Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

dziękuję Wam za miłe słowa :-)
synków też mogę cąłą tójcą pokazac, bo na zdjeciach jestem z najmłodszym :-)

Klamorko - uważaj na siebie! postaraj się odpoczac, choć wiem, że to jest bardzo ciezkie, bo wiem, jak jest u mnie, raczej niemożliwe :/

Niunia-szwagierka niefajnie sie zachowuje, oby zmądrzała, choć , jak jest niedomyślna, teraz jest jej wygodnierj, bo ma wsyztsko gotowe, a tam by musiała robić, to nie wiadomo, czy będzie chciała sie ruszyć ...

Ania starsznie sie rusza tak,z e mnie az bardzo boli i musze na chiwlę sie położyć, zeby zmieniła pozycję

Kuba (4.07.2000), Kacperek (18.07.2004), Kajtuś (6.08.2007),Ania (20.10.2010)

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

Klaudusia - dzięki wielkie za słowa otuchy, bo z leksza mam doła i wyrzuty sumienia - choć wiem, że dobrze postąpiłam, więc nie wiem skąd to poczucie... i widzę, że moja mama jest na mnie zła - daje to odczuć po sobie - że relacje rodzinną zepsułam.
Trochę - nawet bardzo - zawiodłam się na swoim bracie....
Generalnie rozumie, że idzie za żoną - bo tak w życiu ma być, ale on potraktował mnie jak ..... :(((
Używał takich słów - masakra - pierwszy raz w jego wykonaniu je słyszałam!

----------------------------

Ja dziś byłam u teściowej.
Jakaś ciotka dała pełne reklamówy ciuchów... są tam zarówno ubranka dla starszego, jak młodszego Synka i to całkiem fajne (nawet kurtki, kombinezony itp.), więc dusza się raduje :)

Odnośnik do komentarza

Hej Kobitki...
jestem hm....sama niewiem....staram się jak najwięcej leżeć dzisiaj ale kiepsko mi to idzie...ciągle coś do zrobienia...
po bilansie spoko ale po drodze miałam taki skurcz,że aż musiałam przystanąć na chwilę...później w domu jakieś parę godzin później też taki mocny był....ciągle mi się czymś odbija :36_2_16::36_2_16: i czuję się tak dziwnie jakbym zaraz miała urodzić....i jak tu dzisiaj spać???w jakiej pozycji???Młody siedzi wykąpany i ogląda:"Artura i zemstę Maltazara" :) i jeszcze w kółko mże oglądać "Herkulesa"...:angel1:

Penny nie przejmuj się bratem choć faktycznie to rodzina ale wiesz z rodziną czasem najlepiej się wychdzi na zdjęciu a to jeszcze i w środku żeby cię nie wycięli....u mnie jest podobnie...starałam się tłumaczyć swojemu bratu to też nieraz byłam wyzwana od najgorszych a sam źle teraz skończył.....o siostrze już nie mówię....a o ojcu wcale...nawet nie napisał smsa z życzeniami dla Młodego....znalazł sobie kobietę która całkowicie nim manipuluje....więc nie dzziw się bratu,że tak cię potraktował....Jego żona to niezła manipulantka musi być....to przykre ale czasem tak bywa....zrozumieją to oboje z czasem....kiedy będą zdani sami na siebie....

Ja postaram się jeszcze zaglądać do Was i może coś skrobnę....na razie to by było tyle....

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Penny myślę tak jak dziewczyny że z rodziną wychodzi się tylko dobrze na zdjęciach dla pocieszenia napisze Ci że Ja nie jestem zła ale jest mi cholernie przykro ,bo dziś zobaczyłam moją mamę i wyglądała gorzej niż menel ze skwerku:36_2_16: i Wiem że nie mam nawet komu się wyżalić a tym bardziej mężowi swojemu bo on nic nie rozumie i zaraz jakieś mi jeszcze pretensje zacznie robić:(((
Klamorka bardzo proszę Cię zacznij trochę odpoczywać :hamak:bo wkońcu jako pierwsza nam się rospakujesz:tata:

Widzę że nie macie weny ,ale wcale Wam się nie dziwie
Idę coś zjeść i zairze do Was

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Klamorka - odpoczywaj ile się da !
Pewno to z przemęczenia...
Ostatni trymestr jest ciężki - a my mamy jeszcze dzieci, więc nie mamy zbyt wiele czasu dla siebie i na odpoczynek!

Klaudusia - trochę mnie to smuci, że teraz moi rodzice krzywo na mnie patrzą... bo niszczę ''idealną rodzinkę''....

----------------------------

Dzięki Dziewczyny za wsparcie!
Bo naprawdę taka sytuacja w mojej rodzince jest pierwszy raz, a , że mieszkam w domu z rodzicami - to jestem zmuszona do kontaktu z bratem i jego żoną.

Odnośnik do komentarza

Penny Wiem że hukowa sytułacja bo ja tak miałam jak się trochę kuciłam z bracimi mojego a mieszkałam u teściów.
Może porozmawiaj z mamą i powiec Jej jak Ty to wszystko odbierasz i jak twoja bratowa się zachowuje.
A jak twój mąż na to wszystko?
Zresztą olej ich wszystkich i pamiętaj że to Tobie nie wolno się denerwować bo jesteś w ciąży i ciesz się nadchodzącym dzidziusiem a nie przejmujesz się jakąś krową zapatrzoną w siebie.
Zdenerwowałam się normalnie jak bym był tam[/S.IZE].

Dobranoc

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Hej...
tak tak odpoczywać i jeszcze raz odpoczywać ale jak?nawet Młody nie jest taki męczący jak ostatnio mój mężulo...wczoraj wieczorem o mało nie doszło do awantury...a o co???o nie umyte naczynia w zlewie z obiadu....no szok myślałam,że mu przywalę jakąś patelnią...ale się powstrzymałam...w nocy się wierciłam i spać nie mogłam i przy okazji Jego budziłam to się pytał co się dzieje....no to mu wykładam co i jak....niewiem czy coś dotarło czy nie....zresztą mało mnie to już interesuje na Jego humory też muszę wziąć poprawkę tym bardziej,że jak mnie coś dolega to widzę,że i jemu też....

ech dziewczyny chciałabym już mieć Małą przy sobie....dzisiaj zamierzam kupić wszystkie potrzebne rzeczy do porodu i powoli trzeba się pakować....dzisiaj idę do mojej pani ginekolog i odbieram wyniki badań....a tak mi się nie chce...jeszcze pięty mi popękały mimo,że staram się je regularnie skrobać i smarować ale coraz gorzej z tym brzuchem pod nosem....Mała się wierciła całą noc teraz też mnie bombarduje....rozważamy jeszcze imię Marta.....mnie zawsze się ono podobało...moja prababcia miała tak na imię....wspaniała kobieta i zawsze mówiłam,że jak będzie dziewczynka to będzie Martusia....ale Magdalenka też fajne...niewiem zobaczymy....właśnie dostałam kopa w żebra :) na szczęście nie mocnego....ale jak Ona też będzie takie żywe sreberko jak Sylwester to się chyba załamię....dwóchh takich urwisów...na szczęście na tym koniec....

powiem Wam,że zastanawiam się nad skuteczną antykoncepcją już po porodzie....i nic mi do głowy nie przychodzi....więcej dzieci nie chcę i myślę o podwiązaniu jajowodów....co o tym myślicie???zapytam jeszcze dzisiaj panią doktor....zresztą ona mi tyle powie,że sama przeczytam więcej na ten temat w necie....

No nic...rozpisałam się dzisiaj.....

Miłego dnia Wam życzę....

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Witaj Klamorka i pozostałe panie.:36_2_53:
Wiem Jak to jest z upierdliwym mężem, mój wczoraj strzelił focha że zrobiłam pomidorową z ryżem i że nie ugotowałam wszystkiego osobno. No Ja gotuje jak się nauczyłam w szkole i w domu i nie mam siły gotować jak mu mamusia wszystko robiła, a uwierzcie robiła ona czarną magie z jedzenia.:Szok:
Co do skutecznej antykoncepcji , to zastanawiałam się nad tą samą metodą.
Ale mój M mi powiedział że może jeszcze kiedyś zechce mieć dziecko że w życiu bywa różnie i że jeszcze młodzi jesteśmy i byłam w wielkim szoku słysząc takie słowa wychodzące z jego ust:36_2_13:
Teraz już nie wiem ale myslałam o sprężynce.
A co do imion szczerze mówiąc bardziej mi się podoba Magdalenka nisz Martusia.

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

he he... od wczoraj to tylko jedna trójca się udziela (Klaudusia, Klamorka i ja).. a gdzie reszta Pań ?!

Jeśli chodzi o męża - to ostatnio - nie chwalę - jest dobrze... nawet sam ostatnio mi powiedział "co jestem dla niego taka dobra" :P
Postanowiłam trochę odpuścić... ale kto wie na jak długo :P :P :P :P :P

Jeśli idzie o antykoncepcje - nie myślałam o tym jeszcze....
Spiralę miały 2 koleżanki, 1 bodajże wypadła czy jakoś tak, a druga zaszła przy niej w ciążę i poroniła.
A podwiązanie jajowodów.... - moim zdaniem to zły pomysł.... Np. dobra znajoma - miała męża, cudowną parkę dzieciaków i też nie chciała więcej dzieci.... Małżeństwo się rozpadło - ona poznała innego - i zapragnęli dzieci (tym bardziej, że on nie miał ich wcale). Więc to bardzo radykalne rozwiązanie moim zdaniem..... bo zamyka nam drogę do macierzyństwa w razie czego.

Dzięki Klaudusia za odpowiedź.... bo dalej mi źle i dobrze na pewno nie będzie, bo ja przynajmniej nie używam takich niecenzuralnych słów jak mój brat...
najgorsze jest to, że mój Syn uwielbia kuzyna, więc nie wiem jak to będzie - tym bardziej, że jednak mieszkam z rodzicami - a brat tu zagląda co jakiś czas z rodziną....

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie :)

Pozwolicie, że się przyłącze. Ja mam termin na 4.10.2010 jednak po ostatnich USG moja ginekoloszka stwierdziła, że nasza córeczka Alicja Bronisława może juz pojawić sie na świcie w drugiej połowie września. Jednak ja i tak czuje sie mamuśką październikową tak jak na początku wyszło. Maleńka już nas zdążyła nastraszyć jakiś miesiąc temu strasznie jej sie chciało na świat i trafiłam na patologie ciąży jednak sytuacja został opanowana i teraz czuje się całkiem nie źle choć czasem męczą mnie zawroty głowy i nudności, ale nie mam na co zarzekać ani raz nie wymiotowałam tylko dwa razy zasłabłam wyniki mam raczej dobre a Alicja rozpycha sie coraz bardziej :)

Poczytam sobie jeszcze kilka ostatnich waszych stron wypowiedzi, żeby choć troszkę Was drogie Mamcie poznać!! Ciesze się że tu dotarłam i mam nadzieje, że mnie przyjmiecie do Waszego grona.

Pozdrawiam Aska

http://s4.suwaczek.com/20091017310123.png
http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4leb422wucsg4.png
:15_5_16: Czekamy na Alicje

Odnośnik do komentarza

Witaj Joanna_81

Dziewczyny co do antykoncepcji nie śmiejcie się ale ja mam bardzo radykalne poglądy. Uważam, że jest nie tylko niezdrowa dla kobiety ale też nieetyczna- mam na myśli głównie wczesnoporonne działanie tabletek i spirali. Tak bardzo kochamy swoje dzieci a świadomie zgadzamy się zabijać kolejne.. Ale to oczywiście indywidualna sprawa każdej osoby ja tylko przedstawiam swoje zdanie.

Klamorka niech facet zafunduje Ci zmywarkę zamiast się awanturować!!
Podwiązania jajowodów też Ci nie radzę jesteś młoda i kto wie co ci życie jeszcze przyniesie więc nie warto tak się okaleczać :(

Odnośnik do komentarza

Witaj Joanno w naszym gronie.

Insana - ja tam przeciw antykoncepcji nic nie mam.... wiadomo - są lepsze i gorsze metody.
Nie uznaję za to aborcji - a znam osoby, które się na nią zdecydowały i od razu w moich oczach straciły. I one o tym wiedzą!

Odnośnik do komentarza

ale mam muła ;) Dziewczyny. czytam co piszecie ale nie mogłam się zmusić zeby cos " naskrobać"

co do antykoncepcji, jestem za . Moim zdaniem mądra antykoncepcja jest lepsza niz niechciane ciąże. Tak jak świadomie ją odstawiłam aby miec dzieci tak samo do niej powrócę po czasie połogu. U mnie wynika to też z kłopotów hormonalnych które mam. Bez sztucznego wspomagania potrafiłam nie mieć okresu nawet 8-9 miesięcy.
co do aborcji też jej nie pochwalam ale myslę, że dla kobiety która sie na nia zdecydowała najgorsze jest życie ze świadomością co zrobiła i tą że czasu nie zawróci.
Rozumiem jednak Insana Twoje poglądy i szanuje, bo każdy ma prawo do własnych.

Tak samo jak temat współżycia przed ślubem. Znam pary które czekały z przekonania ( nie z musu). Są szczęśliwe :) My nie czekalismy i tez uważam ze mielismy swoje racje, ale podziwiam ich ze wytrwali. Tylko czasem sie zastanawiam co by było gdyby po slubie uznali ze coś na tym polu między nimi nie gra...

Penny przeszła Ci handra związania z Bratem???

Witaj Asiu( Mam nadzieję, że tak mogę), fajnie że do nas dołączyłaś. To Twoja pierwsza ciąża??? Obawiam się ze kilka ostatnich stron jest raczej mało obrazowych bo faktycznie tylko Penny, Klaudusia, Insana i Klamorka robiły nam frekwencję ;)

Mam takiego lenia ze torby mi sie nie chce nawet spakować do szpitala, choć wiekszośc rzeczy przygotowana. Nic mnie nie cieszy. mam nadzieję ze to hormony i minie, ehhh
Jutro mam wizytę i USG, zobacze Zosie i tez mnie to nie cieszy, totala olewka, buuuuuu:36_2_16:

Odnośnik do komentarza

No więc pytałam moją panią doktor i powiedziała mi,że podwiązanie jajowodów jest możliwe tylko przy cc...a ja mam zamiar rodzić naturalnie...chyba,że coś pójdzie nie tak (tfu tfu) ewentualnie mogę pogadać z lekarzem prowadzącym w szpitalu żeby mi zrobili coś takiego....fakt jestem młoda ale nie chcę więcej dzieci i męża też nie zamierzam zmieniać :) zasugerowała mi spiralkę....a ja nie chcę tego czegoś właśnie dlatego,że albo może wypaść albo i tak można zajść w ciążę a z potrzebami moimi i męża(a małe nie są) boję się,że narobimy sobie mnóstwo dzieci...tabletki odpadają...raz,że można przytyć a dwa dzięki tabletkom mam Sylwka...zresztą żadna metoda nie daje 100% gwarancji... z badań wyszło,że mam lekką anemię....reszta w porządku....

Insana he he co do zmywarki to będzie ale juz w "naszym" mieszkanku....już nie mogę się doczekać mówiąc szczerze...

Joanna witaj witaj w naszych skromnych progach im nas więcej tym lepiej....

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Affi -powiem Ci, że te dziewczyny, co znam, a dokonały aborcji - to niestety - zero wyrzutów sumienia mają....

No, chandra nie bardzo mi przeszła... moje dziecko będzie pewnie nieznośnie jak nic, bo mamuśka non stop na adrenalinie....

Klamorka - ja mimo wszystko odradzałabym Ci tak radykalną metodę.
A słyszałaś może o zastrzykach - bodajże raz na 3 miesiące ''pik'' i spokój.

Odnośnik do komentarza

affi
Własnie Penny myslałam o tych zastrzykach. Nie wiesz może jaki to koszt??

... nie wiem, ale pewno w necie będzie pisać....

ale za drogie to nie będzie (jeśli dobrze pamiętam coś koło 40-50 zł).... w przeliczeniu na miesiąc to dosyć groszowe sprawy bodajże.

Odnośnik do komentarza

Aha! Zapomniałam Wam napisać, że w mojej okolicy - kobieta w 8 miesiącu ciąży (czyli tak jak my!) kosiła trawę i przecięła kabel. Ona i dziecko nie żyją :(

A od mojej przyjaciółki - koleżanka zostala wdową w zeszłym tygodniu (wypadek na kopalni). Ma roczne dziecko i aktualnie jest w ciąży.

M a s a k ra

Idę spać :)

Odnośnik do komentarza

Witam Was jako pierwsza dziś.
Zacznę od tego że moje dziecko wczoraj nie spało cały dzień i padł dopiero około 22 i z 5 razy się budził :36_2_16: Nie wiem ale łapały go skurcze w nogę , muszę mu zacząć dawać jakieś witaminy.
Co do mnie jestem nie wyspana bolą mnie strasznie żeberka , bo moje dziecko tak się ułożyło że jeździ mi cały czas. A na dodatek zaczynam myśleć coraz częściej o moim porodzie i że to już nie długo.
Penny straszna ta historia z tymi kobitkami życie czasami jest takie niesprawiedliwe.
Co do zastrzyków to jeden zastrzyk na ile działa???
A gdzie Alexanti i Frania bo chyba coś przeoczyłam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

ale tu pustki....

Klaudusia - 1 zastrzyk na 3 miesiące!
Może zrób badania Synkowi typu mocz i krew - jeśli bolą go nogi, bo to może być początek infekcji.

Ja nie chwalę - od 2 dni fajnie śpię tj. nie łamie mnie w nogach, ale się ''śmieję'', że to przeszło na mojego chłopa, bo on dokładnie od 2 dni narzeka na ich ból !!!

Odnośnik do komentarza

Penny właśnie myślałam o tym że by mu zrobić badania.
Kurcze Ja już nie mam siły jeżeli będzie chory dopiero go wyleczyłam z przeźębienia, zresztą cały czas jest chory :((
Mam nadzieje że ten malutki nie będzie miał takich problemów.
I powiem Wam że coraz bardziej nie mogę się doczekać tego małego skarbu:tata:
Kochane Ja dopiero wieczorem się odezwę bo jadę do teściów i chyba mi coś chormony bardzo buzują bo jakoś się stęskniłam za Wsią aż dziwne:o_no:

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Czyżby dzisiaj tylko Klaudusia i ja się udzielałyśmy ?!
Normalnie.... chyba i ja zamilknę :((((

Powiem Wam, że się trochę wkurzyłam, bo zabrałam się za sprzątanie.... a kiedy włączyłam odkurzacz był jeden wielki dym (mąż ostatnio nim zbierał pył gipsowy).... Masakra....
Dom (a mam otwartą przestrzeń) - wygląda jakby ktoś przynajmniej rok nie sprzątał :(((

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...