Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość aldonka23

Kobietki niedługo wy zostaniecie mamusiami....:)
Z tego powodu zycze szybkich porodów i kochanych bobasków!!

a jesli chodzi o przewijanie i noszenie i inne rzeczy które was martwia uwierzcie,ze od razu bedziecie wiedziały co robic i jak... matka natura:36_27_5:

Odnośnik do komentarza

hejka
ja o niebo lepiej
ketonal działa jak cholera - nawet nie wiem czy troszeczke nie za mocny - ale bede brała jedną zamiast 2 tabletek na dobe to jakoś się to wyrówna - przynajmniej jeszcze przez te pare cięższych dni - lekarka całkiem sympatyczna - zrobiła mi USG i wszystko jest w porządeczku - serducho bije szyjka ok łożysko Ok i dzidziuś ok - niz więcej w sumie nie wiem bo leżałam na boku i nie dało się zrobić pomiarów ani dokładniejszego badania - na szczęście ciąża jest już na tyle zaawansowana że te znieczulacze które dostałam nie zaszkodzą dzidzi a mi przynoszą wyraźną ulgę - co do dalszych badań to nic już nie można zrobić bo prześwietleń w ciąży się niewykonuje - wszyscy lekarze odrazu mówią wykluczone - pozostaje mi czekać do porodu i po porodzie się tym zająć - najgorsze jest to że się już naczytałam i dopiero teraz się boję - bo przy moim tyłozgięciu macicy i uszkodzonej kości to może dojść do jej złamania przy porodzie - brrrrrr - czekam z niecierpliwością na powrót mojego lekarza to z nim na ten temat pogadam dokładniej - cukier mi się ustabilizował wieczorowa porą więc jestem spokojniejsza - i tylko już pogoda mnie dobija - jest bardzo duża wilgotność i okropny upał a na jutro jeszcze wiekszy - ale powiem wam że wzięłam sie do roboty i nastawiłam pranie dzidziusiowe - bo z moim pechem to lepiej przygotować już co się da niż zostawiać potem mojemu M.

przepraszam was że nie odpisuje każdej z osobna - ale zeszło mi z doczytywaniem i teraz już nie mam siły siedzieć dłużej i pisać - więc Dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

mineralka ..co ci przyszło pod koniec ciąży...: /nacierpisz sie dziewczyno !!
avalka ..jaki ty masz mały brzuszek!! szokk ja to mam taki balonik wysunięty do przodu.

dziewczyny piękne macie kaciki dla maleństw.
ja się nie martwie przewijaniem , bo mam już wprawe- zmieniałam pieluchy mojemu małemu bratu:)

dziś pada deszczyk w Poznaniu,ide zrobic kawke :)

czy lekarz zalecił wam na koniec ciązy jakieś dodatkowe badania oprócz morfologii i moczu??

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

Witam :)
U nas dzisiaj też cały dzień pada. Zaczęlo wczoraj po południu i tak cały czas. A chciałam iść z mężęm na grzyby ;) Ale zrobiliśmy sobie filmowy wieczór i mąż zabrał mnie na deser do restauracji. Zjadłam lody waniliowe w naleśnikach z syropem wisniowym na ciepło
Mineralka ja równiez strasznie współczuje, nawet obicie kości ogonowej boli a co dopiero pęknięcie :(
Avalka faktycznie masz maleńki brzuszek :) ja wygladam już jak słonica ;P
Pieluszek jeszcze żadnych nie mam, ale chciałabym kupić te z wycięciem na pępek. Co do przewijania to też jestem nowincjuszką. Mój mąz przewijał lalke na szkole rodzenia ;) więc licze na niego ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Wstałam wkońcu, ale dobudzić się nie mogłam.

Avalka naprawde mały ten brzusio, ja taki miałam w 4 miesiącu, a teraz już wyglądam jak słoń.

bejbik oprucz moczu i morfologi to miałam zrobić posiew z pochwy. No i ewentualnie jak chce badania do znieczulenia morfologia z płytkami, układ krzepnięcia i elekrolity ale to ok 38 tyg. bo są ważne tylko tydzień. Może coś jeszcze zleci w środę bo idę na wizytę, chyba jeszcze te badania co wymagają w szpitalu hbs i OWA.

Maleństwo04 fajny kącik ja już sie nie mogę doczekać kiedy też pościele w łóżeczku, poczekam na jutrzejszą wizytę i zostaje mi tylko miesiąc do porodu, a może i mniej więc napewno zadziałam i już przygotuje łóżeczko.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhyw3e5egwc5z2x0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h3w262ilt.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Justa, bejbik mnie też dość często wywala dlatego po paru pisanych ponownie postach teraz piszę najpierw w Word’zie a dopiero później kopiuję do forum.
Bejbik z macierzyńskim to nie wiem zupełnie jak to jest, trzeba się chyba lekarza dopytać na wizycie. Pamiętam, ze po urodzeniu Marcina mój maż był u Gina po jakieś zaświadczenie i to zawoził do mnie do pracy i dalej potoczyło się jakoś.

Mineralka wspólczuje dolegliwości. Jeśli masz pękniętą kość ogonową i lekarze przewidują ciężki poród to może zdecyduja się na cc – może to byłoby dla Ciebie mniej bolesne i stresujące rozwiązanie.

Paulina to miałaś przygodę z samochodem, niezły stres przeżyłaś. Ja przyznam, ze jazda samochodem zaczyna mnie stresować i męczyć, ale też nadal jeżdżę sama.

Avalka, ale jesteś laska mój brzuch w porównaniu z Twoim to istne monstrum :((( , tak jak Ty teraz to ja wyglądałam w 4 miesiacu! Gratuluję figury!
Jeśli chodzi o pieluchy to ja kupiłam Pampers 3-6 kg wielka pakę 94 szt w cerrfurze za 40 zł, była jakaś promocja, bo mniejsze paczki kosztowały ponad 50 zł.
Nie martw się przewijaniem pielęgniarki Ci pokażą w szpitalu co i jak i pójdzie jakoś. Poza tym dziecko wcale nie jest takie delikatniutkie i kruche jak nam się wydaje, można je delikatnie potarmosic przy przewijaniu i ubieraniu – o matko ja juz nie mogę się doczekac zakładania tych malusich, słodziudkich ubranek.

Maleństwo slicznie wszystko urzadziłaś – łózeczko pieknie się prezentuje.

U nas ciągle gorąco, rano jak wstałam było fajnie bo tylko 20 stopni a teraz słupek rtęci zbliża się do 30. Opady do centrum mają dojść dopiero wieczorem, więc parówa cały dzien murowana. Wczoraj myślałam, ze padne z tego goraca. Cały dzień moałam pozamykane szczelnie okna i w domu było ok., ale jak tylko wystawiłam nos za drzwi to masakra. W sumie prawie cały dzień przesiedziałam bezczynnie w domu, bo do żadnej roboty nie mogłam się zmusic. Zrobiłam tylko te gofry drożdżowe. Przy wyrabianiu ciasta wydawało mi się, ze jest za rzadkie więc dodałam więcej mąki i trochę cukru. Jednak przy pieczeniu okazało się, że ciasto powinno być bardziej lejące – należy zachować proporcje z przepisu a cukru można dać ze dwie łyżeczki. W smaku są super – polecam.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

dziewczyny; wszystkie brzuszki piękne ,:)a Avalka rzeczywiście jakby była góra w 5 miesiacu ciąży.ja też bym wrzuciła fotkę ale narazie nie ma mi kto zrobić zdjęcia:)jak tylko będe miała to wrzucę.
Maleństow kącik cudny brakuje tylko dzidziusia ,u mnie jeszcze dużo potrzeba zeby taki kącik był.
Paula widać że musimy juz teraz uważać na siebie i samochodem jak najrzadziej jeździć i wogóle.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09x1hpxhzblrri.png

Odnośnik do komentarza

Eh... nie mam dobrego humorku:(
Co do brzuszka, to u mnie w 4 czy 5 miesiącu nie było widać nic. jedynie po ciuchach mogłam poczuć że jest mnie nieco więcej... Myślę, że tak poważniej zaczelam rosnąć w połowie 6 miesiąca... Dzis moge zameldować że już przekroczyłam magiczną granice 60kg. U gin dzis 60,5kg...
No a co do wizyty to mój mocz jest "zły". Bakterie i białko:( dużo bakterii...:(
Lekarz mówi, że to coś z nerkami no i odczuwam swędzenio-pieczenie w okolicach cewki moczowej:(:(
Buuuuuu.... Kolejne leki doszły:(
Małej nie miałam jak podejrzeć, bo usg trwało jakies 2 sekundy. Ten cipkolog tylko stwierdził że ułożona mala główkowo nadal a dupke ma po prawej stronie mego brzuszka. No i serduszko jej ładnie stuka i puka jak należy. Tyle dobrego.
Maleństwo zgadzam się z dziewczynami, bardzo gustowny pokoik i kącik dla Monisi
Bejbik, Gogi jakie te nasze brzuszki wszystkie różne:) A w każdym mała istotka...:) Bardzo ładnie:) Nie wiem, ale mam wrażenie że zawsze mi się podobały cięzarne brzuszki, i dzis też mi sie podobają, tylko z akceptacją swojego mam problem:/
Mineralka No faktycznie masz nie lada kłopot:( dobrze, ze na tym etapie ciązy można brać juz jakies leki i że przynosi Ci to ulge. trzymam kciuki by jak najszybciej przeszło i by już było tylko z górki

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

hej jestem na chwilkę , duchota u mnie niesamowita, chociaz słonca brak przez cały dzien , ja dziś byłam wyniki odebrac morfologie mocz i hb cos tam i z tego co sama porzeczytałam to wszytsko mam w normie , mam nadzieje ze jutro u lekarza sie tez tak okaze, wiecie ja zgubilam zaswiadczenie o grupie krwi ktore mialam w tamtej ciazy i musialam isc do punktu krwiodastwa sie sie zapytac , okazało sie ze mialam tylko jedno ukłucie w celu potwierdzenia grupy krwi i musze zrobic jeszcze jedno - cena 48 zł +12 za wyrobienie czerwonej karty cos na poodobe karty kredytowej bedzie to wazne przez całe zycie, ja sie dogadałam z pielegniarkami tam ze tylko raz mnie ukują a tamte ukucie z 2005 r znajda w komputezrze tak tez zrobily i zaplaciłam tylko 33 zł + 12 za odbior tej kartyw piatek:)Nie musiałam tego tak robic ale bede miala doikument wazny przez cale zycie, a nie kawalek papierku, ktory mozna zgubic czy sie zniszczy:)
Odpisze tylko na niektore posty , bo brzuch mnie pobolewa chyba tabletki działaja:)hehe
Wiecie mąz dzis po pracy sprzatnał za mnie cały salon i pozmywał cały zlew brudnych naczyn i nie musiałam go prosic:) Chyba zaczał zauwazac ze jest mi ciezko ostatnio i cos ze mnie sie znowu saczy , ciekawe czy to wody czy tylko jakas wydzielina okaze sie w czwartek na wizycie,juz sie doczekac nie moge bo sie tez okaze czy ten czop mi odszedł i co sie tam dzieje :)
Maleństwo - kącik dla córeczki ślicznie sie preznetuje:)i blisko łozka takze mała bedzie sie czula bezpiecznie a ty spokojnie bedziesz mogła spać:)
Jesli chodzi o przewijanie to sie nie martw samo przyjdzie :):)
Gogi - ślicnzy,duż brzusio , mój tez tak mniej wiecej wyglada:)Twoj jeszcze w górze,a mój juz wisi jak siadam to musze nogi rozkraczyc bo mi sie kładzie prawie na kolana hehe:)Do konca ciazy to pewnie do kolan mi opadnie:)
Avalka -- nie martw sie , leki pewnie pomogą , pod koniec ciazy dziecku juz tak nie szkodza jak na poczatku:)Bedzie dobrze zobaczysz:)Ja odkad pamietam nie wazyłam mniej niz 60 kg hehe:)No chyba ze jak rosłam jeszcze i młodsza byłam moja normalna waga sprzed 2 ciazy to cos kolo 62, 63 , po pierwszej ciazy to cos kolo 69,70, a teraz po tej ciazy to strach sie bać sie okaze za paree miesiecy hehe:) ale jak sie chce to sie zrzuci wiem sama po sobie:)
Bejbik -- brzuszek śliczny okrąglutki :)Moj jest sporo wiekszy i jeszcze 2 nowe rozstepy mam nie liczac starych;/
Kleopatra --nie martw sie po deszczu bedzie wiecej grzybków:)No i fajnie masz ze Cię mąz do restauracji zabiera:)
Ewelka --- ja tez waze rano kg mniej niz wieczorem to chyba normalne:)
Mineralka ---dobrze ze chociaz ten ketonal działa i pogadaj z lekarzem o tym cieciu moze bo strach zeby przez poród Ci sie nic gorszego nie stalo..
Justa--- szkoda ze przegrałas aukcje wiesz maz- informatyk mówił mi ze sa takie programy ze potrafia w ostatniej sekundzie przelicytowac fajnie by było taki miec ja chyba z nim pogadam zeby mi złaatwił i zainstalował:)
Co do pogody to jak pisałam pochmurno duszno , teraz trroche kropi a wczesniej troszke grzmiało ale przeszło , duchota niesamowita , az oddychac nie ma czym, mam nadzieje ze porzadnie popada:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Paulina widac mężulek ma dobry dzien:) korzystaj:) mój to rzadko cos robi nie proszony o nic. ostatnio prosiłam sie o dziure w scianie miesiącami...i dopiero jak sam zobaczył, że biore wiertarke (choc oczyiwiscie to byłby pic na wode bo nijak nie wiem jak z niej korzystac) to wziął mi ją z ręki i sam wiercił.... Leniuch paskudny:/

A tak poza tym to szperam sobie w normach wyników badan w moczu i wiecie, leukocytów norma jest 3-5 lub 0-5 różnie źródła podają...a ja mam 25-30:(:( Wiem że w ciązy wszystko jest inaczej ale ta norma jest przekroczona o kilkaset procent:(

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Avalka co do leukocytów to ja nie wiem czy to coś żle, ale fakt norma znacznie przekroczona.
Ja za to mam ketony w moczu i nie wiem co to jest norma od 0-0,5 ja ma 1,5 ale jutro się dowiem bo idę do lekarza.
No i robiłam ten holerny posiew z którego wyszło że mam paciorkowca streptococcus agalactiae, z tego co wyczytałam w necie to powinnam na 4 godz przed urodzeniem dziecka dostać antybiotyk i ewentualnie dziecko po porodzie też. Ale wiadomo sama przed sobą jakieś straszne scenariusze roztaczam. Ciekawe co mój lekarz na to wszystko jutro powie, ale zesresowałam się trochę.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhyw3e5egwc5z2x0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h3w262ilt.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Ja już po kolejnym KTG. Wszystko w normie, następne badanie za tydzień.

Wicia każda kobieta przed porodem powinna mieć zrobiony posiew na obecność paciorkowców lub innych dziwactw. Ja mam za dwa tygodnie jeśli dotrwam. Lekarz powinien zalecić leczenie, bo dzidziuś przechodząc przez kanał rodny może się zarazić. Dobrze, że udało się u Ciebie wykryć tego paciorkowca, przynajmniej wyleczą Cię do porodu :) Nie martw się tym.

Paulina mi się wydawało, że na ten fotelik nie będzie takiego zainteresowania. Chciałam już wcześniej zainstalować ten program o którym wspomniałaś, ale myślałam, że nie będzie konieczny :/ W sumie to jak przejrzałam resztę ofert to coś na pewno jeszcze wybiorę.
A z tym samochodem to musiałaś się nieźle przestraszyć. Uważaj na siebie. Tak mówię, a sama śmigam codziennie autkiem :)

Gogi masz bardzo ładny brzuszek. Ja mam też mniej więcej w takim rozmiarze. Postaram się wkleić jutro jakieś zdjęcie.

Odnośnik do komentarza

hejka babolki

Wicia - ja ketony badam codziennie przy okazji cukrzycy - i niestety też mam - a to że je masz oznacza że dziecko jest niedożywione w nocy - kiedy dostarczamy organizmowi węglowodany to on je zamienia w energię i dziecko rośnie i my rośniemy i mamy siły itd ale kiedy jemy za mało lub na przykład po nocy jesteśmy bardzo głodne to organizm bez tych węglowodanów spala tłuszcze i je zamienia w energie i stąd te ketony czyli azotany - dla nas to super bo chudniemy ale dla dziecka raczej nie bardzo - z tego co wiem to nic dziecku niezagraża ale może kiedyś ponieść tego konsekwencje - np niższy iloraz inteligencji - najlepszym sposobem na pozbycie się ketonów jest częstsze jedzenie - zdrowsze i bardziej odżywcze - nie znaczy że wieksze ilościowo - no i na noc pożądnie się najadać przed samym snem - do badania ketonów w moczu są specjalne paseczki keto- diastix dostepne w niektórych aptekach a na recepte za grosz - codziennie rano sikasz sobie na taki paseczek i sprawdzasz wynik z tymi na pudełku (kolor paska) i już wiesz czy dziecko dostało odpowiednią ilość jedzonka czy dalej mało - ja po jedzeniu o 22 jeszcze o 3 w nocy muszę wstać i coś dojeść i wtedy rano mam zero :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny - brzuszki śliczne a Avalki rzeczywiście bardzo malutki

no i powiem wam że ogólnie rzecz biorąc to się nacieszyłam i dzisiaj miałam pewnie ostatni taki bezbolesny dzień - rano jak wstałam zażyłam ketonal chwilę później miałam czas i usiadłam nad ulotkąi czytam że owszem w czasie ciąży można stosować ale w I i II trymestrze a w III absolutnie nie wolno - zestresowałam się maksymalnie i odrazu chwyciłam za telefon i dzwonie do przychodni tłumacze kobiecie jaka jest sytuacja i rządam żeby mi natychmiast dała do telefonu jakiegoś lekarza który mi powie wreszcie czy moge czy nie - a ona sie mnie tylko pyta u kogo byłam dzień wcześniej a gdy jej podałam nazwisko lekarki to odrazu powiedziała że lekarza w tej chwili nie ma jeszcze żadnego i podała mi numer do innej lekarki jak to podkreśliła kompetentnej - więc do kogo do cholery ja wczoraj trafiłam ?????? - oczywiście natychmiast zadzwoniłam - kobieta sensowna i miła bardzo rzeczowa i chyba faktycznie kompetentna bo dokładnie tłumaczyła mi co i jak - i rzeczywiście nie wolno ketonalu w 3 trymestrze - te moje 2 tabletki które zażyłam nie powodują żadnej szkody no ale gdybym zażywała je przez tydzień to pewnie Zosieńki by nie było - strasznie się zestresowałam i nie ukrywam wkurwiłam aż się rozpłakałam - jak tylko wróci mój gin z urlopu który jest właścicielem tej przychodni to składam skargę - oczywiście lek działał fantastycznie cały dzień aż do wieczora - normalnie chodziłam siedziałam i odwaliłam sporo roboty korzystając że jestem jeszcze na chodzie - no ale od jutra już bez tabletek więc bedzie pewnie ciężko - zobaczymy - ale strach został - w sumie żadnej pewności nie mam czy Zosince nic to niezaszkodziło - mogę się modlić żeby było OK - i czekać do poniedziałku na mojego gina - do niego mam pełne zaufanie

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

O jezu ty masz z tym jedzeniem, dzięki mineralka za odpowiedz, a napisz czy nie ciężko ci się śpi jak tak zjadasz zaraz przed snem?
Ciekawe co mój lekarz na to jutro powie. A z tym chudnieciem to też ciekawe ja 6 tyg temu miałam już 15,5 kg na plusie, więc się nie zdziwie jak teraz będzie koło 20kg, to ciekawe ile teraz będzie ale raczej nie schudłam. No nic zobaczymy jutro co i jak.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhyw3e5egwc5z2x0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h3w262ilt.png

Odnośnik do komentarza

mineralka no straszna ta twoja historia, co za debilka a nie lekarz, ja też bym jakąś chyba skargę napisała, to juz nwet lekarzom w dzisiejszych czasach nie można ufać, to komu, co my mamy robić. Nie martw się napewno z Zosią będzie wszystko ok. A co do lekarki to powinna dostać za swoje.
Tyle rzeczy się teraz słyszy o tych lekarzach, co oni wyprawiają.
I to już chyba pisałam tutaj na forum że ja mam poważny problem i obawy do jakiego pediatry zapisać Jeremiasza po porodzie, jak trafimy do jakiegoś konowała?
Strach się bać.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhyw3e5egwc5z2x0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h3w262ilt.png

Odnośnik do komentarza

pediatre przy pierwszym dziecku najlepiej szuka się metodą prób i błędów - my też ojeździliśmy się z małym aż wreszcie się udało trafić na lekarkę która pomogła - a najlepszym sprawdzeniem jej kompetencji był 3 miesiąc życia Jaśka - osłuchała go i spokojnie a konkretnie przekazała nam wiadomość o szmerach na sercu nie strasząć a wręcz uspokajając no i przekazała nas w ręce dobrego specjalisty - i Jasiek faktycznie ma małą wadę serca na szczęście na tyle małą że narazie nieszkodliwą a jest możliwe że mu przejdzie całkiem - no ale po fakcie bylismy przy okazji jakichś chorób u innych lekarzy i żaden nie słyszał szmerów - wiec jednak udało nam się z naszą panią doktor - no niestety finał był taki że taki dobry lekarz ma duuuuuużo pacjentów i ciężko się do niego dostać a że mały ciągle chorował ostatniej zimy to zmuszeni byliśmy zmienić lekarza - a czy dobrego ? nie mam zielonego pojęcia

a co do chudnięcia - jak to mówi moja diabetolog ciąża to nie pora na chudnięcie - chudnąć zaczniemy po porodzie - a twój wynik z ketonami to powiem ci że znaczny jest i lekarz nie powinien tego bagatelizować - a leczenie mówiłam jest proste - ja chociaż tyle ŻRĘ to nadal chudnę

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

a co do jedzenia przed snem i w trakcie - to w szoku jestem ale nic się nie dzieje - jakoś dobrze to na mnie działa - nie mam koszmarów sypiam dobrze i odkąd tak dobrze jem na noc to ustapiły poranne mdłości i wymioty - i tylko zgaga sie pokazuje - ale na to nienarzekam bo dzięki diecie ustapiła całkowicie w ciągu dnia a w nocy tabletki pomagają szybko

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...