Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.
Gosia ślicznie wyglądasz! A samochód mmm...:)

cafe duże te Twoje chłopaki jak na bliźniaki! Jak tak dalej pójdzie to przy porodzie będą ważyły więcej niż nie jeden "jedynak":)

U mnie bez zmian. Tzn jak radziłyście mąż zrobił mi masaż niestety pomagało tylko jak masował jak tylko przestał ból wracał. W niedziele było już lepiej to poszliśmy na spacerek na plaże, niestety wieczorem znowu się zaczęło. Wczoraj na dodatek musiałam pozałatwiac kilka spraw i pół dnia z Niunią poza domem(mój kręgosłup nie wytrzymał i po powrocie ruszyc się nie mogłam). Może ten ból byc od ułożenia dziecka? Z Paulinką nie miałam aż takich problemów;(
Musiaąłm iść z Myszką do lekarza, bo jakiejś wysypki dostała. Podobno to alergiczne tylko nie wiem po czym, bo nic nowego nie dawałam jej do jedzenia ani nie zmieniałam proszku do prania(płynu do płukania też). Od piątku to ma teraz jakby te krostki wyschły i wyblakły.

Ja nawet nie wiem jakie badania mi robią,, bo pobierają tylko krew jak mam wizytę, później wpisują wyniki i już:)Widocznie nie jest źle skoro nic nie mówią.

Na razie to wszystko
Miłego dnia kochane dwu paczki i trzy paczku :*

Odnośnik do komentarza

cafe82
gosia pieknie wygladasz

nitka dobrze,ze lepiej sie czujesz,i ze mozesz u tesciowej spokojnie polezec
tak szczerze to zazdroszcze,bo ja przy olku nie poleze a powinnam:(

niedawno wrocilam od gina
na szczescie szyjka sie nie ruszyla
ale te bole to skurcze:(
mam wieksza dawke foneterolu i nakaz lezenia,ehhh

ale najwazniejsze,ze chlopaki pieknie rosna
maja juz po 1,5 kilo!!
ciesze sie bardzo

zajrze jutro na spokojnie
buziaki

Dobrze,ze wszystko ok i gratuluje wagi chłopaków:brawo::brawo:

Mnie od niedzieli trzymało jakieś lenistwo ale już dziś się zmobilizowałam do życia:D
Zaliczyłam spacerek,żeby wymrozić moje diablice-myslałam,że przestana mi szaleć:lup:-niestety nie udało się i nadal roznosi je energia.
Teraz moge sobie troszke poleniuszkować:wink:,poza tym brzuchol mi od czasu do czasu twardnieje,więc lepiej uważać.

Miłego popołudnia:Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Czesc!

Wszystkie jestescie bardzo mile, chyba zaczynam wierzyc ze nie jest tak zle jak myslalam ;)

Angela - super ze lozeczko masz z glowy, ja juz od dwoch tygodni intensywnie poszukuje ladnego i niedrogiego lozeczka (bo jesli chodzi o ladne i drogie - to z tym w sklepie nie ma problemu ;))

Cafe - Twoje chlopaki juz takie duze! Ja nawet nie wiem ile moj syneczek wazy, ale wiem po kopniakach, ze jest silniejszy z dnia na dzien :)

Krawatek - ja ostatnio jestem na diecie czekoladowej :) Az mi niedobrze od tych slodyczy ;)

Nitka - pokaz nowa fryzurke :)

Eulalia - a Ty dawaj swoje zdjecie :)

Pozdrowienia!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

Hejka, byłam i gin, pocieszyła mnie, że wprawdzie moja szyjka się skraca, ale w ciagu 3 tyg z 6 cm na 4,2 cm, więc nawet jak by tak dalej szło to za miesiąc będzie około 2 cm a za 2 miesiące to już mogę rodzić nawet ;) ale mam nadzieje, że jak będę się szczędzać to mi się n ie bedzie tak skracać, ważne , że zamknięta~! No i dla pocieszenia Pani gin zrobiła mi kilka fotek 3D - jak widzicie rączka i profil ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

krawatek
nieee Mola, nic nie pisałaś.... :)

a ja po popołudniu z siorami -fajny dzień :D więcej na prv chyba napiszę, bo tu jakossię boję że ktoś doczyta ...

Super,że dzień Wam się udał:wink:

nitka07
Hejka, byłam i gin, pocieszyła mnie, że wprawdzie moja szyjka się skraca, ale w ciagu 3 tyg z 6 cm na 4,2 cm, więc nawet jak by tak dalej szło to za miesiąc będzie około 2 cm a za 2 miesiące to już mogę rodzić nawet ;) ale mam nadzieje, że jak będę się szczędzać to mi się n ie bedzie tak skracać, ważne , że zamknięta~! No i dla pocieszenia Pani gin zrobiła mi kilka fotek 3D - jak widzicie rączka i profil ;)

To musisz się oszczędzać i spokojnie czekać na swój termin:wink:
Rączke widze ale na tym drugim zdjęciu to nie bardzo wiem jak patrzeć,żeby coś zobaczyć.

Eulalia a Ty jak tam po wizycie?

My oglądamy Nikosia Dyzme:hahaha::hahaha:

Miłego wieczorku i spokojnej nocki:Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

No cześć dziewczyny!
Idziemy przez tą ciążę jak burza :)
A ja mam lekkiego doła po wizycie. Okazało się, że i mi szyjka się skraca, ale mam tylko 3,5 chyba, już teraz sama nie wiem ile. Jeszcze 10mm i nie będzie dobrze.
Do tego anemia - nieciekawie...
Oszczędny tryb życia, jakieś leki itd itp
Martwię się strasznie, że powtórzy się historia sprzed 2,5 lat. Strasznie przeżyłam to, że inne dziewczyny miały swoje maleństwa u boku, a ja nie mogłam nawet zobaczyć synka.
Mówiłam, że moim największym marzeniem jest możliwość przytulania od pierwszych chwil swojego dzieciątka.
Ale nie przejmujcie się mną - to chwilowe i nie zamierzam się smucić, tylko leżeć.
Pojutrze mam badanie usg serduszka dzidzia. Takie badanie jest rzadko wykonywane, ale mój gin od czasu do czasu zaprasza do siebie takich specjalistów i można się podłączyć. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok.
Tymczasem buziaczki, jutro napiszę więcej i udało mi się zrobić kilka zdjęć. Jutro wrzucę.

Odnośnik do komentarza

Eulalia
No cześć dziewczyny!
Idziemy przez tą ciążę jak burza :)
A ja mam lekkiego doła po wizycie. Okazało się, że i mi szyjka się skraca, ale mam tylko 3,5 chyba, już teraz sama nie wiem ile. Jeszcze 10mm i nie będzie dobrze.
Do tego anemia - nieciekawie...
Oszczędny tryb życia, jakieś leki itd itp
Martwię się strasznie, że powtórzy się historia sprzed 2,5 lat. Strasznie przeżyłam to, że inne dziewczyny miały swoje maleństwa u boku, a ja nie mogłam nawet zobaczyć synka.
Mówiłam, że moim największym marzeniem jest możliwość przytulania od pierwszych chwil swojego dzieciątka.
Ale nie przejmujcie się mną - to chwilowe i nie zamierzam się smucić, tylko leżeć.
Pojutrze mam badanie usg serduszka dzidzia. Takie badanie jest rzadko wykonywane, ale mój gin od czasu do czasu zaprasza do siebie takich specjalistów i można się podłączyć. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok.
Tymczasem buziaczki, jutro napiszę więcej i udało mi się zrobić kilka zdjęć. Jutro wrzucę.

będę trzymała kciuki, żeby było wszystko dobrze!! Bo MUSI BYĆ!!! :11_2_114:
Eulalia a czy Ty jakoś czujesz to, że się szyjka skraca?? jak gin to sprawdza?? bo mi jeszcze ani razu chyba nie patrzyła... no i nie wiem czy ona się nie otwiera, bo trochę upławy ostatnio mam i też się martwię... ale BĘDZIE DOBRZE!!! :)

nitka ja profil od razu rozpoznałam, ale ta rączka..hmmm.. :D :D :D hihihihi ale powiem Ci że jak mi gin na ekranie pokazuje, to też nic nie widzę :D

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za wsparcie Krawatek.
Nawet przy ścieleniu łóżka twardnieje mi brzuch, więc generalnie będę leżeć aż do nastepnej wizyty.
Już piszę o objawach. Twardnieje mi brzuch praktycznie codziennie kilka razy, a pokopałam w internecie i podobno to są pewnego rodzaju skurcze, albo ich początki, w nocy mam skurcze łydek i kiedy się budzę w próbuję wstać całe ciało, łącznie z pośladkami boli mnie tak, jakbym miała zakwasy. I jeszcze boli mnie od czasu do czasu spojenie łonowe, tak jakby kość.

Przy badaniu wczoraj gin sprawdzał mój brzuch i pytał, czy jest w porządku (zawsze pyta, czy mam miękki brzuch i czy w danym momencie moim zdaniem też jest czy nie) i sama mówiłam, że jak najbardziej właśnie w chwili badania, ale wspomniałam, że często mam ten brzuch twardniejący i dopiero wtedy postanowił zrobić usg dopochwowe, z którego wynikło, że szyjka się skraca. Jeszcze 10 mm i założy mi jakiś krążek, albo szew.

Właśnie jedna z Was pisała chyba wcześniej, że miała cos takiego w poprzedniej ciąży zakładanego. Co to jest? Boli, czy nie?

A ja zaraz na na wątku prywatnym wrzucę obiecane zdjęcie.

Odnośnik do komentarza

Eulalia
Dzięki za wsparcie Krawatek.
Nawet przy ścieleniu łóżka twardnieje mi brzuch, więc generalnie będę leżeć aż do nastepnej wizyty.
Już piszę o objawach. Twardnieje mi brzuch praktycznie codziennie kilka razy, a pokopałam w internecie i podobno to są pewnego rodzaju skurcze, albo ich początki, w nocy mam skurcze łydek i kiedy się budzę w próbuję wstać całe ciało, łącznie z pośladkami boli mnie tak, jakbym miała zakwasy. I jeszcze boli mnie od czasu do czasu spojenie łonowe, tak jakby kość.

Przy badaniu wczoraj gin sprawdzał mój brzuch i pytał, czy jest w porządku (zawsze pyta, czy mam miękki brzuch i czy w danym momencie moim zdaniem też jest czy nie) i sama mówiłam, że jak najbardziej właśnie w chwili badania, ale wspomniałam, że często mam ten brzuch twardniejący i dopiero wtedy postanowił zrobić usg dopochwowe, z którego wynikło, że szyjka się skraca. Jeszcze 10 mm i założy mi jakiś krążek, albo szew.

Właśnie jedna z Was pisała chyba wcześniej, że miała cos takiego w poprzedniej ciąży zakładanego. Co to jest? Boli, czy nie?

A ja zaraz na na wątku prywatnym wrzucę obiecane zdjęcie.

Ja miałam zakładany krążek w pierwszej ciąży.
Nie boli zakładanie a czujesz się pewniej-oczywiście tak czy inaczej musisz leżeć.
Sciągneli mi ten krążek w 37 tygodniu,bo złapały mnie mocne skurcze i urodziłam na drugi dzień.

Odnośnik do komentarza

Mola - wiem, że malo wiem i tak naprawdę nie znam całej sprawy, ale święte słowa - lepiej być szczęśliwą mamą bez męża niż nieszczęśliwą - dzidzia nie będzie szczęśliwa wychowywana w niepewności i kłótniach.
Ja postawiłabym warunki, musi wiedzieć, gdzie jest jego miejsce i tyle. Ma Cię wspierać i być oparciem dla rodziny, której jest częścią.
A tak na marginesie, to on oszaleje ze szczęścia jak zobaczy Izunię.
Trzymaj się cieplutko i nie podejmuj pochopnych decyzji. Zawsze warto próbować odbudować zaufanie.

Odnośnik do komentarza

Hej!

Mola - masz calkowita racje, poczekaj do narodzin dzieciatka. Zobaczysz jak Wam sie ulozy, jak on bedzie sie zachowywal i jesli nie zmieni sie na lepsze to nie ma co sie zadreczac, bo mozna wpasc w jakas depresje albo i jeszcze gorzej. Rob to co Ci serce podpowiada.

Eulalia - bedzie dobrze, trzymaj sie!

Nitka - zdjecia super! A Ty wypoczywaj :)
Tez chcialabym zobaczyc mojego syneczka, ciekawa jestem jak teraz wyglada. Jednak mialam tylko jedno takie badanie usg w 20 tyg. i powiedziano mi ze juz wiecej nie bede miala :(, chyba ze cos niedobrego zaczeloby sie dziac, to wtedy, ale tego to oczywiscie nie chce.

Krawatek - ja tez nie mam badanej szyjki, wogole badanie tam na dole mialam tylko raz na pierwszej wizycie (wtedy tez mialam usg dopochwowe), pozniej za kazdym razem mialam tylko pomiar dna macicy (ile brzusio ma cm) oraz tetno serduszka.

Teraz mam wizyte w poniedzialek, bede miala test na glukoze. Slyszalam, ze to co trzeba wypic jest takie wstretne, ze mozna sie porzygac. Dam rade ;)
Mam tez miec jakis zastrzyk w zwiazku z moja grupa krwi, beda chyba badac moje przeciwciala.

Buzka!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

eulalia słuchaj - ja ma podobne objawy - , ze twardnienie to wiesz, ale tez ten ból jakby kości - spojenia łonowego, szczególnie jak poleżę długo ( np jak śpię ) i chce wstać z łóżka to mnie tak boli, że się zwlec nie mogę...ale w pierwszej ciąży parz - miałam tak samo, pod koniec to mi mąż rękę podawał, żebym mogła wstać , ale jakoś nie wiedziałam o tym, że szyjka się może skracać, gin mi nie robił nigdy dopochwowego usg, bo nie miał i jakoś przenosiłam 2 tygodnie ciążę ;) Fakt, że mi wtedy nie twardniał brzuch... a szyjka w ciągu ostatnich 3 tyg skróciła mi się o 2 cm! z 6 cm na 4 cm - obecnie mam 4,12...

molala jestem całym sercem z Tobą i tak trzymaj! Jeśli się nie zmieni to nie ma sensu.

gosia no widzisz - tam się nie patyczkują, a u nas co miesic usg i badanie dopochwowe i potem straszą te kobiety, że jest cos nie tak ;)

krawatek - rączki znaczy te zdjęcia są bokiem zeskanowane ;)

arisa no to też przeżyłaś swoje ...

cafe ja od poniedziałku w domu, tylko weekend u teściowej...

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...