Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

aina jak dla mnie tzn maluszka nivea podeszły i ja jestem zadowolona.
co do pieluszek... myslałam ze huggies beda lepsze bo sa delikatniejsze. owszem moga byc lepsze ale juz na miesieczne dziecko, na takiego noworodka b ardziej podeszły mi pampersy, sa lepiej wyprofilowane i łatwiej a co znaczy szybciej sie je zakłada. pozniej moga byc huggiesy. ale pampersy jedynki maja siateczke w srodku ze kupa tam wpada, huggies tego nie mają. a dzidzi robi rzadką kupke na poczatku. pozniej juz bez roznicy. wiec na pierwszy miesiac napewno pampers. pozniej pewnie huggies bo sa mieciutkie. a nivea jak juz powiedziałam - super. uzywam jak narazie mydełka bo mycie w samym oilatum to jednak nie to, kremiku na odparzenia( jest super i nie trzeba mi sudokremu) chusteczek i oliwki bo mu sie łuszczy skórka w zgięciach.

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

aina83
Chociaz w sumie boli mnie troche szyjka, tzn. kłuje chwilami

Ewelinko mnie zaczęła kłuć jak wyszłam ze szpitala i wtedy miałam rozwarcie na 3 cm a wczoraj już na 5 cm, więc może to szyjka Ci się rozwiera...

Tez tak myślę, że szyjka mi się rozwiera, bo jakoś mi tam tak inaczej i ta wydzielina jeszcze... Może coś sie bedzie działo, chociaż się nie nastawiam:36_11_1:

http://img34.glitterfy.com/11244/glitterfy1145410376D32.gif http://s2.pierwszezabki.pl/025/0252929a0.png?9950
http://www.suwaczek.pl/cache/e42949bc8e.png

Odnośnik do komentarza

aina83
Wam cos chociaz wychodzi , a mi nic....dzis znow jest mi smutno, ze nic sie nie dzieje...

Tinka Ty się nic nie smuć. U Ciebie to może się zacząć z nienacka. Raz, dwa i bedzie po wszystkim...

wiem, wszyscy mnie tak pocieszaja, ale jakos w to nie wierze.
Boje sie, zeby nie wyszlo tak, ze swieta spedze w szpitalu:((((Ale tego to chyba kazda z nas sie obawia.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Tez tak myślę, że szyjka mi się rozwiera, bo jakoś mi tam tak inaczej i ta wydzielina jeszcze... Może coś sie bedzie działo, chociaż się nie nastawiam

No ja też się nie nastawiam. Swoją drogą to moja ginka śmieje sie, ze jak tak dalej bedzie mi sie szyjka rozwierać to przy porodzie już nie bedzie mi sie mialo co rozwierac....

http://tickers.smyki.pl/s/25170/25585.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam,
ja nadal w dwupaku :)
Wczoraj wieczorem znowu chyba mi szyjka miekła albo nie wiem co, bo ledwo chodziłam ... dżizassss jak naprawdę mnie chcwycą bóle porodowe to nie mam pojęcia jak ja będę łazić skoro teraz ledwo, ledwo się poruszałam ysh....

Tradycyjnie na noc najadłam się mandarynek, wypiłam herbatę i herbatkę z liści malin i tadam....ledwo głowę położyłam na podusi to musiałam wstawać na siusiu, jeszcze jak na złosć mój tak chrapał, że myślałam, że z nerwów urodzę !!!
I jak o 2 w nocy zasnęlam tak spałam do 10:00 :D

maczetka
ach dostalam od siostry taka karuzelke
KARUZELA FISHER PRICE + PILOT + PROJEKTOR + BONUS! (507037523) - Aukcje internetowe Allegro
pilot jest a dzwieki pozytywki są swietne. moj maluszek od razu usypia. smiało mozecie komus polecic na prezent. muzyczki są rózne nie typowo pozytywkowe ale słychac tam cwierkanie ptaszków itp samemu sie przy niej fajnie siedzi. a misie przesłodkie. pilotem mozna właczyc i wylaczyc tv a dzis odkryłam ze pilotem od tv moge sterowac karuzelką.

mam takas samą, kupiłam na Allegro jakiś czas temu za 67 zł :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Boje sie, zeby nie wyszlo tak, ze swieta spedze w szpitalu:((((Ale tego to chyba kazda z nas sie obawia.

Tinko ja też sie tego obawiam. Tak sobie mysle, ze jak moja córa nie zechce wyjść do jutra to niech lepiej wyjdzie po Nowym Roku, ale ja mogę sobie chcieć a Ona i tak zrobi swoje heheheh Moja połozna spędzała święta wlaśnie na porodówce, mowiła, ze na Wigilie dostała jednego śledzia i bidulka nie wiedziała co ma z nim zrobić...

http://tickers.smyki.pl/s/25170/25585.jpg

Odnośnik do komentarza

tinka_20
moja siostra lezala w swieta w szpitalu jak poronila i wiem troszke jak to jest.....

tinko, chyba nie masz co porównywać co tych sytuacji, poronienie, a narodziny to zupełnie coś innego.

Co do świat to też nie chciałabym leżeć w szpitalu, ale tylko ze względu na męża, który w tym czasie będzie w domu samiusieńki jak palec...w tym roku swieta spedzamy samotnie (po raz pierwszy od ślubu) bo nie jedziemy do rodziców (rodzice jedni i drudzy mieszkaja 400 km od nas)

Tinko ostatnio słyszałam, że zamiast szaleć z porzadkami dobry sposób to porzadny spacer :)
ps. a okna myłaś? podobno lepiej działa mycie okien niż mycie podłóg ...

Zresztą nie wpadającie w paranoje, bo dzieci wasze też odczuwają Waszą presję, nic na siłę :) Dziecko będzie gotowe to wylezie, a jak nie to go wyciagną :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

anitajas
tinka_20
moja siostra lezala w swieta w szpitalu jak poronila i wiem troszke jak to jest.....

tinko, chyba nie masz co porównywać co tych sytuacji, poronienie, a narodziny to zupełnie coś innego.

Masz racje, tylko chodzi mi o to, ze w szpitalu jest pusto, jest mniej obslugi i ogolnie to swieta w szpitalu to cos strasznego - nie wazne z jakiego powodu tam lezysz.

moze dzis tak pisze. bo jest mi zle, apap wzielam a glowa nadal boli i oczy brrrrrr

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...