STYCZEŃ 2009 - zaczynamy

[Monika74]

Szani

Hejka wam :)
Dawno tu nie byłam ;) no ale pogoda, wakacje to i wiadomo :)
bylismy w górach z małym i było super :)

agailila powiem Ci że pamietam jak mój syn zaczynał. pod koniec lipca pierwszy raz wstał sam w łóżeczku, zaczoł raczkować (aż 2 tygodnie ) a w październiku czyli miał 9,5 miesiąca zaczoł chodzić sam. I nikt go nie zmuszał.
I niema czegoś takiego że dziiecko jak samo zaczyna chodzić to ma słabe kości. Jeżelii sie na siłe zmusza dziecko do chodzenia to tak ale inaczej.... Dziecko samo wie kiedy jest czas na wszystko.

Pozdrawiam Was :)

Szani nie zgodze sie z Toba do końca. ok , jesli dziecko nie ma zaburzonego napiecia mięśniowego to wie kiedy na co czas, a dziecko z zaburzonym napieciem, wzmozonym bądx obnizonym nie wykonuje wszystkiego jak trzeba i wtedy potrzebne mu sa ćwiczenia i rehabilitacja., zobacz ile dzieci jest, które nie raczkowały, a prawidłowy rozwój dziecka to przejśvcie dziecka przez kolejne fazy rozwoju. WSZYSTKIE!!! mze przebiegac to w różnym tempie, ale musi byc . i już!!!

[Monika74]

AgaiLila

Bylismy z mala u lekarza bo cos mi podejrzanie caly dzien marudzila i okazalo sie ze to nie zwykly katar a angina. Mala dostala antybiotyk i kilka innych lekow... ale mi jej szkoda, moja Kruszynka

oj bidulka Lila. dużo zdrówka dla niej!!!

[Monika74]

Szani

Hejka wam :)
Dawno tu nie byłam ;) no ale pogoda, wakacje to i wiadomo :)
bylismy w górach z małym i było super :)
miska powiem Ci ze wagą się nie przejmuj bo super wyglądasz. Jakbyś zobaczyła mnie to .......ehh aż szkoda słów. Po ciąży zamiast się pilnować to przytyłam ....o zgroza. Przed ciążą ważyłam 72 kg i byłam akurat , w ciąży przytyłam 17 a potem jeszcze 30...tragedia..od marca powiedziałam "dość" i się odchudzam... Jakoś idzie 30 kg mniej jeszcze jakies 15-20. Ale już "coś". Także powolutku :)

agailila powiem Ci że pamietam jak mój syn zaczynał. pod koniec lipca pierwszy raz wstał sam w łóżeczku, zaczoł raczkować (aż 2 tygodnie ) a w październiku czyli miał 9,5 miesiąca zaczoł chodzić sam. I nikt go nie zmuszał.
I niema czegoś takiego że dziiecko jak samo zaczyna chodzić to ma słabe kości. Jeżelii sie na siłe zmusza dziecko do chodzenia to tak ale inaczej.... Dziecko samo wie kiedy jest czas na wszystko.

Emka fajny ten Twój mały ale kolosik niezły choć potem pewnie stanie z wagą i będzie :)
Pozdrawiam Was :)
Szani zdradź tajemnice, w jaki sposób zrzuciłas te 30 kg??. ja też tyle musze zrzucić... bo już jak hipopotam wyglądam..........

[AgaiLila]

Lila wlasnie sie obudzila i zwymiotowala...przebralismy ja i R ja usypia. A juz sie cieszylam ze zjadla cala kaszke bo w dzien nawet pic nie chciala...ehh. Milego wieczorku dla wszystkich.

[Monika74]

AgaiLila

Lila wlasnie sie obudzila i zwymiotowala...przebralismy ja i R ja usypia. A juz sie cieszylam ze zjadla cala kaszke bo w dzien nawet pic nie chciala...ehh. Milego wieczorku dla wszystkich.

Aga , ważne, zeby malutka piła........ jak nie chce jeśc to trudno, pewnie ja tez gardełko boli bidule i dlatego tak kiepsko zjada........ a ma gorączkę???

[AgaiLila]

Ma i na dodatek wcisnelam jej czopka a ona po 15min zrobila kupke i nie wiem czy dziala czy nowego trzeba...Najgorzej jest jak spi bo kicha przez sen i jej gile po twarzy ciekna... kolejna ciezka noc przed nami...Moja biedulka.

[Gość Szani]

Monika74

Szani

Hejka wam :)
Dawno tu nie byłam ;) no ale pogoda, wakacje to i wiadomo :)
bylismy w górach z małym i było super :)
miska powiem Ci ze wagą się nie przejmuj bo super wyglądasz. Jakbyś zobaczyła mnie to .......ehh aż szkoda słów. Po ciąży zamiast się pilnować to przytyłam ....o zgroza. Przed ciążą ważyłam 72 kg i byłam akurat , w ciąży przytyłam 17 a potem jeszcze 30...tragedia..od marca powiedziałam "dość" i się odchudzam... Jakoś idzie 30 kg mniej jeszcze jakies 15-20. Ale już "coś". Także powolutku :)

agailila powiem Ci że pamietam jak mój syn zaczynał. pod koniec lipca pierwszy raz wstał sam w łóżeczku, zaczoł raczkować (aż 2 tygodnie ) a w październiku czyli miał 9,5 miesiąca zaczoł chodzić sam. I nikt go nie zmuszał.
I niema czegoś takiego że dziiecko jak samo zaczyna chodzić to ma słabe kości. Jeżelii sie na siłe zmusza dziecko do chodzenia to tak ale inaczej.... Dziecko samo wie kiedy jest czas na wszystko.

Emka fajny ten Twój mały ale kolosik niezły choć potem pewnie stanie z wagą i będzie :)
Pozdrawiam Was :)
Szani zdradź tajemnice, w jaki sposób zrzuciłas te 30 kg??. ja też tyle musze zrzucić... bo już jak hipopotam wyglądam..........

na śniadanie jem to co mały nie zje tzn. robie mu np. 2 kromeczki chlebka i zjadam to co zostawi i kawa do tego :P na obiad jem wszystko tzn niema znaczenia czy smażone czy nie. A na kolacje jem owoce i ryż preparowany :) i na tym się kończy. Oczywiście słodycze na bok ale nie dokońca jeżeli mam ochote na słodkie to zjem np. kostke czekolady. I spacerki :) Ćwiczyłam przez pewien czas ale potem mi sie odechciało i teraz mam zamiar znowu zacząć ale .....:P

To wyobraź sobie jak aj wyglądałam ehhh tragedia.... ale już się ciesze ze jest lepiej najgorsze w tym jest to że im więcej chudne tym bardziej przejmuję się wyglądem.

[Gość Szani]

AgaiLila

Ma i na dodatek wcisnelam jej czopka a ona po 15min zrobila kupke i nie wiem czy dziala czy nowego trzeba...Najgorzej jest jak spi bo kicha przez sen i jej gile po twarzy ciekna... kolejna ciezka noc przed nami...Moja biedulka.

oj biedna mała znam to :( mały jak miał katar to ledwo odciągliśmy mu nosek to za 15 minut znowu zapchany ehhh
Mam nadzieję że szybciutko katarek małej przejdzie,

[aneta1808]

witajcie...

Agailila-zdroweczka dla was

magdaloza-foty super a melka piekna jak laleczka..

[aneta1808]

wiecie ci dzis Nikola przeszla sama siebie hehe...nie lezala w wozku normalnie tylko na brzuchu normalnie kazdy sie ogladal i smial...a ta sobie lezala tak jak w domu na lozku i sobie krzyczala MAMA-TATA i tak w kulko heheh...teraz sobie ladnie zasnela polozylam sie razem z nia i glaskalam po glowce i zasnela bardzo tak lubi zasypiac

[Monika74]

AgaiLila

Ma i na dodatek wcisnelam jej czopka a ona po 15min zrobila kupke i nie wiem czy dziala czy nowego trzeba...Najgorzej jest jak spi bo kicha przez sen i jej gile po twarzy ciekna... kolejna ciezka noc przed nami...Moja biedulka.

A czopek wyszedł z kupą??, Moze chłodne okłady jej zrób, często chłodniejsza kapiel pomaga przy zbiciu temp......

[AgaiLila]

wlasnie nie wiem czy byly tam jakies resztki czopka bo ona robi BIG kupy, Robert nawet chcial przegrzebac pieluche zeby sprawdzic ale mala zasnela wiec i tak bym jej nie budzila na drugi czopek, jak bedzie bardzo niespokojna to poprostu kolo 12stej jej zaaplikuje...A teraz zycze wszystkim spokojnych nocek i kolorowych snow.

[AgaiLila]

DZIEN DOBRY
My juz na nogach. Mala w miare dobrze przespala noc ( budzila sie czesto ale na krotko) zdazyla jeszcze wczoraj drugi raz zwymiotowc i to akurat jak nosilam ja na ramieniu wiec biala pizame miala cala w pomaranczowym soczku. Na szczescie teraz nie ma goraczki. Moze antybiotyk zaczyna dzilalac. Mam takie pytanko a lekarz nie powinien jej czegos oslonowego na zoladek zapisac skoro dostala antybiotyk?

[adriana8899]

Czesc.
Aga zdrowka dla Lilki...

Kobietki ja sobie miejsca nie moge znalezc. Cala noc nie spalam i mam cale oczy opuchniete od ryku. Cala noc siedzialam nad mlodej lozeczkiem, glaskalam ja po glowie, dziekowalam Bogu ze mam zdrowe dziecko i modlilam sie. Jezu nigdy w zyciu nie gadalam z Bogiem tyle co tej nocy.
Oliwka... Heh. Migdalki mozgu schodza jej na rdzen kregowy i ktoregos dnia moze sie poprostu zadusic. Jest na to sposob ale jest obarczony ogrooooomnym ryzykiem. Mala moze umrzec, nie wybudzic sie z narkozy, organizm moze nie przyjac zmian albo moze byc dobrze. Ale lekarz mowi ze operacja naprawde bardzo ryzykowna i decyzje moga podjac tylko oni. Masakra. Dzisiaj pojechaly na kolejne konsultacje.
Do tego siostra Marzeny urodzila 2msce temu corcie. Malenka ma niefunkcjonujace nerki-dializy dopoki nie bedzie mozliwy przeszczep. Problemy urologiczne, problemy z jelitkami, nie do konca rozwiniety odbyt. Przedwczoraj miala operacje-usuneli jej z brzuszka 2torbiele wielkosci 10cm kazdy. No szok poprostu. Hania jest w bardzo ciezkim stanie.
Dlaczego tak sie dzieje?? Dlaczego taka piedrolnieta Kowalska z za sciany ma zdrowego dzieciaka a wogole nie nadaje sie na matke a ktos kto kocha swoje dziecko nad zycie przechodzi taki koszmar?? Paulina-mama Hani na dodatek nie ma pieniedzy zeby z nia byc w szpitalu. Kosztuje to 30zl dziennie. Kuzwa tak bardzo chcialabym jej pomoc a nie mam mozliwosci. Zycie jest takie niesprawiedliwe.

[magdaloza]

Adus kolchana moja az sie poplakalam...To naprawde niesprawiedliwe,ale niestety nie mamy na to wplywu...Mozemy jedynie sprobowac pomoc...na tyle na ile jest to mozliwe no i trzymac kciuki albo modlic sie(jak kto woli),zeby wszystko sie dobrze skonczylo! Biedne te dzieciaczki.Nie wyobrazam sobie jak ja bym cos takiego zniosla.Daj znac jak po tej konsultacji u Oliwki.Czemu sie tak dzieje z tymi migdalkami?Od czego to zalezy? Operacja(jesli wszystko pojdzie dobrze) bedzie skuteczna?Wyleczy ja calkowicie?
Jeju...tyle pytan a pewnie niewiele odpowiedzi...Trzymaj sie tam jakos ADUS...Mocno tulam

[magdaloza]

A teraz mowie "czesc"

U nas ok...
AgusDuzo zdrowka dla Lilianki!!!

Pierwszy dzien na basenie przebiegl....REWELACYJNIE!!! Melka byla w swoim zywiole...szalala jak najeta..i juz ma pierwsze nurkowanie za soba!!!

Udanego dnia

[adriana8899]

Madziula tak jak mowisz-pytan mnostwo a odpowiedzi nie za wiele... Ja rycze caly czas. Myslalam ze forum mnie oderwie od tego ale nie umiem nie myslec o niej. Dlaczego schodza nie wiem. Czy operacja ja calkowicie wyleczy zalezy od reakcji organizmu na zmiany. Opercja moze przebiec rewelacyjnie a organizm sie zbuntuje i kanal. Pewnie sa na to odpowiedzi ale nie ciagnelam Marzeny za jezyk. Powiedziala ile chciala. Zreszta to nie zbyt przyjemny dla niej temat. Przechodzi koszmar i nie bardzo chce o tym gadac. Zreszta z rodziny od strony Slawka wiem narazie tylko ja... Ajjj szkoda slow. Do tego ludzie z rodziny zamiast ja wspierac to jej obrabiaja dupe. Np szanowna tesciowa.

Fajnie ze Amy sie podobalo!!! Bedzie teraz pewnie czestym bywalcem?

[AgaiLila]

Wokol jest tyle nieszczescia i znieczulicy ze to sie w glowie nie miesci a prawda jest taka ze zawsze najbardziej cierpia dzieci. Niestety nie mamy na wiele spraw wplywu. Mi zdarzylo sie nie raz potrzec na moje dziecko i plakac ze szczescia... Panicznie boje sie zeby nie spotkala ja zadna krzywda... W naszej rodzinie jest kilkoro chorych dzieci.

[magdaloza]

adriana8899

Madziula tak jak mowisz-pytan mnostwo a odpowiedzi nie za wiele... Ja rycze caly czas. Myslalam ze forum mnie oderwie od tego ale nie umiem nie myslec o niej. Dlaczego schodza nie wiem. Czy operacja ja calkowicie wyleczy zalezy od reakcji organizmu na zmiany. Opercja moze przebiec rewelacyjnie a organizm sie zbuntuje i kanal. Pewnie sa na to odpowiedzi ale nie ciagnelam Marzeny za jezyk. Powiedziala ile chciala. Zreszta to nie zbyt przyjemny dla niej temat. Przechodzi koszmar i nie bardzo chce o tym gadac. Zreszta z rodziny od strony Slawka wiem narazie tylko ja... Ajjj szkoda slow. Do tego ludzie z rodziny zamiast ja wspierac to jej obrabiaja dupe. Np szanowna tesciowa.

Fajnie ze Amy sie podobalo!!! Bedzie teraz pewnie czestym bywalcem?

No to trzeba myslec,ze bedzie dobrze...i wierzyc w to,bo wiara CZYNI CUDA! Ponoc jak w cos bardzo wierzysz to to sie spelnia...Mnie sie to sprawdzilo...Ale nie wolno miec watpliwosci..a o to nieziemsko trudno...w tej sprawie...ehh.Nie wiem,jak pomoc...slowa to o wiele za malo...niestety...

Sorki,ze dopisalam dopiero teraz,ale karmilam Melke.Tak,to taki kurs plywania dla maluszkow.Poki co 1wszy sopien,ale ponoc po nim bedzie juz umiala plywac...zobaczymy..

[magdaloza]

Jak zwykle..jak ja mam czas to Was nie ma:( No coz...taki moj urok

[adriana8899]

Jestem Madziula.
Marzenka zdecydowala sie na operacje. Jutro klada sie do szpitala. Robia badania i ustalaja termin operacji... Ehh. Boje sie cholernie o Oli.

[miska271]

Witam
Adus normalnie rozryczałam sie....trzymam mocno kciuki żeby szybko zdrówko wróciło...
AgaiLila dóżo zdróweczka dla Lilki
Madzia fajnie że basen sie Amy spodobał

[adriana8899]

Wierze... Ja cala chate wysprzatalam zeby nie myslec. A dnia operacji chyba nie przezyje...

[mamuskastyczen]

czesc kobietki!!

Ja sie zegnam za pol godziny jade do warszawy na lotnisko..Moze mnie nie byc jakis czas bo nie bede miala neta w domku, zmieniam operatora a na cyprze to trwa, niestety, no ale bede sie starala zagladac do Was na kompie kuzyna.

ADUS-zdroweczka duzo dla Olenki!!trzymam mocno kciuki za malego Aniolka!!!

BUZKI :Kiss of loveLA WAS!!

[adriana8899]

Oliwki. ;) Oli to skrot od Oliwia.

No to bedziemy czekac! Leccie bezpiecznie!