Skocz do zawartości
Forum

MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki


galopek

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie z kawką tego pięnego dnia (no nie tak pieknego bo sypie, ale słoneczko świeci).

Muszę sie wam pochwalić bo od wczoraj jestem w szoku, nie dość że moja córa sama zrezygnowała z piersi to jeszcze od dwóch dni przesypia całe noce. Kładzie się o 20 00, a wstaje o 7 rano. Mam nadzieję że to dłużej potrwa. Normalnie dziecko mi dorośleje to chyba z uwagi na swoje 7 miesięczne urodzinki.

:yuppi::yuppi:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

radość serca
Stronka za szczęście - by nigdy go nam nie brakowało!!!

Hej

Dawno tu nie byłam :glass: Ale jestem :))

Gdzie jest Iwcia??

Miłego dnia Kochane!!!

hej hej jestem! :lol: Podczytuję ale nie nadążam. Dużo pracy no i na kreseczkach sie rozpisałam. Ale jestem, pamietam i jak tylko mogę to piszę!

Pozdrawiam Was serdecznie zaracowane mamusie :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/a66cbbfa84.png

Odnośnik do komentarza

No moja droga sexi wykładowcy są w cenie, tylko nie wiem czy małżonek byłby zadowolony z reakcji. Chociaż trochę zazdrości każdemu facetowi pomaga.

Szukaj, szukaj może faktycznie znajdziesz coś bardziej sex chociaż nie wiem ten jest super ha ha.

Ja zbieram manatki i idę na rozprawę, a potem juz weekend.
Udanego wieczoru.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Witam witam, e nudna była pełnomocnik NFZ -u jak zwykle nudził i twierdziła ze pozew jest oparty o nieistniejącą podstawę prawną, a z ostrozności procesowej wnosił o zaprotokołowanie, ze strona powodowa (naczysię ja) źle interpretuje przepisu ustawy.
Powtórzył to już chyba 6 raz, a rozpraw było 7. Już nawet sędzia przerwał mu w połowie i zapytał czy ma coś nowego do powiedzenia, ale się nie doczekaliśmy.
Sprawa pewnie potrwa jeszcze rok, albo dluże w tej instancji, a potem apelacja.
Ostatnia sprawa z NFZ-em trwała 2 lata. Można się zanudzić.
Ale skończyłą się szybko i o 13 byłam już w domciu :yuppi::yuppi:
Posprzątałam a potem wpadli moi rodzice wiec Karola miała atrakcje. Tak się dziecko zmęczyło że zasnelo w trakcie kolacji z łyżeczka w buzi. Słodki widok.

Teraz sobie siedzę ze szklaneczka Calvadosa (no bo w końcu już nie karmię) i internet przeglądam.

Reginka a Tobie jak wieczór mija.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

No to miałaś fajny piątek w sumie. Byle tak częściej. ::):
Ja sobie siedzę w fotelu z laptopem na kolanach i piszę sobie z Wami jednocześnie zerkając na oferty pracy. Podjadłam placka z jabłkami (dziś smażyłam), ciasta i napiłabym się herbaty, ale ... Po pierwsze trzeba by wstać, a po drugie, jak się opiję, to nocne wędrówki gwarantowane. :hahaha: No więc tak siedzę i myślę o tej herbacie. :36_2_49:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

To ja jestem lepsza od godziny wkurza mnie radio, które przerywa (sygnał przez internet i ciągle zanika) i nie mogę się zdecydować żeby wstać i wyłączyc. A żeby było śmieszniej obok na kanapce siedzi małżonek ze swoim laptopikiem i też intensywnie mysli nad jego wyłączeniem bo go denerwuje i też nie może podjąć próby.
Oj źle z nami staruszkami.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...