Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

My czekamy, żeby BLW zacząć, ale Ula nie siedzi i wygląda na to, że jeszcze dłuższy czas nie usiądzie... W związku z tym po troszku daję jej spróbować co nieco w formie papek. Zjada niedużo i niecodziennie, ale nie mam napinki, więc się nie stresuję tym w żaden sposób. Do tego bardzo interesuje się jedzonkiem, więc dostaje różne rzeczy do pomemłania. Kłopot w tym, że Ula ma już dwa ząbki i szybko odgryza sobie kawałeczek, a nie potrafi sobie z nim poradzić... I to mnie martwi przed rozpoczęciem BLW...

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

marzen@
Do dziewczyn co stosują BLW: jak podawałyście gluten to jak to robiłyście? Może gotować kaszkę w małej ilości wody i podać łyżeczkę zamoczoną w tej kaszce, żeby dziecko oblizało sobie czy "zapakować" do buzi?

Ja w ogóle olałam ekspozycję na gluten, dużo się o nim naczytałam, przemawiały do mnie opinie tych za wczesną ekspozycją i te, które kazały czekać do spończenia roku:Zakręcony: Poza tym tak jak piszesz, jak Oliwka jadła sama, to nie wiedziałam jak jej go podawać, bo jedzonko na początku w małej ilośći trafiało do brzuszka, w większości na podłogę, a potem do brzuszka psa :D Ale dawałm jej memlać chlebek, więc kontakt z glutenem miała i po kupkach nie było widać, żeby na niego reagowała źle.

Najbardziej bogata w guten jest przenica (czyli kasza manna, białe pieczywo, kuskus, większość makaronów...), żyto już mniej, a najmniej jest go w owsie, więc jak Oliwka weszła w 10 miesiąc, to jadła owsiankę na wodzie z suszoną śliwką lub papierówką i cynamonem, bardzo jej smakuje ::): W pewnej książce przeczytałam, że gluten powduje spulchnianie chleba, bo w nim szybciej rozmnażają się drożdze (czy jakoś tak), dlatego chleby bezgluyenowe są takie zbite.

Odnośnik do komentarza

u nas na razie zupki "idą" nieźle, także problem niejedzenia mnie omija. Przyczyną utraty apetytu na wszystko inne niz cyc może być np. kolejny ząbek. Wiadomo to problem, że nie chcą jeść, ale podobno nawet 10mies. dziecko może być karmione tylko piersią i mu to wystarczy. No ale obciążenie organizmu matki to już chyba jest ogromne - wyżywic takiego dziecia.......lepiej niech juz jedzą.

:36_3_14: :11_6_204: :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdru1dc3wle36f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywuay3lu2rdf8c.png

Odnośnik do komentarza

marzen@
Moja lekarka powiedziała, że można przygotować ta kaszkę w małej ilości wody. Będzie wtedy tylko kilka łyżeczek do zjedzenia.

Zrobiłam podejscie do tego glutenu. Podawałam pół łyżeczki ugotowanej kaszy manny, rozbełtałam w swoim mleku i podałam łyżeczką - ale kupki były śluzowe (objaw alergii) i sie wycofałam po kilku dniach. Co prawda Marysię mogło uczulić coś co ja zjadłam, ale stwierdziłam, że nie chcę jeszcze bardziej obciążać jej organizmu.

:36_3_14: :11_6_204: :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdru1dc3wle36f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywuay3lu2rdf8c.png

Odnośnik do komentarza

AgO moja ma ponad roczek, a i tak cyc w roli głównej i nei wiem jak jej to ograniczyc... zeby nie dochodzilo do sytuacji ze szarpie mnie za koszule np w autobusie czy gdzies na miescie...
oczywiscie je inne rzeczy i wszedzie wola 'am' - dzis nawet na przystanku dojrzala szara torebke po czyms i pokazala i wolala am mysle ze u niej am oznacza bardziej pokazanie 'tak jest jedzenie' niz 'jestem glodna'

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

IWA bardzo współczuję Hani ząbkowania.
Marysia ma tylko jedna dolna jedynkę, a było nieźle, chociaz na szczęście obyło się bez temp.
realne a próbowałaś zastepować kolejne karmienia innymi posiłkami? stopniowo coraz więcej karmień. Mysle,że sprawa karmienia głównie u matki w głowie siedzi. Nie masz przekonania aby ją odstawić. Moja koleżanka karmiła 6mies. - mała sama cyca odrzuciła, ale ona powiedziała, że miała takie nastawienie aby karmic 6mies. Ernesta karmiłam do 2,5 roku, chciałam Go karmić , miała urlop wychowawczy, wróciłam do pracy i odstawiłam z dnia na dzień, ale to juz było duże dziecko. On ssał raczej nie po zaspokojenie głodu
lece, bo obudziła sie

:36_3_14: :11_6_204: :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdru1dc3wle36f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywuay3lu2rdf8c.png

Odnośnik do komentarza

Hej, nie było mnie dwa dni, a tu tyle do czytania, że od pół godziny się przebijam :Szok:

Zuzia coraz częściej zagląda co tam jem - szczególnie jak coś piję to ja interesuje. Dzisiaj "polizała" sobie kompotu z jabłek z mojej szklanki - tak jej te dwie kropelki smakowały, że jeszcze przez chwilę ciamkała z taką rozkoszną minką.

Odnośnik do komentarza

Hej:Śmiech: Mnie też jakiś czas tu u was nie było.
Moja Kalinka jeszcze za malutka, żeby mysleć o innych pokarmach jak na razie posmakowała swoją rączkę i pcha całą piąstkę do buźki i to nie jak jest głodna, po prostu lubi ciumkać swoją rączkę, za to smoczka nie chce wcale.

Dziewczyny co to jest to BLW??? Pewnie wcześniej w wątku o tym pisałyście...ale nie mam czasu przeszukać wątku, domyślam się, że to forma wprowadzania pokarmu...coś na zasadzie nie karmienia łyżeczką tylko niech dziecko samo je rączkami i nie zmiksowane?

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

asiula Uleńka ma rację, właściwie taki posiłek, który może zastąpić pierś, jest pełnowartościowy powinien zawierać mięso lub żółtko. Marysia zajada juz niezła porcyjkę warzywek ale też po cycem doprawia, chyba że zaspokaja pragnienie.
Marysia palca u nogi posmakowała juz wcześniej, ale dzisiaj sobie wymieniała...raz cyc, a za chwilę duży palec u nogi

:36_3_14: :11_6_204: :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdru1dc3wle36f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywuay3lu2rdf8c.png

Odnośnik do komentarza

ezelka

Dziewczyny co to jest to BLW??? Pewnie wcześniej w wątku o tym pisałyście...ale nie mam czasu przeszukać wątku, domyślam się, że to forma wprowadzania pokarmu...coś na zasadzie nie karmienia łyżeczką tylko niech dziecko samo je rączkami i nie zmiksowane?

Baby Led Weaning Ezelko tu możesz poczytać coś więcej. Ogólnie chodzi o to, że posiłki wprowadzamy wtedy, jak dziecko jest już na nie gotowe. Od początku je samodzielnie, ma wybór i samo decyduje co chce zjeść. Zdajemy sie na instynkt dziecka. Ale wymaga cierpliwości ;)

Ja na BLW jestem napalona jak dzik na szyszki, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Jestem dobrej myśli :36_2_25:

Odnośnik do komentarza

AgO
asiula Uleńka ma rację, właściwie taki posiłek, który może zastąpić pierś, jest pełnowartościowy powinien zawierać mięso lub żółtko. Marysia zajada juz niezła porcyjkę warzywek ale też po cycem doprawia, chyba że zaspokaja pragnienie.
Marysia palca u nogi posmakowała juz wcześniej, ale dzisiaj sobie wymieniała...raz cyc, a za chwilę duży palec u nogi

Moja zupę popychała zupę palcem u nogi :)

Odnośnik do komentarza

:plamy:

matala6
Witam, starsza córkę karmiłam 1,5 roku piersią - teraz ma prawie 4 latka, młodego (ma prawie 5 m-cy) też karmię cycusiem, a do kiedy to jeszcze czas pokaże; już teraz widzę, że będzie lepszy jadek niż siostra.

a czemu to matala jest w stresie?
marzen@ czytałam o BLW, i sama nie wiem... Fajnie , że dzieciak sam je ,ale ile to by trwało? Marysi daję jedzonko zblenderowane, ale zostawiam kilka kawałeczków np. marchewki do zjedzenia w tej postaci. Coś tam gryzie, ale czasami głównie dokładnie wetrze to w stół, albo talerzyk wywraca. Może ja źle podaję?

:36_3_14: :11_6_204: :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdru1dc3wle36f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywuay3lu2rdf8c.png

Odnośnik do komentarza

IWA23
AgO
asiula Uleńka ma rację, właściwie taki posiłek, który może zastąpić pierś, jest pełnowartościowy powinien zawierać mięso lub żółtko. Marysia zajada juz niezła porcyjkę warzywek ale też po cycem doprawia, chyba że zaspokaja pragnienie.
Marysia palca u nogi posmakowała juz wcześniej, ale dzisiaj sobie wymieniała...raz cyc, a za chwilę duży palec u nogi

Moja zupę popychała zupę palcem u nogi :)
może to nowoczesny pediciur, a my się nie znamy?

:36_3_14: :11_6_204: :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdru1dc3wle36f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywuay3lu2rdf8c.png

Odnośnik do komentarza

AgO może masz rację nasze dzieci idą z postępem a jeśli chodzi o to że wciera w stół to albo nie jest zainteresowana samodzielnym jedzeniem albo najedzona i dla tego się bawi,spróbuj dać jej te kawałki w porze jedzenia przed jakim kolwiek karmieniem a jak zobaczysz że mało zjadła lub wcale to ją nakarmisz no chyba że już tak robisz to znaczy że nie interesuje ją jedzenie samemu :)

Odnośnik do komentarza

Witam wszyskie cycusiowe mamy,
ja można powiedzieć jestem weteranką na tym polu, bo karmię już synka 2 lata i 2 tygodnie. Próbowałam już parę razy odstawić go od piersi, ale mały się denerwuje i mówi: "Mama, daj cyca. Mamusi mleko jest pyszne i słodziutkie". Mam ciągle cichą nadzieję, że nadejdzie dzień, że sam zrezygnuje z cycusia :)

Odnośnik do komentarza

IWA wykorzystam radę jak najbardziej. Te kawałeczki podawałam gdy ja karmiłam zupką, więc w zasadzie po co miała je jeść skoro mama dawała zmiksowaną zupkę. Z jednej strony BLW podoba mi się, na początku jest bałagan i dziecko pewnie niewiele zje, ale na pewno procentuje to na dłuższa metę.

Witaj Justi, pozazdrościć takiej wytrwałej mamy cycusiowej.:brawo::brawo::brawo:

jeszcze trochę tu z Wami popiszę i też mi się zachce tak długo karmić.

:36_3_14: :11_6_204: :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdru1dc3wle36f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywuay3lu2rdf8c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...