Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

alexanti radzę Ci wybrać się jak najszybciej do endokrynologa bo tarczyca w ciąży to nie są żarty wiem po sobie. Jak guzki masz małe (mniejsze niż 5mmx5mm) to nie martw się w ogóle nimi ale hormony koniecznie ureguluj.

Hihi też mam duży brzusio już i liczę po cichu na kolejną dziewczynkę :)

Odnośnik do komentarza

Klaudusia
Będe miała synka :/ nie stety się zawiodłam i moje przeczucia i wróżby nie spełniły się Na badaniach wszystko ok maleństwo waży 200 gram

Klaudusia gratulacje!!!!!!!!kolejny chłopczyk,ale czy to znaczy,że ja będę miała dziewczynke?hmm ostatnio tak sobie nawet myślałam,że może być i tak,te które chcą dziewczynki będą miały chłopców i na odwrót :Histeria: no oby nie....
Ale jak to sie mowi najwazniejsze,aby zdrowe było!!!
Frania tak muszę czekać na usg połówkowe,a to wypada na czerwiec....chyba już uczę się cierpliwości......... wiem że to jeszcze kupa czasu,ale nic nie poradze na to:(a tutaj nie ma tak jak w Irlandii czy anglii tu jest do dupy akurat z tym,a poza tym to jak słyszy się to jest rewelka! ja np za nic nie płacę,przy porodzie mam wszystkie podobno środki dostępne,sale mam sama to wiem bo już leżałam tutaj w szpitalu i opieka jest rewelacyjna! Ale jak to wszędzie są plusy i minusy!!

alexanti TOBIE RÓWNIEŻ GRATULUJE!!!!!!:36_2_15:

Aha już mnie tak nie boli podbrzusze staram się ogolnie nie mysleć!!a jak już to POZYTYWNIE!

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

hej Dziewczynki! Jestem po wizycie. Lekarz powiedział, że wszystko ok. Mimo licznych szturchańców dzidzia nie chciała się pokazac ;) tak więc nie wiadomno co będzie. Mam pewne wątpliwości co do przezierności wyszła 2,0 nie jest to za duzo? Wiecie jaka jest norma? Nie bardzo mam czas szukać teraz. napiszcie jeśli wiecie. sprawdziłam tylko USG z tego czasu przy poprzedniej ciązy ( co prawda na innym aparacie) - było 1,8. Ja z tych panikar jestem, wole się upewnić, jak było u Was?
Gratulacje Klaudusia! Oj ja wiem, jak mocno mogłaś chcieć mieć dziewczynkę;) Może za trzecim razem się uda hihi.

Odnośnik do komentarza

Klaudusia gratuluję syneczka ja po cichutku też liczę na chłopczyka
Z tego co wiem to przezierność do 2,4- 2,5 jest w porządku więc myślę że nie ma powodu do obaw
Insana dziękuję za poradę muszę znaleźć dobrego endrokrynologa we Wrocławiu- może znacie jakiegoś no i najlepiej prywatnie bo na kasę to będę czekała na wizytę z pół roku
Niunia22- DZIĘKUJĘ:36_1_21:

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

affi tutaj jest stronka o tej przeziernosci,tutaj podaję stronkę
---->Genetyka Ginekologiczna

Kurcze zaraz wszystkie z Was będą wiedziały co noszą pod serduszkiem,,a ja chyba dowiem się ostatnia....,ale fajnie,że jest wszystko dobrze:36_2_25:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Siemka....gratulacje dla tych które już wiedzą co będą miały...ja liczę na dziewczynkę...Kochane wizytę mam 28 czyli za tydzień w środę....
z moją pachwiną chyba już dobrze bo dzisiaj ani razu nie zabolało...
na obiadek miałam zupę pomidorową i naleśniki z białym serem i dżemem truskawkowym...
pozdrawiam i życzę miłej nocy i spokojnych snów....

dzisiaj śniło mi się,że mnie pająk gonił...a ja nie umiałam przed nim uciec i wszedł mi do ucha....paranoja jakaś czy co....

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam że Ciesze się tylko jestem wściekła na siebie że byłam taka pewna siebie i że wszystko wskazywało na płeć przeciwną , myśle że pomyłki nie ma bo mam zdjęcie ptaszka :)) Ale tak dziwnie się czuje że asz mi gupio i mam wyrzuty sumienia jak bym nie chciała tego dzidzusi ale Ja bardzo chce tylko musze zrozumieć to że nie zawsze się ma to co się bardzo chce. Dobranoc kobitki

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Klaudusia, gratuluję synka! Będziesz miała dwóch urwisów :36_1_21: Affi - super, że po wizycie wszystko ok! Teraz nieśmiało proszę o trzymanie kciuków za mnie. Płci się nie spodziewam dowiedzieć, bo tak jak już chyba pisałam - moja ginka ma kiepskiej jakości usg. Ważne, aby wszystko było ok, a najwyżej dowiem się na połówkowym w maju :36_27_3: Trzymajcie się, Październiczki!

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Frania, kiedy masz wizytę? Nie wiem dlaczego zdawało mi się, że miała być wczoraj... Daj znać bo nie wiem kiedu kciuki mogę puścić!!!

Przezyłam noc... ale okazało się, że to jeszcze przynajmniej 2 dni potrwa, tak więc do weekendu mam gości, ehhhh...

Nie wiem jak u Was ale u mnie pogoda tragiczna. Jakieś 4 stopnie na plusie i pada deszcz. Nosa nie wyściubie z domu. tylko co tu z jęczącym 1,5 roczniakiem robić cały dzień .... Całe szczęscie w sobotę otwierają klub twórczego rozwoju dla takich maluchów u mnie, zawsze będzie się gdzie wyrwać na chwilę w taką aurę...

Jakoś chyba mi się humor poprawił. mam nadzieję że dołek odpuścił i będzie już tylko lepiej. No i apetyt mi wraca, wczoraj non stop jadłam. Lekarz mi powiedział, że jeśli dzidzia będzie takich gabarytów jak był Franek to odrazu idę pod nóż. Z perspektywy moich przeżyć na bazie opinii Pana doktora od dziś jem za dwoje :)))

Klaudusia, tak sie zastanawiałam. Zdecydowałabyś się na trzecie dziecko w nadziei na dziewczynkę??? Tak własnie myślałam czy sama bym się zdecydowała. to czysto teoretyczne rozważania, ale ciekawa jestem.

Odnośnik do komentarza

Heja Dziewczynki w tę brzydką środę...wczoraj było tak pięknie a dzisiaj deszcowo i pochmurno...ja też pochwalę się swoim brzucholkiem troszkę otłuszczonym ale co tam martwić będę się później jak to zrzucić...mój Mały wczoraj wstał o 7 rano i strasznie marudził więc położyłam go z powrotem do łóżka i wiecie co?spał do 11:30...dzisiaj zrobił mi to samo no to ja go chlast do łóżka i znów spał tyle,że do 11.Ale najważniejsze jest to,że wczoraj w cągu dnia już nie spał i był jakiś taki spokojniejszy....zobaczymy dzisiaj...acha i wiecie co jeszce?siostra kupiła mu kalosze i tak mu się spodobały,że ciągle je przynosi i chce mieć je ubrane....
dzisiaj czuję się dobrze a nawet super,choć mam duszności...a i coraz częściej czuję moje maleństwo jak się wierci ;) nareszcie....

miłego dzionka Wam życzę

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

affi
[
Klaudusia, tak sie zastanawiałam. Zdecydowałabyś się na trzecie dziecko w nadziei na dziewczynkę??? Tak własnie myślałam czy sama bym się zdecydowała. to czysto teoretyczne rozważania, ale ciekawa jestem.

Affi skarbie jak byśmy się wybudowali i mieli dom z podwórkiem owszem zdecydowała bym się na trzecie dziecko. Ale kupiliśmy kawalerke co prawda poprzerabialiśmy ją i są dwa pokoje i taka okazja by nam się nie trafiła nigdy. Narazie nie zdecyduje się na trzecie dziecko , jestem troszke rozczarowana ale to tylko moja wina bo nie powinnam się tak pewnie nastawiać.
Klamurka też masz śliczny brzuszek :))

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Klamorka Ty też już masz pokaźny brzusio. Rany ja przy Was to jakbym w ciaży nie była. Doktorek kazał mi zaczac jeść, bo póki co jestem na zero. No ale coś czuje, że szybko pójdzie, bo od wczoraj nic nie robię tylko pożeram wszystko co wpadnie mi w ręce. Właśnie połknęłam pół sękacza :)
Zazdroszę Wam że już czujecie Maleństwa.
Wyszłam rano na spacer... szybko wrócilismy, myślałam , że mi głowę urwie tak wiało. Koszmar!

Poproszę o opinię.
Wiecie co bawi mnie jak ludzie robią podchody. Znajoma za którą nie przepadam, jakoś dowiedziała się chyba ze jestem w ciązy. Dorwała mnie na gg i zamiast spytać sie wprost krązyła w koło tematu( Pytania ni z gruchy ni z pietruchy, czy planuje drugie, czy F nie pyta o rodzeństwo itp.). Tak więc ja uznałam ze nie ułatwię jej sprawy i w ten sam zamotany sposób odpowiadałam. Zapis tej rozmowy jest komiczny i strasznie mnie to rozbawiło. Wystarczyło spytać wrost( pomijając że to nie jej sprawa). Dodam, że o sobie koleżanka nic nie powie, a rozmowa z nią to zawsze było jak w czasie wywiadu sledczego.
Macie może takie wscibskie przypadki w koło siebie? może byłam niegrzeczna i powinnam ulżyć dziewczynie i zapokoić jej ciekawość...?

Odnośnik do komentarza

affi
Klamorka Ty też już masz pokaźny brzusio. Rany ja przy Was to jakbym w ciaży nie była. Doktorek kazał mi zaczac jeść, bo póki co jestem na zero. No ale coś czuje, że szybko pójdzie, bo od wczoraj nic nie robię tylko pożeram wszystko co wpadnie mi w ręce. Właśnie połknęłam pół sękacza :)
Zazdroszę Wam że już czujecie Maleństwa.
Wyszłam rano na spacer... szybko wrócilismy, myślałam , że mi głowę urwie tak wiało. Koszmar!

Poproszę o opinię.
Wiecie co bawi mnie jak ludzie robią podchody. Znajoma za którą nie przepadam, jakoś dowiedziała się chyba ze jestem w ciązy. Dorwała mnie na gg i zamiast spytać sie wprost krązyła w koło tematu( Pytania ni z gruchy ni z pietruchy, czy planuje drugie, czy F nie pyta o rodzeństwo itp.). Tak więc ja uznałam ze nie ułatwię jej sprawy i w ten sam zamotany sposób odpowiadałam. Zapis tej rozmowy jest komiczny i strasznie mnie to rozbawiło. Wystarczyło spytać wrost( pomijając że to nie jej sprawa). Dodam, że o sobie koleżanka nic nie powie, a rozmowa z nią to zawsze było jak w czasie wywiadu sledczego.
Macie może takie wscibskie przypadki w koło siebie? może byłam niegrzeczna i powinnam ulżyć dziewczynie i zapokoić jej ciekawość...?

Kochana, ja co prawda nie mam takich znajomych, ale za to koleżankę w pracy i owszem. Nie znoszę takich ludzi i na pewno nie "zaspokoiłabym jej ciekawości", jak to ujęłaś.

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Klaudusia ale myśle ( tak też dla siebie, w razie co), że posiadanie dzieci tej samej płci ma sporo plusów. Masz pewnie jeszcze ciuszki po Synku. Będą wspólne zabawki. Oni będą mieli wspólne zabawy. No i jak piszesz że macie dwa pokoje to jeden problem mniej, bo jakby była dziewuszka to w pewnym wieku byłby problem ze wspólnym pokojem.
Tak poza tym to znam przypadek, że USG do samego konca się myliło. Co prawda sytacja odwrótna, ale znajomi musieli po urodzeniu przemalowywać pokoik z różowego na niebieski ;)
No i nauczona Twoim przypadkiem, studzę swoje nadzieje :)

Odnośnik do komentarza

affi
Frania, paluchy mnie już bolą. Nie dasz rady iśc wcześniej? ;):36_1_21:

To w takim razie proszę o kciuki tylko w okolicach 19-20 :36_1_21:Nie da się wcześniej, ona ma każdą godzinę obłożoną. Poza tym małż jedzie na budowę i godzinę przed moją wizytą przyjedzie do domu, żeby Julę przejąć.

A posiadanie dzieci tej samej płci jest wygodne - dlatego też po cichu marzę o córeczce. Ale ponieważ, to już swego rodzaju tradycja u nas - to pewnie będzie SYNEK :36_27_3:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Affi co do ludzi to u mnie każdy wiedział od początku chodzi nie wszyscy. Ale dziś zadzwoniła do mnie koleżanka ze wsi od męża i że bardzo by chciała się ze mną spotkać i dowiedzieć o co się pokuciłam z teściową i co takiej powiedzieć !!?
Ale Ja nie jestem aż tak konfliktowa i wrednie nie odpowiedziałam jej spadaj :)) Nie lubie wrednych i wścipskich ludzi
Frania trzymamy kciuki za psioche i żeby było dobrze :))
A co do mojego drugiego synka , już nie mam nawet troszke nadzieji że ptaszek odfrunie:)) i wiem że ma to dużo plusów że ta sama płeć ale Ja chciałam kupować sukieneczki i laleczki :15_5_17::36_2_58::36_2_58::36_2_58: Cały czas się czuje kiepsko pod tym wzgledem

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Affi- myślę, że na Twoim miejscu zrobiłabym dokładnie to samo.
Ja za to miałam troche inna sytuacje i myślę, że gorszą. Pochwaliłam się ciążą jednej z moich wydawałoby się najlepszych koleżanek. Wyobraźcie sobie, że jak usłyszała o mojej ciąży to ją tak wcięło, że odpowiedziała tylko "aha". Nie widać było ani radości z tego faktu ani mi nawet nie pogratulowała. Byłam w szoku, bo się tego nie spodziewałam. Tymbardziej, że jak sie ludzie dowiadują o mojej ciąży to widze entuzjazm i radość, nawet u ludzi, których mało znam. Przykre to jest... Moze miałyście podobne sytuacje ?
Pozdrawiam Was Pażdzierniczki!

Odnośnik do komentarza

Witajcie:36_3_15:
Przesyłam Wam troszkę pięknej pogody------------>.....bo u mnie jest 14 stopni i słoneczko jak balijka:36_2_15:
Muszę Wam się wyżalić,MAM CHOROBĘ LOKOMOCYJNĄ W CIĄŻY!!! dziś jechałam do pracy i dwa razy wymiotowałam jak kot:36_2_43: aż się boje lecieć w czerwcu samolotem do Pl-bo nie wiem jak przetrwam lot!!
FRANIA 3MAM RÓWNIEŻ KCIUKI ZA TWOJĄ WIZYTĘ U GINEKOLOGA!!!:36_2_25:Ja mam też coś pokaźny brzuszek nie da się już go UKRYĆ!!
Co do w ścipskich i ciekawych ludzi to owszem zdarzają się na mojej drodze życiowej nie powiem,że nie,ale na Nich nie ma rady.Jedynie jak mówicie nie udzielać pożądanych im informacji:D:D
KLAMORKA piękny masz brzuszek!!!! masz racje później człowiek będzie się martwił jak niezbędne kg zrzaucić:D Będziemy jak jeden mąż razem zrzucać i się wspierać:D
Klaudusia wiesz co to ja mocno nastawilam się na chłopaczka,ale dziś sobie pomyślałam co będzie jak wyjdzie dziewczynka?chodź jak mówią pierwsze nie ma reguły co będzie!!Ale jak człowiek się nastawi i jeszcze sobie odpowiednio powkręca,a później:36_2_13::Histeria: ........WIELKIE ROZCZAROWANIE,no ale nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło!!

AAA bo zapomiałabym powiedzcie mi jakie to uczucie jak czuje się już ruchy dziecka? ja się troszkę boje,tylko się nie śmiejcie ze mnie,ale już dziś sobie tak myślałam jak to będzie hehe

Dobra babeczki idę na obiadek bo głodna jestem jak wilk:D Do później:36_3_15:CIAOOOOOOO BELLE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...