Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Witam was!!!!!!!!
ja tez jak oglądam tv i slucham radia to jeszcze to do mnie nie dociera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kobetki gratuluje Wam spadku wagi nawet nie wiecie jak Wam zazdroszcze a nie powinnam !!!!!!!!! ale tak ciezko mi sie zmobilizować musze poczytac o tym Dukanie!!!!
ale jedno wam powiem ćwicze po 24 min w pracy taki trening 3 stopniowy na bieżni choc tyle dle zdrowia!!!!!!!!!!!

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/2849.png
http://www.suwaczek.pl/cache/a416b6578c.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2587710bc4.png
http://s9.suwaczek.com/200812075278.png

Odnośnik do komentarza

hej laski. ja juz wrociłam w poniedziałek na stare smieci ale nie miałam czasu ani głowy na wpisy. apropos katastrofy to stało się rano w sobote a moja siorka miała ślub i wesele. było takie zamieszanie ze dopiero na drugi dzien do nas to dotarło. kazdy sie zastanawiał co z weselem ale na szczęscie goście dopisali. ale to był temat nr 1. jezeli chcecie obejrzec zdjecia a jest ich duzo to link Picasa Web Albums - Marta - Iwona i Marci... <-- część pierwsza , Picasa Web Albums - Marta - Iwona i Marci... <-- część druga , gdzies tam sie przewijam czasami nawet :) pozdrawiam Was.... http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/medium/IMG_2815.jpg a to myyy

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Ale tu cisza...

U nas pojawiło się światełko w tunelu ponieważ udało się mężowi przekonać rodziców, że mieszkanie które miało pokryć w przyszłości nasz kredyt ( mieszkanie po babci, które miało być meża) lepiej sprzedać już teraz i nie brać kredytu. trochę cięzko było bo władowali w to mieszkanie kupe kasy i pracy,ale zrozumieli, że tak jest sensowniej i taniej. a łatwiej sprzedaż mieszkanie gdy sprzedaje się dwa. a myślę, że znajomy przystanie na spłatę nowego w dwóch ratach... więć jest nadzieja.

a poza tym to gabi zakumała sikanie do nocnika. co prawda nie zgłasza każdorazowo, że chce siku, ale jeśli jej się przypomni akurat to woła sisi sisi i zaczyna ściągać rajstopki czy co tam akurat ma na tyłku. Poza tym jak ją posadzę i powie się zrób siusiu to ona tak śmiesznie się spina, stęka jak do kupy i po chwili sika. Jeszcze, żeby tak z kupą wołała to byłoby super. Bo póki co kupę robi w samotności w kącie tak że nawet nie idzie zauważyć kiedy...

Poza tym pokazuje już większość części swojego ciała i nauczyła się "stopa" co bardziej brzmi jak topa heh ale jednak.

poza tym zdązyła wypaść z łóżeczka na łeb. przewinęła się jak na trzepaku. a ja się akurat obudziłam w momencie gdy leciała w dół. coś strasznego. Myślałam, że zejdę na zawał. Na szczęście moje dziecko jest chyba zgumy czy coś. i oprócz małego guza obyło się bez większyć urazów.

ma też tak długie zęby że wywalając się na placu zabawa wbiła je sobie w wargę. biedulka...

zrobiła się tak charakterna że my z mężem wymiękamy. takie miny strzela i tak śmiesznie się złości że można boki zrywać choć czasem powinno się zachować powagę...

czasem posiłki zjada samodzielnie. ( pod warunkiem, że nie jest to zupka czy papkowate pomidorowe jedzonko)

i zrobiła się strasznie porządnicka, wyciera wszelkie brudy obojętnie czy jest to okruch na podłodze czy piach z butów w przychodni czy też okurzony samochód na ulicy...

na spacerach mogę zapomnieć o wózeczku czy nawet trzymaniu za ręke czy kaptur tak więc zaopatrzyłam sie wszelki i chodzimy na smyczy. ona mysli ze idzie sama a ja mam pewnosc ze nie wyleci mi nagle na ulice.

ale sie rozpisalam ale takie tu nudy ostatnio ze przynajmniej mialyscie co poczytac ;)

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

Matka Wyrodna istota leniwa i wygodna jest. Matka Wyrodna karmi niemowlę Danonkami, a zabawek nie myje co przepisowe 7 dni, tylko jak zaczynają się lepić. Matka Wyrodna nie sterylizuje butelek, wyparza je również z rzadka. Matka Wyrodna czasami nie bawi się z niemowlęciem, ponieważ gdy ono bawi się samo, Matka Wyrodna może posiedzieć przy komputerze/ poczytać książkę/ poobijać się nieco. Matce Wyrodnej zdarza się z czystego lenistwa nie wychodzić z dzieckiem na spacer przez dwa dni. Matka Wyrodna nie prasuje ubranek dziecięcych po obu stronach- robi to wówczas, gdy są wygniecione. Na Matki Wyrodne często urządzane są nagonki na innych forach, gdzie przebywają głównie Matki Idealne.
Matka Wyrodna, choć czasami bluzgami rzuca, aż miło- ma Klasę.

Rada Naukowa KMW

to tak do poczytania

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Joasiu Twój tekst powalil mnie na kolana, muszę go sobie czym prędzej wydrukować i powiesić żebym pamiętała na codzień o tych mądrościach. Dziękuje, uświadomiłaś mi bardzo proste prawdy!
Tinko TWoja opowieść o matce też jest spoko, wiecie co, myślę że wszystkie jesteśmy po trochę wyrodne po trochę idealne.

Nasz Aniołek odszedł 13.10.2010r.

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200812284964.png

http://suwaczki.maluchy.pl/sl-23597.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44jl0rj9l59.png

Odnośnik do komentarza

Bry,
to ja w połowie matka wyrodna :D

Dwa tygodnie temu, szczepiłam Amelkę MMR, po dwóch dniach wyszła wysypka (ale nie jestem pewna czy to od szczepienia, czy od jakiegoś jedzenia, bo ta, przecież wszystko do pcha do buzi co popadnie), po 8 dniach po szczepionce młoda zaczęła gorączkować, potem miała stany podgorączkowe a od soboty ma katar. Wrrrrrrrrrr.... katar oczywiście mój mąż znowu przyniósł, doslownie go zatłukę, co chwilę jest przeziębiony, zaraża Amelkę, a Amelka zaraża mnie eshhh... Narazie leci jej z noska jak z krany, ma podwyższoną temperaturę (37,3) a ja czuję się zdechło, bo oczywiście pobudka była po 5 ... masakra

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

witam

Wiedzialam, ze tekst sie Wam spodoba:))))

Anitajas
mi po szczepionce pediatra kazala Hanke ogladac 2 tygodnie, po wysypka moze byc od odry. Taka specjalna odra wystepuje po szczepieniu - pisze tylko, to co mi lekarka mowila, oczywiscie jak dobrze zapamietalam:)))

A ja wam sie pochwale, ze spedzilam wspanialy weekend z mezem i corcia. Bylo super wycieczkowo i milo, ze az z mezem bylo tak jak za dawnych czasow.....potrafie go jeszcze zaskoczyc, wcozraj poslza w ruch bielizna z panienskiego.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Sabinko, etaammm, do wióru jeszcze mi daleko :smile_move:
Tinko, dzięki za info.

Czy Wasze dzieci też są małymi uparciuchami i złośnikami ??? Bosh...ja nie wiem, skąd tyle złości w tym moim małym cudzie świata siedzi. Jak z młodą jestem na dworze to masakra, gania na czterech (bo mam krzywe podłoże więc jej nie wygodnie na nogach łazikować) a u nas szkła nie brakuje więc jej nie pozwalam tak biegać, zresztą boję się kleszczy. Dodatkowo wszystko ląduje w Amelkowej buzi dżisssssssssas ... dziś uciekała mi na czterech z patykiem w buzi, wyglądało to komicznie ale mi do śmiechu nie było ... jak jej wyjęłam ten patyk z buzi to oczywiście po złości wkładała korę do buzi, nie nadążałam jej wyciagać .... potem sobie ubzdurała, ze ona będzie się wspinać po płocie ...a na koniec rzucała potrzaskanymi płytkami łazienkowymi, które stoją na zewnatrz.

Oczywiscie oberwało się mojemu mężowi, za to że taki hasiok jest przed domem .... no na gwałt trzeba coś z tym zrobić, bo ja wysiadam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam dawno nic nie pisałam ale czytam sobie Was
Anitko moja to taki nerwus ze głowa mała hehe to chyba po mnie jak czegos sie jej zabroni to jest okropny krzyk.
Tinko tekścik super:)
Maczetko Adaś super jaki on już duzy
U nas kiepsko meza zwolnili z pracy i dzis sie dowiedzielismy ze musimy sie wyprowadzic bo wlscicicelka tu zamieszka ma klopty i potrzebuje tu mieszkac mam naadzieje ze sie wszystko ulozy

http://fajnamama.pl/suwaczki/xnu9nz9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/840da4k.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/cf8ca9bc.gif

Pamiętamy o Tobie nasz Aniołku 6.11.2011[*]

Odnośnik do komentarza

u nas tez nie zaciekawie.Adaś ma ostra infekcję idącą na oszkrzela. Dzis dostalismy antybiotyk ale bez Nurofenu ani rusz bo nie moge inaczej zbić gorączki. ale to tez nie na długo, dziecko padnięte i caly czas spi. na dodatek dzis w przychodni Adaś sobie spacerował w poczekalni,i podszedł do windy. w tym samym momencie od razu praktycznie pomyslałam ze to niezbyt dobry pomysł by sie tam kręcił i ruszyłam w jego strone a w tym momencie ktos zjechał tą cholerną i mało używana windą, drzwi suwane się otworzyły i wciągnęło mu prawą rączkę! na szczęście blokada zadziałała i wyciągnełam mu ją. chyba było więcej strachu niż bólu ale ja prawie zesrałam się w gacie. jeszcze tego brakowało żeby sobie paluszki pogruchotał. na szczęscie skonczyło się dobrze, ale teraz padnięty spi i marudzi przez sen.

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Bry,
maczetko, ale miałaś przeżycia z tą windą ... bosh !!! Strach pomyśleć jakby to mogło się skończyć. Dobrze, że nic się Adasiowi nie stało. Co do choroby to dobrze, że ją przesypia ... ale współczuje Wam, że już antybiotyk musiał iść w ruch .... biedny Adaśko.

A u nas ... Amelka tradycyjnie pobudke rano zrobiła, popołudniu myślałam, że pośpi dłużej a ja bede miała czas odpocząć lub coś zrobić. A ma mała zołza spała zaledwie 45 minut ...

U nas postęp od wczoraj, bo młoda w końcu zaczęła używać nóg i człapie w domu na dwóch a nie na czterech :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!
Wybieram się jutro z Bobosiem do lekarza, bo cosik mu przejśc nie chce ten katar i kaszel taki mokry, do tego chrypka...ehhh

MAMUSIU rzeczywiście ty to masz zawsze pod górkę...ale będzie dobrze!!! wszystko się ułoży, zobaczysz :)
Maczetko to musiałaś się strachu najeść...jak to czytałam to aż mnie coś za gardło ścisnęlo...ehh ale te dzieciaczki są wszystkiego ciekawe.
Anitko gratuluję!!! Zuzia zacznie teraz jeszcze bardziej szaleć na dwóch nogach :)

Poza tym u nas po staremu...tyle tylko, iż większą część dnia muszę spędzać na polu, bo inaczej jest wielki krzyk!!!
moje dziecię zaczęlo skuczeć jak jakiś psiak, jak coś chce...normalnie czasami wysiadam...
Aha i Błażejek kąpie się w dużej wanne i bardzo to lubi...nawet się "pływać" na brzuszku nauczył :) szkoda tylko, że czasami musi posmakować wody, w której sie kąpie :wanna1:

Pozdrawiam i jak dam radę to kilka zdjęc dorzucę do galerii. pa

http://moje.glitery.pl/text/328/35/1-Baejek-2277.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5085.png

Odnośnik do komentarza

Little my mamy taki - link:

https://ssl.allegro.pl/item1004411466_rowerek_smart_trike_classic_3w1_super_rower_somap.html

Tylko nasz nie ma tego żółtego dodatkowe wydluzenia. ma obrecz. Siedzisko nie jest regulowane. Jedynie to jak dziecko jest strasze - pewnie siedzi, mozna zdjac pomaranczowa obrecz i sa paseczki trzymajace. Odczepia sie raczke - pchacz i odblokowuje pedaly i dziecko jezdzi same. Na youtube jest film jak on wyglada, wiec obejrzyj.

Ja jestem zadowolona, bo jest lekki, kreci sie takze kierownica, wiec swobodnie mozna nim krecic i dobrze manewrowac.my mamy uzywany no i kola juz troszeczke sie wyrobily i hurgoczą, ale mi to nie przeszkadza.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze Maczetko ale przeżycie, normalnie aż ciarki mi przeszły po plecach... Dżiz ale te nasze maluchy mają wyobraźnię!! Zdrówka dla Adaśka!!

Mamusiu rety u Ciebie jak już się coś wali to na całego!! Trzymam kciuki na pewno się ułoży!!

Hehe no właśnie Zuzia jest moja :D:D:D

Wy też przeżywacie to...? Zuza zmieniła się z aniołeczka w upiornego dzieciora!! Złości się o byle co, jak zablokuję jej szufladę którą diablica sobie obmyśliła to jest afera na całego...
Zabawne w domu chodzi przy meblach znaczy najchętniej przy kanapie bo wtedy to zasuwa a na ćwiczeniach to stoi i nawet nogi w bok nie chce zrobić... He nawet musiałam naszej Pani pokazać filmik że dzidzia to sobie z tym radzi, bo w ośrodku to nawet kroka nie zrobi ;)

A ja prawdopodobnie od maja wrócę do pracy, z jednej strony się cieszę (bo wiadomo kasa się przyda) a z drugiej... No ale chyba jestem w tej dobrej sytuacji że małą zajmie się dziadek, którego Zuzia ubóstwia :) Jak go widzi to aż piszczy z radości!! No i ta praca byłaby na 6h, więc też szybciej byłabym w domku :)
Aaa i pochwalę się wczoraj moja siostra urodziła córeczkę :D Normalnie sama dziewuchy, taki babiniec będziemy mieli :)

http://s3.suwaczek.com/200812175365.png

http://s2.suwaczek.com/201211075565.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...