Nowa reforma szkolnictwa- czyli nasze dzieci w szkolne mury rok wcześniej

[Falilia]

„SZEŚCIOLATKI DO PRZEDSZKOLA”
Obywatelski projekt ustawy
Projekt przygotowały Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik
Praw Rodziców, rodzice zgromadzeni w akcji Ratuj Maluchy.
Projekt obywatelski ma na celu przywrócenie stabilności systemu
edukacji, poprzez powrót do zniesionych przez reformę minister
Hall w 2009 roku, zapisów ustawy oświatowej, a w szczególności:
1) ustalenie wieku obowiązku szkolnego dla dzieci od 7 roku
życia,
2) wolny wybór dla sześciolatków,
3) powrót do programu nauczania pozwalającego na naukę
czytania sześciolatkom w zerówce,
4) przywrócenie nadzoru kuratorów nad organami prowadzącymi
szkoły,
5) odstąpienie od łatwej ścieżki likwidacji i przekazywania szkół
osobom prywatnym i organizacjom.
6) a ponadto objęcie edukacji przedszkolnej subwencją
oświatową, w celu upowszechnienia równego dostępu do
edukacji, niezależnego od sytuacji materialnej rodziców dziecka,
co gwarantuje Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.
Potrzebujemy 100 tys. odręcznych podpisów!
Wystarczy pobrać formularz ze strony internetowej
włączyć się do akcji i przesłać pocztą do 15 czerwca
na adres Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej.
Szczególy na stronie: Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik Praw Rodziców
Uwaga! podpisy na zwykłych kartkach oraz podpisy bez
wszystkich danych (również numeru PESEL) będą nieważne.

[Falilia]

„SZEŚCIOLATKI DO PRZEDSZKOLA”
Obywatelski projekt ustawy
Projekt przygotowały Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik
Praw Rodziców, rodzice zgromadzeni w akcji Ratuj Maluchy.
Projekt obywatelski ma na celu przywrócenie stabilności systemu
edukacji, poprzez powrót do zniesionych przez reformę minister
Hall w 2009 roku, zapisów ustawy oświatowej, a w szczególności:
1) ustalenie wieku obowiązku szkolnego dla dzieci od 7 roku
życia,
2) wolny wybór dla sześciolatków,
3) powrót do programu nauczania pozwalającego na naukę
czytania sześciolatkom w zerówce,
4) przywrócenie nadzoru kuratorów nad organami prowadzącymi
szkoły,
5) odstąpienie od łatwej ścieżki likwidacji i przekazywania szkół
osobom prywatnym i organizacjom.
6) a ponadto objęcie edukacji przedszkolnej subwencją
oświatową, w celu upowszechnienia równego dostępu do
edukacji, niezależnego od sytuacji materialnej rodziców dziecka,
co gwarantuje Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.
Potrzebujemy 100 tys. odręcznych podpisów!
Wystarczy pobrać formularz ze strony internetowej
włączyć się do akcji i przesłać pocztą do 15 czerwca
na adres Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej.
Szczególy na stronie: Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik Praw Rodziców
Uwaga! podpisy na zwykłych kartkach oraz podpisy bez
wszystkich danych (również numeru PESEL) będą nieważne.

[Anulka]

http://parenting.pl/przedszkolaki/3624-6-latki-do-szkoly-4.html

Tu Falilia masz kolejny wątek na ten temat.

[July]

Moze ja jestem w innej sytuacji bo nie mieszkam w polsce ale moja corka pojdzie do szkoly jako 5cio latka.(Dziecko musi miec ukonczone 5 lat przed rozpoczeciem roku szkolnego)
W tej chwili ma 3,5 roku chodzi do przedszkola gdzie uczy sie cyferek i literek nie uwazam zebym zabierala jej dziecinstwo. Dzieci ucza sie przez zabawe, maja plac zabaw, sadza roslinki juz w tym wieku w niektorych przedszkoalch chodza w mundurkach

[Falilia]

Mój bratanek tez zaczął szkołęw wieku 5 lat - Anglia - ale jakie tam są szkoły - marzenie :) widzialam zdjecia, sale kolorowe z wykładziną, komputery. A w Polsce ławki i meble pamiętające czasy komuny, nie we wszytskich szkołach są pracownie komputerowe oczywiście nie mówię, że tak jestwe wszystkich szkołach, ale to jest niewielki procent. Wkurza mnie to, że za rok moja corcia bedzie królikie doświadczalnym nowej reformy, rząd obiecał dostosowac szkoły na przyjęcie 6 latków - skończyło się na obietnicach, czuje sie oszukana, dlatego chcę miec wybór i posłac mała do szkoły w wieku 7 lat. Akcja zbierania podpisów jest fajna, ale szkoda, że nie jest nagłośniona, gdzie sie da mówię o tym, każdy głos się liczy.

[Anulka]

Nie można generalizować.
Syn chodzi do podstawówki w szkole państwowej 20 letniej.
Sale dla pierwszaków mają ławki, krzesełka, ale i dywanik, zabawki.

[July]

Falila tutaj tez nie wszystkie szkoly sa dobre albo przystosowane
My zastanawialismy sie czy nie poslac jej do przedszola przy szkole zlozylismy papiery i zostalismy zaproszenie do 2 w jednej bylo brudno, zabawki w kawalkach nauczycielka nie raczyla nam poswiecic 5 min. Gdy ja poprosilismy zeby nam przyslala papiery odnosnie tej szkoly czekalismy miesiac i tak ich nie dostalismy mimo ze kilka razy dzwonilismy
W drugiej zostalismy oprowadzeni po szkole powiedzieli nam co i jak dostalismy foldery, bylo czysto itd zupelnie inne wrazenie na nas wywolalo to przedszkole
Jednak zostawilismy ja w typowym przedszkolu (wiek od 6 tyg do 5 lat) gdzie chodzila chcielismy jej zaoszczedzic stresow ze zmiana srodowiska bo to taki maly wrazliwiec

[barbara-fr]

Anulka

Nie można generalizować.
Syn chodzi do podstawówki w szkole państwowej 20 letniej.
Sale dla pierwszaków mają ławki, krzesełka, ale i dywanik, zabawki.

moja córka tez chodzi do starej, państwowej szkoły, ale poszła jako pełny 7-latek
niestety przy synu nie będę miała wyboru i pójdzie w wieku 5 lat i kilku miesięcy. Jak zapytałam znajomą nauczycielkę jak jest przytotowana szkoła na przyjecie 6-latków to usłyszałam, ze JEST PRZYGOTOWANA ALE TYLKO NA PAPIERZE
po prostu Rewelacja
dlatego chcę mieć wybór jako rodzic i w pełni popieram AKCJĘ RATUJ MALUCHY
zainteresowanych odsyłam
Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik Praw Rodziców

[ela84]

Ja wiele lat temu jako 6-latka poszłam do szkoły z 7-latkami. Byłam już płynnie czytająca i pisząca i wysyłanie do zerówki było bez sensu, w szkole też byłam sporo do przodu. Nie przeżyłam żadnej traumy, szkołę lubiłam, nie czuję się okradziona z dzieciństwa, nie miałam problemów z kontaktami z rówieśnikami (ha! byłam nawet "szefem bandy" składającej się w większości z chłopców:p). Swoje dziecko też wyślę wcześniej jeśli będzie taka możliwość.

Dodam tylko, że 20 lat temu w szkołach nie było zajęć zintegrowanych, zabawek i ocen w postaci słoneczek - chodziłam na normalne 45-minutowe lekcje, przerwy i dostawałam stopnie, pisałam najpierw ołówkiem, potem piórem ze stalówką w zeszycie w trzy linie. Kiedy po wielu latach na studiach trafiłam na praktyki nauczycielskie przeżyłam niezły szok - dzieciaki przez większość czasu się jednak bawią, w ramach lekcji uzupełniają ćwiczenia i naklejają gotowe nalepki. Jaki będzie tego efekt zobaczymy jak zakończą edukację, ale po sobie wiem, że szkoła w wieku 6 lat nikomu krzywdy nie zrobi, zwłaszcza kiedy wszyscy będą na jednym poziomie.

[BlueBird]

Witam
Testowe roczniki 2005 i 2006 będą miały najgorzej ze względu na ogromną kumulację dzieci. Zachęcam do zmobilizowania się, pilnego poinformowania wszystkich znajomych i zbierania podpisów pod projektem ustawy "Sześciolatki do przedszkola".
Drodzy Rodzice, jeśli nie chcecie, aby za beztroskę decydentów zapłaciły dzieci, to niezwłocznie przyłączcie się do akcji "Ratuj maluchy".
Przekonajcie do pomocy wszystkich:babcie, ciocię, sąsiadki - to podpis :-) nic nie kosztuje :-)
Razem możemy wiele, musimy się tylko pośpieszyć :-)

[kevadra]

Ela84, dokładnie. Ja jestem z Ukrainy, u nas też od wielu lat dzieci chodzą do szkoły od 6 lat. I mają normalnie oceny, nie słoneczka i naklejki :) Uczą się, jak w szkole, tylko że mają zajęcia w formie gier i zabaw + normalne zajęcia jak w szkole. Nikomu krzywda się nie dzieje. Ja, moja siostra, koleżanki chodziły do szkoły od 6 lat, nie uważamy, że mamy zmarnowane dzieci[ństwo. Wręcz odwrotnie, same przyjemne wspomnienia ze szkoły i nauki :)

[Freedom84]

JA JESTEM PRZECIWNA, to skracanie dzieciństwa oraz zagrywka polityczna bo szybciej zaczną pracować na społeczeństwo :/