Ciaża po poronieniach

[Aśka36]

Amirian NADUSIA ŚLICZNA

Mam nadzieję,że dobrze się czujesz i dochodzisz do siebie.

[irena34]

Jaka piekna duza krolewna ,jak na noworodka ktoryj przyszedl na swiat pare minut wczesniej to wyglada naprawde odlotowo :)

[Aśka36]

Mirabell o to jestem ciekawa co Ci gin poradzi na to brzucho.Ja na początku miałam brac no-spę 6 razy dziennie i po 3 dniach odpuszczało ale nie trwało to długo.Teraz już mi no-spa nie pomaga i łykam na noc sporadycznie.Łykałam też jakiś czas fenoterol-porażka efekty uboczne.
No a dziś byłam na pobraniu krwi na pieszo,bo to blisko.No i mój brzuch ma dosyc i już leżę do końca dnia.
W środę mam wizytę.Ciekawa jestem jak tam synek urósł,bo już baaardzo się rozpycha.

Miłego dzionka dziewczyny,co u Was?

[irena34]

A jak twoj brzuszek Aska36 nadal stawia sie ?czy juz lepiej?
A reszta nie rozpakowanych nie odzywa sie może pojechali rozpakować sie :) to trzymam kciuki i czekam na wiadomosci :)

[darenka0707]

Cześć dZiewczyny.

Witam się w nowym tygodniu.
I oczywiście 2 w 1.
Dziś już 28 luty.
Moja Królewna będzie pewnie marcówką bo jak na razie nie czuję żadnych bóli.
Z rana miałam tylko takie dziwne uczucie jak na okres.

Sandra Nadusia jest śłiczna, urocza, cudowna.
Jak tak patrzę na zdjęcię to nie mogę się doczekać kiedy zobaczę swoje Maleństwo.

Aga Rozpakowana???

Życzę udanego dzionka.

[irena34]

kochana darenka0707 nie mow hop jak sie nie przeskoczę :),do 24.00 mamy sporo czasu,moja niunka urodzilasie dokladnie 24.00,a skad wiem bo zawsze na zabiegowych łózkach zegar wisi przed oczami :)ale w pisali 00.05,bo nie wiedzili jak to wpisac.
A tez przez dzien nic sie nie dzialo,poszlam na dremke poobiadowa ale obudzilam sie od tego ze mi wody oeszli,a moj ze snu ze to nic poprostu tobie cos przysnilo sie i ze zrobilam siku.Wprawie uwierzylam ale jak wstalam z lozka to znowu polecialo,co stwierdzilo ze trzeba lecic do szpitala

[mamma]

Witajcie:)

Rozmawialam przed chwila z Aga i jest w trakcie porodu ,wiec jak dobrze wszystko pojdzie to jeszcze dzis bedzie tulic swojego synka Trzymajcie kciuki dziewczynki:*:*:*
Agus badz dzielna i czekam na wiadomosc :)

[mirabell]

Ojej ale się dzieje:-)
Sandra
Bardzo się cieszę razem z Tobą:-)
Nadusia śliczna jest :-) Kochany szkrabek:-)
Agalk
Jeju jeju czekamy z niecierpliwością kochana:-)
Mocno trzymam kciuki:-)
Darenka
Słońce Ty też czuję lada chwila będziesz nam tu wstawiać zdjęcia swojej córci:-)
Angela
Kochana co u Ciebie?
Coś się do nas nie odzywasz:-)
Aśka
Wiesz Asieńko z tym brzuchem moim ostatnio to masakra jakaś!!!!!
Stawia się od samego rana do końca dnia !!!
Jest jak skała normalnie!Tylko tyle że nie czuję żadnych skurczy tylko cały dzień taki twardy!!!
Też tak masz?Ja jeszcze oprócz tego jak tak się stawia brzucho to mam parcie cały czas na pęcherz:-(No i mały mnie też cały czas tam kopie przez to ułożenie miednicowe!
Dzwoniłam dziś do gina bo już się strasznie przestraszyłam!!!
Mam brać na razie nospę 3x2 i Magnez i w poniedziałek na wizytę jeśli nic innego się nie będzie działo!!!
Cholera ale jak na razie ta nospa to mi nie bardzo pomaga!!!
Chyba pozostaje odpoczywanie!
Kochana napisz jak sobie z tym radzisz i ogólnie czy czujesz mniej więcwj to co ja bo ja już schizuję:-(

[mirabell]

Asia
Ile na początku brałaś tego magnezu?
Bo ja już z tych nerwów zapomniałam zapytać gina:-(

[mamma]

Mirabell co do stawiania brzucha to u mnie tez niestety jest :( Tylko nie wiem jak u Ciebie ,ale ja jak sie poloze to od razu ulga imieknie :) Ja magnez bralam do 6 tabletetk dziennie w ciazy z Alanem - to chyba jest y uzaleznione jaki kupisz ,bo na jednym pisze do 6 ,a na innym spotkalam sie za tylko do 2 - chyba silniejsza dawka byla.

[mirabell]

Mamma
Wiesz kochana właśnie cholera nawet jak się kładę i odpoczywam to nie mięknie:-(ech
chyba ze muszę więcej odpoczywać:-)
No i zobaczymy jak po nospie i mg może coś troszkę się poprawi!
Mam nadzieję że wytrzymam do wizyty za tydzień:-(

[angela00000]

Witajcie kochane :)

Ale się za Wami stęskniłam przez te parę dni, choć nie powiem podczytywałam Was troszeczkę.

Sandra kochana moja gratulacje jeszcze raz A Nadusia śliczności

Kochana tak niestety tak jak piszesz też się tak czułam po cc i tak samo zgięta chodziłam przez dobry tydzień.Później mimo że chodziłam normalnie to i tak ciągło a wstawanie i kładzenie się było najgorsze... Jeśli chcesz coś jeszcze wiedzieć to pisz kochaniutka

Aga kochana kciuki mocno zaciśnięte. Bardzo jestem ciekawa jak Ci idzie czy już może tulisz maluszka

Mirabell kochana dotrzymasz a ja trzymam kciuki żeby brzuszek przestał się stawiać.A magnez ja brałam 3x dziennie po 2 tabletki
A nie odzywałam się bo w piątek pojechałam do rodziców z dziećmi i dopiero dzisiaj wróciłam a tam neta mają wolnego.

[darenka0707]

Irena Coś z tego lutego to u mnie już nie wypali.
A to mogłaś sobie wybrać datę?
Albo dzień wcześniej albo później.

Aga Trzymam mocno kciuki.
Wreszcie zaczęło się coś dziać.

Mirabell Nie zazdroszczę tego stawiającego się brzuszka.

Angela Ja też bardzo stęskniłam się za Tobą.

[angela00000]

Darenka kochana bo wiesz ja się już po prostu uzależniłam od forum i od Was

[Otka]

Angela fajnie, że już jesteś :)

Aga Trzymam kciuki i czekam na wiadomości

Co u was dziewczynki??

Mnie forum też uzalerzniło :)

[Aśka36]

Mirabell tak samo odczuwam ten brzuch.Są dni tak jak dziś,że już nie mięknie i do tego skurcze jeszcze.Może Ci no-spa pomoże tak jak mi kiedyś dopiero po kilku dniach regularnego brania.No bo jak pisałam teraz już nie pomaga.
A magnezu brałam na początku 2x1 (2x500mg)
potem 3x1
potem 6x1 ale to ostatnie to już gina nie posłuchałam i biorę 3x1,bo i tak zero efektu.Magnez zresztą miał mi na skurcze w pośladkach i udach pomóc ale to nic nie daje.
Jak jestem taka nadymana to nie mogę z łóżka czy sofy wstac,cisnienie na pęcherz też jest .Mam wrażenie,że noszę kamień i że pęknie mi macica.Też mnie to nie śmieszy,bo nie można nic zrobic,nic.

[mirabell]

Aśka
Asia tak jak piszesz mam wrażenie jakby mi miała macica pęknąć!!!
Uff... nie myślałam że to takie okropne uczucie :-( w ogóle nie wiedziałam co znaczy że brzuch się stawia!!!
Strasznie uciążliwe bo tak jak piszesz nie można nic zrobić, nawet na dłuższy spacer wyjść:-(
Ale cóż najważniejsze to żeby z synkiem było wszystko ok :-)
Jakoś to trza przetrwać!
A ja się zastanawiam co mi gin powie w poniedziałek na wizycie bo jak do tej pory jak mnie badał to gadał że szyjkę mam bardzo twardą i długą więc spoko a teraz to nie wiem czy to się zmieniło czy nie bo jak piszą dziewczyny na innych forach co znalazłam to zazwyczaj to sztywnienie brzucha utrzymujące się długo zazwyczaj doprowadza do skrócenia szyjki macicy i zagrożenia przedwczesnym porodem a są też takie że szyjka ani drgnie jest na miejscu jakby :-) a tu jednak brzucho twardnieje jak cholera!!!
Moja siostra też tak miła właśnie ze szyjka do samego porodu długa i dosyć twarda a jednak brzusio też jej się bardzo stawiał ale przynajmniej od ok 7 miesiąca a nie już na początku 6 ech .....
Jak pomyślę że jeszcze tyle trza się przemęczyć do czerwca i zamartwiać to aż mam ciśnienie:-)
No dobra biorę nospę, Mg i grzecznie czekam do wizyty :-)
Dziękuję Asia za objaśnienia i trochę mi raźniej bo już tak strasznie się nie boję skoro wiem że problem nie tylko mnie dotyczy i ze jakoś dajesz z tym radę bo przecież kochana Ty już taka zaawansowana ciężaróweczka jesteś :-)

pozdrawiam Was wszystkie kochane

[mirabell]

Wstawię Wam zdjęcie mojego kochanego i słodziutkiego chrześniaczka :-)

[Otka]

Mirabell ja to już nie pamiętam kiedy mój chrześniak był tak mały

To mój chrześniak ma już 11 lat

Pamiętam jak pierwsze kroczki zrobił własnie do mnie

[agalk28]

Dziewczynki nasz syn Olaf przyszedl na swiat dzis 1 marca o 1:38 waga 3590 wzost 53 I jest cudowny
U mnie pierwsze skurcze pojawily sie juz w niedziele nocka byla koszmarna wliczajac dreszcze z zimna a to bylo z bolu. Wczoraj skurcze zrobily sie czeste miedzy 3 a 8 minut ale poniewaz mialam Ta wizyte w szpitalu po terminowa to pojechalismy z M na 12 I sie okazalo ze rozwarcie bylo juz na 4 cm. Zostalam wyslana do birth centre gdzie sie znirczulalam w wodzie rozwarcie sie powiekszylo do 6cm iwydladalo ze wsio ok uzywalam Tylko gazi I wody so znieczulenia niestety ok 7 wieczorem malemu skoczylo cisnirnie I przewiezli nas na porodowke tam byla ze mna polozna z soboty I zasugerowala zastrzyk z morfina bo widziala zr bir radze sobie z bolem uff co za ulga byla. Potem byla akcja porodowa ona nie pozwolila pchac a moje cialo pchalo no I pekly wody a porn mialam problem z urodzeniem ale Bogu dzieki udalo sie I teraz zamiast odespac nocki to siedze I sie napatrzyc nie moge na ten nasz Cud

[angela00000]

Dzień dobry :)

Aga kochana gratulację I czekamy na foto ;)

Mirabell kochana śliczny Twój chrześniaczek :)

Dbozuta ach bo te dzieciaczki tak strasznie szybko rosną... szkoda

A ja dzisiaj do gin. i do okulisty okularki nowe wyrobić.
Malutki śpi a u góry robią remont i to nad nami!!!! A w zeszłym roku też robili szkoda gadać jakby nie można było od razu zrobić tylko parę miesięcy spokoju i znowu na nowo to samo.Już nie muszę mówić jakiego mam nerwa

[Otka]

Agalk gratuluję OLAFKA

[irena34]

Agalk28 gratulacje synka,zycze wam szybkiego powrotu do domku .Czekamy od ciebie na wiadomosci :)

[Aśka36]

aga gratuluję synusia

[darenka0707]

Aga Gratuluję Olafka.

Mirabell Dbozuta Ślicznych macie chrześniaków.

Angela Gratuluję 2 miesiąca Oskarka.

Życzę udanego dzionka.