Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[Gość Eulalia]

Hej dziewuszki :)

Cafe, Kasia - ja też nie spałam jeszcze pełnej nocy odkąd urodził się Piotruś poza rzadkimi wyjątkami, kiedy był u rodziców. Adaś śpi w nocy w porównaniu do Piotrusia super, ale i tak budzi się do karmienia.

Pochwalę się Wam :) - dostałam śliczne kolczyki z brylancikami od swojego męża - noszę je dzielnie i oczy mi się świecą :)

Krawatek - współczuję zabawy z wózkiem. Adaś nie lubi w wózku siedzieć, dlatego przytulamy się w chustach. Za to o dziwo zdarza się mu samemu zasnąć w łóżeczku. To dla mnie wielka nowość, bo Piotruś zasypiał wyłącznie przy piersi - smoczka w ogóle nie tolerował do końca, Adaś toleruje :)
Cafe - ja nie mam szafy, tylko wieeelką stertę ciuchów, które czekają na łaskę. Nocka chyba mnie czeka.

Kasia - zazdroszczę wagi, mi jeszcze kilka kg brakuje
kończę, bo Piotruś płacze... Trzylatek

[krawatek]

Eulalio a cojak musisz zrobić zakupy?też z Adasiem w chuście??

jestem po koszmarnej nocy, Rado ostatnio naprawdę oszalał,albo moje mleko jest mniej sycące... tylko w dzień ten bebok je dużo rzadziej....

muszę się zbierac i jechać kupić ten wózek. nie wiedziałam, że będę zmuszona do wyboru tego,co w sklepie. nie podoba mi się to, ale nie chcę być uwięziona.

no i dzisiaj basen:)

[kdrt]

Witam czwartkowo:)

Eulalio no to śliczny prezent od męża dostałaś:)
Co do prasowania to ja też mam na fotelu zrzucone i prasuje po kilka dziennie w zależnosci od tego ile Adaś wytrzyma na leżaczku. Zazwyczaj jest to ok. 15 min więc dużo nie uprasuje.

Krawatek mój Adaś wcześniej też ładnie spał. Od 19 do 3. O 3 zjadł i następne jedzonko o 6. Ale podobnie jak twojemu Radkowi wszystko mu się pokręciło i z tydzień miałam tak ze jadł co 2 godziny nie ważne czy dzień czy noc. Teraz w nocy śpi tak jak pisałam do 2, a później je co 2 godzinki do rana. (Tak jest zazwyczaj. Ale dziś obudził mnie już po półocy i później jeść co 2 godzinki chciał).

Wstałam dziś jak kaleka- krzyż boli, ramie boli jakby mnie ktoś uderzył, kostka u nogi nadal spuchnięta mimo że przykładam altacet od tygodnia, głowa boli. Ja chyba już stara jestem :(
Muszę się ogarnąć i do roboty.

Mam nadzieje że u Was lepiej dzień się zaczął :)

[Gość Eulalia]

Gosia - takie pierwsze kolczyki są najlepsze :) - ja do swoich (a na początku robiłam identyczne, jak Twoje) mam wielki sentyment. Niestety nic z tego nie zostało, no, może na zdjęciach. Tak naprawdę to ja już nie tworzę - a szkoda, bo czasami mam wieeelką potrzebę. Poprostu czasu brak. Ale zdarza się, że coś na szybko projektuję i moje dziewczyny to stworzą :)

Krawatku - Adaś w chuście jest strasznie grzeczny i zakupy w chuście (poza ubraniami) są wielką przyjemnością. A wózek mi przeszkadza.

A nam teraz czasu brak - praca, praca, praca...

[kdrt]

Cafe ty chyba dzis z tą szafą walczysz bo coś cię od rana nie widać.
Jak sie udaly wczorajsze zakupy?

[Gość Arisa]

.......................

[cafe82]

witam wieczorkiem
dopiero co usiadlam na tylek
od ranca bylam u tesciow,zadna przyjemnosc ale raz na jakis czas trzeba pojechac-tylko ze wzgl na mezusia
pozniej spacer,male zakupy
wreszcie obiadki dla chlopcow zrobilam,pomrozilam sobie zielenine
teraz wstawilam miecho na jutro i za chwile sie klade,bo padam

[cafe82]

arisabrawo,no to sie zaczelo
a jak odcyckowanie idzie,co?

[cafe82]

kdrtwspolczuje ale to po prostu starosc
sil na te dni-kiedy chrzciny w sobote czy w niedziele,bo nie pamietam

krawatekwozek kupiony?

[cafe82]

kdrta zakupy typowo spozywcze wiec wydalismy pare stow i tyle
a dzis i tak jeszcze musialam poleciec po pare rzeczy
czy ja juz wam mowilam,jak mnie wyprowadza z rownowagi ta drozyzna?kuzwa!

[cafe82]

super weekend przed nami
w sobote spotykamy sie z eulalia i jej rodzinka - nie moge sie doczekac
a w niedziele grill u K brata
takze nudzic sie nie bedziemy

[kdrt]

Cafe chrzciny w niedziele.
I mnie też wkurza to że wszystko takie drogie. Byle co sie kupi a rachunek taki ze oczy wychodzą.
Ale dziś numer z mężem odwaliliśmy. Byliśmy w IKEA i wychodząc zapomnieliśmy wziąć lustra za które zapłaciliśmy. Zostawiliśmy je przy kasie. Gapneliśmy sie dopiero w domu i mąż musiał po nie wracać

To już zaczynamy raczkowanie na naszym forum. Gratuluje!

[Gość Eulalia]

Cafe - ja też nie mogę się doczekać :)
Ciekawe, czy przed Twoim przyjazdem zdążę posprzątać aaaaaaaaaaaaaaa

[Gość Eulalia]

Arisa - gratuluję serdecznie raczusiowania ja sama nie mogę się doczekać.
Kasia oby chrzciny wyszły jak najpiękniej

Ja tutaj rzadko o miłości mojej Adasiowej piszę, ale to jest taki przytulaczek, taka energia, tak kopie nóżkami (i też zaczął wkładać sobie nóżki do buźki), popiskuje, szaleje i jest najlepsiejszy na świecie.
I sam zasypia - co prawda wierci się przy tym i kręci, ale po pół godzinie śpi, a ja nie dowierzam :) - co prawda nie zawsze, ale coraz częściej mu się to zdarza.

A Piotruś to synuś tatusia :( a tak go namawiam na przytulanie, ale NIE :) i tak go kocham nad życie :)

[cafe82]

chlopcy dzisiaj zaszaleli
cala trojka
o 22 karmilismy mlodych na spiocha,do 5 popspali-nakarmilam i pospalismy do 7
wyspalam sie za wszsytkie czasy

[cafe82]

kobitki gotujace dla dzieci
moze macie jakies fajne pomysly na wlasnej roboty desery,co?
rzuccie czyms ciekawym,prostym i pysznym:)

[krawatek]

ale miałam wczoraj dzień...uffffffffffffff... a wózek kupiłam i próbuję się do niego przekonać...nie mieli na stanie tego, co mi się podobał, więc brałam co mieli... kurka, chciałam wziąć taki za 200zł ale Rado zjeżdżał, bo się nie rozkładało do końca i lipa. podobałmi się też espiro citi -jest super wykonany , ładny,lekki i ma masę przydatnych bajerów, no ale w sklepiemieli budę z zepsutym zamkiem. z nieba żar,Radek na rękach wrzeszczał jak opętany a ty matko kupuj rozsądnie!myślałam że zwariuję.no i wzięłam 1 wózek w którym rado nie wrzeszczał. i mamy taki: CONECO wĂłzki dziecięce, spacerowe, uniwersalne, foteliki, łóżeczka, krzesełka

i tak jak mówię:muszę się do niego przekonać... ma prawie 10kgalenie czuć bo jest super wyważony.te mniejsze wózki się nie rozkładały do leżenia... kurcze,tylko wózek a przeżywamjakbym złe autokupiła...choć w sumie tak jest....

cafe deserków jeszcze nie robię
kdrt hihihihi z tym lustrem :P
Arisa Twoja Mała już raczkuje a mój Rado dopiero1 raz się przewrócił z pleców na brzuch! kurcze,miesiąc różnicy a to i tak tak dużo:)

i byłam wczoraj z Radem na basenie-SUPER!! nie zapłakał ani razu, za to pluskał i machał nóżkami i rączkami do pływania, hihihi ;)

[krawatek]

cafe i ani nie gadaj o drożyźnie, bo mi na koncie 400zł do końca miesiąca zostało po moich zakupach ciuchowo-prezentowo-wózkowych. (tylko jeszcze za tą durną szkołę musiałam zapłacić) dobrze że m. ma osobne konto i sam pilnuje ;) hihihihi

[szyszka]

Hej. Jak zwykle nie piszę, ale czytam:)
Po pierwsze gratuluję ząbków. U nas się jeszcze nie przebiły. Chyba trochę na pierwsze poczekamy.

Brawo dla Weronisi! Zuch dziewczynka:)

Krawatek nie tylko Twój Radzio taki leniuch mój Fifi też nie chce się obracać, może ma za ciężki tyłek hehe

Eulalia i Cafe super, że się spotkacie:)
Wczoraj miałyśmy w końcu ten spacerek z Anią i Oliwka jest cudowna! To dziecko w miejscu nie uleży wszędzie jej pełno jest słodziutka! A te jej włoski po prostu przepiękne
Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko żebym wrzuciła dziewczynom jakieś zdjęcie??:)

[cafe82]

krawatek
dobije cie teraz,hehe
my mielismy dla olasa bebe confort loola
bardzo podobny
i plus taki,ze szybciutko sie skladal-a to dla nas wazne,bo duuuzo jezdzimy autem
ale poza tym kicha-te male kolka porazka-podjechac pod maly kraweznik ciezko
poza tym te raczki tez kicha-bo jedna reka prowadzic zapomnij

to moje zdanie
sama musisz sie przekonac

no i zalezy do czego ten wozek
czy na jakies spacery
czy tylko gdzies na szybko-bo wlasnie nam loola jak gdzies na szybko,to super
cyk cyk i juz
ale jak olek mial juz gdzies 1.5 roku,byl ciezki to ledwo pod kraweznik podjezdzalam a kawal baby jestem

[cafe82]

szyszkasuper ,ze udalo wam sie wreszcie spotkac
czekamy na zdjecia

[szyszka]

Jeśli chodzi o spacerówki to na pewno nie będę używała tej po Paulince. Jest okropna!!! Nie dośc, że zimą po śniemu kołą się nie kręcą tylko ślizgają to jeszcze nie skręcają, a w lato po chodniku(jeśli krzywy) ciężko przejechac. O przeszkodach już nie wspomne, bo malutkie kółka sobie z nimi nie radzą...Teraz chcę jakiś porządny.

[krawatek]

cafe dzieki za dobicie. udało ci się.

[cafe82]

szyszka

Jeśli chodzi o spacerówki to na pewno nie będę używała tej po Paulince. Jest okropna!!! Nie dośc, że zimą po śniemu kołą się nie kręcą tylko ślizgają to jeszcze nie skręcają, a w lato po chodniku(jeśli krzywy) ciężko przejechac. O przeszkodach już nie wspomne, bo malutkie kółka sobie z nimi nie radzą...Teraz chcę jakiś porządny.

no wlasnie zapomnialam o zimie!
zima to dopiero sie nameczylismy,masakra

dobrze,ze olek mial niecale 2 lata jak zaczal pieknie chodzic pieszo

[szyszka]

cafe pewnie, że wrzucę jeśli Ania nie ma nic przeciwko:)