Skocz do zawartości
Forum

Pociechy w objęciach Morfeusza :)


Rekomendowane odpowiedzi

:) fajny śpiący Pa :)

wchodzę w nocy do chłopców do pokoju aby ich przykryć ... patrzę Mik zakryty całkiem kołdrą po sam czubek głowy - no ok niech tak śpi ... :rofl:

Podchodzę do łóżka Oskara i co widzę :eee: moje młodsze dziecko śpi ... stojąc na podłodze nózkami a brzuszek i głowa położone na łóżku :rofl:

szkoda że nie miałąm przy sobie aparatu aby mu zdjęcie zrobić :oczko:

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

Tasik
Kaskasto też kiedyś tak zastałam PA. Oparty kolanami na podłodze a reszta w łóżeczku.

Natka buchnęli Wam aparat??

Tak.

Mieliśmy 12 pażdziernika włamanie do mieszkania.
Zabrali aparat (miałam w torebce bo poprzedniego dnia Paulina miała ślubowanie i miałam ze sobą, a pojechaliśmy na zakupy z bliźniaczkami więc nie brałam torebki tylko kase karty i dokumenty) napoczęta flaszkę śliwowicy, puszkę piwa z lodówki i 15 zł Pauli od wróżki zębuszki.
I jeszcze kody malboro takie wycinane z paczek.

Szkoda mi aparatu - ale przede wszystkim ze wzgledu na zdjęcia. Ślubowanie pierwszoklasisty jest tylko raz w życiu.

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

Super zdjęcia :D

U mnie Arek jak przechodził fascynację sprzętem komputerowym (miał wówczas około 8 miesięcy) zasypiał z myszką i klawiaturą ;)

Kilka dni temu wchodzę do pokoiku dzieci i widzę Julkę z nogami na ziemi wystającymi między szczebelkami, a reszta ciała tak dziwnie wygięta, że aż się wystraszyłam czy ma kręgosłup cały :)

Natka bardzo mi przykro z powodu aparatu i przede wszystkim zdjęć :(

Areczek :wink2:
http://b4.lilypie.com/5Fump2/.png
Juleczka :smile:
http://b2.lilypie.com/udqbp1/.png

Odnośnik do komentarza

Tasik
Natka strasznie mi przykro. Szkoda zdjęć. I dobrze, że Wam pół domu nie wynieśli

Policjant powiedział że oni przyszli po drobne fanty i kasę. Ja kasy w szafach nie trzymam, a biżuterii jakoś nie znaleźli. Myśle że nie zdążyli bo my szybko wróciliśmy. Już przebolałam, tylko strach pozostał.
Zresztą po tym co zabrali to ja nie wiem czy to normalni ludzie byli. Jak u nas byli "technicy" z policjii to nam powiedzieli że po naszym telefonie już mieli z osiedla 5 zgłoszeń.

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...