Skocz do zawartości
Forum

Ciaża po poronieniach


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Dziewczynki ja to wam zazdroszę ze w końcu bedziecie miały te swoje kruszynki , że widzicie na USG, czujecie ruchy możecie przytulić a ja co nawet nie wiem cz kiedy kolwiek bede mamą, jestem jak tchórz nie umiem zrobić testu bo boję się kolejnego rozczarowania:-(

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Cześc dziewczyny.::):

Angela Co tam u Ciebie? Jak sobie radzisz?
Mam nadzieje, że rana po cięciu ładnie się goi.::):

Sandra Fajny pomysł z tymi łóżeczkami.
A z tego co widzę to macie duży domek.
Mieszkacie sami? Czy z rodzicami lub teściami?

Asia Kochana wstawiłabyś zdjątko brzuszka.
Jestem bardzo ciekawa jak urósł.
Pamiętam jak narzekałaś, że wolno Ci rośnie.::):

Aga Cieszę się, że dobrze się czujesz.:36_1_1:
Ja też czuję, że mam dużo energii.
Tyko, że ja już wariuję w domku.
Bardzo fajnie, że tak łagodnie przechodzimy ciążą.
Mamy tylko różnicę około 3 tygodni.
Gratuluje 33 tygodnia.:36_1_67:

Lena Mam nadzieję, że rozkręci się u Ciebie laktacja.
Oj tak to już bywa, że w czasie ciąży nie wiedzieliśmy co z wolnym czasem zrobic, a po porodzie brakuję nam tego wolnego czasu.

Mirabell Nie przemęczaj się za bardzo. Ja to jak tylko trochę się zmęczę mam później wyrzuty, że nie powinnam "czegoś" robic.
Gratuluje 15 tygodnia.:36_1_67:

Irena Takie ciągnięcia to jak dziewczyny pisały mogą byc przez rozciągające się wiązadła. Miałam tak około 11 tygodnia i wtedy lekarz mi powiedział, że mogą byc przez około 5 - 6 tygodni. Ty najwyraźniej masz je wcześniej.
A to zmęczenie ufff... pamiętam przez około 3 tygodnie nie było dnia żeby nie musiała się przespac w dzień chociaż pół godzinki.

Dbozuta Mamma Pozdrawiam.:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

Dbozuta też się doczekasz swojej fasolki.Przecież najpierw musiałaś zadbac o swoje zdrowie.I tak jesteś dzielna,przeszłaś tą operację,teraz troszkę się rozruszasz i do dzieła.

Amirian łóżeczko full wypas.Napiszesz mi jeszcze czy ta funkcja kołyski jest ok czy nie warto na to patrzec?

Darenka a już coś szukam,bo mężu mi pstrykał zdjęcia ostatnio ale fachowcem to nie jest jeszcze:)


http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

żeby ktoś mi kiedyś powiedział, że zrobienia test bede się bała bardziej niż operacji wyśmiała bym ta osobę, uwieżie mi że naprawde się boję zrobi tego testu bardziej niż operacji, może dlatego że wiedziałam o mnie na operaji czeka....

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

darenka0707

Sandra Fajny pomysł z tymi łóżeczkami.
A z tego co widzę to macie duży domek.
Mieszkacie sami? Czy z rodzicami lub teściami?

mieszkamy sami, kupiliśmy domek (oczywiście na kredyt) na obrzeżach miasta, no i w lutym stuknie rok jak tu mieszkamy :36_7_8:

a co u Ciebie? bo do każdej coś piszesz a o sobie nic - kupujesz już wyprawkę?

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Dbozuta też się doczekasz swojej fasolki.Przecież najpierw musiałaś zadbac o swoje zdrowie.I tak jesteś dzielna,przeszłaś tą operację,teraz troszkę się rozruszasz i do dzieła.

Amirian łóżeczko full wypas.Napiszesz mi jeszcze czy ta funkcja kołyski jest ok czy nie warto na to patrzec?

Darenka a już coś szukam,bo mężu mi pstrykał zdjęcia ostatnio ale fachowcem to nie jest jeszcze:)

http://parenting.pl/attachment.php?attachmentid=57958&stc=1&d=1294235930
http://parenting.pl/attachment.php?attachmentid=57959&stc=1&d=1294236001

ooo już się robi taki okrąglutki - super :smile_move:

a co do funkcji kołyski tomoim zdaniem to lipa, wczoraj jak bujaliśmy to stwierdziliśmy, że jednak to dość niebezpieczne, bo jak się dzidzia mocno rusza i się przechyli na któryś z boków łózeczka, to nie daj Boze mogłaby wypaść, no nie wiem, ja nie bedę z tego na pewno korzystać, bo panikara jestem :wink: takze moim zdaniem nie ma się co sugerować tą funkcją,zresztą jak się dzidzie przyzwyczai do bujania, to potem nie będzie mogła się bez tego obyć.
Najważniejsze by łóżeczko miało regulację wysokości i otwierany bok, by potem dziecko mogło samo wychodzić. Wiadomo, nie ma szczebelek to dzidzia nie ma się po czym wspinać, wiec to jest taki minus, ze dłużej się uczy wstawać w takim łóżeczku.
A i jeszcze jeden minus - dość cienki materac w zestawie (warto dołożyć grubszy koc lub kupić normalny materac, wtedy też jest stabilniej bo tak to trochę się rusza, jak jest na tym podwieszonym poziomie)

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

Co u mnie hmm..?
Ja się czuję bardzo dobrze, odpukac nic mnie nie boli, zero jakichkolwiek twardnień.
Dzidzi rusza się różnie. Raz cały dzień, a w nocy mało lub odwrotnie.
Wózek rodzice nam kupują. My tylko wybierają, a oni płacą.
To zostaje nam łóżeczko, mam upatrzone, ale jest ciut za ciemne i jeszcze się do końca nie zdecydowałam.
Ubranek nie kupuję za dużo.
I muszę zapytac się Leny i Angeli ile takich komplecików w rozmiarze 56 zakupic.
Mam listę zrobioną i po 10 jedziemy na mega zakupy.

A tak poza tym to przeprowadzamy się.:36_1_1:

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki :)

Mam chwilkę i wpadłam.Mężuś z małą na zakupach a malutki leży po karmieniu i sobie kwili :))
U mnie też była położna i sprawdziła małemu pępuszek, zapisała go do lekarza.A mały tak ciągnie cyca mocno ze mam brodawki poranione i kazała mi kupić maść bepanten.

Lena kochana ja też walczę z laktacją bo słaba bo niestety ale małego zaczęłam dopiero karmić w drugiej dobie... ale widzę że jest już powoli lepiej.... nawet brałam pod uwagę herbatkę na laktacje ale położna odradziła bo może się w każdej chwili rozkręcić i wtedy będę miała nawal...

Asia śliczny brzusio :)

Sandra ładniusie to łóżeczko.A co do wpisów nie mam nic przeciwko.

Darenka no właśnie w ogóle sobie nie radze... mały, Oliwka ciągnącą rana brak sił i tak bym mogła wymieniać... dobrze ze na mężusia mogę liczyć. a rana tak goi się a w piątek jadę na ściągniecie szwów.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Darenka gdzie się przeprowadzacie, fajnie ze za wózek rodzie płacą a masz juuż jakiś wybrany pochwal się.
Sandra to łóżeczko turystyczne podoba mi się.
Angela dasz radę

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Angela Kochana widzę, że dajesz radę. Ty to jesteś zaradna kobieta.:in_love2:
Brak czasu i sił to chyba normalne, wszystkie nas to czeka.
Bardzo się cieszę, że rana się goi.:smile_move:
Mam nadzieję, że laktacja się rozkręci.

Dbozuta Oj nie mam wózka wybranego.
A my się przeprowadzamy do Sylwka rodziców. Teściowa to istny anioł, a z paru powodów wiem, że będzie nam tam dobrze.:36_1_1:

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Widać że brzusio rośnie :-)
Śliczny że nie wiem:-)
Amirian
Łóżeczko super, bardzo mi się podoba:-)
Agalk28
Jak tam przeprowadzka kochana?mam nadzieję że się nie przemęczasz za bardzo:-)
Darenka
To fajnie że masz taką fają teściową:-)Ja na swoją też nie narzekam:-)Też istny anioł:-)Na pewno jak się przeprowadzicie to pomoże Ci też przy maluszku a to dużo:-)
dbozuta
Kochana na pewno doczekasz się swojego maleństwa. A czemu teraz miałaś operację?Czy była ona związana ze staraniami i sprawami ginekologicznymi?
Przepraszam ze pytam, oczywiście jak nie chcesz to nie pisz:-)
Angela
Ale Ci zazdroszczę kochana tej kruszyneczki już na świecie:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

Mirabell operację miałam na biodro mam endoprotezę ( bliznę na cały posladek ) w kołobrzegu mówili mi ze opiłki ze zniszczonego bioderka wbiły mi się w jajnik, dzieki Bogu w Puszczykowie to wykluczyli. Teraz już hodzę o kulach ale chodze,

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Amirian czyli tak jak się spodziewałam z tą kołyską i nawet z tym materacem.Dziękuję bardzo.

Angela a rodzinka już Was odwiedzała w domu lub w szpitalu?
Kobieto Ty to masz siły...niektóre to tydzień po cc z łóżka nie wychodzą.

Dbozuta odwagi,odwagi.....

Darenka no to dużo będzie się u Ciebie działo.No i pozazdrościc teściowej.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Amirian czyli tak jak się spodziewałam z tą kołyską i nawet z tym materacem.Dziękuję bardzo.

Angela a rodzinka już Was odwiedzała w domu lub w szpitalu?
Kobieto Ty to masz siły...niektóre to tydzień po cc z łóżka nie wychodzą.

Dbozuta odwagi,odwagi.....

Darenka no to dużo będzie się u Ciebie działo.No i pozazdrościc teściowej.

Tak w szpitalu była tylko babcia i szwagier a i męża kuzynka.A tak tylko mąż. A w domu to już i rodzice byli i babcia.Teściowa i jej mama później przyjadą bo są przeziębione.A i jeszcze dzisiaj chciała przyjść nasza świadkowa z ślubu ale że moja babcia była powiedziałam żeby przyszła jutro albo pojutrze.Nie mam sił na aż tylu gości w jeden dzień.
A do tego chodzę w koszuli i poranniku bo tak wygodniej,szwy nie rażą w nic.
A czy silna to nie wiem.Nie chcę leżeć żeby zrosty mi się nie porobiły.Boli jak cho**** jak się położę na chwilę to płaczę.... nie mam siły i szczerze to chyba sobie nie dam rady jak mężuś do pracy pójdzie....

Ech ale się rozpisałam i pożaliłam.... przepraszam ale właśnie tak się czuję.... szczęśliwa a jednocześnie załamana i przerażona...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Dbozuta testowalas???????
Darenka super ze jest perspektywa mieszkanka, no i mysle ze juz czas za jakimis faworytami wozkow sie zaczac rozgladac, nam tez ciocia M dala na wozek a moi rodzice na lozeczko, no i masz racje super ze tak nam ciaza gladko przelatuje i juz blizej niz dalej do konca!!!
Sandra jak tam odcisk uporalas sie? sliczne lozeczko!!!
Angela kochana wywal ich wszystkich z tymi odwiedzinami zebys mogla chociaz troche oddechu zlapac, jestes silna i nic sie ni martw napewno dasz rade namwet jak M do pracy wroci :big_whoo:
Lenka mocno Ci kibicuje i pisz nam tutaj o tej laktacji zebysmy mogly bazowac na Twoich doswiadczeniach no i Olgi zdjec wciaz wyczekujemy!!!!

Asia brzusio fajniuski i urosl!!!! mimo ze sie tak o jego rozmiar stresowalas!!!
Irena niestety organizm na poczatku ciazy tak reaguje, spanie i zmeczenie , ciagniecie w brzuchu i ooczywiscie dolegliwosci ze strony ukladu pokarmowego to czesc dziewieciomiesiecznego procesu, ale pozniej jest juz unormowane
Mamma co u Ciebie 10 juz na karku!!!
Mirabell skonczylismy przezucanie naszych rzeczy i tam jest masakra w tym drugim mieszkaniu wczoraj troszke probowalam rozpakowac ale potrzebuej M bo ciezko sie do szafek schylac, niepodoba mi sie to mieszkanie jak jasna ch....., ale dzis z prawnikiem komunikowalam sie i chcemy sfinalizowac transakcje zakupu 1 lutego wiec troszke rzeczy sie przewiezie

a ja dzis ide do szpitala tego w ktorym bede rodzic dostalam zaproszeni na wizyte i gdzies je posialam :lup: wydaje mi sie ze mam wizyte o 12 i bede jeszcze musiala oddzial zlokalizowac

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Witam

Tesowałam rano zanim M. poszedł do pracy...
I co piep...... I krecha mózg podopowiał że tak bedzie.
Po minie M. widziałam że też z tego powodu nie jest szzęśliwy.

Dziś przeglądałam dok. od lekarza z ginekologii wyzytałam na wypisie NIEPŁODNOŚĆ WTÓRNA
ja już nie mam siły leże i zalewam sie łzami.

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...