Cycusiowe mamusie :)

[Wywijaska]

Kiecka,ja też się zdziwiłam,że zachorował,zwlaszcza,że w sumie był tylko 3 razy przeziębiony i raz miał trzydniówkę a poza tym nie chorował,więc chyba odporność ma dobrą :-).
Ubieranie i przykrywanie maluszków to jest chyba odwieczny problem ;-). Jak Jasiu był malutki to spał w body i śpiochach i do tego zakładałam mu skarpetki. A jak nie spał ze mną to przykrywałam go kocykiem bo kołderka wydawała mi się za duża. Moja pediatra mówiła że niby dzieci lubią spać na gołe stópki ale dopiero jak Jasiu był większy to tak go kładłam. Koło 3 miesiąca zacząl spać w całościowym pajacyku pod kołderką. Dodam tylko że u nas w nocy jest około 20 stopni. Dziewczyny pisały że mają chłodniej,koło 18-19

[es_ze]

Kiecka a jak ją w nocy ma zawiać? Śpicie przy otwartym oknie albo pod jakimś nawiewem?
Ja do 3m musiałam malej zakładać skarpetki bo nóżki byly lodowate, teraz zawsze polspiocha ściągnie przy położeniu i szczęśliwa zasypia z gołymi nóżkami:)) Śpi ze mną pod moją kołdrą a w swoim łóżeczku pod swoją, nigdy nie testowałam śpiworków do spania...
U nas noc szaleństwo, budzenie co pare minut, już o północy chciałam się poddać ale wytrwałam w postanowieniu nie karmienia na leżąco no i pobudka 5:50 i koniec, żadna siła nie położy spać;)

[es_ze]

Miłego dnia wszystkim :)
My już po pierwszym spacerze w parku, byłam chyba pierwszą mamą;)

[Kiecka w grochy]

es_ze w nocy nie, ale w dzień w pokoju jest otwarte okno, a nawet jeśli nie jest u małej to w innych pokojach i gdy ktoś wchodzi czasami robi się lekki przeciąg.

[es_ze]

Ok, rozumiem, u mnie nie było tego problemu bo mam rekuperację i ani lóżko ani łóżeczko nie stoją przy nnawiewie, hmmmm a śpiworek testowałaś?

[Kiecka w grochy]

Próbowałam, ale Hania była oburzona ograniczeniem wykopu nóżek póki co okrywam ją kocykiem, ale ciągle sprawdzam czy się w nim nie ugotowała

[Kiecka w grochy]

Kobietki, ja przepraszam, że ciągle o coś pytam, ale czy któraś z Was nosi/nosiła swojego malucha w chuście?

[mamuskaa]

co do ubioru to ja ubieram swoja w same body. Bez zadnych skarpetek . Spi w rozku i przykrywam kocykiem albo jak spi z nami to nozki pod kocykiem i pod nasza kolderka . Nie marzna jej nozki chyba ze skopie sobie koldre ale raczej tego nie robi .;) body u nas wystarcza nozki cale ma gole ;) a co do chusty to nie pomoge bo my nie uzywamy ale ja ogolnke chyba sie na nia nie zdecyduje jezeli juz to na nosidelko . Ale zobaczymy ;)

[mamuskaa]

Kiecka w grochy - twoj maluszek urodzil sie 7 marca ?;)

[Kiecka w grochy]

Tak jest :) widzę, że niewielka jest różnica między naszymi pociechami ;)

[ola2710]

Ja nosiłam w chuście-niezbyt długo,bo kilka miesięcy.Na nosidełko nie mogłam się zdecydować,bo mam mniej możliwości ułożenia (i poprawienia pozycji) dziecka.

Co do ubioru podczas spania-Staś od początku spał z nami,wiec zawsze w pajacyku i pod swoją kołderką. Teraz mamy Np piżamki i Staś śpi z gołymi stópkami,czasem się odkryje,ale nic mu nie jest (temp mamy 18-19,st).

[mamuskaa]

Kiecka w grochy - tylko jeden dzien . A za pewne pare- parenascie godzin. Zazdroscimy ci 7 marca ze urodzilas . Sama chcialam 7 . Ale malutka postaniwila ze urodzi sie tak jak lekarz wyznaczyl ;)

[Kiecka w grochy]

Ola i wszystko w porządku było? Nikt Ci nie odradzał? No i przede wszystkim - jak Staś się czuł w chuście? Długo się przyzwyczajał?
Mamuskaa no u mnie też Hania sama wybrała, bo miałam termin na 20 ;)

[mamuskaa]

Kiecka w grochy - ja mialam termin na 8.03 i tego urodzilam ale chcielismy malutka sklonic nawet jej ciagle powtarzalismy zeby 7.03 wyszla vo mialaby wtedy ze swoim tatusiem razem urodzinki . No ale malutka chviala byc punktualna i urodzila sie tak jak pan doktor wyliczyl. I to juz dwie godzinki po polnocy byl skurcz i to delikatny a o 6 malutka byla na swiecie . Mialam szybki i prawie bezbolesny porod ;)
A Ty karmisz piersia ? Ile Twoja Hanis siedzi przy cycu ?

[Kiecka w grochy]

No to pięknie, gratuluję. Ja miałam cc, bo się królewna nie przekręciła. Czasami siedzi nawet 25 minut, to zależy na co ma ochotę ;) ale średnio około 15 w dzień. W nocy krócej i ostatnio już rzadziej się budzi.

[mamuskaa]

No wlasnie a co ile je , sama sie upomina ? Moja w nocy budzi sie raz a w dzien jak np spi to co 3 h juz sie zaczyna krecic wiercic to wtedy patrze w pieluche i na cyca ;) no mi lekarka kazala karmic po 15 minut zeby np duzo nie ulewala. Ale czasami nie mam serca jej zabrac cycka bo nawet jak zasnie przy cycku a czuje ze jej wyciagam z buzi to odrazu zaczyna znowu ciagnac ;)
A Twoja malutka ma taki odruch ze nawet nie ma nic w buzi to i tak rusza warga jakby dalej ciagnela ?;)

[Kiecka w grochy]

Tak, tak, tak! Nawet ostatnio ją nagrałam bo to tak zabawnie wygląda
Hania sama się upomina wiercąc się i marudząc, i je tyle ile ma ochotę :) potrafi przespać 3,5 h, ale też czasami budzi się co pół i doi. Wolna amerykanka

[mamuskaa]

Tez mam to nagrane slodko to wyglada . Jeszcze czasami te jej ulozenie raczek jak taka ksiezniczka haha ;) no moja tak samo budzi sie kiedy ma ochote na jedzenie nigdy jej sama nie budze bo wiem ze nie bedzie chciala . ;) ale ona jest taka jak ja podobno . Ja nie wstawalam co 3 h na jedzenie mama musiala Mnie budzic ale to nie pomagalo bo i tak nie chcialam cycka ;)

A jak z ulewaniem ? Duzo czy wgl ? Chrzaka tak noskiem np czasami jak prosiaczek itp ?

[Kiecka w grochy]

Ulewa się prawie po każdym jedzeniu. Czasami kilka kropel, czasami wręcz chlusta. Na początku byłam przerażona, ale pani doktor powiedziała, że ona bardzo dużo je, a że jest malutka (urodziła się 2650) to się ulewa. Do 6-9 miesiąca ma prawo się tak dziać, podobno.
Jasne! Chrząka, pieje, "gada" nawet czasem robi jak osiołek z czego wszyscy mamy ubaw, ale co jest niezwykłe tylko w dzień :)
I coś co mnie strasznie zaskoczyło - zawsze jak wrócimy ze spacerku włoski Hani pachną sianem, Twoja też tak ma? :)

[es_ze]

Ja mam chustę i też nosidełko takie co można od 2miesiaca dziecko nosić w pozycji poziomej(muszę już się tego pozbyć bo mi nie potrzebne). Chustę mam elastyczną ale nie używam często, zdecydowanie działała usypiająco a nosidełko zachęcało ją do "oglądania"
Takie gadżety jak dla mnie :)

[mamuskaa]

Kiecka - nie wiem nigdy nie czulam takiego zapachu ;) hehe . Moja tez ulewa ostatnio juz mniej ale pani doktor mowi e jesli przybiera dobrze na wadze (min300g tygodniowo - podobno to wiecej niz norma ) to jest dobrze i to nic zlego. wiec juz sie przyzwyczwilam ze xasami mokre ciuszki czy lozko ;) hehe a moja tez chrzaka tylko w dzien i jak gaworzy bo jak spi albo w nocy to nic nie robi ;)

Es_ze a pokazesz to nosidelko ? Rozumiem ze bedziesz sprzedawac ? Wygodne jest ?

[Kiecka w grochy]

Es_ze ja myślałam nad chustą właśnie z tego powodu, bo Hania czasami chciałaby spać tylko na rękach, a ja przez to nie mogę nic w domu zrobić.

[szara]

Dzien dobry mamy :)
w spr nosidelka i chusty nic nie doradze bo nie mielismy. Chcialam kupic nosidelko, ale zaczelo sie robic goraco na dworze i mysle, ze byloby nam z nim za cieplo. Zracajcie uwage czy sa przewiewne, bo dziecko przyklejona do brzucha na upale w czyms malo przewiewnym to srednia przyjemnosc ;) Gdyby maly urodzil sie na zime to pewnie bym kupila. A chusty to wiem ze mamy uzywaja w domu, ale moj i tak wisial wciaz na mnie jedzac wiec mysle ze nam to wystarczylo ;)

[szara]

es_ze jak noc minela, pospalas cos wiecej? To Ci Kajka funduje "atrakcje".. kazda noc inna, ale w sumie niedawno zaczelyscie wiec musi sie przestawic... moze te ranne spacerki sie jej spodobaly ;)) wiem, zarty zartami ale pospac tez by sie troche przydalo, nie ida zabki czasami?

U nas juz dobrze, to byla ta cala 3 dniowka, fachowo "rumien nagly" ;] goraczka a na koncu rozowe plamki. Wirus dzieciecy malo szkodliwy, miedzy 6 a 36 mies go lapia.

[szara]

Wywijaska miesko zostalo zmiksowane na maxa i "rozpuszczone" w zupie ;) zjadl ale bez entuzjazmu. Widze ze smak mu nie pasuje (indyk). Cielecina kiedys mu bardziej zasmakowala, musze do niej wrocic.

Co do ubierania na noc to my do 6mies uzywalismy wlasnie spiworkow bez rekawow zapinanych na ramionach. Mialam roznej grubosci. U nas sie sprawdzily, nie musialam wstawac i przykrywac tak jak teraz ;/ Maly spal spokojnie, ale faktycznie, jesli dzidzia lubi powiezgac nozkami to moze czuc sie ubezwlasnowolniona ;)