Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

hej kobitki!
ja mam ksiazke z filmem pawla zawitkowskiego i faktycznie filmik jest rewelacyjny!!wyjhasnie wszystko krok po kroku, pokazuje fizjologiczne przewijanie dzidzi i inne przydatne rzeczy...ja juz po obejrzeniu czuje sie pewniej:)
moj lekarz tez wspanialy!!! nie moge narzekac:) wytlumaczy choc ja jestem z tych dosc upierdliwych co wszystko musza wiedziec hehe no i zasypuje jakimis probkami i gadzetami:) dostalam zel na opuchniete nogi, tabletki witaminki, kalendarzyki i inne pierdulki:) az chce sie do takiego lekarzaq chodzic bo wiem ze na prawde mnie slucha:)
moje badania wyszly tym razem tip top:) z moczem wszystko dobrze:) teraz za miesiac czeka mnie test glukozowy i juz sie boje!!:(((((((((((((((((((((( moze sie nie porzygam.....
ok to lece..ù
aha informacja baaaaardzo wazna!!jutro wyjezdza moja siostra a od poniedzialku michele wraca do pracy wiec mnie bedziecie mialy juz niedlugo prawie na wylacznosc:)
buziaczki kochane!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

agmi
Witam weekendowo ;)

Ostatnio jak siedziałam w poczekalni u lekarza (który okazał się konowałem - nie dałabym mu zacerować rajtuz!) pomyślałam pierwszy raz o cesarskim cięciu na życzenie. To nie chodzi o to, że ja bardzo chcę rodzić naturalnie, czuć cały ból (o bólu BOJĘ SIĘ MYŚLEĆ). Tylko za dużo przeszłam już użerania się z lekarzami, szukania odpowiedzi na pytania na własną rękę po internecie, książkach, gazetach, forach, znajomych. Pomyślałam, że może w ten sposób przeczekam do końca, potem wyznaczonego dnia przyjdę na zabieg i już... Bez zastanawiania się, w jakiej pozycji rodzić, w którym szpitalu, jaki lekarz prowadzący, czy ćwiczyć oddechy blablablablabla............... A co Wy o tym myślicie??

moja kolezanka miala cesarke na zyczenie i... przykro mi to pisac ale uwazam ze kobiety ktore sie na to decyduja sa niepowazne... bo to jest zawsze operacja i ryzyko ze cos sie moze stac szczegolnie z dzieckiem jest duzo wieksze... poza tym jak to mowi michele gdyby Bog chcial zeby kobiety rodzily przez brzuch to by suwaki im zamontowal.. ok przesada wiem:D ale teraz istnieje tyle mozliwosci znieczulenia ze nie widze potrzeby okaleczania sie bez powodu!!oczywiscie jesli trzeba to zupelnie co innego ale te wszystkie historie ze sie panicznie boje bolu i ze nie chce sie steknac..... wydaja mi sie baaaaardzo niedojrzale.. mam nadzieje ze zadnej nie urazilam:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Agmi to tak jak ja mam osadzona na dnie na tylnej scianie !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Monika witaj ja tez nowa od 1,5 tyg jeszcze wszystkiego tu nie opanowałam
Kata nie pogniewałam sie bynajmniej ja , ja przezyłam koszmar poniewaz mój błąd nie umiałam przec dzidzia juz miała niedotlenienie wiec dlatego ogromnie to przezyłam nie mogłam usiąść 3 mies na tyłku miałam szew na szwie i dlatego teraz mysle o cesarce- rozumiecie. Ale pewnie warto rodzic siłami natury jesli dziedzia jest prawidlowo ułozona i ma sie w odpowiednim miejscu łożysko.... :36_2_46::36_2_46::36_2_46:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/2849.png
http://www.suwaczek.pl/cache/a416b6578c.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2587710bc4.png
http://s9.suwaczek.com/200812075278.png

Odnośnik do komentarza

renka32
Agmi jesteśmy w podobnej sytuacji , ja sie marwie zeby nie przeszło w przodujące łozysko bo była taka opcja lekarz mi powiedział ze mam przodujace a inny ze na dnie ?????/ uwazam na siebie

Ale poczekaj... Na dnie to jest już chyba przodujące? Tylko, że jak ja mam na tylnej ścianie to może jest jakaś szansa, że się odsunie od tego dna. Łożysko opisała mi babka na USG a potem u lekarza zapomniałam zapytać czy mam się martwić.

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

Agmi ja juz niewiem naczytałam sie o tym naszym łożysko ale lekarz zapewniał mnie ze niemam sie co martwic znalazłam to przeczytaj sobie

Możliwe komplikacje

Łożysko przodujące

Gdy łożysko umiejscawia się w dolnej części macicy i całkowicie lub częściowo zakrywa jej ujście wewnętrzne, to może być przyczyną krwawień i uniemożliwić poród naturalny. Jeżeli w 16 tygodniu ciąży zrobiłaś badanie USG i powiedziano ci, że łożysko jest nisko umiejscowione, jeszcze nie ma się czym przejmować, bo zdarza się to dość często. W większości przypadków łożysko z czasem przesuwa się ku górze. Kolejne badanie ultrasonograficzne zostanie wykonane prawdopodobnie w 32 tygodniu ciąży. Jeżeli łożysko nadal będzie w dolnej części macicy - wtedy można mówić o łożysku przodującym. Zdarza się to raz na 200 ciąż, raczej rzadko przy pierwszym dziecku, a częściej po operacjach macicy, po zabiegach (np. przerywaniu ciąży).

Objawem tego powikłania są na ogół nieznaczne krwawienia (spowodowane rozciąganiem się dolnego odcinka ściany macicy), którym nie towarzyszy ból.

Jeśli w ciąży pojawia się krwawienie z dróg rodnych, natychmiast skontaktuj się z lekarzem!

Jeśli masz łożysko przodujące, to:

• w później ciąży unikaj uprawiania aktywnych sportów;

• uważaj na siebie, uraz może spowodować uszkodzenie łożyska;

• zrezygnuj ze współżycia;

• jak najczęściej odpoczywaj.

Jeżeli pojawi się krwawienie, należy natychmiast skontaktować się z lekarzem. Tego rodzaju komplikacje z reguły wiążą się z koniecznością pójścia do szpitala. Niektóre kobiety muszą pozostać w szpitalu aż do porodu; inne mogą wrócić do domu, gdy tylko ustanie krwawienie, chociaż zazwyczaj zaleca się im dalszy odpoczynek i spokojny tryb życia.

Jeżeli łożysko znajduje się tak nisko, że zakrywa ujście do kanału szyjki macicy, krwawienia mogą się powtarzać. Wtedy prawdopodobnie trzeba będzie zostać w szpitalu do końca ciąży i poród odbędzie się przez cesarskie cięcie.

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/2849.png
http://www.suwaczek.pl/cache/a416b6578c.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2587710bc4.png
http://s9.suwaczek.com/200812075278.png

Odnośnik do komentarza

ja wlasnie zrobilam ciasto czekoladowe...
co prawda z paczki aile jest:uff:

teraz mam zamiar zrelaksowac sie przy komedii nie zadzieraj z fryzjerem
mam nadzieje ze sie usmieje:hahaha:

p.s. moze jestem inna ale ja od fryzjeraz zawsze wychodze zadowolona
mam swojego ktoremu ufam i nie musze nic mowic a on zawsze zrobi cos co jest super a czasami zdazy mu sie nawet w moich myslach czytac :D

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

Tinka, nie wiem jak można przesłać podziękowania, więc pozostaje mi tylko powiedzieć proste:dziękuję:) za suwaczek i pomoc.
Patrzę na te suwaczki na pierwszej stronie ... No to wygląda na to dziewczyny, że to ja mam najszybciej do porodu:) Moja Mała tak się w brzuchu wierci, że to już nie są jakieś tam delikatne szturchańce, tylko kopniaki, że mój mąż je odczuwa i tylko się śmieje jak mi brzuch podskakuje - to z jednej, to z drugiej strony:)

Dzień był męczący, ale byłam w sklepie z ubrankami. Chciałam w sumie tylko pooglądać rzeczy i jeszcze zorientować się w cenach, ale moja mama widząc te piękne ciuszki, nie mogła sie powstrzymać i kupiła swojej wnusi cudne okrycie kąpielowe i dwa kaftaniki. Gdybym jej nie powstrzymała, to pewnie by coś jeszcze kupiła. Rzeczy są super i jestem bardzo zadowolona. Przyszła babcia powiedziała, że w przyszłym tygodniu dalsze zakupy. No ale to wszystko bedzie zależało od tego czy bede mogła się "ruszać", bo na razie jest kiepsko z moim kręgosłupem. Byłam u ortopedy dziś, ale powiedział, że nie moze mi pomóc i pozostaje mi tylko oszczędzać się jak się da, a po porodzie trzeba znowu zrobić rtg. Pisałyście tyle o porodzie, o tym czy naturalny czy też cięcie. Mi lekarz ostatnio powiedział, że muszębyć przygotowana, ze u mnie raczej skończy się cięciem, bo dziecko już teraz jest duże, a do tego dochodzi sprawa mojego kręgosłupa. Nie wiem czy mam się cieszyć , czy też płakać:(

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...