Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

cinamoonka
czita Liam tez nie ma kolek tylko wlasnie najgorzej sie meczy z baczkami..robie tak jaak curry pisze i o dziwo syn moj nie protestuje lezac na brzuszku...najwyrazniej sprawia mu to ulge..ale niewiele pomaga...dzisiaj w nocy zrobil pobudke o 2 i przez dwie godziny byl bardzo aktywny.Co na chwile usnal to zaraz z placzem sie budzil,bo go ten brzus bolal..ah i od dwoch dni nie zrobil porzadnej kupki tylko kleksiki...ale to chyba raczej na cycu norma?
tez mi zaczal ulewac,zaraz po karmieniu swiezym mlekiem :(

Cinamoonka co do kupek, to ja z dwoma różnymi opiniami się spotkałam. Część dzieci ponoć po parę dni przy karmieniu cycem nie robi, a część parę dziennie.
Kuba mój akurat z tej drugiej grupy i u nas na początku praktycznie przy każdym karmieniu był kupal taki, że pampers często nie dawał rady :) Więc powiem Ci, że dla mnie to czarna magia, że dziecko po parę dni może nie robić. Ale ponoć i tak się zdarza.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie
u nas kupki były raz ma 5-7 dni i nie było żadnego zaparcia
doradca laktacyjna dała mi ulotki i tam było dokładnie wszystko opisane
mleko matki potrafi nawet w 80% sie całkowicie przyswajać i nie ma z czego sie kupka tworzyć
dokad karmiłam tylko piersią kupki były bardzo rzadko,ale nie było kolek,wzdęć nic z tych rzeczy
brzuszek miękki,córcia spokojna,a kupki tak były miały konsystencje papki
na początku też mnie martwiło to więc udałam sie do poradni laktacyjnej
i tam uzyskałam fachowe porady i odpowiedzi
zakazano podawać co kol wiek na przeczyszczenie i "pomagania" termometrem
ponieważ jelita pracowały dobrze

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

czita
curry
Nie mam takiego filmiku. Znalazłam ten masaż w jakiejś książeczce - poradniku, którą dostałam w paczce z porodówki. Ale nie mam pojęcia gdzie to jest. Postaram się poszukać i zeskanować ale nie obiecuję, że znajdę bo się przeprowadzam w międzyczasie.

czita, te kryzysy to nie są znowu takie częste jak się laktacja unormuje. 3 miesiąc, 6 miesiąc (ja nie miałam). To, że częściej je nie oznacza, że jest kryzys. Może potrzebuje bliskości i dlatego chce często cyckać. To po prostu potrzeba czułości i bezpieczeństwa wyrażana cyckowaniem. Cyckowe dzieci ta mają. Czemu miałabyś tego nie przetrwać?

Sama nie wiem, chyba zabardzo zmeczona jestem i dlatego tak mysle, ale tydzien temu bylam bardzije zalamana mimo ze mala nie siedziala tak czesto na cycku, wtedy to tak co godzine a w nocy tak do 3 godzin spala. Ostatniej nocy budzila sie co 2 godziny a w dzien to ten odstep zmniejszal sie az do 20 min. Staram sie nie stresowac i nie denerwowac ale czasami ciezko jest.Trzymcie kciuki abym dzisiejsza noc przetrwala, mala spi tylko przy cycu jak jak poloze to 5 min i sie budzi i tak w kolko.Mam nadzieje ze jutro bedzie juz lepiej. Maz dostal zwolnienie bo zle sie czuje wiec troche jutro mi pomoze :) bede mogla z mala spokojnie sobie polezec.

Czita trzymam kciuki i życzę powodzenia.
Przy kryzysach mówią, żeby z dzieciaczkiem cały dzień w łóżku leżeć, niech sobie je z cycocha kiedy chce, ale to łatwo zrobić, jak się jednego malucha ma. A jak patrzę na Twoje trzy suwaczki, to rzeczywistość już może nie być taka różowa :)
No ale ma nadzieję, że mężuś pomoże trochę i jakoś dacie radę.
Ja kryzysy laktacyjne przechodziłam dość ciężko (zwłaszcza ten w 3. tygodniu i potem w 6. chyba). Wtedy rzeczywiście bardzo mało pokarmu było, bo sama widziałam ogromną różnicę. U mnie to wtedy wyglądało tak, że Kuba wisiał na cycku tyle ile chciał, jak zasypiał, to laktatorem działałam, żeby piersi pobudzić i tak 2-3 dni wyjęte z życiorysu :) Ale Kuba jest moim pierwszym dzieciaczkiem, więc mogłam sobie spokojnie na to pozwolić.

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Dokładnie
u nas kupki były raz ma 5-7 dni i nie było żadnego zaparcia
doradca laktacyjna dała mi ulotki i tam było dokładnie wszystko opisane
mleko matki potrafi nawet w 80% sie całkowicie przyswajać i nie ma z czego sie kupka tworzyć
dokad karmiłam tylko piersią kupki były bardzo rzadko,ale nie było kolek,wzdęć nic z tych rzeczy
brzuszek miękki,córcia spokojna,a kupki tak były miały konsystencje papki
na początku też mnie martwiło to więc udałam sie do poradni laktacyjnej
i tam uzyskałam fachowe porady i odpowiedzi
zakazano podawać co kol wiek na przeczyszczenie i "pomagania" termometrem
ponieważ jelita pracowały dobrze

No właśnie, też o tym przyswajaniu czytałam kiedyś i tak mnie zainteresowało co z tym moim dzieckiem i pokarmem, że ono aż tak nie przyswaja skoro kupale sadzi co chwilę :)
Hmmm... jak to można wyjasnić? :)
Bo konsystencja u niego też była w porządku, nic niepokojącego się nie działo.

Odnośnik do komentarza

czita
curry
Nie mam takiego filmiku. Znalazłam ten masaż w jakiejś książeczce - poradniku, którą dostałam w paczce z porodówki. Ale nie mam pojęcia gdzie to jest. Postaram się poszukać i zeskanować ale nie obiecuję, że znajdę bo się przeprowadzam w międzyczasie.

czita, te kryzysy to nie są znowu takie częste jak się laktacja unormuje. 3 miesiąc, 6 miesiąc (ja nie miałam). To, że częściej je nie oznacza, że jest kryzys. Może potrzebuje bliskości i dlatego chce często cyckać. To po prostu potrzeba czułości i bezpieczeństwa wyrażana cyckowaniem. Cyckowe dzieci ta mają. Czemu miałabyś tego nie przetrwać?

Sama nie wiem, chyba zabardzo zmeczona jestem i dlatego tak mysle, ale tydzien temu bylam bardzije zalamana mimo ze mala nie siedziala tak czesto na cycku, wtedy to tak co godzine a w nocy tak do 3 godzin spala. Ostatniej nocy budzila sie co 2 godziny a w dzien to ten odstep zmniejszal sie az do 20 min. Staram sie nie stresowac i nie denerwowac ale czasami ciezko jest.Trzymcie kciuki abym dzisiejsza noc przetrwala, mala spi tylko przy cycu jak jak poloze to 5 min i sie budzi i tak w kolko.Mam nadzieje ze jutro bedzie juz lepiej. Maz dostal zwolnienie bo zle sie czuje wiec troche jutro mi pomoze :) bede mogla z mala spokojnie sobie polezec.

i u mnie na poczatku cycanie było bardzo częste
moja córónia od poczatku zbojkotowała butelkę i cycek był na każdą okazję -jedzenie,picie,uspokojenie
w dzień dawałam cycek na każde żądanie- nawet co 30 minut,zwłaszcza jak było ciepło,małej po prostu chciało się pić
w nocy tez często się budziła więc zaczęłam spać z nią ,byłam mniej wymęczona,ponieważ jak tylko mała sie najadła od razu zasypiałyśmy obie

i mimo obaw jak to będzie później ,jak ja sie pozbędę lokatorki z łóżka -nie było dramatu.
przyszedł czas i Asia poszla spa do swego łóżeczka i pogodziła sie z tym faktem

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
agusia20112
Dokładnie
u nas kupki były raz ma 5-7 dni i nie było żadnego zaparcia
doradca laktacyjna dała mi ulotki i tam było dokładnie wszystko opisane
mleko matki potrafi nawet w 80% sie całkowicie przyswajać i nie ma z czego sie kupka tworzyć
dokad karmiłam tylko piersią kupki były bardzo rzadko,ale nie było kolek,wzdęć nic z tych rzeczy
brzuszek miękki,córcia spokojna,a kupki tak były miały konsystencje papki
na początku też mnie martwiło to więc udałam sie do poradni laktacyjnej
i tam uzyskałam fachowe porady i odpowiedzi
zakazano podawać co kol wiek na przeczyszczenie i "pomagania" termometrem
ponieważ jelita pracowały dobrze

No właśnie, też o tym przyswajaniu czytałam kiedyś i tak mnie zainteresowało co z tym moim dzieckiem i pokarmem, że ono aż tak nie przyswaja skoro kupale sadzi co chwilę :)
Hmmm... jak to można wyjasnić? :)
Bo konsystencja u niego też była w porządku, nic niepokojącego się nie działo.

Asia przybierała ladnie
tylko,ze dla dzieci karmionych cycem sa osobne siatki,a lekarze często sprawdzają na ogolonych i wychodzi nie tak

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Daffodil
agusia20112
Dokładnie
u nas kupki były raz ma 5-7 dni i nie było żadnego zaparcia
doradca laktacyjna dała mi ulotki i tam było dokładnie wszystko opisane
mleko matki potrafi nawet w 80% sie całkowicie przyswajać i nie ma z czego sie kupka tworzyć
dokad karmiłam tylko piersią kupki były bardzo rzadko,ale nie było kolek,wzdęć nic z tych rzeczy
brzuszek miękki,córcia spokojna,a kupki tak były miały konsystencje papki
na początku też mnie martwiło to więc udałam sie do poradni laktacyjnej
i tam uzyskałam fachowe porady i odpowiedzi
zakazano podawać co kol wiek na przeczyszczenie i "pomagania" termometrem
ponieważ jelita pracowały dobrze

No właśnie, też o tym przyswajaniu czytałam kiedyś i tak mnie zainteresowało co z tym moim dzieckiem i pokarmem, że ono aż tak nie przyswaja skoro kupale sadzi co chwilę :)
Hmmm... jak to można wyjasnić? :)
Bo konsystencja u niego też była w porządku, nic niepokojącego się nie działo.

Asia przybierała ladnie
tylko,ze dla dzieci karmionych cycem sa osobne siatki,a lekarze często sprawdzają na ogolonych i wychodzi nie tak

Nie, nie, mnie nie chodzi o przybieranie.
Pytałam o to jak wytłumaczyć fakt, że niektóre dzieci robią przy karmieniu cycem parę kup dziennie (i uważa się, że jest to normalne) przy założeniu, że pokarm jest w znacznej części przyswajany przez organizm :)
Ale to w sumie nic ważnego. Tak się tylko zastanawiałam kiedyś :)

Odnośnik do komentarza

dziewczyny dzieki za cenne rady :36_3_15:
u nas nocka masakra...maly na cycu non stop a ja ledwo zywa :) dopiero co zasnal a ja siedze z laktatorem...i od pol godziny tylko 30ml.. :lup: czyzby kryzys??

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
dziewczyny dzieki za cenne rady :36_3_15:
u nas nocka masakra...maly na cycu non stop a ja ledwo zywa :) dopiero co zasnal a ja siedze z laktatorem...i od pol godziny tylko 30ml.. :lup: czyzby kryzys??

U ciebie tez kryzys? Noc byla nawet przespana, mala zasnela o 2gej i obudzila sie o 4:30 a potem o 7:45 wiec troche mleczka zdazylo sie naprodukowac, na noc opilam sie wody i soku jablkowego, teraz mala jadla po 10tej i lykala mleczko przez prawie 5 min wiec mleczka w lewej piersi bylo wystarczajaco, gorzej z prawa tam mala sie denerwuje, zobacze jak bedzie przy nastepnym karmieniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdcjgt5jo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgaxtsprdk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09t5odjpko8mn9.png

Odnośnik do komentarza

czita
cinamoonka
dziewczyny dzieki za cenne rady :36_3_15:
u nas nocka masakra...maly na cycu non stop a ja ledwo zywa :) dopiero co zasnal a ja siedze z laktatorem...i od pol godziny tylko 30ml.. :lup: czyzby kryzys??

U ciebie tez kryzys? Noc byla nawet przespana, mala zasnela o 2gej i obudzila sie o 4:30 a potem o 7:45 wiec troche mleczka zdazylo sie naprodukowac, na noc opilam sie wody i soku jablkowego, teraz mala jadla po 10tej i lykala mleczko przez prawie 5 min wiec mleczka w lewej piersi bylo wystarczajaco, gorzej z prawa tam mala sie denerwuje, zobacze jak bedzie przy nastepnym karmieniu.

zgadaly sie :) o tej samej my mielismy pobudki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

czita Daria tez urodzona 14go sierpnia?? to pewnie dlatego sie zsynchronizowaly ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a ja myślałam, że tylko ja tak mam, że mała non stop wisi przy cycku, a widzę, że to powszechny problem. Zastanawiam się,czy nie mam za mało pokarmu. W sumie często jestem niewyspana, nie jadam wartościowo, jestem zestresowana, a to chyba nie pomaga produkcji mleka. Może powinnam zaopatrzyć się w herbatkę na laktację?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

Kochane, powtórzę raz jeszcze do upadu :)))) nie można mieć za mało pokarmu jeśli się karmi tylko piersią, a to, że dziecko wisi na piersi to norma. Kryzysy laktacyjne się zdarzają ale nie oznaczają braku pokarmu tylko tymczasowo zwiększone zapotrzebowanie w stosunku do tempa produkcji.

Odnośnik do komentarza

curry
Kochane, powtórzę raz jeszcze do upadu :)))) nie można mieć za mało pokarmu jeśli się karmi tylko piersią, a to, że dziecko wisi na piersi to norma. Kryzysy laktacyjne się zdarzają ale nie oznaczają braku pokarmu tylko tymczasowo zwiększone zapotrzebowanie w stosunku do tempa produkcji.

Podpisuję się pod curry słowami :)

kiniac
Dziewczyny, a ja myślałam, że tylko ja tak mam, że mała non stop wisi przy cycku, a widzę, że to powszechny problem. Zastanawiam się,czy nie mam za mało pokarmu. W sumie często jestem niewyspana, nie jadam wartościowo, jestem zestresowana, a to chyba nie pomaga produkcji mleka. Może powinnam zaopatrzyć się w herbatkę na laktację?

Produkcji mleka pomaga efektywne ssanie maluszka a pokarm ma być dla mamy co by miała energię aby zająć się dzidziolem :) Niestety przez pierwsze 3m-ce często mamy niedojadają,są nie wyspane itd.

Odnośnik do komentarza

curry
czita, a widzisz :D Mówiłyśmy :D :36_2_25:

:36_2_25: no tak, ale teraz jak juz wiem ze waga idzie w gore prawidlowo to jestem spokojniejsza i wiecie... te slowa pielegniarki ze, mam dobre mleko, podnosza na duchu. Teraz mam troche wiecej mleka jak wczoraj tylko ze, mala to leniuszek maly, pije tylko wtedy jak samo lecia a potem to sie denerwuje i mimo ze ma cycusia w buzi dalej go szuka, po chwili daje za wygrana i zaczyna pic dalej, ale zanim to nastapi mamy niezla dyskoteke ;)

Kiniac, ja tez chodze nie wyspana bo mala wieczorami przy cycku chce siedziec i w nocy ostatnio czesciej sie budzi, rano tez nie bardzo moge [pospac bo srednia corka sie budzi wiec nie bardzo aby spala :) Na jedzenie to nie bardzo mam ochote ale jem czesto po trochu, bo wiem ze musze, pije herbetki dla karmiacych i raz dziennie wypijam herbate koperkowa. Jak juz zauwazylas, jest tu chroche mamusiek ktore przechodza kryzys laktacyjny albo przechodzily.Ja napoczatku nie wierzylam ze to sie uda ale juz jeden kryzys mam za soba, czesto przystawialam mala do piersi i mleczka mialam naprawde duzo, teraz tez chyba kryzys sie konczy, mam taka nadzieje. Nie przejmuj sie tym ze dziecko chce byc przy cycku, dawaj malej cycka kiedy chce moza niech przygutuje jakies jedzonko dla ciebie, odpocznij sobie (caly dzien z mala w lozku, jakis film, moze maz s=masaz ci zrobi mnie masaz troche rozluznil bo bardzo bylam spieta zwlaszcza miesnie przy karku) Bedzie dobrze,i u ciebie i u mnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdcjgt5jo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgaxtsprdk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09t5odjpko8mn9.png

Odnośnik do komentarza

kiniac
Dziewczyny, a ja myślałam, że tylko ja tak mam, że mała non stop wisi przy cycku, a widzę, że to powszechny problem. Zastanawiam się,czy nie mam za mało pokarmu. W sumie często jestem niewyspana, nie jadam wartościowo, jestem zestresowana, a to chyba nie pomaga produkcji mleka. Może powinnam zaopatrzyć się w herbatkę na laktację?

Herbatka na laktację na pewno nie zaszkodzi, ale moim zdaniem głównie na samopoczucie kobiety działa :)
Ja raczej skupiłabym się na bardziej wartościowym jedzeniu, przyswajaniu dużej ilości płynów i próbie odstresowania się :)

Odnośnik do komentarza

No cóż, tak wygląda macierzyństwo :D Człowiek wkurza się bardzo często hihihi ;)) A tak serio to po prostu trzeba do tego podejść na spokojnie. Maluszkom to mija. Za jakiś czas już wcale nie będą chciały się przytulać ani być na cycku. A teraz trzeba po prostu nauczyć się korzystać z tej bliskości :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...