Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[Gość Arisa]

Mi mija super,nie mam na co narzekać.
Moje spią,ja leże gapie się w tv i siedze na necie-żyć nie umierać.
Jutro jedziemy na wieś-odpoczniemy od miejskiego smrodu..

[AgO]

Witajcie!
dla chorowitków DUUUUUUŻO ZDRÓWKA
Marysi kaszę jaglana dziś gotowałam i czytałam ma właściwości m. in. odśluzowujące
Kasza jaglana > właściwości kaszy jaglanej
średnio wierzę w takie rzeczy ale mozna spróbowac , bo zdrowa jest napewno.
Marysi dodałam do niej jabłuszko za słoiczka i wcinała
kdrt a próbowałas juz tego cyca kontuzjowanego swoim mlekiem posmarować, potem poczekac aż wyschnie.

[Agnisia]

witam sobotnio.
krawatek- jak Radzio?
kdrt- moze spróbuj obolala cycke bepanten masc posmarowac. mi pomogło

u nas tez zasmarkany dzień, mala skarka ale w nosie jak próbuje babolki jej wyjac to nic nie ma;/
teraz sama nie wiem czy wychodzic z nia na dwór czy lepiej przeczekac ze 2 dni

[cafe82]

witam sobotnio

agnisiajesli nie ma goraczki to smialo
tylko ulci ulzy

my juz bylismy po 7 na szperach i bylo baardzo zimno
a chlopakom super sie oddychalo,i pieknie katar bez zadnych kropelek sgiagnelam

a reszta chorowitkow jak tam?

[cafe82]

eulalia tak ciagle o tym pierniku wiec zrobilam,wlasnie siedzi w piekarniku
coprawda bez miodu,bo nie mam
ale pachnie pieknie

a jutro jedziemy na zakupy...jeszcze nie wiemy czy poznac czy wroclaw ale ciesze sie jak dziecko
tak dawno nigdzie nie bylam

[Agnisia]

cafe- nie ma goraczki.tez myslalam zeby z nia iść ale D wielkie fochy ze z chorym dzieckiem chce wychodzić.
a co do zakupów super;) powodzenia :)

a o 7 rano u nas 5 st było

[cafe82]

u nas bylo 8
ale ubralismy chlopakow i jazda
zreszta przed 8 bylo juz duzo cieplej

co do spacerow oczywiscie wasza decyzja
ja tylko mowie jak my robimy
ogolnie spacerujemy zawsze,chyba ze jest wysoka goraczka
tak nam radzi nasza lekarka

[cafe82]

a D powiedz,ze odpukac katar moze miec cala jesien
i co nie wyjdziecie do wiosny?

[Agnisia]

mala gorączki nie ma, trzaskajacej zimy za oknem tez nie wiec w sumie mały spacer tylko dobrze jej zrobi;) a poza tym zakupuy same do domu nie przyjdą wieć jakby siła wyższa zeby z mała wyjsc.
dzieki cafe heh juz prawie jak wyrodna matka sie czulam

[Gość Eulalia]

Cześć dziewczynki!
Noc okropna - Piotrus rozchorował się na dobre. Ciężko oddychał, wtulony we mnie mocno. W czasie karmienia Adasia problemy - mały też miał noc w kratkę.
Na szczęście Adasia mocno nie złapało. Mocne zdrowie :)

Zaraz jedziemy do lekarza. Na szczęście Piotruś dzisiaj lepiej.

Ze spacerami się zgadzam. W Trzebnicy w szpitalu, gdzie zawsze z Piotrusiem leżeliśmy kiedy była potrzeba też kazali mi zawsze spacerować. Kiedyś Piotruś leżał w grudniu ze mną tydzień - lekarz kazał go bardzo ciepło ubierać i spacerować, w sali też mieliśmy mieć zimno. Obkurcza to naczynia krwionośne i dziecku przy katarku łatwiej się oddycha.

(ciągle myślę o tych grzybach)

A mi piernik wyszedł paskudny. Muszę ulepszyć recepturę

WSZYSTKIM CHORUSZKOM ZDROWIA ŻYCZĘ.

Kasiu - jeśli nic nie pomogło to może pomoże Ci krem z Avent na bolące brodawki? Ja miałam na początku karmienia poranione strasznie i niesamowicie mi pomógł.

[cafe82]

eulaliabidulo wspolczuje nocki
i zdrowka dla chlopcow
daj znac po wizycie

[agoszka7]

hej dziewczyny...kolejny tydzień za mną. Troszkę się podziębiłam, ale nic poważnego. Przyzwyczaiłam się do chodzenia do roboty. Nie mówię że jest łatwo, ale już dużo lepiej niż pierwszego tygodnia...

[agoszka7]

Tak jak pisałyście mój m nie wytrzymał nawet do końca września i od poniedziałku prawdopodobnie do pracy pójdzie. Trzymajcie kciuki.

[Ania_23]

Witajcie,
agoszka7 pewnie że bedziemy trzymać kciuki i fajnie, że już się wciągnęłaś w nowy rytm;)
Eulalia współczuję noicki, masz mały szpital w domu. Dużo zdrówka dla chłopców.

Maja juz nie ma goraczki, ale nadal nosek zatkany, więc dzisiaj jeszcze odpuściłam sobie spacer, bo oddycha przez buzię, a u nas dzisiej bardzo wieje i nie chce żeby się z tego zapalenie gardła zrobiło.
Za to musze się pochwalić, że wreszcie zaczęła podnosić dupkę do góry i do perfekcji opanowała turlanie się, na zmianę z pełzaniem do tyłu. Nawet nie wiedziałam, że dzieci w ten sposób mogą się tak szybko przemieszczać. Najbardziej spodobało się jej przemieszczanie do zasłon i firanki i szarpanie ich.

[agoszka7]

u nas firanki nie są tak atrakcyjne...lepsze są kable :) staje przy wszystkim,nawet ścianie. Oczywiście nos już rozbity był :) no i od przedwczoraj mamy kolejnego zęba górna 1

[Ania_23]

agoszka7

u nas firanki nie są tak atrakcyjne...lepsze są kable :) staje przy wszystkim,nawet ścianie. Oczywiście nos już rozbity był :) no i od przedwczoraj mamy kolejnego zęba górna 1

Gratulacje! to juz poważny zestaw macie ;)

[Gość Eulalia]

Ania - dziękuję i współczuję jednocześnie chorego dzieciaczka!
A u mnie szpital poszerza kręgi - Adaś i ja się trzymamy, Piotruś ma zapalenie oskrzeli i leży, a przynajmniej robimy wszystko, żeby leżał w łóżku.
A starszy Piotruś ma zapalenie spojówek i też łapie go przeziębienie...
A z zapaleniem spojówek nie ma łatwo - nosi tylko soczewki, a teraz przez co najmniej tydzień ma zakaz noszenia, a bez nich widzi na 20 cm

Więc wsiadłam do samochodu po 7,8,9??? latach niejeżdzenia (a samochód mamy wielki) i pojechałam na zakupy, bo w lodówce pustki, a w pobliskim sklepie szału nie ma i mięsa tam nie kupię :)

Złe dobrego początki - jestem z siebie dumna. Naprawdę.

[Gość Eulalia]

Najśmieszniejsze, że mąż ma światłowstręt i leży w łóżku z Piotrusiem w okularach przeciwsłonecznych

[Gość Eulalia]

A co do kabli - przyłączam się do matek wielbicieli :)

[Agnisia]

jak mija sobota?
z mała mały spacerek zaliczony. teraz siedzimy w domku, kupiłam jej maść majerankową i kropelki nasivin zobaczymy jak będzie mam nadzieje ze do poniedziałku jej przejdzie. teraz jeszcze dostala leki stan podgorączkowy mam tylko nadzieje ze wieczorem nie wykluje sie nic więcej.

Eulalia- daj znać co u Was lekarz powiedział? a co do tych grzybów to może poprostu unikaj lasów i tyle;)

przez tą pogodę i mnie w kościach łupie;/ a najgorsze że nie mogę nic wziąść bo karmie zostaje herbatka z sokiem z malin i imbirem

[Agnisia]

Eulalia

Najśmieszniejsze, że mąż ma światłowstręt i leży w łóżku z Piotrusiem w okularach przeciwsłonecznych

biedny, nie zazdroszcze zapalenia spojówek wiem jaki to ból. a dla Ciebie kochana wielkie barwo po takim czasie do auta wsiąć i jechać no ale kobieta to potrafi :) jak mus to mus dzielna kobitka i powrotu do zdrowia dla Twoich chorowitek

[Gość Arisa]

agoszka7 trzymam kciuki
Eulalia zdróweczka dla chłopaków.
Agnisia i Tobie zdróweczka

My na wsi.
Pogoda super,cały dzień świeci słoneczko(wiatr troszke uciążliwy ale da się wytrzymać).
Dziewczyny-brudaski biegają po ogrodzie.
Za godzinke zrobimy grilla i troszke posiedzimy ze znajomymi.

Pózniej jeszcze zaglądne

[Agnisia]

Arisa

agoszka7 trzymam kciuki
Eulalia zdróweczka dla chłopaków.
Agnisia i Tobie zdróweczka

My na wsi.
Pogoda super,cały dzień świeci słoneczko(wiatr troszke uciążliwy ale da się wytrzymać).
Dziewczyny-brudaski biegają po ogrodzie.
Za godzinke zrobimy grilla i troszke posiedzimy ze znajomymi.

Pózniej jeszcze zaglądne

miłego grilowania

[krawatek]

czeeeeeeeeeeść Babuchy!!!! :)

ale sie działo, ufffffffffffffff:) jakieś 30min temu weszliśmy do domku;)

noc mieliśmy potworną, gorączka, płacze i potwornie odparzony tyłek... no nale... MAMY 2 ZĘBY!!!!!!!!
zatem hardcore był, bo 2 na raz wychodziły, poprostu.

za to od rana tylko stan podgorączkowy, syropek i luz;) no i pojechaliśmy w góóóóóóóóóóóry!!! jejku, było PRZEPIĘKNIE!!!! cieplutko i zapuściliśmy się w taką dzicz i z takimi widokami, że aż dech zapierało :) aż jestem ciekawa jak zdjęcia powychodziły... co prawda mieliśmy kiepski aparacik, ale może cos ;)

a Radziul był na wyjeździe suuuuuuuuuuuuuuuuperancki :) i w nagrodę w h&m dostal kilka ubranek;)
dzień mieliśmy zatem suuuuuuuuuuuuuuuuper udany:)

a jutro pojedziemy chyba do zoo do Ostravy bo mamy 1h drogi a nie byłlam tam milion lat:)

aha!!!!! I WIDZIAŁAM JELENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przebiegł przed nami jakieś 15m masakra, jaki nbył olbrzymi ;)

życzę chorowitkom powrotu do zdrowia!!!! :)

Eulalio a powiedz mi, jak sie spisują pieluszki wielo w trasie??
i jakie to auto wieeeelkie macie?? ;) gratuluję;) mój tato ma Viano, ale jeszcze nim nie jechałam, bo się bałam, jak coś to m. jeździ:)

ps. oczywiście z noska gluty lecą i kaszelek też mamy, ale damy radę;) kupiłam ten cebion i daję kropelki Radziulowi do herbaty.

[Agnisia]

krawatek- super ze wyjazd się udał i jutrzejszy dzień się też miło zapowiada.
jejciu ja w górach to chyba z milion lat nie byłam.
a jak Ci pisanie pracy idzie?