.

Lena To miłych wizyt życzę.
Sylwester bardzo chce byc ze mną przy porodzie i ja też bardzo tego chce.
To jest taka niezapomniana chwila. A On jest wytrzymały, więc "chyba" nie zemdleje.
Nie no na pewno. Tylko mam nadzieję, że akurat nie będzie w trasie lub zdąży dojechac.
Ja tak samo mam nadzieję, że te drożdże to nic poważnego.

Angela Super, że urodziny spędziłaś tak jak sobie wymarzyłaś.
Z mężem, córcią i dzidziulką w brzuszku.
Kochana to już na dniach masz w planach się rozpakowac.
Może akurat będzie świąteczny tydzień.
A masz zaplanowany termin CC?

Oprócz witamin to nic innego nie biorę.
Na początku ciąży brałam globułki i teraz mam. A tak to nic.
Też mnie to bardzo cieszy.

Aśka Ja przed ciążą ważyłam 58. A Ty? A teraz ile ważysz?
Te kilogramy to rozeszły się jakoś po moim ciałku. Troszkę w uda, ramionka i tak ogólnie.

[angela00000]

Darenka jeszcze nie mam terminu na cc.Ale nie martwię się tym bo jak z Oliwką jechałam to też nie miałam.U nas chyba nawet nie zapisują...

[darenka0707]

angela00000

Darenka jeszcze nie mam terminu na cc.Ale nie martwię się tym bo jak z Oliwką jechałam to też nie miałam.U nas chyba nawet nie zapisują...

Ahaś... Bo pomyślałam, że może masz wyznaczoną datę.
Czyli zaczną się bóle i pojedziesz do szpitala.
W sumie to lepiej bo tak to byś myślała tylko o tym wyznaczonym terminie, a zawsze poród może zacząc się wcześniej.

Ostatnio rozmawiałam z mamą ile ważyliśmy itp. po narodzinach.
To moja mama jak rodziła mojego brata to powinna miec CC.
Ale niby był główką w dół, a skurcze zaczęły się miesiąc wcześniej i urodziła brata nóżkami. Bo jeszcze pod koniec się przekręcił.

[angela00000]

Darenka ja miałam cc bo mała była pośladkami odwrócona i to od 31 tyg. ciąży i się nie przekręciła, dlatego ja myślę że ta dzidzia tak samo.
A co do porodu pośladkami to tak.Jakbym przed Oliwką miała naturalny zwykły poród to ją bym rodziła pośladkami.... a że pierworódka to robią cc.

[darenka0707]

Angela Czyli jak ja będę miała następną wizytę w styczniu i to będzie 31 tydzień to gin powinien mi już powiedziec jak dzidzia jest ułożona.

Wczoraj Maleństwo po lewej stronie miało plecyki, a po prawej główkę.
Jak ja uwielbiam obraz bijącego malutkiego serduszka.

[angela00000]

Darenka na pewno Ci powie ale nie mówione że maleństwo u Ciebie jeśli będzie pośladkami nie fiknie.U mnie tak się nie stało ale będzie miało jeszcze czas się odwrócić więc się nie martw na zapas kochana.

[Otka]

Witam

Ja już w domku de facto jako kaleka ale w domku od poniedziałku zaczynam rehabilitację,
wyjechaliśmy wczoraj o 15 z Puszczykowa a po 23 byliśmy w Kołobrzegu. Ja Praktycznię leże i troszke chodzę bo nie wiele mi można żeby nogi nie przeciążyć.

Zastrzyki p/zakrzepowe biore w brzuch bolą jak cholera :-(

A co u wAS??

[mirabell]

Witajcie kochane
A ja dziś jestem strasznie szczęśliwa:-)
Wróciłam niedawno z USG prenatalnego.
Wszystko jest dobrze uffffffff :-)
Tak bardzo się cieszę:-)A dzidzia w brzuszku bryka że nie wiem:-)
Przeżycie niesamowite po takim USG wszystko ładnie widać:-)Liczyliśmy wszystkie paluszki a dzidzia tyłek pokazywała :-)trzeba było pukać w brzuszek żeby się odwróciła :-)hehe

Darenka,Aśka
Dziewczynki to ja tyle samo prawie ważę co Wy :-)
hehe
57 kg

pozdrawiam

[darenka0707]

mirabell

Witajcie kochane
A ja dziś jestem strasznie szczęśliwa:-)
Wróciłam niedawno z USG prenatalnego.
Wszystko jest dobrze uffffffff :-)
Tak bardzo się cieszę:-)A dzidzia w brzuszku bryka że nie wiem:-)
Przeżycie niesamowite po takim USG wszystko ładnie widać:-)Liczyliśmy wszystkie paluszki a dzidzia tyłek pokazywała :-)trzeba było pukać w brzuszek żeby się odwróciła :-)hehe

Darenka,Aśka
Dziewczynki to ja tyle samo prawie ważę co Wy :-)
hehe
57 kg

pozdrawiam

Bardzo się cieszę, że z dzidzią wszystko dobrze.

To ważysz prawie tyle co ja na początku.
A ile masz wzrostu?

[angela00000]

Mirabell kochana bardzo fajnie że z dzidziolkiem ok.

[mamma]

Witam.

Mirabell Straszznie sie ciesze:*

Dziewczynki przepraszam ,ze tak pobieznie ,ale teraz mnie choroba dopadla i mam wszystkiego dosc - mam nadzieje ,ze sie nie obrazicie jak pare dni poczytam tylko Was ,bo z pisaniem gorzej - lzy same mi leca z oczu -taki mam katar buuuu i jeszcze na domiar zlego dzis poszlam do przychodni po recepte o ktora dzwonila polozna zeby mi wypisali i co oczywiscie -nikt o tej sprawie nic nie wiem - taka wkur.... jestem na maxa - ledwie co sie dowleklam - na wczoraj miala byc - a jeszcze ten gosc co rozmawial z polozna uciekl za regal jak uslyszal ,ze o nim mowie ,ze to on mial zalatwic - bede musiala zmienic przychodnie ,bo z tymi oslami nie dojde konca ...............

Milego wieczorku - odezwe sie jak wyzdrowieje:)

[angela00000]

Basiu kochana zdrówka życzę

Wiecie co dziewczynki wychodzi na to że moje drugie dzieciątko też będzie lubiło Rubika.Właśnie sobie puściłam a maleństwo wariowało w brzuszku a teraz leży cichutko Z Oliwką też tak miałam

[mirabell]

Darenka
kochana mam jakieś 164-165 cm wzrosta :-)
Angela
Ale śmieszka będzie :-)
Fajowo :-)
A ja już nie mogę doczekać się pierwszych ruchów maleństwa ;-)