Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór!

Mineralka nieźle się potłukłaś, ale mam nadzieję, że już lepiej się czujesz. Życzę powrotu do zdrowia i uważaj na siebie :)

Puszek wiedzę, że terminy mamy zbliżone. Ja od samego początku mam ten najpewniejszy termin na 1-go września, ale raz usłyszałam, że 28-go sierpnia a innym razem, że 3-go września. Jednak zawsze kończy się jednak na 1-szym, więc tej daty się trzymam.

Ja powolutku będę uciekać, bo jutro do Poznania jedziemy odebrać wózek i do IKEI zajrzymy. Wczoraj (a raczej dzisiaj) kładłam się o 5:00 więc muszę to trochę odespać, a jutro i tak trzeba wcześnie wstać. Prawdopodobnie jutro albo pojutrze przywiozą mi łóżeczko i pościele. Już nie mogę się doczekać.

Odnośnik do komentarza

Witam się nocną porą (choć u Was jak będziecie to czytać będzie już ranek :))
Ja dziś na 14 mam wizytę u ginekologa i się strasznie zastanawiam czy mi zrobi USG, żeby sprawdzić czy się mój synuś odwrócił...Dopiero co jedno USG miałam (2 tygodnie temu), więc jakoś specjalnie na kolejne nie liczę, chociaż kto wie. A po wizycie jestem umówiona z jakąś położną, którą mi mój gin polecił i ma nas oprowadzić po szpitalu, więc liczę, że się dowiem paru ciekawych rzeczy i zobaczę jak to wszystko wygląda od środka :)
Ostatnio mój maluszek bardzo się rozpycha, szczególnie upodobał sobie prawą stronę i cały czas jakieś cuda tam wyprawia, a ja wyglądam jak kosmita z takim niekształtnym brzuchem hehe. Wasze dzidzie też tak szaleją? :)
No a poza tym dziś dostanę moją paczkę!!! :D Ale pewnie dopiero późnym popołudniem jak od gina wrócimy. Wiadomo, już się nie mogę doczekać rozpakowywania (zdam oczywiście relację :)), ale z drugiej strony zastanawiam się gdzie ja te wszystkie rzeczy pochowam, bo miejsca mam naprawdę niewiele. No ale jakoś dam radę :)

Maleństwo - Faktycznie śliczna ta ściana. Też bym taką chciała :) Ja to się strasznie lubuję we wszystkim co związane z urządzaniem wnętrz, dekorowaniem itd. i w ogóle uwielbiam czytać magazyny wnętrzarskie (mam ich całe stosy :)). Może w końcu kiedyś doczekam się własnego mieszkanka i urządzę je tak jak mi się podoba :)
I też dołączam się do gratulacji z okazji 13 rocznicy ślubu! :)
Justa - To samo dla Ciebie, spóźnione, ale jak najbardziej szczere gratulacje z okazji rocznicy! :) Fajnie, że się impreza udała i widzę, że musiało być naprawdę miło skoro do 5 rano siedzieliście :) Czyli nie ja jedna wytrzymuję do 6 rano, inni też dają radę ;) A tak w ogóle to życzę udanych zakupów w IKEI (Boże, jak ja uwielbiam jeździć do IKEI! Szkoda, że tutaj nie mają...).
Mineralka - Śliczna ta pościel i też chyba najbardziej podoba mi się zielona :) Ja to w ogóle jestem miłośnik takich łagodnych kolorów - zielenie, brązy, beże i wszystkie możliwe ich odcienie...
A co do Twojego wypadku to mam nadzieję, że już się lepiej czujesz. Nawet sobie nie wyobrażam jaki to musiał być ból. Przytulam :)
Paulina - Pierwszy raz słyszę o pampuchach, ale może chodzi o racuchy?? :) Po prostu inne nazewnictwo :) To takie właśnie drożdżowe placuszki, moja babcia zawsze robiła, pychota :)
I pamiętam, że jakoś niedawno robiłaś wafla, Ty to mi zawsze smaka na coś narobisz hehe, no i przypomniał mi się taki fajny przepis na masę do wafla, moja mama taki robi :) Może znasz...
Kruszysz na drobne kawałeczki 2 paczki takich zwykłych herbatników. Do tego wsypujesz jeden budyń czekoladowy i jeden śmietankowy (albo waniliowy) i dodajesz jedną czubatą łyżeczkę takiego prawdziwego gorzkiego kakao (DecoMorreno), mieszasz. W międzyczasie w jakimś rondleku topisz kostkę margaryny ze szklanką cukru i jak już jest ładnie stopione to zdejmujesz z ognia i wsypujesz do rondelka te herbatniki wymieszane z budyniami i kakao. Mieszasz szybciutko i dajesz na wafla. Trzeba to zrobić w miarę szybko, bo ta masa lubi szybko stygnąć i potem drugi tafelek wafla niekoniecznie chce się przyczepić. No i gotowe :) Potrzebne są tylko 2 tafelki wafla. Na koniec możesz postawić na tym waflu coś ciężkiego, jakiś garnek czy coś, żeby lepiej chwyciło, a jak wystygnie, jest gotowy do jedzenia, naprawdę palce lizać :) My na ten wafel mówimy po prostu "wafel z ciastkami" :)
Avalka - No faktycznie, niezłe masz te sposoby na swojego faceta hehe :) Ale najważniejsze, że się zorientował, że masz imieniny :) Mam nadzieję, że dzień minął Wam miło :) Mój o rocznicach, imieninach i innych tego typu świętach też raczej nie pamięta, ale ja się sama przypominam hehe :)
Madlene - Właśnie zauważyłam, że ja jestem dokładnie tydzień za Tobą :) U Ciebie to 33 tydzień i 1 dzień, a u mnie 32 tydzień i 1 dzień :) Tak w ogóle pisałyście ostatnio dużo o tych metodach przyspieszających poród i zaczęłam się zastanawiać, że może ja też powinnam spróbować, co by nie czekać aż do 19 września hehehe. Powiedziałam o tym nawet mężowi i jemu szczególnie ten seks przypadł do gustu, nawet był skory już zaczynać, ale mu uświadomiłam, że to jeszcze za wcześnie hehehe.
Bejbik - Też już bym chciała tulić moje maleństwo, ale z drugiej strony to cieszę się, że jeszcze trochę czasu zostało. Każdy ma chyba jakieś obawy i wątpliwości. Wczoraj mój mąż całkiem niespodziewanie popłakał się i gdy go spytałam co się stało, to mi powiedział, że się boi, że nie będzie dobrym tatą. Strasznie mnie to rozczuliło. On w ogóle bardzo moją ciążę przeżywa. Był nawet czas kiedy dokuczały mu mdłości, bóle głowy itd. i jak poszedł do lekarza, to ten stwierdził, że wszystko z nim ok, po prostu cierpi na syndrom faceta w ciąży! Później nawet mieliśmy z tego ubaw :) Ja sama nieraz myślę, że nie jestem jeszcze gotowa do bycia mamą, ale wierzę, że jak zobaczę dzidzię to zapomnę o całym świecie :)

Ok, spadam, bo nigdy nie skończę pisać :) Całuski dla Was i brzuszków :*

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Witam ciężarówki :)
Kurcze ale żeście naklikały ;p Starałam się na bieżąco czytać ale nie wystarczało mi czasu na odpisywanie. Miałam strasznie zabiegany weekend. Do męża przyjechała rodzina z Niemiec z dzieckiem i stramy sie zapewnić im jakieś atrakcje. Wczoraj zrobiłam na piechote 10 km Juz pod koniec myslałam że pade a jeszcze okazało się że urodziła moja koleżanka, która od czwartku leżała w szpitalu. Miała termin na 8 lipca :)
Wczoraj urodziła dziewczynkę 60 cm i 4350 g A ona taka malutka drobniutka więc nie obyło się bez cesarskiego cięcia. Z tej okazji razem z całą ,,paczką'' zrobilismy ognisko :) Ja wróciłam do donku ok 1 bo dzisiaj od 7 praca ale mój mąz wrócił o 5 rano ;p
Strasznie cięzki tydzień przedemną ale jak zleci to już blisko urlopu ;)

Dziewczyny gratulacje z okazji rocznic :) U nas rocznica wypada mniej więcej na termin porodu więc raczej nie będzie świętowania :)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!!!
Dzisiaj miałam ciężką noc. Najpierw mała się wierciła i nie dała spać. Jak się położyłam na boku to brzuch twardniał i bolał. W końcu zasnęłam. Obudziłam się o 4 nad ranem na siusiu. A mała dalej się wierciła, trochę się pomęczyłam zanim znowu mogłam zasnąc. Niestety o 7:30 pobudka, bo od rana tata i mój M remontują pokój. Musiałam jeszcze posprzątać naczynia po wczorajszym obiedzie i kolacji, bo wczoraj już mi się nie chciało. Dziś od rana mała nadal taka ruchliwa, cały czas się wierci , a w między czasie brzuch twardnieje. Teraz sobie leżę i czytam co piszecie. Znalazłam płytkę z 133 grami, może sobie coś znajde. Potem trzeba będzie zrobić obiad. Dziś kotlety, ziemniaki i fasolka.

Ania - na pewno będzie miły ten dzień. Najpierw wiztyta u gina, potem obejrzysz szpital, może się dowiesz czegoś nowego. No i oczywiście wyczekiwana paczak. Ja niestety dziś nie dostałam swojej. Teraz będę każdego dnia oczekiwać mojej paczuszki:( Piszesz o swoim mężu, że obawia się ze nie bedzie dobrym tatą. Ja tak mam ze sobą. Chociaz bardziej na początku ciązy bałam się, że nie dam rady. Nie mam doświadczenia. Budzłam się rano i pierwsza myśl była - co ja zrobię jak zostanę sama z dzieckiem. Co wtedy ? No i telefon do mamy z płaczem. Mama pocieszała i mówiła, że to samo przyjdzie - instynkt macierzyński się pojawi. Mam nadzieję, że tak będzie, bo inaczej sobie nie wyobrażam. Mój M z kolei boi się, że dla dziecka straci głowę. Ja myślę, że będzie ją jeszcze bardziej rozpuszczał niż ja. Wczoraj mu mówię, że trzeba dziecko od początku przyzwyczaić do spania w łóżeczku, a nie w naszym łóżku, bo już taki miesięczny maluszek się przyzwyczaja do łóżka rozdziców, a potem jest cięzko sie przestawić- moja sąsiadka właśnie tak ma. I mój mąz mówi - ale w sobotę i w niedzielę to będziemy brali ja do łóżka (rano) do nas? No i się uśmiałam.
Fajnie by było gdyby udało nam się ten pokój odmalowac do czwartku to w piątek albo w sobote kupimy łóżeczko i będzie składanie.

Kleopatra - ja cały czas podziwię CIę , że jeszcze pracujesz. Swoją drogą masz kondycję, że przeszłaś 10 km na pieszo. Ja bym nawet do połowy nie doszła. Wogóle ostatnio to chodzę bardzo powoli, bo mała naciska. Nawet w sklepie mąż biegnie a ja krzyczę wolniej.
Słyszałam o jednej dziewczynie (żona kolegi z pracy męza) , ze jak byla w ciązy (najpierw do 5 mca nie wiedziala ze jest), cały czas pracowała i była bardzo aktywna, Urodziła bardzo szybko i bez problemów. Może Tobie też się tak uda i Twoja aktywność w rzeczywistości wyjdzie CI na dobre.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn150ltcewh3.png

Odnośnik do komentarza

hejka
witajcie w ten deszczowy pochmurny ale przyjemny dzień.Widzę że tu sporo z nas ma rocznice ślubu teraz lub w sierpniu i wrześniu.Ja też ale dopieor za miesiąc.
Paulina i Wicia,Justa zazdroszczę wam jak patrzę że to już u was 34 tydzień ciąży a właściwie 35 !!!to naprawdę już bliziutko macie do porodu,a jeszcze jak zastosujecie metody przyśpieszające to czuję że w połowie sierpnia zostaniecie świeżo upieczonymi mamami:)
Mineralka tak myślę sobie o Tobie i twojej wadze i cukrzycy i nie mogę się nadziwić jak to jest mozliwe że przytyłaś tylko 1,5kg skoro oporócz wago dziecka jest jeszcze płyn owodniowy,łożysko,zwiększona objętość krwi,macica no i piersi!!! i przecież to wszystko tez wazy,więc jak to możliwe jest ???

dziewczyny zastanawiam sie czy kupować ręcznik dla dziecka czy wystarczy jak wezmę jakiś z domu bo mam klika nowych nieużywanych jeszcze,no i czy oprócz becika kupowac jeszcze jakiś kocyk?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09x1hpxhzblrri.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Jak ja się ciesze ze pada:)Tak fajnie sie oddycha i humor lepszy ,tylko spac sie troszke chce:)
Mineralka posciel śliczna:) To musiałaś nieźle sobie tyłek potłuc ja tak w marcu na loidzie sie przewróciłam i tez na tyłek upadłam z 2 dni nie mogłam siadac:)hehe tą insulina tez mnie rozbawiłas hehe:)Tu uwazaj na siebie widać jak te ciąze potrafią nas rozkojarzyc , a podobno pod koniec ciązy o rozkojrzanie bardzo łatwo i o upadki bo zmienia sie srodek cięzkosci i mozna sie przewrócić nawet na płaskim terenie:):):) Musimy uwazać:)
Wicia Chyba dla wiekszosci ten miesiac taki cięzki ja tez od dawna nie mialam takiego dołka finansowego , a jak pomysle ze w sierpniu oprócz reszty rezczy ktore musze kupic , musze jeszcze kupic Bartkowi wyprawke so przedszkola w tamtym roku cos kolo 200 zł i pewnie kilka par dzinsów i bluzki jakies bo powyrastał to sierpien sie wcale lepiej nie zapowiada :/No i chciałam kupic sobie te koszule szlafrok troche chemicznych rezczy d szpitala i pampersy dla Nikosia ,a co tu mówic o kołysce:(Az sie boję;/
Justa Trzymam kciuki za udane zakupy , fanie masz:):) Zdaj relacje jak wrócisz i wklej zdjecie łozeczka i poscieli:)
AniaH83 No ja przepis miałam zupełnie inny:margarynme rozpuszczasz w garnku dodajesz z 2,3 lyzki kakao deco moreno, pol szklanki cukru , i wsypujesz 2 szklanki mleka w proszku to wszytsko ale wiesz, wyprubuje tez Twojego przepisu:)A te placki tio rzeczywsicie takie racuchy drozdzowe poisypane cukrem pudrem:)
Ja uwielbiam robic takie rzeczy:)
Teraz mam chec zrobic kluchy ziemiaczane posypane twrozkiem i szczypiorkiem i polne oderobiną tłuczu z cebulką:) mniam:)do tego szklaneczka mleka pychotka:)):):)
A co do męża tez bym chciała zeby mój tak miał:)Mój w pierwszej ciazy wszytsko bardziej przezywał a teraz tak jakos inaczej az mnie to wkurza!!!Chociaz iu mojego w tamtej jak i w tej ciazy waga rosnie razem z moją hehe:)
Kleopatra To niezle sie naspacerowałas wczoraj ja bym chyba rady nie dała:)
Wiesz dziwnie z ta Twoja kolezanka postąpili bo skoro miala termin na 8 lipca to powinni jej wywołac poród troszke wczesniej u nas w szpitalu to tak gdzies czekaja 10,11 dni od terminu a jak widzieli ze takie dziecko duze to nie wiem po co czekali az same skurcze przyjdą mogli cesarke robic od razu , bo przeciez im dłuzej przenosisz tym bardziej niebezpiecznie dla dziecka sie robi mi chciecli wywoływac w 11 dniu po terminie 17 lipca ale rano dostałam skurczy hehe i sama urodziłam:)
Kurcze ja bym nie dała rady tak do 1 na ognisku siedziec podziwiam za wytrwałośc:):):)
No juz niedługo odpoczniesz bo zwolnienie sie zacznie :)

Ja sie chyba za sprzatanie w domu wezmę , poprasuje reklamowke rezczy bo znowu mam wyprane kolejne dostałam:)
Poodkurzam cała góre i umyje tu podłogi moze jakies okno umyje al;e w deszcz to tak nie bardzo:/
Wiecie co dzis przeczytalam wklejam:
Dawson i jego studenci odkryli, że salmonella i inne bakterie są w stanie przeżyć na suchej powierzchni nawet do 4 tygodni i bardzo szybko przenoszą się na upuszczone na podłogę produkty żywnościowe.

Zdaniem większości badaczy, decydującym kryterium nie powinien być czas, jaki pokarm spędza na ziemi, ale rodzaj podłoża, na które upada. Oznacza to m.in. że bezpieczniejsze jest podanie dziecku kawałka chleba upuszczonego na chodnik, ponieważ ulica jest generalnie bardziej czysta, niż kuchenna podłoga, na której znajdują się różne rodzaje chorobotwórczych zarazków.Takze dziewczynki jak spadnie cos w kuchni to nie dawac dziecku ale jak na chodnku to ja zje z piaskiem to sie nic nie stanie hehe:0:hahaha: dziwne to ale prawdziwe:)
No i powiem wam ze ja w to wierze bo szwagierki coreczka 6 miesiecy miala salmonelle ostatnio i nikt nie wiedział od czego bo pije tylko mleko modyfikowane, pewnie zjadła cos z podłgi w kuchni a tam przeciez jak sie gotuje to spadnie skorupka od jajka czy kawałek miesa i potem te płyny i letnia woda nie sa w stanie tego usunąc , takze jak dawac dziecku z podłogi jesc to nie z kuchni:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Maleństwoa jaki brałas srodek transoprtu???Kurier czy poczta bo mi kurier przyniósł paczke z poscielą dopiero po 15 wiec moze jeszcze przyjdzie dzis:)??
Ewelka Myslę ze warto kupic recznik dla dziecka taki z kapturkiem:)
No i jesli chodzi o kocyku itd to ja mam 2 rozki , i 3 kocyki, wiec mysle ze jakis rozek i kocyk moze dokup:)No jesli chodzi o przyspieszanie porodu to ja bardzo nbym chciala urodzic w polowie sierpnia :)Trzymaj kciuki!!!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Napisałam już prawie całego posta i wszystko się skasowało:(
Eh...no to od nowa, ale już w skrócie...

Więc witajcie dziewczyny. Niestety kiepsko się dzis czuje, głowka mnie przepotwornie boli, jakbym kaca miała. I przez to jestem niewyspana, bolą mnie oczy i w ogole ledwo tu siedzę.

Co do wczorajszego dnia, to nie powiem było miło, choc spędzilismy dzien w domu bo moj mężczyzna nie za bardzo umie spędzac fajnie czas ograniczając się z $$ a wiadomo jak z tym u nas jest ostatnio...

Kupiliśmy za to wczoraj wózeczek dla naszej corci więc kolejny wydatek poszedł sobie... Juz wam ładnie wrzucam fotke. Wózek jest używany i za naprawde śmieszne pieniądze, Mam nadzieje ze posłuży nam do maja jakos bo chyba sie jędnak zdecyduje potem na zwykłą lekka parasolkę. Nie wyobrazam sobie bym miała się z tym męczyc przez np 3 lata...to jest przy 4 piętrze bez windy po prostu nie do zrobienia:/

Malenstwo ja też nie wiem jak sobie poradze sama z dzieckiem. I zdecydowanie licze jednak na instynkt macierzynski. Mam wrazenie że moj P będzie od rozpieszczania a ja od czarnej roboty...:/ Eh..no cóz może to tylko wrażenie i za pare miesiecy bede pisać jak jest pięknie nam we trojke.
Paulina faktycznie dziwne z tą Salmonellą. no ale kto wie. Te mikroby mają rózne preferencje życiowe i z tą bakterią może byc tak a z inną inaczej... Ja kiedys pod mikroskopem oglądałam np mięsko które jeszcze nawet nie wyglądało na zepsute i to co tam było to w glowie sie nie miesci...
Ewelka ja chcialam kupic ręcznik z kapturkiem niestety nie znalazłam takiego który jakosciowo by mnie zadowalał, zresztą przy talencie i pomysłowosci mojej mamy to nie wykluczone że ona cos wykombinuje bo jak się przyjżała to stwierdziła "ze to tylko trojkącik do naroznika przyszyty..."
Ja mam rożek i 2 kocyki jak cos:)
Aniah moja dzidzia tez upodobała sobie prawa strone, zwłaszcza to widze wieczorami jak sie położe na płasko i czuje że z lewej strony brzucha mam plasko a z prawej mam taka dużą gulkę i zastanawiam sie co to jest...czy jej pupa, czy bark... czy cos jeszcze innego...
Szczerze zazdroszcze dzisiejszego rozpakowywania paszuszki:) pochwal sie koniecznie:)
I jesli dziś swiętujesz imieniny to zycze wszytskiego najlepszego:):)
No i daj znac co tam Gin powiedzial:)

Ja chyba teraz mała kawka, troszke odpoczynku, może tabletki zaczną działac i planuje zrobic gyros i posprzątac mieszkanie bo doszłam do wniosku wczoraj że źle mi sie mieszka...

Miłego poniedziałku
i pokazuje wózio

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Avalka- ładny wózek i masz już z głowy. Ja chyba dopiero pod koniec sierpnia lub na początku września kupię, żeby nie zastawiać sobie na razie korytarza, a poza tym gwaranacja liczy się od dnia zakupu, więc po ma stać nieużywany. Współczuję złego samopoczucia. U nas chłodniej,ale za to jestem jakaś senna.
Paulina - Ty zawsze narobisz mi smaka czymś dobrym, Te gofry to do dzisiaj za mną chodzą:) Paczuszka zamóiłam kurierem, bo wolę jak przyniosą do domu, a poczta to wiadomo trzeba lecieć do nich i jeszcze stać w kolejce. A propo kolejki - w sobotę byłam na zakupach żywnościowych i stałam w kolejce po mięso. Oczywiście wszyscy udaja ze nie widza ze jestem w ciazy, W koncu sprzedawczyni mnie porosila z kolejki, a poczatek kolejki to chcial mnie wzrokiem zabic. Boze jacy ci ludzie sa zawistni. Przeciez nasze dzieci bede na nich pracowac i powinni sie cieszyc ze rosnie nastepne pokolenie, a tu normalnie jad zmiji w oczach. Brutalne, ale prawdziwe.
Co do kasy - tu mnie tez krucho. Czekam na wyplate. Dzisiaj weszlam na wyciag karty kredytowej, to sie przerazilam ile wydalam w ubieglym miesiacu. A jeszcze ten remont troche nam z kieszeni wyciagnie. Musze przystopowac z kupowaniem ciuszkow dla malej, bo to tez niezla sumka juz sie uzbierala. Teraz tylko najpotrzebniejsze rzeczy bede kupowac.
Za tydzien mielismy jechac nad morze z okazji rocznicy slubu, ale jak wczoraj dzwonilam po pensjonatach to albo zajete, albo nie chca na 2 dni przyjmowac. W hotelach tez zajete, a poza tym ceny dobijaja. Pozostanie pojechac na jeden dzien w najblizsze okolice na jakies lody i obiad. Na pewno zdam relacje jak bylo.
Z ta salmonella, tez cos podobnego kiedys slyszalam.
Ewelka - ja kupiłam jeden recznik z kapturem, drugi mam nieuzywany w domu taki dla doroslych wiec ten bedzie dla dziecka. Mam jeden kocyk z polaru i od bratowej dostalam rozek. Siostra zamowi dla mnie kocyk z imieniem dziecka, data urodzin i waga. A podejrzewam , ze pewnie jeszcze jakis kocyk kupie. Ale recznikow juz nie.
Ania - jesli dzis obchodzisz imieniny to przyjmij najserdeczniejsze zyczenia - wszystkiego najlepszego!!!!
PS Wracam do gry :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn150ltcewh3.png

Odnośnik do komentarza

Avalka Wózek ok , ładny i jak piszesz ze za małe pieniadze to naprawde warto było :)Mnie tez odkad deszcze padaja głowa codziennie boli i przymulona chodzę wiec sama nie jesteś:)Mi tez sie zle mieszka jak mam bałagan:/ Ale ze złosci nie posprzatam do juttra bo mog glupi mąz zaprosił obcych ludzi zeby mogli sobie dom poogladac i obiecałam zsobie ze nawet placem nie tknę!!!!Napisał do mnie na gg z pracy ze jutro przyjada obcy ludzie ogladac nasz dom , nie wiem czy tylko ja tak mam ale ja nie chce tu obcych ludzi ktorzy mi beda zagladac w katy , do sypialni i wszedzie gdzie popadanie, bno oni chca budowac taki dom jak my i chca zobaczyc, mogł pokazywac ten dom jak tu nie mieszkalismy zła jestem na niego jak nie wiem co , nawet o zdanie nie zapytał czy sie zgadzam normalnie tak mi serce bije ze złosci ze zaraz wyskoczy , powiedziałam mu ze sobie nie zycze a on ze juz sie zgodził i głupio tak to odwołać, chciałybyscie zeby jakis obcy dziad wasza sypialnie lazienki i pokoje ogladał i po wyjsciu pewnie bedzie sobie oceniał co to nie on by lepiej zrobił , normalnie az sie popłakałam z nerwów jeste wku...ona jak nie wiem co!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

paulina0022
Avalka Wózek ok , ładny i jak piszesz ze za małe pieniadze to naprawde warto było :)Mnie tez odkad deszcze padaja głowa codziennie boli i przymulona chodzę wiec sama nie jesteś:)Mi tez sie zle mieszka jak mam bałagan:/ Ale ze złosci nie posprzatam do juttra bo mog glupi mąz zaprosił obcych ludzi zeby mogli sobie dom poogladac i obiecałam zsobie ze nawet placem nie tknę!!!!Napisał do mnie na gg z pracy ze jutro przyjada obcy ludzie ogladac nasz dom , nie wiem czy tylko ja tak mam ale ja nie chce tu obcych ludzi ktorzy mi beda zagladac w katy , do sypialni i wszedzie gdzie popadanie, bno oni chca budowac taki dom jak my i chca zobaczyc, mogł pokazywac ten dom jak tu nie mieszkalismy zła jestem na niego jak nie wiem co , nawet o zdanie nie zapytał czy sie zgadzam normalnie tak mi serce bije ze złosci ze zaraz wyskoczy , powiedziałam mu ze sobie nie zycze a on ze juz sie zgodził i głupio tak to odwołać, chciałybyscie zeby jakis obcy dziad wasza sypialnie lazienki i pokoje ogladał i po wyjsciu pewnie bedzie sobie oceniał co to nie on by lepiej zrobił , normalnie az sie popłakałam z nerwów jeste wku...ona jak nie wiem co!!!

Paulia kochanie nie denerwuj się. Faceci tak mają, że inaczej na pewne rzeczy patrza. Po prostu o tym nie myśl. Ja tez bym nie chciala, żeby ktos obcy mi mieszkano ogladal, ale jedsli maz juz sie umowil to trudno. Z drugiej strony nie muszisz im pokazywac caluskiego domu, np sypialnia to Twoje prywatne miejsce i moga tylko wiedziec ze jest ale do srodka nie musza wchodzic.
Nie denrwuj sie , szkoda Twojego zdrowia i Nikosia.

Zabieram sie za obiad, a potem tu wroce.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn150ltcewh3.png

Odnośnik do komentarza

Maleństwo04
paulina0022
Avalka Wózek ok , ładny i jak piszesz ze za małe pieniadze to naprawde warto było :)Mnie tez odkad deszcze padaja głowa codziennie boli i przymulona chodzę wiec sama nie jesteś:)Mi tez sie zle mieszka jak mam bałagan:/ Ale ze złosci nie posprzatam do juttra bo mog glupi mąz zaprosił obcych ludzi zeby mogli sobie dom poogladac i obiecałam zsobie ze nawet placem nie tknę!!!!Napisał do mnie na gg z pracy ze jutro przyjada obcy ludzie ogladac nasz dom , nie wiem czy tylko ja tak mam ale ja nie chce tu obcych ludzi ktorzy mi beda zagladac w katy , do sypialni i wszedzie gdzie popadanie, bno oni chca budowac taki dom jak my i chca zobaczyc, mogł pokazywac ten dom jak tu nie mieszkalismy zła jestem na niego jak nie wiem co , nawet o zdanie nie zapytał czy sie zgadzam normalnie tak mi serce bije ze złosci ze zaraz wyskoczy , powiedziałam mu ze sobie nie zycze a on ze juz sie zgodził i głupio tak to odwołać, chciałybyscie zeby jakis obcy dziad wasza sypialnie lazienki i pokoje ogladał i po wyjsciu pewnie bedzie sobie oceniał co to nie on by lepiej zrobił , normalnie az sie popłakałam z nerwów jeste wku...ona jak nie wiem co!!!

Paulia kochanie nie denerwuj się. Faceci tak mają, że inaczej na pewne rzeczy patrza. Po prostu o tym nie myśl. Ja tez bym nie chciala, żeby ktos obcy mi mieszkano ogladal, ale jedsli maz juz sie umowil to trudno. Z drugiej strony nie muszisz im pokazywac caluskiego domu, np sypialnia to Twoje prywatne miejsce i moga tylko wiedziec ze jest ale do srodka nie musza wchodzic.
Nie denrwuj sie , szkoda Twojego zdrowia i Nikosia.

Zabieram sie za obiad, a potem tu wroce.

Zamknę sypialnie na klucz zabiore go ze soba i pojade do mamy bo ja nie zniose tego:/No ja tez musze leciec za obiad sie brac ja robie dzis bitki z piersi indyka ale mam chec na zraazy tylko ogórków kiszonych mi brak;/

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

hej i jestem znowu , ale widze ze nikt nic nie napisał:(
Ja zrobilam obiad zamiast bitek zrobiłam roladki z indyka z serem i szynka w srodku w sosiku a do tego mizerię tak mnie jakos wzieło na te roladki :)Jeszcze tylko ziemiaczki sie gotują i obiadzik na 3 bedzie gotowy:)Co do sprzatania to nic nie ruszyłam oprócz zmywania ,neich sam sprzata jak obcych ludzi naspraszał:/
Zaraz ide sie ogarnąc, bo jak zjemy obiad to jedziemy do sklepu zeby nam wycenili prysznic, bo planujemy przed porodem kupic:)Uciekam wiec i ide sie szykowac i ziemiaczki odlewać:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Wrześnióweczki! :)
Sama nie mogę uwierzyć, ale wstałam dziś o 8 rano (co mi się rzadko zdarza ;)), mężyk przyszykował mi tosta, zrobił herbatkę, żyć nie umierać hehe :)
Zaraz zmykam pod prysznic, trochę się ogarnąć, ale póki co siedzę jeszcze i Was podczytuję :)
Avalka, Maleństwo - Dziękuję bardzo za życzenia! :) Zgadza się, imieninki obchodzę właśnie dzisiaj, więc bardzo mi miło, że pamiętałyście :)
Avalka - Bardzo ładny ten wózek :) Ale współczuję tego czwartego piętra bez windy...no ale od czego są faceci, nie? :P Tak czy siak, dzidzia szybko urośnie i niedługo będzie można śmigać ze spacerówkami :)
Poza tym życzę poprawy samopoczucia! :) Ja nienawidzę jak mnie boli głowa. Swego czasu często mi to dokuczało, ale o dziwo, odkąd jestem w ciąży wszystko przeszło. Może odpuść sobie porządki dzisiaj i trochę poleniuchuj, to przejdzie :)
No i widzę, że nie tylko moja dzidzia lubi prawą stronę :)
Maleństwo - Też sobie myślę, że miły będzie dzisiaj dla mnie ten dzień, no i pogoda też niczego sobie :) Napiszę potem jak tam wycieczka po szpitalu no i otwieranie paczki hehe. A co do tych obaw czy dam sobie radę z dzieckiem to ja też tak mam. Tym bardziej się boję, bo jestem tutaj sama. Fajnie by było chwycić za telefon i zadzwonić do mamy albo siostry, poprosić, żeby przyszły, a tu d...Ja na drugim końcu świata, nawet nie mam się do kogo po polsku odezwać. Jest co prawda teściowa, która na bank będzie chciała służyć dobrymi radami, ale nawet nie wiem czy chcę jej pomocy, chyba raczej nie. No nic, jakoś się wszystkiego trzeba będzie nauczyć :) Ja mam o tyle dobrze, że mój mąż pracuje z domu (jest programistą i cały dzień siedzi przed kompem), więc nie będę siedzieć sama z dzieckiem. On już się zapowiada, że będzie we wszystkim pomagał, oby mu tak zostało :)
Kleopatra - Ty to masz zdrowie dziewczyno! 10 km??? Ja to wymiękam po najkrótszym spacerku :P Zawsze lubiłam szybko chodzić i strasznie mnie wkurzało jak np. mój mąż sobie szedł pomalutku, a ja zawsze parę kroków przed nim, a teraz to się wlokę jak jakaś staruszka hehe.
Paulina - Co do tego wafla to widzę, że sposobów jest wiele, ale każdy na pewno pyszny :) A z tą salmonellą to też niezła akcja. Lepiej z chodnika niż z podłogi w kuchni?? Hmm.
A tym oglądaniem domu przez obcych ludzi się tak nie denerwuj. Tak jak Maleństwo pisze, przecież nie musisz im pokazywać całego domu aż tak dokładnie, a już na pewno nie sypialni :) I znów widzę, że pyszny obiadek przyszykowałaś, mniam :)
Ewelka - Ja mam 3 nieduże ręczniki z kapturkiem, 1 rożek i 2 kocyki takie grubsze, ale to na później, bo moja dzidzia urodzi się jak tutaj zaczyna się wiosna, więc póki co mi się nie przydadzą. Muszę więc kupić jakiś jeden czy dwa troszkę lżejsze, a może i sama pieluszka do przykrycia wystarczy, bo tutaj bywa NAPRAWDĘ gorąco :)

To ja teraz uciekam i będę pewnie znów wieczorkiem jak już będziecie słodko spały :) Pa!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

No cóż...ogarnęłam, zrobiłam jedzonko i drugą kawke sobie żeby sie troszke na nogi postawic. Głowa już nie boli ale czuje sie tak jakbym od paru dni oka nie zmrużuła:(
Wózek szału nie robi... Ale jest w naprawde dobrym stanie i kosztował mnie 90 zł. Oczywiscie jest do niego spacerówka... Mimo wszystko nastawiam się na tą parasolke w przyszłym roku.
Niby faceci są ale przeciez będa chodzic do pracy jak będziemy wychodzic z maluchami na spacery... Chyba będe musiała z sąsiadami z parteru zagadać żeby gdzies tam zostawiac przynajmniej stelaż.
Paulina ja myśle że ten twoj mąz nawet nie pomyslał że moze zrobic ci tym przykrosc... Co oczywiscie nie zmienia faktu że to niezbyt ładnie... Chyba kobiety i faceci mają onne podejscie do pewnych kwestii. Dla niego to nic wiecej niż pokazanie komuś ścian czy stropów, a dla Ciebie (no i nie tylko dla Ciebie) wpuszczenie obcego do najintymniejszego i najbezpieczniejszego miejsca...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Hej
Paulina fajnie by było jakbym też urodziło w połowie sierpnia, a najlepiej 17 sierpnia bo mam urodziny.
Nie denerwuj sie tak kobieto z tymi chłopami tak już jest niereformowalni, nic czasem nie rozumieją.

Dziewczyny chyba wszystkie kobiety w ciąży mają chwilę że zastanawiają się czy sobie poradzą po porodzie, czy będą dobrymi mamami. Ja też myśle że to mąż będzie od rozpieszczania i "zepsuje" wszystko co uda mi się osiągnąć.

Ania mój Jeremiasz też woli zdecydowanie prawą stronę i na prawą zwykle właśnie się wypina, na lewą bardzo żadko.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhyw3e5egwc5z2x0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h3w262ilt.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja nie wiem co dzis ze mna jest ale mam okropny dzień, w sklepie sie poklociłam z mezem ze nie chce płytkiego brodzika bo po co mi taki ,a on ze po co mi głebszy wystarczy nam taki płytki a ja chce głebszy z siedziskiem taka sama cena a i dziecko mozna wykapac czy samemu nogi umyc bo ma siedzisko , a taki płytki na co mi?? Ci faceci ja nei wiem normalnie chyba sie rozwiodę przed porodem!!! Potem na zakupy pojechałam i prawie przez niego sie popłakałam bo wyjał z portfela pieniadze i zaczał mi odliczac od tego co mi da na wypłate, to mu powiedzialam ze ma sobie wsadzic te pieniadze wiecei gdzie.. no i moje dzisiejsze zakupy to 6 parówek i mleko , ja normalnie psychicznie nie wytrzymuje z nim!!!Jakbym chciała sie zapozyczac to z pracy bym zaliczke wzieła a nie on mi daje pieniadze (pozycza) a odciagnie mi to od tego co da mi na wypłate tak przykro mi sie nigdy nie zrobilo, bo cały miesiac zylismy z mojej wypłaty bo on swoja na czesci do samochodu wydał no rate za dom zapłacił no i rachunki poopłacał dał mi tez czesc , i nic mu nie zostało wiec ja sama musiałam kupywac paliwo do jego auta, oleje do samochodów , bartkowi urodziny wyprawic i prezent kupic , zamówic akcesoria dla dziecka , posciel, no i zyc cąły miesiac a on mi teraz jeszcze pieniadze wylicza a zarabia 3 razy wiecej niz ja!!!Nienawidze go czasami !!!Sory dziewczyny ze wam tak pisze ale musze sie komus wygadac!!!!:((:(:(
I jeszcze pojechałam do matki i usłyszalam od pol roku "walnieta"" sie zrobilam :(:(:
Czy wszytskim tak przeszkadzam ja juz nie mam siły..:(:(:(Mam chec wyjsc i nigdy juz tu nie wrocic:(:(:(

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...