Skocz do zawartości
Forum

Pokolenie rocznika '77 - łączmy się ;)


Asik

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Agnieszka31

Regina- to faktycznie nie jest ciekawie, u mnie nocne pobudki, nawet nie zlicze ile, mimo ze karmienie tylko jeden raz, Ala tez idzie spac po 20.00 i tez czasu dla siebie brak a moze raczej sil zeby sie zajac soba
ale nie narzekam juz, damy rade!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Noce Michała są w sumie ok. Zasypia między 20.00 a 20.30 i śpi praktycznie bez przerwy do 6.00-7.00 rano. Z wieczora ma jakies przebudzenia i trzeba mu szybko dać smoczka i śpi dalej. W nocy nie je an nie pije, więc pod tym względem jest dobrze. Jedynie gdy ząbkuje noce sa koszmarne. Niemniej nie wysypiam się, bo nie da popracować w ciągu dnia, więc zostają noce. Jest ciężko momentami, ale cóż, sama tego chciałam.:takwyszlo:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Agnieszko szczerze powiem, że za mnie zycie zdecydowało, o to, żeby była Nikola długo walczyliśmy, udało się, planowaliśmy nową walkę, zbieraliśmy siły, a mój M nagle zaczął twierdzić, że jestem w ciąży ;) przywlukł do domu testy i o dziwo wyszły, niemożliwe stało się możliwe a ja się dowiedziałam jak było skończone 12 tygodni ciąży...Jestem bardzo szczęśliwa, ze je mam, i że one mają siebie.

Odnośnik do komentarza

jejku ale tu ruch!! ale super :) wątek nam sie ozywil :)

witam katbe i Agnieszke! :)

ja tez bym chciala miec drugie dziecko no ale jeszcze nie teraz, na razie sie z jednym wyrobic nie moge ale nie mowie nie :) tak jak wy nie chcialabym zeby Natalka sie sama wychowywala

ale chaialabym odczekac moze ze dwa lata zeby zrobila sie troche bardziej samodzielna to moze wtedy bedzie latwiej?

ja mam siostre strasza o 6 lat, byly czasy ze klocilysmy sie bardzo - ona byla dorosla ja podlotek i niestety byly zgrzyty - ale teraz obie dorosle - jest ok i ciesze sie ze ja mam :)

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Witaj Asik,
ja mam o 14 lat mlodsza siostre ale przyrodnia, i powiem szczerze ze roznica pokolen jest, czasami trudno jest mi ja zrozumiec,
czytalam gdzies ze jak roznica miedzy rodzenstwem jest wieksza niz 6 lat to wychowuja sie jak jedynaki, pewnie pozniej to sie zaciera tak jak u Asik

Odnośnik do komentarza

ja tez sie zbieram, juz dawno mialam isc ale sie wszyscy rozpisali :)

moja przesypia nocki, raz lepiej raz gorzej ale juz od 2 miesiaca nie je w nocy, teraz ma wieksze problemy z zasypianiem i czasem obudzi sie w nocy na jakies 15 min, pogada sobie i idzie spadz dalej - podejrzewam ze to jakis przelomowy miesiac - duzo emocji nowe doznania itp :) przynajmniej mam taka nadzieje :)

trzymajcie sie kobitki! do pogadania!

Odnośnik do komentarza

katbe
Regina
Pewnie. :Uśmiech: Różnica wieku w sam raz. Ja w sumie niedawno 'dorobiłam się' Malucha i wcale mi niespieszno do następnego, choć zegar biologicznym bije, hihi. Ale z doświadczenia wiem, że samemu ciężko, a w dzieciństwie nudno.

Niestety i korba młodej damie odbija.... Za długo była jedynaczką:Uśmiech:

moja była jedynaczką 9 lat a teraz ( jeszcze, narazie) świetnie się dogaduje z siostra a ja mam super pomoc:Uśmiech: Wiem, że potem mogą być zgrzyta ale znam wiele rodzeństw w zblizonym wieku i też się nie dogadują:Psoty:

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA CÓRCI Z OKAZJI URODZIN!!!

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Zubelek. Ja miałam 14 lat, jak urodziła się moja siostra. Bardzo dużo mamie pomagałam, chyba przede wszystkim dlatego, że mój ojciec zawsze miał dwie lewe ręce do dzieci i akurat w tym zakresie nie mogła za bardzo na niego liczyć. A miała 38 lat i już nie te cierpliwość. Większe różnice wieku mają swoje plusy i minusy. 9 lat, tak jak u Was, to całkiem niezła różnica. Poza tym a to akurat nie ma reguły. Jak się mają dzieciaki dogadywać, to się dogadają, a jak nie to nic nie pomoże. Ale błysnęłam. :arf:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Regina
Zubelek. Ja miałam 14 lat, jak urodziła się moja siostra. Bardzo dużo mamie pomagałam, chyba przede wszystkim dlatego, że mój ojciec zawsze miał dwie lewe ręce do dzieci i akurat w tym zakresie nie mogła za bardzo na niego liczyć. A miała 38 lat i już nie te cierpliwość. Większe różnice wieku mają swoje plusy i minusy. 9 lat, tak jak u Was, to całkiem niezła różnica. Poza tym a to akurat nie ma reguły. Jak się mają dzieciaki dogadywać, to się dogadają, a jak nie to nic nie pomoże. Ale błysnęłam. :arf:

pewnie, że masz racje:Uśmiech:

U Nas duża różnica w wieku wynika troche z naszego egoizmu bo po pierwsze moje ciąże są zagrożone więc mając maluszka i ciąże zagrozoną, kiedy mam leżeć i nie wolno mi dźwigać...oj, ciężko by było. A i nasza tęsknota za maluszkiem, kiedy starsze dziecko juz wymyka się do koleżanek, swojego świata, jest samodzielne wpływa na to, że jest duża różnica wieku:Śmiech:

Mój mąż ma też siostr 14 lat młodszą ale spoko, był dla niej troche jak ojciec bo teściu pracował za granicą.

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Ja tak naprawdę nie używam kremu na zmarszczki. Teraz kupiłam sobie Nivea na dzień - matujący i na noc - regenerujący. Mam za to inny problem. Straszne przebarwienia na nosie. Ja się szybko opalam, a te ciągłe spacerki z Małym zrobiły swoje. Na nieszczęście, dobre kremy na przebarwienia są koszmarnie drogie. I tak sobie patrzę co wieczór w lustro i po ra kolejny się załamuję. Może ogórek zielony by pomógł ... choć wątpię.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...