Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[cafe82]

kuzwa pada

angelapiekne masz dzieciaki
kurde ja za gofry biore sie od miesiaca i cos zrobic nie moge

[angela00000]

Cafe mnie naszło wczoraj więc jak tylko wstałam to się za nie wzięłam ;))

No nic zmykam.

Miłego dnia

[krawatek]

Angela! Oskarekjest prawie tak duży jak Oliwka!! :)

Rado zasnął...uffff... nie ruszam go nawet.

a miprzyszła ochota na leczo....tylko musiałabym na targ skoczyć

[Wesolamamablizniakowdwoch]

Gratulacje ??

[cafe82]

ale sie wkurzylam no
ta pogoda mnie rozpierdziela

ehhhh
a niedlugo zacznie sie obiad
pozniej olkowi obiad
i wyjdziemy kolo 13,jak dobrze pojdzie,wrrrr

[krawatek]

ja się już staram niczym nie przejmować....
ale fakt że już baaardzo długo jest buro i ponuuro...

[cafe82]

krawatek

ja się już staram niczym nie przejmować....
ale fakt że już baaardzo długo jest buro i ponuuro...

bo to zaden w sumie problem
szkoda nerwow

ale mnie to bardzo wkurza,bo bardzo mnie ogranicza
a caly dzien z moja trojka w chacie to meksyk

[kdrt]

Ja tez nie lubie takiej pogody .
A jak na spacerek mozna wyjsc to od razu caly dzien inaczej wygląda.

[Ania_23]

Witajcie

cafe82 dzięki za życzenia :)

U nas też ponuro i zaraz zacznie chyba padać. Już mam dość tej pogody. Niedość że nigdzie w tym roku nie jedziemy, to jak mąż ma urlop to takie paskudne pogody.

[Ania_23]

Nazbierało mi się prasowania, może dzisiaj pokonam tą stertę ;)

[Gość Arisa]

Dobry

W końcu chwilka-Wercia i Karola spią po zupce.
Pati siedzi koło mnie i maluje.

Pogoda u nas do bani,co chwila się chmurzy i kropi deszcz.

angela cudne dzieciaczki.
A Oskarek dużżyyy chłopczyk

Ania_23 nie miałam chyba jeszcze przyjemności się przywitać?
Więc witam

Tu moje 3 skarby

[krawatek]

no Arisa, odpoczęłaś w Krk??

my po spacerze,R. mędził prawie cały czas...okropniuch.
robie własnied wieeeeeeeeeeeelki gar leczo;P czeka mnie krojenie;)

[Gość Arisa]

krawatek fizycznie odpoczęłam ale psych.nie
Teraz wracam do formy

Jak tam Radzio?

Elinka,Marta,Gosia,Iga co u WAS????

[Gość Eulalia]

Dziewczyny, ale te dzieci rosną!
Adaś stjaśnie gzecny :) - dzisiaj udało mi się przegadać z naszą pani menedżer prawie cały dzień, a kulturalny chłopczyk nie przeszkadzał, bo miał dużo zabawek do przerzucenia :)

współczuję Wam pogody - u nas co prawda słońca nie ma, ale leżę przy otwartych drzwiach na dywanie i jest ciepło, Adaś przy mnie - kopie mnie w bok, więc wszystko jest ok

I dostałam @

Cafe - no to masz pięknie kiedy śpią Ci na zmianę - nie zazdroszczę
Krawatek - czemu Radziu taki smutasek?
Kasia - a ja nie jestem miłośniczką spacerów, a baaardzo bym chciała to lubić - ale wczoraj byliśmy na spacerze

Aniu - świece, romantyczna kąpiel i kolacja we dwoje w domku może załatwią brzydką pogodę i umilą wolny czas? Ja zamierzam się dzisiaj postarać :) a może uda nam się film obejrzeć??

Jest wśród Was szalona fanka Harrego Pottera jak my????????

[kdrt]

Ania jak prasowanie?

Krawatek skończyłaś już leczo? Może byś się podzieliła?:)

Eulalio ale masz grzeczniutkiego syneczka.
A @ dostałaś bo karmisz już Adasia czym innym niż tylko cycem?
Ja tylko raz dziennie mojemu maluchowi daje cos innego niz cyca jak na razie.

U nas dzis bardzo fajny dzien. Wypogodzilo sie wiec i spacer byl i wiekszosc dnia spedzilismy na kocyku. Ja z książką a Adaś z zabawkami.

[Gość Eulalia]

Kasiu, Adaś dostaje kaszkę rano i wieczorem plus obiadek i reszta mlićko, ale nie wiedziałam, że tak szybko mnie dopadnie ech :)

Własnie mam chwilkę i może uda mi się kilka zdjęć wrzucić mojego najmniejszego szczęścia :)

[krawatek]

ja chyba szaloną fanką nie jestem, ale swojego czasu Harrego czytałam. nie doczytałam ostatnich 1,5 części bo mi sis zabrała knigi i oddała koleżance;)

[krawatek]

no, ja @ nie zazdroszcze. a jakie kaszki dajesz?? smakowe? w butli czy na łyżeczce?
ja daję też 1 raz dziennie coś -obiadek albo owocki (czasem to i to-rzadko) i na spacerach pałki kukurydziane jak Rado głodny a ja nie ubrana "karmieniowo"

leczo spoko, już wielki słój dałam, jutro rozdawania ciag dalszy.

wxzoraj w nocy Dziadek umarł wiec mamy dzien niewesoły a jeszcze sie rado dawał we znaki, ale m.sie trzyma. spoko, przynajmniej sie nie meczy już.

[krawatek]

ale jestem chaotyczna...

[cafe82]

krawatekwyrazy wspólczucia [*]

[cafe82]

mialam kuzwa ciezki dzien
na dobicie K mi jutro wyjezdza na2-3dni
zajebiscie,co?

ale musi to musi,przezyjemy

[kdrt]

Eulalio to sporo już twój Adaś je.

Kratwatek mój też raz dziennie dostaje warzywka lub owoc, no i na noc troszkę kaszki. Ja daje ryżową smakową.

Co do dziadka - współczuję.

Cafe jutro będzie lepiej

[krawatek]

cafe a gdzie Twój K.pracuje ze tak jeździ??

jejku, dzisiaj staliśmy w korku w katowicach na takiej ul na której stoja prostytutki i te chłopy po pracy wjeżdzali do lasu!!! fuj,aż mnie obrzydzenie brało, ze potem w domu powiedzą,ze niby w korku stali, a fujj!
od razu m. otrzymał info,że od razu jego rzeczy by byłu za oknem :P hihihih wiem że on wierny jest i cafe Twój K. pewnie też ale mi się przypomniało a propos wyjazdów "służbowych" iinnych takich.... niestety pracowałam kiedyś w hotelu.... uhhhh.... tyle bidnych żon po świecie chodzi....

[cafe82]

K zajmuje sie glownie systemami zywienia zwierzat
i czasem ma klientow na drugim koncu kraju

[cafe82]

a co do bidnych zon
ja dzien dzisiejszy zdrady bym nie wybaczyla
i koniec

ale latwo mi sie teraz mowi,bo mnie to nie dotyczy