Mamuski Luty/Marzec 2008

[Asik]

ja na chwilke

Marqe zdjecia superowe!
moja tez by chyba chciala konia na biegunach, hmmm....

co do laptopa - kupilam taki tani Natalce jak nie skonczyla roku, za 34zl tylko po to zeby czyms nowym ja zajac na dluga podroz w samochodzie. Mimo ze nie kuma jeszcze o co tam chodzi to wciaz do niego wraca i sie bawi - ale to wszystko zalezy czym sie dziecko interesuje. Natalka ma zamilowanie to wszelkiej elektroniki :)

u nas nocnych terrorow ciag dalszy, nawet sobie o tym poczytalam, ze to niby taki okres przejsciowy w tym wieku, dziecko miewa takie koszmarki ze placze na polsnie, krzyczy itp, u mnie tak wlasnie jest. Ostatnio Natalka budzi sie co godzine do okolo 1 w nocy potem spi albo do rana albo jak glodna to sie obudzi wczesniej, zrobi sobie godzinna przerwe na mleko i ponowne usypianie i potem znowu dosypia.... kiedy ja sie wyspie...

Aga piszesz jak to Nikos czasem wstanie rano i jeszcze sie sam potem bawi, kurcze dla mnie to jakas abstrakcja :) Natalka nigdy sie sama nie pobawi, no moze gora 10 min :)

Kicia gratulacje!! dla Ciebie cioci i nowej mamy !

Ania wspoczuje Ci tego wspinania sie na drugie pietro, mowie Ci kup lzejszy wozek bo sie wykonczysz kochana :)
u nas tez strzelaja co wieczor, glownie wtedy jak moja idzie spac :) ale juz nie sypia w dzien w ogole to nawet takie odglosy na niej wrazenia nie robia i pada.

nic lece, jutro jade na male przedswiateczne zakupki do Primarku, moze uda sie dostac jakies fajne prezenty

milego weekendu!

[aganowak40]

Witam weekendowo:)))

Ja normalnie dzisiaj sobie eXtra pospałam, posprzątałam wszystko na glanc:)) i teraz to błoga cisza bo....... moje dziecko sobie wczoraj pojechało na weekendzik do dziadków:)))) Normalnie taka cisza i taka pustka w domu, że massakra........niby miałam odpocząć sobie ale już się za Nikiem tak stęskniłam, że nw jak do jutra wytrzymam... a Niki oczywiście jak w niebie...dziadki go wylulają to dopiero się rozbestwi i znowu będę ustawiała go do pionu:)) hihi

Anna bidulo ja też ci współczuję tego 2 - go piętra:(( Może jakąś prywatną windę skonstruujesz:))) Ale naprawdę lżejszy wózek jak Asia mówi będzie dobrymm rozwiązaniem:))) A ztymi petardami to fajnie zajmujące dla dziecka:)) Trochę spokoju masz:))

Asik normalnie mała terrorystka ci rośnie - ale mam nadzieje że to szybko jej minie... bo normalnie nie odsapniesz.... póki co drugi maluch też raczej nie pośpi sobie w nocy:(( Oby N już lulała w nocy.... a co do mleka to mój ostatnio jak widzi butle to masakra ryki nie chce pic ale jakoś go przekonam i wypije - ciekawe jak długo:((((

Kici gratki za ciocię:))_ No w końcu się doczekałaś

Buziaki dla was i miłego weekendu:)))))))

[Marqe]

witajcie, ja tak w przerwie między zabieganiem aby zobaczyc co u Was słychać:)
I chvciałam zapytać- jak u Was z nauką nocnikowania? i picia z kubeczka?? Mój narazie to najchętniej z niekapka, ze zwykłym jeszce mu średnio idzie.

a co do mleka to mój ostatnio jak widzi butle to masakra ryki nie chce pic ale jakoś go przekonam i wypije - ciekawe jak długo:((((

mój, jesli melko to tylko kaszka manna albo z płatkami. Butelki juz długo nie uzywamy i smoczka, cięzko bylo odstawic monia, ale daliśmy rade, tydzien czasu i po krzyku. Pediatra mowila mi, że jeśli dziecko nie chce pic mleka nie trzeba zmuszać.Jesli nie chce pić, to możesz mu zastępować innymi źródłami wapnia i białka, np. Twarożek zawiera podwójną porcję białka i wapnia, jest zdrowszy niż mleko, jogurty, serki itd. zaczynają być wybredne te nasze maluchy.:)

aga- ja tez zawsze tesknie juz jak artek jesdzie, ale przynajmniej mozna sobie odpocząć i się wyspać!:)

[aganowak40]

Marqe

I chvciałam zapytać- jak u Was z nauką nocnikowania? i picia z kubeczka?? Mój narazie to najchętniej z niekapka, ze zwykłym jeszce mu średnio idzie.

Ze zwykłego kubka też nam słabawo idzioee większość ląduje na podłodze ale Niki zadowolony przy tym:))) a tak to pijemy z butelki z rurką i tak idzie mu najlepiej njuż od dawna niekapek juz dość dawno poszedł w odstawe....
A co do nocnika to mój jak lata z gołym tyłkiem to zawsze usiądzie i się wysika z kupką gorsza sprawa:(( Ale w spodniach to nie zawsze zdąże go rozebrać bo nie umie jeszcze wstrzymywać..... ale jak ma już pampersa to o nocniku zapomina i nie woła wogóle... szkoda że jest pora zimowa bo jakbyło bylato to poszło by to o wiele szybciej i sprawniej:)))

Kurde a z tym mlekiem to się nie poddaję;))) Wypije ale z krzykiem:))) no i rano kaszki też za bardzo już nie chce ale jakoś udaje że karmimy misia i jego to potem ładnie je:)))

A gdzie reszta???

[Marqe]

aganowak40

Marqe

I chvciałam zapytać- jak u Was z nauką nocnikowania? i picia z kubeczka?? Mój narazie to najchętniej z niekapka, ze zwykłym jeszce mu średnio idzie.

Ze zwykłego kubka też nam słabawo idzioee większość ląduje na podłodze ale Niki zadowolony przy tym:))) a tak to pijemy z butelki z rurką i tak idzie mu najlepiej njuż od dawna niekapek juz dość dawno poszedł w odstawe....
A co do nocnika to mój jak lata z gołym tyłkiem to zawsze usiądzie i się wysika z kupką gorsza sprawa:(( Ale w spodniach to nie zawsze zdąże go rozebrać bo nie umie jeszcze wstrzymywać..... ale jak ma już pampersa to o nocniku zapomina i nie woła wogóle... szkoda że jest pora zimowa bo jakbyło bylato to poszło by to o wiele szybciej i sprawniej:)))

Kurde a z tym mlekiem to się nie poddaję;))) Wypije ale z krzykiem:))) no i rano kaszki też za bardzo już nie chce ale jakoś udaje że karmimy misia i jego to potem ładnie je:)))

A gdzie reszta???

AArtek nie umie pić pzrez rurke, nie potrafi zrozumieć jak to sie robi:) a z nocnikiem to podobnie jak u Ciebie tylko własnie z kupką nam łatwiej gozrejz zsikaniem- dla niehgo farjda jak nasika na dywan.hehe

[Kicia]

Witam weekendowo!
Ale u nas dzisiaj piekna pogoda- chyba z 18 C a u Agi widze sniegAgus nic sie nie przejmuj to tylko dwa dni i zaraz wszystko u nas tez wroci do normy.

Dziekuje za gratki zostania ciocia- po raz pierwszy.Czekalismy dlugo no i nie wiedzielismy do konca kto sie w brzuszku chowa.Corcia mojego brata juz w domku.Spioch wielki z niej narazie.Urodzila sie w poludnie a na drugi dzien w poludnie juz byli w domu.Jak dlugo u was w szpitalu trzymaja?

Asik- fajnie ze siostre juz masz.OJJJJ te Natalki zo zadne spiochy jednak.My tez sie dokarmiamy w nocy- czego nie znosze ale ona sie tak drze ze ja dla "swietego spokoju" mleko jej daje no i oczywiscie tez nie spimy cale nocki

Pokazcie mi please te laptopy dla dzieci, bo ja zielona jestem

Marge- witam cie wsrod nas.Niezla laska z ciebie.Ciesze sie bardzo ze masz tyle optymizmu w sobie i ze Arturek juz ma sie dobrze.Tak trzymac.Moja Natalia po urodzeniu byla 2 tyg. w szpitalu a ja po cesarce- ojjjj bylo tez ciezko, ale na szczescie wszystko jest ok.

Anna-pakujesz sie juz?Kiedy lecisz?

Aga-super ze sobie odpoczniesz od Nikosia.Ja jeszcze nigdy nie zostawialam N u babci ale czasem moj maz ja gdzies zabierze i jak ich chwile nie ma to ja juz tesknie, zamiast sie cisza cieszyc

Natkaa- zdrowka dla dzieciaczkow,Jak tam zajecia? pewnie dlatego cie nie ma bo czasu brak na wszystko.

Zycze przyjemnego wekeendu a my jutro jedziemy dzidzie zobaczyc.Ciekawe jaka bedzie reakcja Natali

[Kicia]

Przypomnialam sobie z emailam wam nowa fryzurke wkleic, wiec prosze..

Tak sobie chodze w mamy butach

No to papatki

[aganowak40]

Witam niedzielnii:))
Ja jak widacprzyzwycajona do porannego wstawania tak wiec nie moglam już dospać:)) A jeszce dzis po Nikiego i juz sie nie moę doczekać bo nie widziałam go już całe 2 dni:)))
Kicia Natka przeurocza i przesłodka:))

Miłej niedzielki wam życzę buziaczki

[Asik]

to i ja sie witam :)

jak zwykle niedospana, ale co zrobic... wczoraj Natalka usnela mi na kolanach o 16.30, obudzila sie z placzem o 6 i byla nie do zycia, nie chciala sie bawic, jesc, nic. No to ja wykapalam i po 7 polozylam znowu spac. Spala calkiem niezle, jedna pobodka kolo 1 a potem jak zwykle Natalka o 4.30 gotowa na mleko a po mleku 1.5 godziny na usypianie i potem spanie od 6 do 8.30....
i tak wygladaja moje nocki....

jak ja mam ja zmusic zeby sie przespala w dzien chodz z godzine??

U nas tez kubek ze slomka tylko mnie tu wkurzaja te kubki bo wszystkie ciekna, ostatnio daje jej pic w takiej butelce po soczku z takim malym dziubkiem i jej sie to podoba. A co dajecie swoim do picia? bo my wciaz jedziemy na tych granulowanych herbatkach ale sama nie wiem czy to dobrze....

Kicia jakie piekna Natalka na zdjeciach, mala ksiezniczka. A my tez mamy takie mamucie czerwone krzeselko

Marqe u nas z nocnikowaniem to teoria na razie, Natalka bardzo chetnie siada, udajac ze cos robi, nawet steka ale nic nie wychodzi, po czym urywa sobie papierek wyciera pisie i idzie zadowolona... i to tak u nas wyglada...

milej niedzieli!

[Marqe]

Witajcie w poniedziałek!

Przypomnialam sobie z emailam wam nowa fryzurke wkleic, wiec prosze..

Kicia piękna panienka! ślicznie uczesana!:)

jak zwykle niedospana, ale co zrobic... wczoraj Natalka usnela mi na kolanach o 16.30, obudzila sie z placzem o 6 i byla nie do zycia, nie chciala sie bawic, jesc, nic. No to ja wykapalam i po 7 polozylam znowu spac. Spala calkiem niezle, jedna pobodka kolo 1 a potem jak zwykle Natalka o 4.30 gotowa na mleko a po mleku 1.5 godziny na usypianie i potem spanie od 6 do 8.30....
i tak wygladaja moje nocki....

Asik troszkę dała Ci Natalka popalić, ale cóż miała jakiś zły humorek, może niedospała. Nie próbowalas jej pzrestawić z tym mleczkiem np na godzine 8 "wstęp do sniadanka"?? Ulżyło by Ci troche i moze byc się wysypiała?:) Mi pediatra kazał pzrestac karmic dziecko w nocy mlekiem po 6 miesiącu zycia nie byłam pzrekonana ale zastosowalam sie, podawałam Artkowi wodę mineralną niesłodzoną w nocy do picia szybko zaczął pzresypiac nocki i nie budził sie na jedzienie. ja na początku sie opierałam troche zaleceniom pediatry ale teraz cieszę się, że posłuchałam, bo to pomogło przyzwyczaić Artka do rytmu pzresypiania nocy.

jak ja mam ja zmusic zeby sie przespala w dzien chodz z godzine??

mam ten sam problem hehe w żłobku spi chociaż 40 minut, a w domu nie ma mowy!

A co dajecie swoim do picia? bo my wciaz jedziemy na tych granulowanych herbatkach ale sama nie wiem czy to dobrze....

Artek różnie pije,w lecie robiłam mu wodę mineralną z cytryną albo smakową kupowałam, herbatka cytrynowa. Teraz zaczął pić zwyklą herbatę (ja kupuję sage)cz cytryną i czasem z sokiem malinowym, taki soczek malinowy mu rozrabiam do dzbanka. Od czasu do czasu kupuje herbatki granulowane ekoland. No i od czasu do zcasu robie mu przecier z marchwi, jabłka i banana albo kupuje gotowe soki, zdarzy mi sie zainwestować w cos takiego jak Jupik czy kubuś watter- pzreważnie na spacerach.

Marqe u nas z nocnikowaniem to teoria na razie, Natalka bardzo chetnie siada, udajac ze cos robi, nawet steka ale nic nie wychodzi, po czym urywa sobie papierek wyciera pisie i idzie zadowolona... i to tak u nas wyglada...

teoria teorią ale widze opanowana do perfekcji!:)

[aganowak40]

Witam poniedziałkowo:)0
No moje dziecko powakacjach:))) Właśnie leży włóżeczku i próbuje spać podśpiewując sobie.....hihi
Zaraz weselej sie w domu zrobiło jak Niki wrócił, ale chyba za bardzo sie nie stesknił ani za mama, tatą ani za domkiem no może najbardziej za swoim pokoikiem:))) Tam wszyscy sie z nim wiecznie bawili a wiadomo jak w domu zawsze jest coś do zrobienia i nie zawsze jest czas:)))) A on tak lubi jak ktoś mu poświęca całą uwagę:)))

Co do picia to ja robię Nikowi rano herbatkę zawsze, a potem to lecimy albo na jakiś kompotach rozcieńczonych albo po prostu na mineralce:))) Czasem Kubuś, jakiś soczek ale to nie za często.....

I wiecie co??? Pisałam wam że nie chce mleka pić ale jak tylko przelałam mu mleko do kubeczka ze słomką to żadnego płaczu, hałasu tak się ucieszył że szok i wszystko wytrąbił:)) Może po prostu poczuł się doroślej i nie chciał butelki a nie mleka:)))) Narazie problem rozwiązany tylko muszę kupić osobny kubeczek:)))
Asik my mamy cały czas jeden zwykły, najzwyklejszy i nam nie cieknie:)) A co do nocek to spróbuj N wziąść na wstrzymanie bo pamiętam jak Niko tez w nocy się budził i chciał butle to chyba z 2 dni go wstrzymałam jak się budził to mruczał, popłakiwał a ja po prostu nie szłam do niego tylko jak już sie rozbeczał to mowiłam rób aaa i jakoś mu trochę tłumaczyłam i po paru nockach już nie było mleka:))) Z wodą u nas było marnie wiec nie dawałam mu wogóle.... Po prostu trzeba się przemeczyć i te kilka nocy wytrzymać....zobaczysz bedzie ok....jak trochę popłacze to nic jej nie będzie....

A gdzie reszta??
Jak tam po weekendzie??

[Anna26]

Cześć dziewczynki!!!

Ja dopiero teraz mogę coś wam naskrobać Julcia ogląda bajkę
Byłam na mieście ale pogoda no kurcze nie wiadomo jak się ubrać :(( tak słonce przygrzewało że ja przyszłam cała mokra !!!!
Asiu co do wózeczka myślę i myślę ale kurcze nie wiem gdzie składować te wszystkie sprzęty i stwierdziłam że jeszcze się pomęczę i może w PL kupię i wtedy wrócę do UK już z nowym lżejszym
Co do nocek Asiu u mnie też nie wesoło :((( zaliczamy od 2-3 pobudek niektóre dłuższe niektóre krótkie. Jak śpię z nią to jako tako prześpi noc ale jak tylko śpię w drugim pokoju to już pobudki oczywiście płacz i szukanie mamy po pokoju Mała terrorystka :((( i kończy się tak że w końcu śpię z małą a jak się obudzi ok. 5 na mleko to uśnie ok. 6 rano i pobudka o 7. 30 lub 8 !!!! tydzień temu mieliśmy taką koszmarna nockę że szkoda gadać :((((
Zaciskam zęby ale nerwicę już mam :(((

kicia ale twoja Natalka już duża dziewczynka i naprawdę super fryzurka
co do laptopa to znalazłam taki:
SIMBA MĂłj pierwszy laptop (789405874) - Aukcje internetowe Allegro
a moje siostrzenice mają taki SUPER LAPTOP DLA DZIECI + mysz (790290115) - Aukcje internetowe Allegro

Aguś ale miałaś fajnie weekend wolny od dziecka hmmm aż troszkę zazdroszczę hihihihihi ja jeszcze nigdy nie miałam takiej okazji najdłużej było 5 godz. i już tęskniłam a tu weekendzik Kurcze ale się wytęskniłaś co nie??? Ale z drugiej strony miło tak odpocząć od dziecka naładować akumulatory itp. Ja 24/7 to nawet nie wiem jak to jest dzień bez dziecka :((((ale może teraz jak pojadę do PL to ją odsprzedam babi, cioteczce, kuzynkom hihihihihihi
I super że twój pomysł Niko "kupił" i ślicznie mleczko wypił
Moja też pije z kubka ze słomką i wreszcie widzę że częściej pije Asiu u mnie też czasami cieknie (ja mam z Tommee Tippee ) i ta słomka tak trudno to wymyć wrrrrr
Co do picia to moja pije herbatę (dodaje kilka kropel cytryny), kompocik, Kubuś, wodę

Marqe co do nocnikowania u nas na razie kupki i to na kibelku (kupiłam taką nakładę) sikanie jeszcze nie i chyba to potrwa dłużej. Czasami ona pokazuje jak już zrobi bo jak ja wysadzę to tylko posiedzi a nic nie siknie. Raz może dwa razy się udało że wysikała się do kibelka. A ostatnio coś ją natchnęło i rano jak wstaniemy to ona idzie do łazienki bierze nakładkę i żeby ja posadzić oczywiście nic nie zrobi ale to już chyba jakiś krok to przodu a i czasami weźmie zwykły nocnik siądzie na nim oczywiście w ubraniu i udaje że sika. A jak ja rozbiorę to nie usiedzi nawet 20 sek już wstaje i ucieka

Ale się rozpisałam

Pozdrawiam Was serdecznie

[Anna26]

jako pierwsza sie witam :))

cześć dziewczynki!!!

My pobudkę już od 7.30. Julcia teraz ogląda swoja bajeczkę a ja zastanawiam się co tu ugotować na obiad hmmm
U mnie szaro buro i pada deszcz od samego rana , dziś już odpuszczę spacerek. Jutro mam połączoną wizytę logopedy z dietetyczką mam przynieść coś do jedzenia chcą zobaczyć jak Julcia je ....no to zobaczymy

A i przypomniałam sobie Kicia ja lecę za 3 tyg.

Miłego dnia kochane

P.S Julcia i ja prosimy o mały głosik w konkursie Message - Galeria zdjęć Parenting.pl
Z góry bardzo dziękujemy i mocno całujemy

Pa pa pa

[Asik]

WITAM SIE

u nas tez wczesna pobodka, zaraz po 7 ale za to noc byla niezla, bo nie musialam do niej wstawac, tylko slyszalam jak sie przebudzila kolo 4 i 5 ale sama wrocila do spania yuppii!

Aga, Marqe z tym mlekiem to nie jest tak ze ona sie budzi bo chce mleko, ona sie budzi bo jest glodna bo malo je w ciagu dnia a mleko to jedyna rzecz jaka jej moge podac w nocy, a i tak potem usypia godzine albo dwie. Ostatnie dwie noce byly lepsze pewnie tylko dlatego ze Natalka wiecej zjadla w ciagu dnia.

Wczoraj probowalam ja polozyc za dnia, ale marne moje proby, ona sie nie polozy poki sama nie pada z nog, wiec wynikiem tego bylo usniecie prawie na stojaco o 16.30 i godzine sie przespala, ech...

u nas tez Aniu szaro i ponuro, ja obiadu dzis nie mam, nie wiem co wymysle... zaliczylysmy maly spacerek, Natalka wrocila mokra bo wszedzie wilgotno... ech ta wyspa....

ale bym se chetnie zdrzemnela :)

Ania na jak dlugo jedzesz do Polski? ja lece juz 2 grudnia i zostaje do 10 stycznia

na razie!

[natkaa]

Witajcie

Kurcze Wy już o prezentach myslicie, a ja zawsze na ostatnia chwilę.
Jeśli chodzi o laptopa to marcel ma dwa, ale jak dla madzi to jednak zawczesnie bo ona jeszcze mało z tego kuma :) chyba zeby sobie tak popstrykac do towarzystwa marcelowi albo właczaja melodyjki i tanczą, z tym ze zajmuje ją to najwyzej kilka minut. Myślę ze to dobre dopiero dla trzylatka,który interesuje sie juz literkami.

A ja nie mam pojecia co kupić moje dzieci maja już pełno w szystkiego (rodzice maja sklep dla dzieci) teraz na topie u nas jest tablica dwustronna, po jednej pisze sie kreda , z drugiej tablica magnetyczna z literkami-magnesami.

Kicia córeczka śliczna, taka dziewczyneczka, bo moja to taka łobuziarka chłopczyca przy bracie sie robi włosy jak już pozwoli sobie spiąć to po paru minutach ściąga gumki i spinki, a włoski juz takie długie... nawet grzywki sobie nie da porównać a juz do oczków wchodzą.
Gratulacje dla dzielnej Natalki u fryzjera

Co do picia to my przede wszyystkim lecimy na sokach malinowych kupionych i pije juz od dawna ze szklanki, bo musi tak samo jak brat Lubi tez wode mineralną , no i wszystkie soczki typu kubuś i z rureczką,które czasem daję.
Czasem normalną herbatę z cytrynką, no i moją kawkę, zawsze z pół filizanki mi wypija

Mleka, kakaa nie ruszy. Robię jej kaszki na mleku, ale od kilku dni tez odmawia.

Na szczesie spanie u nas sie troche polepszyło, bo nie przebudza sie juz od kilku dni
tak sie jej po chorobie zmieniło.
Całe szczescie bo budziła sie koło trzeciej, poduchę pod pachę i do nas do łożka do srodeczka i dwie godziny kopania

Co do nocnikowania to sie nie wypowiadam bo wstyd, mamusia taka leniwa...

[Anna26]

Asik

Ania na jak dlugo jedzesz do Polski? ja lece juz 2 grudnia i zostaje do 10 stycznia

Asiu ojj super że lecisz do Pl na święta nic nie wspominałaś. Myślałam że jak byłaś już w październiku to na święta nie lecisz. A tu taka niespodzianka Fajnie!!! Szkoda tylko że nie mieszkamy blisko siebie :((( bo może byśmy się spotkały No niby Kielce od Krakowa nie są daleko ale jednak :((( W każdym bądź razie super by było się spotkać co nie???
Ja Asiu lecę 29 listopada i wracam 9 stycznia

Natka widziałam tą tablice jest świetna no i idealna dla dzieci w wieku twojego Marcelka. Super masz z tym sklepem twoich rodzice
Brawa dla Madzi za bycie "dorosłą" picie ze szklanki to nie lada wyczyn hihihihi mojej jak dam to od razu wiążę się to z przebraniem hihihihi
No i gratki za fajne nocki, może w końcu i ja się doczekam
I widzę że twoja też ma ulubioną podusie hihihihi moja też i bez niej nie uśnie musi być i już Jak z nią maszeruje po domu to wiem ze już chce iść spać :))))

Moja jeszcze lula obiad ugotowany a ja siedzę przed kompom szukam na necie jakieś fajne przepisy na ciasteczka. Wczoraj kupiłam sobie wykrawaczki do ciastek i foremkę do pieczenia muffinek. Jeszcze nigdy ich nie piekłam ten pierwszy raz musi w końcu nastąpić hihihihihi

Dobra spadam

Pozdrawiam

[Kicia]

Witam

Dziekuje bardzo wam za mile slowa pod adresem mojej corci

U nas nocka dzisiejsza to jakas porazka normalnie moze 3 godz. spalam.Zaraz sie klade na pare minut bo padam na pyszczek.Po dzisiejszej nocy stwierdzilam ze skonczyly sie dobre czasy i biore sie za mleko w nocy i "odsmaczanie".Musze tylko poczekac aby maz wyjechal gdzies na tyg. z pracy bo wiem ze wiele nocek razem zarwiemy z Natalia a pasuje zeby mezulo sie wyspal.

I nie wiem co jeszcze bo mi dzisiaj glowa nie pracuje

[aganowak40]

Witam wieczorkiem:I)) Moje dziecko pięknie lula zasnęło chyba w pół minutki bo w dzień dzisiaj nie miał czasu:)) ale nie był taki marudny wiec jakoś wytrzymałąm:))
U nas w poznaskim zwyczaj 11 listopada Rogale Marcińskie wiec ja dzisiajsie zabrałam za wypieki i jeśli tylko któraś lubi to zapraszam jutro na kawusię irogalika:))))

A do nasm jutro tecie przyjeżdzają i jeszcze szwagieka z kuzynkiem wiec Niki bedzie szlał:))

Asiu i Aniu fajnie się byłoby spotkaćnie>?? Amnoż sięuda!!! Aniu ja też jeszcze nie piekłam muffin wogólejakoś ciasteczek nie piekę nw:))chyba nienauczona jakaś jestem... zrezstą nie lubię za bardzo piec... a szczególnie potem sprzątać:((

Kiciu dobranoc, miłej drzemki...

Natka fajny pomysł z tablicą a Madzia świetnie sobie radzi z kubkiem:))) Mój też zaraz cału mokry i nalewam mu tlylko zawsze na lyczek no moze czasem na dwa:)))

Asik no zobaczysz paś Natale ile wlezie z 2 godzinki przed snem to może głód ją w nocy nioewybudzi:))....

Miłej nocki i buziaczki

[Marqe]

Witajcie! U nas okropna pogoda, nosa za drzwi najlepiej nie wystawaić leje jak z cebra.

I wiecie co??? Pisałam wam że nie chce mleka pić ale jak tylko przelałam mu mleko do kubeczka ze słomką to żadnego płaczu, hałasu tak się ucieszył że szok i wszystko wytrąbił:)) Może po prostu poczuł się doroślej i nie chciał butelki a nie mleka:)))) Narazie problem rozwiązany tylko muszę kupić osobny kubeczek:)))

aga a tojaki cwaniak, dobrze, że problem rozwiązany!

Marqe co do nocnikowania u nas na razie kupki i to na kibelku (kupiłam taką nakładę) sikanie jeszcze nie i chyba to potrwa dłużej. Czasami ona pokazuje jak już zrobi bo jak ja wysadzę to tylko posiedzi a nic nie siknie. Raz może dwa razy się udało że wysikała się do kibelka. A ostatnio coś ją natchnęło i rano jak wstaniemy to ona idzie do łazienki bierze nakładkę i żeby ja posadzić oczywiście nic nie zrobi ale to już chyba jakiś krok to przodu a i czasami weźmie zwykły nocnik siądzie na nim oczywiście w ubraniu i udaje że sika. A jak ja rozbiorę to nie usiedzi nawet 20 sek już wstaje i ucieka

Aniu zastanawiałam się nad kupnem takiej deski, myślisz, ze to dobra sprawa?
Pewnie, że to już jakis krok d przodu. Ważne, że kojarzy fakty, co do czego alda chwila zacznie wołać siusiu.

Aga, Marqe z tym mlekiem to nie jest tak ze ona sie budzi bo chce mleko, ona sie budzi bo jest glodna bo malo je w ciagu dnia a mleko to jedyna rzecz jaka jej moge podac w nocy, a i tak potem usypia godzine albo dwie. Ostatnie dwie noce byly lepsze pewnie tylko dlatego ze Natalka wiecej zjadla w ciagu dnia.

Asia w takim razie życze Ci, aby córcia zajadała troszke więcej w ciągu dnia i pozwoliła się wysypiać mamusi.:)

A ja nie mam pojecia co kupić moje dzieci maja już pełno w szystkiego (rodzice maja sklep dla dzieci) teraz na topie u nas jest tablica dwustronna, po jednej pisze sie kreda , z drugiej tablica magnetyczna z literkami-magnesami.

natka taka tablica musi być super, tylko kurcze nie miałabym jej gdzie postawic bo my mamy pokoik 3m x 4m, razem z Artkiem w jednym pokoju mieszkamy, w drugim większym mieszka mój dziadek. Więc u nas "większe" zabawki w ogóle odpadają...
Ja natomiast dla Artura mam już prezen ta mikołajki. Ponieważ on bardzo lubi ksiązki, zawsze arzem siedzimy ja mu czytam alboi opowiadam i pokazujemy co gdzie jest na obrazku, w biedronce kupiłam zbiór 30 bajek w ładnej oprawie, takim prostym "dziecięcym" językiem napisane, super ilustracje za 25 zł. do tego taka wywrotka nieduża z klockami w przyczepie, też w biedronce kupiłam za 15 zł. Przed samymi mikołajkami dokupie jeszce jakieś łakocie, myśle, że mu się spodoba.

[aganowak40]

Marqe

w biedronce kupiłam zbiór 30 bajek w ładnej oprawie, takim prostym "dziecięcym" językiem napisane, super ilustracje za 25 zł. .

hihi ja też mmojemu kupiłam tą książeczkę bo super za małą kase:)) i bajki bardzo mu pzrzypadły do gustu wiec i Artkowi się na pewno spodobają:)))

A wogóle to witam:)) Moje chłopaki śpią, teście wizytę odwołali wiec siedzę sama przy herbatce malinowej:))

Miłego świętowania:)))

[Asik]

Aniu to Ty tez niezle posiedzisz w PL teraz :) byloby super sie spotkac ale znajac zycie to pewnie nie bedzie jak, chyba ze zrobicie sobie wycieczke do Krakowa

moje dziecie przechodzi jakas przemiane na lepsze jak na razie, druga noc spi calkiem niezle, wczoraj jedna pobodka i dzis znow spala w dzien! tym razem na kanapie, sama wzial poduszke i kocyk, zeszlo jej poltorej godziny jak sie kladla i wstawala ale w koncu sie poddala i na muminkach usnela (jak ja nie lubie tej bajki!)

Natkaa widac ze dzieciaki sie szybko ucza od rodzenstwa, mam nadzieje ze z moim drugim bedzie tez tak... :)

spokojnej nocki wszystkim!!

[Marqe]

hihi ja też mmojemu kupiłam tą książeczkę bo super za małą kase:)) i bajki bardzo mu pzrzypadły do gustu wiec i Artkowi się na pewno spodobają:)))

Aga no to super, bo troszke miałam wątpliwości, czy nie za wcześnie na taką ksiązkę, ale cena i na rawdę fajne wydanie ksiązki mnie skusiły. Super, że Nikoś zadowolony z bajeczek, mam andzieje ze ja w gust swojego syna utrafiłam.:)

[Anna26]

Puk puk ???

A co tu taka cisza

Ja zalatana zabiegana dopiero teraz mogę wam coś naskrobać :)))
W środę miałam jak już wcześniej pisałam wizytę z dietetyczką i logopedą chciały zobaczyć jak Julcia jeść itp. a tu zonk Julcia na widok ich nieśmiała płaczliwa na ręcę i pcha się do domu a o jedzenia nie ma mowy . Mało jej dałam przed wyjściem to wiem że była głodna a jak wracaliśmy z kliniki to butle mleka wypiła i jeszcze pół buły zjadła sama byłam w szoku!!! Nie udało się wiec panie stwierdziły że będzie wizyta domowa ale dopiero albo aż ......4 luty!!!! Wagą to nawet nie będę pisać bo mnie lekko załamało bo niestety nic nie przybyło jej i ten cały strach o nią i to wszystko co przeżywałam prawie rok temu znów wróciło i mam takiego doła że szkoda gadać :(((((( Dietetyczka powiedziała żebym się nie martwiła ale jak tu się nie martwić jak ona skóra i kości a długa że ojjjjj i to mnie tylko pociesza że chociaż rośnie bo jeszcze jak by nie rosła ojjjjj już bym ześwirowała Z kolei w czwartek miałam wizytę u pediatry wypytywał się pooglądał Julcię, obsłuchał oraz zanotował wszystkie moje obawy i tak Julcia będzie mieć robione badania słuchu bo stwierdził że nie zaszkodzi by sprawdzić tym bardziej że miała robione jak się urodziła. Mocz do badania no i prawdopodobnie jakiś specjalistyczny test na alergie
A dziś byłam na mieście odebrać oczywiście moje 10 puszek mleka uffff kalorie spalone hihihihihi

Julcia teraz śpi ja już naleśniki popiekłam a jutro mam w planach wypieki muffinek ojj zobaczymy co z tego wyjdzie hihihihihi

Asiu fajnie by było się spotkać a wycieczkę do Krakowa nawet bym chętnie sobie zrobiła gdyby nie pora zimowa :((( no nic może innym razem nasze urlopy się skrzyżują i może się spotkamy na żywo a jak byśmy wszystkie tak ojjj ale by było super
I świetnie że Natalka już pomału daje ci pospać w nocy moja wczoraj miała katastrofalna nockę. Usnęła mi na kanapie ok 17.30 coś robiłam w kuchni nagle cisza ja zaglądam do salonu a moje dziecko śpi byłam w szoku ale z drugiej strony nie dziwota bo nie miała drzemki w ciągu dnia. Ale wracając do tematu pospała godzinkę jak się obudziła do jeden wielki płacz i marudzenia to ja szybko przebrałam ją w piżamkę i położyłam do łóżka a była 19!!! Około 23 jak się obudziła tak nie mogła usnąć do 1 a pobudkę zrobiła już od 6

Aga pewnie już za późno ale powiem że ja chętna na twoją kawunie i rogalika. Aż mi ślinka poleciała hihihihih

A reszta gdzie jesteście proszę się zameldować i listę obecności podpisać

Buziaczki kochane

Pozdrawiam Was gorąco

[Asik]

ja jestem!

moja jak i Twoja Aniu wlasnie padla o 17 bo dzis nie bylo drzemki, bedzie tak jak u Ciebie ze sie obudzi i bedzie nie do zycia i trzebabedzie klasc ja spac, ech....

a dzis leje i wieje i weekend tez ma taki byc, uroczo

Aniu wiem ze sie martwisz o wage Julci, ale poki dziecko radosne i pelne energii to wszystko jest ok! wiem ze latwo sie mowi, ale wierze ze Julcia szybko z tego wyrosnie, tego niejedzenia i bedzie wszystko super
moja zreszta tez jak nie jadla tak nie je... no moze troche sie poprawila i zaczela jesc pomidory gdzie wczesniej wypluwala a w konsekwencji z obiadu zjada przewaznie tylko pomidora...
coz, moze na pomidorach tez mozna zyc??!!

a ja nie wiem jeszcze co kupic Natalce na Mikolaja ani na Swieta, zabawek ma juz duzo... sama nie wiem...

dawno Wam zdjec nie wklejalam to teraz cos zalacze :)

[aganowak40]

Witam niedzielnio:))

Mały szaleje na całego ale jakoś na razie nie ciągnie mnie do siebie wiec chwila spokoju:)))
U nas dzisiaj piekna pogoda, spacerek rodzinny i potem wypad do marketu a teraz sobi siedzimy w domciu i po niedzieli prawie:(((
Coś pusciacho na naszym wąteczku sier obi ostatnio:((((

Asik Nati przesłodka a jaka laseczka będzie super siostrunią dla braciszka.... i powiem ci że raczej wygląda na aniołka a nie na diabołka:))hihi

Aniu ja podobnie ci powiem jak Asia jeśli Ju;lka jest radosna, zywa, energiczna to nie ma co się zamartwiać co innego jakby była jakaś apatyczna czy smutnawa. Nieraz tak jest i nic na to nie poradzimy i niestety musimy to zaakceptować..... chociaż wiem że pewnie nie jest lekko:()))