Skocz do zawartości
Forum

MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki


galopek

Rekomendowane odpowiedzi

Podpisuję się pod tym rękami i nogami.
Najgorsze są dni, kiedy mam szczególną ochotę tak zrobić, a wiem, ze to niemożliwe i kiedy nie daję już rady, a wiem, ze nic albo niewiele mogę zrobić, zeby coś zmienić (na lepsze). No i płaczę sobie pod nosem, klnę i tak na zmianę. A potem płaczę, żeby byłam niedobra dla własnego dziecka, a on przeciez Bogu ducha winien. Błędne koło., jak Boga kocham. :36_2_49:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Tak jak przypuszczałam, dzisiejsza noc była "rewelacyjna". Pobudki, pobudki, pobudki. :36_2_24:
Oj, Małgosia, ja już tak chcę oddać te wersje dla recenzentów i zrobić sobie wolny weekend (w połowie wolny, bo pół soboty na uczelni). Jutro ściągam do mnie mamę, tzn. do Michała, ja muszę jeszcze zaliczyć jedną bibliotekę (może dwie), wydrukować te bazgroły i obłożyć. Chyba zdecyduję się na introligatornię. Drożej o 25-30zł od sztuki, ale chyba jednak lepiej.
Boże, jak mi się marzy wolny wieczór na kanapie z winkiem w łapie i TV. No i z mężem obok. :36_1_4:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...