MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki

[Regina]

Oż kurde! Współczuję. Paskudny falstart.

[radość serca]

Regina a to już sama kosmetyka została, choć domyślam się, ile masz lataniny... Z egzaminami pójdzie pewnie na piątkę, więc deserek to będzie czysta formalność i satysfakcja :)

[radość serca]

Regina

Oż kurde! Współczuję. Paskudny falstart.

Dziękuję Bogu za ten falstart... Bo gdyby coś poszło nie tak to by dopiero była tragedia, nawet nie chcę o tym myśleć...

Choć to prawda, byłoby to juz za nami, ale widocznie tak miało być, jestem spokojniejsza jakaś... A stres wróci za miesiąc pewnie znowu...

[Regina]

Jasne, masz rację. Tylko pytanie, czy nie mogli tego wcześniej jakoś sprawdzić ustalić. A tak, niepotrzebny Wasz stres, bieganina, pakowanie itd.

[radość serca]

A jak mieli to sprawdzić? Dopiero w mojej rozmowie z anestezjologiem to wyszło, jak zapisywali Piotrusia do szpitala jeszcze we wrześniu to zastrzegli, że dziecko ma być zdrowe...

Generalnie to się cieszę, że myślą przy tej swojej robocie, budujące to jest...

A że latanina to masz rację, na szczęście kilka minut mamy do domku, tylko żal Piotrusia, bo Go zdążyli pokłuć do tych badań od rana już i wenflon...

Samo życie...

[radość serca]

Tak sobie myślę, że może to i moja wina bo wiedziałam, że gdzieś tam za jakiś czas szpital sie szykuje a na szczepienie poszliśmy... Tak sobie teraz myślę, nieraz trudno przewidzieć co może mieć znaczenie, a co nie...

Trudno, mam nadzieję, że za miesiąc wszystko pójdzie planowo... Choć stres i tak będzie

[radość serca]

Idę spać... Jutro piątek, tyranko, ale weekend blisko...

Śpijcie dobrze...

Dobrej Nocy

[Regina]

Ty tez śpij dobrze.

[justyna@]

Witam złapałam oddech wszyscy spią i dzięku za to że jutro piątek

[radość serca]

Dzień Dobry

U mnie piątek jak zawsze pracowity, po południe też lepiej sie nie zapowiada, zakupy, porządki, jutro na cmentarze...

Co u Was?

Miłego dnia

[Małgosia]

Radośc
o masz, mase nerwów i strachu a taki efekt
ale racja - całe szczescie ze nie chca ryzykować

u nas zmiana planów- miała być Łodź, ale mój wirus ( rota zapewne) i niekonczaca sie praca M spowodowała, ze zostajemy w domu

[radość serca]

Małgosiu to Cię dopadło, zdrowiej szybciutko :36_3_16:

My zaraz wybywamy na zakupy...

[Małgosia]

Radośc udanych zakupów
ale macie w planach spozywcze czy inne?

[radość serca]

Stronka za zdrowie!!!

Właśnie nie, dziś się okazało, że w niedzielę idziemy na urodziny 3 dziewczynek (jedna z nich to chrześnica Lubego) i trza prezenty pokupować

Jedzonko mamy ;)

[Małgosia]

o to w sumie miłe zakupki ;)
Manofaktura??

[radość serca]

Witajcie

Małgosiu nie Manufaktura, ale sklepy bliżej nas... Kupiliśmy Sandrze fajne puzzle 3D, a dziewczynkom lalki

Wczoraj cały dzień na cmentarzach, pogoda super dopisała... Dziś wybywamy do rodzinki...

Wam życzę rodzinnej miłej niedzieli :)

[radość serca]

Heh widzę, że przy niedzieli cichutko tu... Wobec tego i ja się pożegnam na dziś, czas na kolacyjkę, a potem moje seriale ;)

Dobrej Nocy

[Małgosia]

to fakt pogoda dopisała!

było pięknie, ciepło
za ciepło jak na listopad

cmentarze pieknie wyglądają wieczorem
przez mój wirus troche inaczej przezywałam ten dzien niz co roku :(

a na dobry humoe przesyłam
YouTube - Kabareton 2008 cz.7 - Kabaret Paranienormalni I/II -Mariolka

[radość serca]

Hej

Małgosiu mam nadzieję, że dzis lepiej się już czujesz...

Filmik niezły :36_2_34::36_2_34::36_2_34:

Ja w pracy, ale nie powiem, bym była wyrywna do roboty jakoś specjalnie :36_2_46:

Miłego dnia :)

[Małgosia]

Radośc zycie jest piekne
jak nie zaczynasz dnia od leków przecibólowych albo od siedzenia w WC :36_1_19::36_1_19::36_1_19::36_1_19::36_1_19::36_1_19:

kawuni???

[justyna@]

Witam i ja pogoda taka sobie
a dziś mała idzie ze mną do pracy
kawunia chętnie

[radość serca]

Kawunię chętnie ;)

No masz to Cię męczy... :36_2_46: Zdrówka!

[Małgosia]

Radość już nie męczy ;)

kawunia się robi :

[Małgosia]

Justynka
a mała już była kiedyś z Tobą w pracy? czy to jej pierwszy raz?

[radość serca]

Małgosiu to źle zrozumiałam Cieszę się, że już ok :)