Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

No i mamy
Wyobraźcie sobie, że jak mąż wrócił z apteki z termometrem okazało się, że Piotruś ma 40 stopni.

Piszę już na spokojnie ze szpitalnej sali.

Dałam mu z rozpędu 15 ml nurofenu, temperatura spadła, ale niestety osłuchowo nie jest dobrze.
Mamy ryzyko zapalenia płuc.
Ale w porównaniu do zeszłego miesiąca Piotruś zachowuje się naprawdę super.

Z Leszna wróciliśmy do Trzebnicy (naprawdę najlepszy szpital jaki znam - podejście do nas super, pielęgniarki nas pamiętają, bo wcześniej zawsze tu trafialiśmy, zresztą Piotruś i Adaś się tu urodzili)

I tyle.

Bardzo się cieszę, że jesteście. Nie mam nikogo poza mężem. Naprawdę.

Rodzice skupieni na siostrze, a chociaż mieszkają kilka km stąd nie zadzwoniliśmy, że jedziemy. Taka smutna historia.
Jutro zadzwonię. Bardzo kochają moje dzieci, ale los ogranicza im do nich dostęp.

A w Poznaniu miałam tyle pracy.
Masakra, co? Nawet ratować firmy nie mogę :)
Nie zając.

A mój Piotruś moje oczko w głowie. Adaś drugie oczko :)

Dobranoc.
Wybaczcie, że tak o sobie tylko.
Podobno dzisiaj jeszcze wyniki badań mają być.

Odnośnik do komentarza

Eulalia
No i mamy
Wyobraźcie sobie, że jak mąż wrócił z apteki z termometrem okazało się, że Piotruś ma 40 stopni.

Piszę już na spokojnie ze szpitalnej sali.

Dałam mu z rozpędu 15 ml nurofenu, temperatura spadła, ale niestety osłuchowo nie jest dobrze.
Mamy ryzyko zapalenia płuc.
Ale w porównaniu do zeszłego miesiąca Piotruś zachowuje się naprawdę super.

Z Leszna wróciliśmy do Trzebnicy (naprawdę najlepszy szpital jaki znam - podejście do nas super, pielęgniarki nas pamiętają, bo wcześniej zawsze tu trafialiśmy, zresztą Piotruś i Adaś się tu urodzili)

I tyle.

Bardzo się cieszę, że jesteście. Nie mam nikogo poza mężem. Naprawdę.

Rodzice skupieni na siostrze, a chociaż mieszkają kilka km stąd nie zadzwoniliśmy, że jedziemy. Taka smutna historia.
Jutro zadzwonię. Bardzo kochają moje dzieci, ale los ogranicza im do nich dostęp.

A w Poznaniu miałam tyle pracy.
Masakra, co? Nawet ratować firmy nie mogę :)
Nie zając.

A mój Piotruś moje oczko w głowie. Adaś drugie oczko :)

Dobranoc.
Wybaczcie, że tak o sobie tylko.
Podobno dzisiaj jeszcze wyniki badań mają być.

Kochana dużo zdrówka. I daj znać jak wyniki.Trzymam kciuki.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

znalezlismy fajne mieszkanie
wreszcie cos sensownego
jesli po obejrzeniu bedzie ok to je wezmiemy
na rok dwa wynajmiemy
a pozniej jest mozliwosc kupna

jedyny problem jest taki,ze to w innej czesci miasta i trzeba bedzie zmienic olkowe przedszkole:(
miejmy nadzieje,ze bedzie miejsce
mieszkanie, Ostrów Wielkopolski, 1082WM Wynajmę 4 pokoje 111m2 Ostrów Wlkp. 1700zł - otoDom.pl

cena do negocjaji
wiec sie nie sugerujcie
juz urwalismy stowke a jeszcze chcemy ponegocjowac,bo bedziemy placic z gory za rok

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry we wtorek :)

Dinozaur jest Fisher Prica (ktoś pytał)

Laurka z nocnikiem jeszcze się nie poznała, ale ja chętnie pozbyłabym się już tych pieluch, tym bardziej, że przewinąć takiego żywiołka to nie lada wyczyn.

Wczoraj zaliczyłyśmy pierwszy śnieg. Cóż największa atrakcja, to uciekająca ziemia i ogólnie podłoże pod sankami...

http://www.ticker.7910.org/an1cJIC0g411100MTU1bHp8MDY3Nzg4OWRhfExhdXJh.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cll50g410000MTE5ZGx6fDQ3MDcyMWRhfEtsYXVkaWE.gif

Odnośnik do komentarza

czesc.
ale noc..ja pierdziu.

eulalio- zdrowia dla piotrusia... ale macie bprzeboje...

cafe- nie wierze...mieszkanie 100m2 za 1600zl?? nie wierze...u nas jest droooogo. moja mama wynajmuje 64m za 1400 a sis niecale 50 za 1100chyba(ale nie w ccntrum)
ale mi sie podoba to miezkanie-przestrzen.
a nie mowilas cos cafe o domku na kredyt??;)zawsze to swoje...

jade zaraz do slaskiej i z radem do zloba choc mam stracha bo charczy....i to nokropnie, a do pt mam mu nie podawac lekow....

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Cafe - prześliczne to mieszkanko! Wpraszam się na hmmmm.... pizzę (bo pyszna była)
Piotruś w nocy strasznie kaszlał, ale temperatury nie ma, ciągle jedzie na nurofenie.

Gdybyśmy my Adaśka - naszego żywiołka na przewijak położyli to by się tak wił, że wylądowałby na podłodze, połamał przewijak i obudził sąsiadów w okolicy :P

I odwrotnie niż z Olkiem - my z Piotrusiem nie mieliśmy żadnego problemu z przebieraniem.

Odnośnik do komentarza

krawatek tak tak chcemy cos wlasnego
ale podjelismy decyzje,ze wstrzymamy sie z rok dwa
musimy ustabilizowac nasza sytuacje
ja musze wrocic do pracy itd
takze na razie wynajem
a chaty,ziemia na razie poza naszym zasiegiem
taaaaka drozyzna
nie wiem czy bedzie nas kiedykolwiek stac,w koncu mamy trzech dorastajacych synow:oczko:

zdrowka dla rada

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Eulalio - no kurcze znowu was dopadło. Mam nadzieje że szybciutko wyjdziecie tym razem z choroby.
A jak wyniki?

Cafe ale salon ma super kształt i ten pokój obok taki przestronny. Mi też się podoba.

U nas Adaś przy przewijaniu też się wije i ucieka.
Mieliśmy jeszcze niedawno przewijak na podłodze ale popękał na szwach od wagi mojego synka chyba hihi i trzeba było go wyrzucić.

Adaś od 4 dni już nie jest na cycu. Łagodnie przeszliśmy na butle i wydaje mi się że już o cycu nie pamięta.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

My też wciąż używamy przewijaka, ale tylko dzięki temu, że jest na komodzie i obok łóżeczka, więc spaść nie tak łatwo. Mimo wszystko nie ma mowy, żeby poleżała choć 10 sekund spokojnie, od razu się wywija i kręci jak wąż. Kiedyś pomagały kremy, figurki, koraliki i inne cuda... Poza przewijakiem jest jeszcze gorzej, ostatnio goniłam jej goły tyłek po mieszkaniu, bo uciekła z łóżka ;)

Wszystkim życzę zdróweczka, nie ma nic gorszego niż chore maluszki. Laurze po wczorajszym spacerze coś się w nosie porobiło, mam nadzieję, że witaminki pomogą, bo niedługo szczepienie nas czeka.

http://www.ticker.7910.org/an1cJIC0g411100MTU1bHp8MDY3Nzg4OWRhfExhdXJh.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cll50g410000MTE5ZGx6fDQ3MDcyMWRhfEtsYXVkaWE.gif

Odnośnik do komentarza

Cafe co do pracy to ja jakaś wybredna jestem chyba - ofert niewiele jest takich dla mnie.

My wczoraj byliśmy u lekarza z wynikami badań krwi i jest wszystko SUPER OK:)
A na szczepienie mamy przyjść dopiero jak Adaś będzie juz dobrze chodził. Troche boje się tej szczepionki - różne rzeczy sie o niej słyszy... Mam nadzieje że są nieprawdą.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

cafe-mieszkanie zajebiaszcze... jak tak patrze....mhmmmm super!!
a ja nawet wczoraj kombinowalam jak by tu \z kuchni pokoj zrobic:) byly by 3:P sasiedzi sobie tak zrobili ze w przedpokoju maja aneks kuchenny a tam gdzie byla kuchnia tam jest pokoj...tlko nie wiem czy chciałabym taka mini kuchnie bez okna...zaraz pry drzwiach...
rado dzisiaj bije rekordy w byciu okropnym...

u nas sypie i sypie az mi sie nie chce jechac do kato... no ale jak mus to mus...

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie.

My już po lekarzu i w końcu zdrowi :36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8:
Jedynie co katarek został ale to mamy wodą morską psikać, ściągać, nasivinem psikać jak nosek zapchany i żeby się katarku pozbyć mamy duuuuuużo spacerować :smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move:
Więc dzisiaj już idziemy na długaśny spacerek :))
W sumie to mogliśmy już prędzej chodzić ale ja nie wiedziałam i się bałam ryzykować tym bardziej nie wiedziałam czy jest już ok.

Eulalia jak wyniki???

Kdrt super że wyniki ok, i że Adasiowi tak łatwo idzie odcycowanie :)
My za 48 m2 płacimy 400 zł właścicielowi, 450 zł czynszu plus reszta

Cafe zajebiste jest to mieszkanko :)) Normalnie cudoooooo :))

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

No niestety pewnie zapalenie.
Ech, co zrobić. JUż po obchodzie - zmiany w lewym płucu, w prawym troszkę.
A w zeszłym miesiącu lewe. Lekarz mówi, że to zupełnie nowe zmiany, nie niedoleczone.

Ale Piotruś naprawdę bardzo kontaktowy - miesiąc temu był bardzo chory, leżący, nie rozmawiał w ogóle, zasypiał na siedząco, słaniał się na nogach.
Teraz tylko kaszle i widać, że jest nieco osłąbiony.

Ale ta gorączka mnie przeraziła.

Cafe - hihi to tym bardziej trzymam kciuki, żeby było mieszkanko conajmniej tak ładne, jak na zdjęciach

A która to szczepionka?

Odnośnik do komentarza

Eulalio to kiepsko ze zapalenia ale dobrze że Piotruś lepiej niż ostatnio się zachowuje.
Szybciej mu przejdzie.

Chodzi o szczepionkę odra, świnka, różyczka. Skoro nic nie słyszałyście to plotek nie będę rozsiewała. Mam nadzieje że są nieprawdziwe.
A dlaczego ma chodzić to nie wiem - lekarka tak powiedziała i nawet sie nie zastanawiałam dlaczego tak ma być.

Krawatek to remont szykujecie?

My przymierzamy się do zrobienia półek w łazience. Ale to jak mój brat będzie miał czs to do nas przyjedzie i to zrobi bo jest w "te klocki" super :)

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...